Puchar Konfederacji - Brazylia 2013
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Nie rozumiem, co ma do sprawy ilość moich postów, uwiera Cię? Sprawa jest prosta, nie znałem uczestników turnieju, jednym okiem przeczytałem, że grają z jakimś egzotycznym krajem i przepisałem "Tahiti", bo była mowa o nich wyżej. Nawet nie zauważyłem, że piszę o meczu towarzyskim, takie uroki robienia 5-ciu rzeczy jednocześnie. Ale jeśli będziesz czuł się lepiej, to zostańmy przy Twoim, jestem geograficznym ignorantem.hara pisze:Akurat nie jestem pewien czy to Cię broni, czy przypadkiem nie pogrąża jeszcze bardziej... ale w końcu masz 5tys postów od 2008 roku.pumex pisze:Nie pomyliłem, tylko zwyczajnie nie interesowałem się do tej pory Pucharem Konfederacji, nie znałem nawet grup. Na szybko przeczytałem o meczu Włochów. Teraz zobaczyłem, że chodzi o towarzyski mecz, a nie o spotkanie w ramach turnieju i stąd wziął się mój babol.hara pisze:Strasznie tu mylicie Haiti z Tahiti, aż w oczy razi i to jeszcze redaktorzy...
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6211
- Rejestracja: 18 marca 2007
Pumex, zerowa wiedza o turnieju, a wypadasz z tekstem o składzie Włochów. Ja wiem, że poziom dziennikarstwa w Polsce jest na żenującym poziomie, ale no tu wymagamy jednak pewnych standardów.
Włosi to wygrają.
Włosi to wygrają.
- Antek666
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
- Posty: 872
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
Ładny pojazd po Pumim a i przy okazji po deszczowymszczypek pisze:Pumex, zerowa wiedza o turnieju, a wypadasz z tekstem o składzie Włochów. Ja wiem, że poziom dziennikarstwa w Polsce jest na żenującym poziomie, ale no tu wymagamy jednak pewnych standardów.
A Paolo De Ceglie oraz Marco Motta?! :lol:Arbuzini pisze:Jak to jest, że Włosi od tylu lat nie potrafią wyszkolić sensownych zawodników na bokach?
No tak,bo jak człowiek o 13 zaczyna raczyć się ulubionym trunkiem to od razu o alkoholizm posądzajązoff pisze:Wiadomo, że człowiek może chodzić trochę niewyspany, ale lepiej zobaczyć sobie spotkania przy dobrym trunku o północy niż siedzieć przy wyżej wymienionym rosole o 13, tak jak było to na mundialu w Korei i Japonii czy PK też w Japonii.
Oby tylko się nic nie stało naszym zawodnikom z kadry Italii oraz Caceresowi
Ciekawe który z super snajperów z super porytą psychiką odwali większą głupotę i da się zapamiętać jako <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> z tego turnieju- Barwuah czy Suarez? Jednocześnie to dwóch najpoważniejszych kandydatów na króla strzelców turnieju :roll:
Forza Italia!
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
...i mówi to osoba robiąca z gęby cholewę, której na forum, gdzie ma status trolla, zwyczajnie być nie powinno, co zresztą każdy pamięta. Szczypuś trzyma formę, oby pocisnąć, oby przeszkodzić, nic poza tym.szczypek pisze:Pumex, zerowa wiedza o turnieju, a wypadasz z tekstem o składzie Włochów. Ja wiem, że poziom dziennikarstwa w Polsce jest na żenującym poziomie, ale no tu wymagamy jednak pewnych standardów.
Pomyliłem się pisząc tutaj o meczu towarzyskim Włochów. Wszystkich urażonych przepraszam. Odnośnie turnieju, ciekawy jestem, jak potraktują go Włosi? Jak w miarę poważne rozgrywki, czy jak wesoły, letni piknik? Zastanawiam, się, bo w przypadku Italii zazwyczaj wiele zależy od nastawienia, które potrafią obrać skrajne.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6211
- Rejestracja: 18 marca 2007
Ja nie jestem redaktorem JP, jestem tylko forumowym celebrytą, ode mnie nie wymaga się standardów, tylko skandali, suchych pojazdów i prowokacji. A Wy, jak to mawia mój mentor, łykacie to wszystko jak młode pelikany.pumex pisze:...i mówi to osoba robiąca z gęby cholewę, której na forum, gdzie ma status trolla, zwyczajnie być nie powinno, co zresztą każdy pamięta. Szczypuś trzyma formę, oby pocisnąć, oby przeszkodzić, nic poza tym.
