Filmy - tutaj wszystko.

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Dolce Vita

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 kwietnia 2011
Posty: 533
Rejestracja: 28 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 08 kwietnia 2013, 19:39

Oooo, widzę fan Lokatora. Doskonały film. Książkę Topora też polecam.


:plflag: :juveflag: :plflag:
Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 3897
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2013, 12:14

Alfa i Omega, gratuluję poznanej filmografii :) Ja po obejrzeniu większości interesujących mnie amerykańskich filmów i znaczącej części dzieł Kurosawy miałem ambicję wziąć się za filmy europejskie ale mi się jakoś odechciało. Co byś polecił z Kusturicy na początek? Mam na półce "Arizona Dream" ale to chyba powinienem zachować na koniec :)

Poza tym, trochę dziwi mnie, że nie wymieniłeś bodaj najlepszego filmu braci Coenów ("Fargo"). Braciszkowie wprawdzie lubią się podśmiewać z "polaczków" ale są genialni.


Alfa i Omega

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Posty: 1148
Rejestracja: 24 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 14 kwietnia 2013, 14:10

Pan Mietek pisze: Co byś polecił z Kusturicy na początek? Mam na półce "Arizona Dream" ale to chyba powinienem zachować na koniec :)
"Underground", "Czas Cyganów", "Ojca w podróży służbowej", "Czy pamiętasz Dolly Bell". Te chyba najlepsze na początek. "Arizona Dream" to obok dwóch pierwszych filmów, które wymieniłem, mój ulubiony z Emira, z tym, że to jedyny obraz, gdzie Kusturica mitologizuje nie Bałkany, tylko Amerykę. Robi to cudnie, jak zresztą zazwyczaj.
Pan Mietek pisze:Poza tym, trochę dziwi mnie, że nie wymieniłeś bodaj najlepszego filmu braci Coenów ("Fargo"). Braciszkowie wprawdzie lubią się podśmiewać z "polaczków" ale są genialni.
Eeeetam, braciszkowie mają polew z każdego prawie. Z Żydów przede wszystkim, a sami są Żydami. "Fargo" również jest znakomite, wypisywałem pierwsze filmy, jakie mi przyszły na myśl.


Saksofoni

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 kwietnia 2013
Posty: 4
Rejestracja: 03 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2013, 22:54

Polecam "Incepcję". Jestem pod wrażeniem geniuszu zaprezentowanym w tym filmie. Widziałam go trzy razy i uważam, ze jest doskonały - ale chcąc nie chcąc wymaga dużego skupienia, uwagi i myślenia. A końcówka poraża ;) Jedna z najlepszych fabuł z jakimi do tej pory się spotkałam - chociaż fantasy nie są moim ulubionym gatunkiem.


Czytam więc jestem
Azazel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 lipca 2010
Posty: 880
Rejestracja: 03 lipca 2010

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2013, 16:44

Ja wczoraj miałem okazję zobaczyć film Wszystko będzie dobrze. Prosta historia o chłopaku, który w ramach pomocy swojej chorej matce wyrusza w bieg do Częstochowy. Towarzyszy mu zaś jego nauczyciel wychowania fizycznego. Sprezentowana jest tu patologia polskiej wsi - przede wszystkim - pijaństwo. Choć obraz jest prosty, to jakoś przykuwa do fotela i - przynajmniej mnie - jakoś rusza. Dodatkowo dobry Więckiewicz :ok: . Jak ktoś ma moment, to polecam.


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 7019
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 18 kwietnia 2013, 16:54

Nie wiem, czy ten temat jest potrzebny, może dam mu szanse... Fejmu tu sobie nie nabije, generalnie nie przepadam za dyskusja pt "wymiennie filmy, które lubię". Widzę alfa i omega przeczytał Wikipedię pod hasłem "lista znanych rezyserow po ktorej wymienieniu jednym tchem zyskasz miano znawcy". Nie dajcie się zwieść tym wyliczankom, facet ostatnio mi pisał na pw ze lubi "zagubionych", a w TV leca opowieści z Narnii. To ja jestem od dwóch lat największym oscarowym znawca ever 8)

Ja polecam filmy Bergmana, obowiązkowa twórczość jeśli nie chce się wyjść na idiote w towarzyskiej dyskusji o filmach.