Do turniejów Włosi podchodzą poważnie. Leją na mecze towarzyskie, co właśnie widać po składzie, który wkleiłeś w tym temacie myląc Haiti z Tahitipumex pisze:Odnośnie turnieju, ciekawy jestem, jak potraktują go Włosi? Jak w miarę poważne rozgrywki, czy jak wesoły, letni piknik? Zastanawiam, się, bo w przypadku Italii zazwyczaj wiele zależy od nastawienia, które potrafią obrać skrajne.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Poszczególne mecze z tego turnieju mogą potraktować jak spotkania towarzyskie. Jeśli robią tak z LE, to czemu mieliby nie olać PK, skoro prestiż tej imprezy jest średni? Ja stawiałbym na Brazylię, Meksyk lub Urugwaj, choć oczywiście kibicuję Włochom.szczypek pisze:Do turniejów Włosi podchodzą poważnie. Leją na mecze towarzyskiepumex pisze:Odnośnie turnieju, ciekawy jestem, jak potraktują go Włosi? Jak w miarę poważne rozgrywki, czy jak wesoły, letni piknik? Zastanawiam, się, bo w przypadku Italii zazwyczaj wiele zależy od nastawienia, które potrafią obrać skrajne.
- Lucas87
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
- Posty: 2035
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
No oczywiście tutaj sami nieomylni siedzą - każdy ponad każdym...
Liczę na bardzo ciekawy turniej pomimo, iż zawodnicy są po wyczerpującym sezonie i mogą być myślami bardziej na wakacjach. Często podobnie działo się przed Mistrzostwami Świata i Europy to problem bardzo złożony, lecz cieszy fakt (patrząc na składy zespołów), że poszczególne zespoły traktują ten turniej poważnie.
Liczę na bardzo ciekawy turniej pomimo, iż zawodnicy są po wyczerpującym sezonie i mogą być myślami bardziej na wakacjach. Często podobnie działo się przed Mistrzostwami Świata i Europy to problem bardzo złożony, lecz cieszy fakt (patrząc na składy zespołów), że poszczególne zespoły traktują ten turniej poważnie.
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
Chyba są zmuszeni, sponsorzy umowy itd. Szkoda, szczególnie dla Juventusu. Myslalem ze Prandelli potraktuje ten turniej dla sprawdzenia zawodników, którzy codziennie nie mają miejsca w pierwszej jedenastce.Lucas87 pisze:No oczywiście tutaj sami nieomylni siedzą - każdy ponad każdym...
Liczę na bardzo ciekawy turniej pomimo, iż zawodnicy są po wyczerpującym sezonie i mogą być myślami bardziej na wakacjach. Często podobnie działo się przed Mistrzostwami Świata i Europy to problem bardzo złożony, lecz cieszy fakt (patrząc na składy zespołów), że poszczególne zespoły traktują ten turniej poważnie.
Choc perpsektywa oglądania ostatnich chwil Pirlo w kadrze cieszy.
- Lucas87
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
- Posty: 2035
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Ale niezbyt często jest okazja do obejrzenia meczów międzypaństwowych na najwyższym poziomie, dlatego ja jestem zadowolony z istnienia tego turnieju...Jeśli wierzyć w pewne przesądy to Hiszpania nie wygra turnieju, aby triumfować za rok w MŚ...(wiadomo o co biega).
A na poważnie mógłby przełamać się Urugwaj i zdobyć Puchar Konfederacji. Siłe ataku mają piekielną i bardzo dobrego bramkarza, gdyby pozostałe formacje były na chociażby zbliżonym poziomie Urusi byloby faworytem do złota na Mundialu
Oby to jeszcze Tabarez zdołał jakoś poskładać do kupy, bowiem nawet w meczu z Polską wyglądało to tak troche jakby Cavani i Suarez we dwóch ograli cały nasz zespół...Na takich ogórków jak nasi wystarczy, ale chciałbym aby Urugwaj liczył się w walce o medal na MŚ. A męczarnie w eliminacjach pokazują, że może być jeszcze różnie...
A na poważnie mógłby przełamać się Urugwaj i zdobyć Puchar Konfederacji. Siłe ataku mają piekielną i bardzo dobrego bramkarza, gdyby pozostałe formacje były na chociażby zbliżonym poziomie Urusi byloby faworytem do złota na Mundialu
Oby to jeszcze Tabarez zdołał jakoś poskładać do kupy, bowiem nawet w meczu z Polską wyglądało to tak troche jakby Cavani i Suarez we dwóch ograli cały nasz zespół...Na takich ogórków jak nasi wystarczy, ale chciałbym aby Urugwaj liczył się w walce o medal na MŚ. A męczarnie w eliminacjach pokazują, że może być jeszcze różnie...