Zmiencie nazwę tematu bo zabieracie zainteresowanie mojemu topicowi :prochno:


prezes3c pisze:
12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze:
12 sierpnia 2020, 21:45
Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
Alexxxxx

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lipca 2003
Posty: 2174
Rejestracja: 01 lipca 2003

Nieprzeczytany post 03 lipca 2013, 00:09

pan Zambrotta pisze:
Ja polecam filmy Bergmana, obowiązkowa twórczość jeśli nie chce się wyjść na idiote w towarzyskiej dyskusji o filmach.
Prawda jest taka, że wiele osób mówi o Bergmanie, a nie widziało nawet jednego jego filmu. Fenomen rodzi się raczej z tego, że duża część amerykańskich reżyserów uważanych obecnie za najbardziej popularnych jak Allen czy Kubrick inspirowało się filmami Bergmana. Sam obejrzałem kilka, ale na więcej to trzeba mieć czas i psychikę, bo dzieła Szweda bardzo absorbują i mimo wybitności obrazów, niekoniecznie w pozytywnym sensie. Na pewno w te wakacje jeszcze wrócę do niego, ale najpierw chce w końcu obejrzeć wszystkie dzieła von Triera (za którym na chwilę obecną średnio przepadam) i Kolskiego. Potem Bergman i Kurosawa. Zwłaszcza, że mam praktycznie wszystkie oryginalne wydania filmów tego drugiego pana (poza Dersu Uzałą). Niestety to trochę zapomniane nazwisko w Polsce, mimo że to poeta kina azjatyckiego.

Dawno się nie wypowiadałem na forum, ale mam nadzieję, że są tu osoby naprawdę zainteresowane filmem, a nie tylko tak wyrywkowo ;)


Juve jest miłością całego mojego życia.
Gianni Agnelli
Alfa i Omega

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Posty: 1148
Rejestracja: 24 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 03 lipca 2013, 02:37

Alexxxxx pisze: najpierw chce w końcu obejrzeć wszystkie dzieła von Triera (za którym na chwilę obecną średnio przepadam)
Z Larsem to jest tak, że niektóre jego filmy kocham, a niektórych kijem nie ruszam.
Alexxxxx pisze: i Kolskiego.
"Pornografia" to kawał fajnego, świetnie zrealizowanego kina (niewiele mającego wspólnych punktów ciężkości z kapitalną powieścią Gombro), "Wenecja" też się prześlicznie skrzy. "Jasminum" jest straszne. Po pijaku to w telewizji oglądałem i prawdę mówiąc starałem się jak najszybciej wyrzucić z głowy.

Dotarłeś do tych starszych? Bo właśnie się zorientowałem, że nie oglądałem nic z lat '90 Kolskiego.

Alexxxxx pisze:Niestety to trochę zapomniane nazwisko w Polsce, mimo że to poeta kina azjatyckiego.
Ano o dziwo zapomniany. Jak ten facet przerzucał Shakespeare'a na japońską kulturę to bania mała. "Tron we krwi"!




Z ostatnio oglądanych: David Cronenberg bardzo ciekawym reżyserem jest.

Bałabanow wymiata momentami. Nie pisałem chyba o nim? "Ładunek 200" jest po prostu wstrząsający, "Morfina" kozacka.


Alexxxxx

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lipca 2003
Posty: 2174
Rejestracja: 01 lipca 2003