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3440
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Nie rozumiem tego fenomenu Neymara. Facet ma potencjał, tego nie można zaprzeczyć, ale żeby od razu mówić o nim jako jednym z najlepszych piłkarzy świata? Chłopak staje 2 metry od obrońcy, czaruje przez jakieś 10 sekund, a koniec końców, przeciwnika i tak nie przejdzie, bo ten mu odbierze piłkę(czasem w bardzo dziecinny sposób)
Mecz sam w sobie dość nudny. Zawiodłem się na Japonii.
Marcelo jako LWB...
Dtmiu. - Ja bazuje na tym, co widziałem w ostatnim czasie(czyt. 2-3 meczach), więc nie mam przed oczami pełnego wachlarzu jego umiejętności. Dziś strzelił piękną bramkę, ale poza tym... niewiele. Trochę więcej oczekuje od faceta, który kosztował ~57 baniek, jest uważany za następcę Pelego(?) i przy okazji jest najbardziej utalentowanym chłopakiem, jaki chodzi po ziemi.
Mecz sam w sobie dość nudny. Zawiodłem się na Japonii.
Marcelo jako LWB...
Dtmiu. - Ja bazuje na tym, co widziałem w ostatnim czasie(czyt. 2-3 meczach), więc nie mam przed oczami pełnego wachlarzu jego umiejętności. Dziś strzelił piękną bramkę, ale poza tym... niewiele. Trochę więcej oczekuje od faceta, który kosztował ~57 baniek, jest uważany za następcę Pelego(?) i przy okazji jest najbardziej utalentowanym chłopakiem, jaki chodzi po ziemi.
Ostatnio zmieniony 15 czerwca 2013, 22:06 przez pablo1503, łącznie zmieniany 2 razy.
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Tożeś wylał wiadro hejtu w tym zdaniu. Neymar we wczorajszym meczu praktycznie nie tracił piłek, ja nie wiem, gdzieś Ty to wypatrzył...pablo1503 pisze:Chłopak staje 2 metry od obrońcy, czaruje przez jakieś 10 sekund, a koniec końców, przeciwnika i tak nie przejdzie, bo ten mu odbierze piłkę(czasem w bardzo dziecinny sposób)
Nie grał nic nadzwyczajnego, ale na miano zawodnika spotkania zasłużył (choć zdobyłby ten tytuł nawet, jakby w 4 minucie zszedł z kontuzją...).
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- Lucas87
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
- Posty: 2035
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
W mojej ocenie Neymar rozegrał bardzo dobre spotkanie. Strzelił super bramkę, walczył, podawał itp.
Jednak denerwuje głupie gadanie typu: Następca Pelego itp.
Prawdziwa próba umiejętności Brazylijczyka już za rok.
Jednak denerwuje głupie gadanie typu: Następca Pelego itp.
Prawdziwa próba umiejętności Brazylijczyka już za rok.
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3440
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Pisałem to po pierwszej połowie i tych magicznych dryblingów, po których nic nie było, naliczyłem 4.wojczech7 pisze:Tożeś wylał wiadro hejtu w tym zdaniu. Neymar we wczorajszym meczu praktycznie nie tracił piłek, ja nie wiem, gdzieś Ty to wypatrzył...pablo1503 pisze:Chłopak staje 2 metry od obrońcy, czaruje przez jakieś 10 sekund, a koniec końców, przeciwnika i tak nie przejdzie, bo ten mu odbierze piłkę(czasem w bardzo dziecinny sposób)
Nie grał nic nadzwyczajnego, ale na miano zawodnika spotkania zasłużył (choć zdobyłby ten tytuł nawet, jakby w 4 minucie zszedł z kontuzją...).
Druga połowa w jego wykonaniu
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Brazylia moim skromnym zdaniem znów przypomina kadrę z 2002 roku. Scolari poukładał całkiem nieźle ten zespół, jak na brazylijskie gwiazdki, choć kilka piłek przeszło przez środek boiska, jakby tam grali jacyś juniorzy. Nie wiem, gdzie by upchać takiego ronaldinho, czy kakę do tego zespołu, to są już wypalone gwiazdki, nie mające co zaoferować temu zespołowi. Czekam po cichu na odrodzenie Pato, jak ulał by tam pasował szybki napastnik na szpicę. Parę razy Julio Cesar miał kłopot ze złapaniem piłki, nie wiem czy ten bramkarz zaliczył taki zjazd formy, czy adidas nowy balon wyprodukował, żeby więcej bramek wpadało.