Nieprzeczytany post 06 lipca 2013, 14:39

Alfa i Omega pisze: Z Larsem to jest tak, że niektóre jego filmy kocham, a niektórych kijem nie ruszam.
Jestem po Elemencie zbrodni i Medei, ale nie czuję się porwany, zobaczę, co będzie dalej, kilka jego filmów mam oryginalnych i mam nadzieję, ze kolejne będę kupował nie tylko by skompletować jego filmografie, ale i z przyjemności ;)
Alfa i Omega pisze: "Pornografia" to kawał fajnego, świetnie zrealizowanego kina (niewiele mającego wspólnych punktów ciężkości z kapitalną powieścią Gombro), "Wenecja" też się prześlicznie skrzy. "Jasminum" jest straszne. Po pijaku to w telewizji oglądałem i prawdę mówiąc starałem się jak najszybciej wyrzucić z głowy.
Jasminum mam nagrane na dekoderze, ale zacznę od początku, czyli Pogrzebu Kartofla. Już to kiedyś widziałem, ale chcę sobie przypomnieć, tematyka zbliżona do Pokłosia. A Wenecja... może się iskrzy i ma piękne obrazy, ale poza tym nie jest jakimś wielkim dziełem. Poza tym Cielecka mnie tylko drażni w tym filmie. Te z lat 90 są spokojnie dostępne na chomiku.
Alfa i Omega pisze: Ano o dziwo zapomniany. Jak ten facet przerzucał Shakespeare'a na japońską kulturę to bania mała. "Tron we krwi"!
Nie musisz mi tak pisać Tron we krwi, jak oh ah, bo ja znam większość filmów Kurosawy bardzo dobrze, ale chcę je uważnie obejrzeć i godnie ocenić potem na filmwebie.
Alfa i Omega pisze: Z ostatnio oglądanych: David Cronenberg bardzo ciekawym reżyserem jest.
Bez przesady, gloryfikują go za bardzo, tak samo jak Soterberga.
Alfa i Omega pisze: Bałabanow wymiata momentami. Nie pisałem chyba o nim? "Ładunek 200" jest po prostu wstrząsający, "Morfina" kozacka.
Zapisałem do obejrzenia kiedyś. Obecnie Paweł Sala pracuje nad "Heroiną" i jeśli chodzi o używki, to może być ciekawy projekt, inny niż dotychczas. Bo filmy o narkomanach zwykle powtarzają szereg scen, które sami już mamy zapisane w podświadomości i to robi się już nużące.
Niestety prace się przeciągają, bo obecnie w Polsce nawet temat homoseksualizmu jest już mniejszym tabu niż narkotyki.
A jak już wspomniałem o homo - to polecam "Paradę" Dragojevicia, ciekawe ujęcie tejże tematyki na jeszcze bardziej zatwardziałych od Polski Bałkanach. Myślę, że nawet zatwardziały prawicowiec pośmieje się i na chwilę się zastanowi do czego prowadzi taka walka z mniejszościami seksualnymi.

A żeby nie było, ze rozmawiamy o reżyserach z kina autorskiego, to w czwartek byłem na Iluzji i według mnie to dobra rozrywka. Mimo przewidywalności, to fajnie pokazuje aspekt wielkich występów iluzjonistów, dzięki czemu widz chwilami się czuje, jakby był na scenie. Ustępuje na pewno Prestiżowi, ale uważam, ze czas na jego obejrzenie nie można uznać za stracony.

W tym tygodniu zlot, więc do kina raczej wybiorę się tylko na Dziewczynę z lilią, a tak to ograniczę się do domowych seansów. Wielka szkoda, że ten temat tak stoi, myślałem, że będzie tu kilka odpowiedzi, a nie zaledwie jedna. A niby temat filmów taki porywający ;)


Juve jest miłością całego mojego życia.
Gianni Agnelli
HugoZDolinyPomaranczy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 listopada 2013
Posty: 31
Rejestracja: 21 listopada 2013

Nieprzeczytany post 22 listopada 2013, 00:12

Czy ktoś z Was może zna jakieś dobre filmy w tematyce postapokaliptycznej? Uwielbiam te klimaty, ale poza Mad Max'em 2 i Book of Eli nie wiem, czy jest coś wartego uwagi. W ogóle mało tego jest :/


"Poglądy są jak du­pa, każdy ja­kieś ma, ale po co od ra­zu po­kazy­wać..."
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 7524
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 22 listopada 2013, 00:37

HugoZDolinyPomaranczy pisze:Czy ktoś z Was może zna jakieś dobre filmy w tematyce postapokaliptycznej? Uwielbiam te klimaty, ale poza Mad Max'em 2 i Book of Eli nie wiem, czy jest coś wartego uwagi. W ogóle mało tego jest :/
Hmmm... Od biedy "Jestem legendą", w jakiś tam sposób "Władcy ognia", "Droga" (ciekawy) i - jeśli znajdziesz - "When the Wind Blow". To ostatnie jest ciekawe. Animowany film z piękną muzyką Watersa. Warto.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
HugoZDolinyPomaranczy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 listopada 2013
Posty: 31
Rejestracja: 21 listopada 2013

Nieprzeczytany post 22 listopada 2013, 02:07

deszczowy pisze:
HugoZDolinyPomaranczy pisze:Czy ktoś z Was może zna jakieś dobre filmy w tematyce postapokaliptycznej? Uwielbiam te klimaty, ale poza Mad Max'em 2 i Book of Eli nie wiem, czy jest coś wartego uwagi. W ogóle mało tego jest :/
Hmmm... Od biedy "Jestem legendą", w jakiś tam sposób "Władcy ognia", "Droga" (ciekawy) i - jeśli znajdziesz - "When the Wind Blow". To ostatnie jest ciekawe. Animowany film z piękną muzyką Watersa. Warto.
"Jestem legendą" widziałem, Władcy ognia" również, ale o "Drodze" i "When the Wind Blow" pierwsze słyszę. Dzięki bardzo.


"Poglądy są jak du­pa, każdy ja­kieś ma, ale po co od ra­zu po­kazy­wać..."
bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1558
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 22 listopada 2013, 08:08

HugoZDolinyPomaranczy pisze:
deszczowy pisze:
HugoZDolinyPomaranczy pisze:Czy ktoś z Was może zna jakieś dobre filmy w tematyce postapokaliptycznej? Uwielbiam te klimaty, ale poza Mad Max'em 2 i Book of Eli nie wiem, czy jest coś wartego uwagi. W ogóle mało tego jest :/
Hmmm... Od biedy "Jestem legendą", w jakiś tam sposób "Władcy ognia", "Droga" (ciekawy) i - jeśli znajdziesz - "When the Wind Blow". To ostatnie jest ciekawe. Animowany film z piękną muzyką Watersa. Warto.
"Jestem legendą" widziałem, Władcy ognia" również, ale o "Drodze" i "When the Wind Blow" pierwsze słyszę. Dzięki bardzo.
Ja zaproponuję dwa tytuły może nie do końca postapokaliptyczne, lecz coś w ten deseń: "Źródło" i "Mr. Nobody". No dobra źródło to może nie w tym klimacie, ale świetny jeden z moich ulubionych więc musiałem go polecić:wink:

Aha jeszcze jest "Children of Men" no i wszystkie Residenty czy inne z Zombie jak "28 tygodni później" czy niedawny "War World Z".

CzarnyZkultury fajne propozycje. Lubię DiCaprio chłop jest jak wino, a obejrzeć jego pierwsze kroki, ale nie te romantyczne zachęcające.

macie i mój profil


jsduga

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2009
Posty: 467
Rejestracja: 04 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 22 listopada 2013, 09:27

"Kroniki zagłady" film z 2011 roku. Może nie najwyższych lotów, ale zły nie jest.

No i "Dystrykt 9" jeśli nie oglądałeś, tez może Ci się spodobać.


„Będąc na początku sezonu czwartą-piątą siłą tej ligi, udało nam się zdobyć mistrzostwo. Gdybym mógł, podpisałbym je własną krwią." - Gigi Buffon
HugoZDolinyPomaranczy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 listopada 2013
Posty: 31
Rejestracja: 21 listopada 2013

Nieprzeczytany post 22 listopada 2013, 23:27

Ojej, dzięki, teraz będę miał co oglądać :) "Źródło" widziałem, nie ma tam raczej nic wspólnego z post-apo, ale potwierdzam, że film rewelacyjny. Dystrykt 9 również widziałem, niezły. Children of Man też świetny film. Residentów ogólnie to nie lubię za bardzo, ale resztę zobaczę na pewno. Jeszcze raz dzięki :)


"Poglądy są jak du­pa, każdy ja­kieś ma, ale po co od ra­zu po­kazy­wać..."
ODPOWIEDZ