Serie A 12/13 (9): Catania 0-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2361
Rejestracja: 18 marca 2009

Nieprzeczytany post 28 października 2012, 14:34

deszczowy pisze:Fajnie się z wami robi robi forum.

"Dajcie Bendtnera, gdzie jest Duńczyk??"

(90 minut później)

- Zobaczyłem go i wystarczy.
- Mam nadzieję, że więcej nie powącha murawy.

Czekam na kolejne pancze.

deszczu dziwisz się ? Tyle co on sytuacji zmarnował i tyle razy co był na spalonym to szkoda gadać. Dałbym mu jeszcze jedną, max 2 szanse, ale jeśli będzie grał podobnie to mam nadzieję, że poleci z Turynu w ekspresowym tempie.

NAPASTNIKA NAM TRZEBA, a nie jakieś pokraki typu Giovinco, Bedtner czy Matri...


bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1558
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 28 października 2012, 14:35

deszczowy pisze:
Szkoda Bendtnera. Zasługiwał na bramkę. Vucinić słabo dziś. Dobrze, że są trzy punkty ale mecz był fatalny.
Zasługiwał bo długo czekał na dłuższe pogranie na boisku? Conte nie trafił dzisiaj z ustawieniem a Alessio z dokonywaniem zmian. Vidal i Pogba w drugiej połowie już lepiej, Asamoah bardzo słabo. Nasi jak dalej będą tak grać to nawet sędzia nam nie będzie mógł pomóc.


Farmer

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 października 2004
Posty: 17
Rejestracja: 04 października 2004

Nieprzeczytany post 28 października 2012, 14:36

Mecz słabiutki. A nasza postawa w ostatnich kilku meczach jest beznadziejna. Nie dość, że skuteczność pod bramką jest praktycznie zerowa, to jeszcze sama gra woła o pomstę do nieba. Zamiast przycisnąć przeciwnika, który gra w 10 to my oddajemy mu pole gry...brak słów. Po strzeleniu gola w chłopakach nie było widać chęci gry dalej.
Ostatnio po ich beznadziejnych decyzjach i zagraniach tak zaczynam klnąć, że wcześniej czy później jakiegoś zawału dostanę. Przykro mi to mówić, ale chciałem żeby Catania strzeliła nam w końcówce bo po prostu nie mogłem już tego oglądać.
W tym momencie, gdybym był trenerem Juve, w szatni tak bym ich za przeproszeniem zje..., że przy następnym meczu by się głęboko zastanawiali czy chcą wyjść na murawę czy jednak ma za nich ktoś inny zagrać. Tyle w temacie. Cieszy wygrana, ale na pewno nie styl. Dziękujmy sędziom za to.


mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 7470
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 28 października 2012, 14:36

deszczowy pisze:Fajnie się z wami robi robi forum.

"Dajcie Bendtnera, gdzie jest Duńczyk??"

(90 minut później)

- Zobaczyłem go i wystarczy.
- Mam nadzieję, że więcej nie powącha murawy.

Czekam na kolejne pancze.
Łoj już przestań, deszczu. Sam robisz podobnie. Raz piszesz pod niusem, że "ten transfer byłby git", a kiedy indziej że "a dajcie spokój z takim transferem". Przykład ostatni - Llorente.

Ja też z Duńczykiem wiązałem podobne nadzieje - myślę: nie dostawał szans, mało grał, nie dają mu się pokazać. Dzisiaj przez jakiś czas tłumaczyłem go "brakiem zgrania" z resztą, jak pierdaczył akcję za akcją. Ale jeśli napastnik ma sytuacje nie wymagające myślenia i rozgrywania, tylko strzału, skutecznego, a Bendtner pokazuje takie rzeczy, to ja się pytam - czym różni się od takiego Matriego, lub - żeby nie przywoływać dawnych bohaterów - Borriello?

Ja też "zobaczyłem Bendtnera i wystarczy", mimo że na niego czekałem.

Bendtner to ma nawet nazwisko na tę samą literę co Borriello, ryzyko widać na odległość :P
Ostatnio zmieniony 28 października 2012, 14:36 przez mnowo, łącznie zmieniany 1 raz.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 28 października 2012, 14:36

Sędzia :D Delikatnie mówiąc - dzisiaj nas nie skrzywdził. O ile spalony przy strzale Bendtnera nie był duży i można było go nie zauważyć, o tyle dopatrzenie się pozycji spalonej przy bramce Catanii było nie lada sztuką.

Fajnie zagrał Vidal - nie mówię nawet o tej bramce, ale nakręcał grę do przodu. W defensywie jak zwykle kapitalnie. Z Pogby będą ludzie. Pirlo też na plus. Na minus z kolei, jak to zwykle bywa, cała formacja ofensywna. Vucinić miał dzień stacza, Bendtner na zmianę dawał się łapać na spalonym albo wypuszczał sobie piłkę za daleko, Giovinco błysnął swoim firmowym zagraniem pod tytułem "okiwać stu i zrobić kupę". Blado, co może się wydawać kuriozalne, wypadł Asamoah. Przyczepię się też do Bonucciego za jego zagranie z ósmej minuty, które było moim zdaniem <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Nie wiem po co tak szturchnął rywala już po zagraniu piłki - nic nie zyskał, a stracić Juventus mógł dużo.

Nie zmienia to jednak faktu że w kategorii "<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> meczu" triumfuje ten gość od czerwonej kartki z Catanii. Zagrać taką perfidną rękę stojąc na wprost sędziego i mając na koncie żółtko - mistrzostwo świata. Padoin ma za to pierwsze miejsce w kategorii "najszybsza kartka" - ile on sekund przebywał na boisku zanim trafił do notesu? Pięć?
Ostatnio zmieniony 28 października 2012, 14:40 przez zahor, łącznie zmieniany 2 razy.


Antek666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2012
Posty: 872
Rejestracja: 17 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 28 października 2012, 14:36

it doesn't matter pisze:
Antek666 pisze:
Kamex22 pisze:Spalony Duńczyka przy golu... Powinno być 1-0 dla Catanii... Osiągnęliśmy dno... albo coś się ruszy albo zaczniemy przegrywać seryjnie...
nie,Nicklas nie był na spalonym przed swoim strzałem,był na linii.
.
*obrazek*

Masz jeszcze jakies watpliwosci? :D
dokładny moment podania był chyba z sekundę później,a wtedy Nicklas już wrócił ze spalonego :P

do plujków i już hejterów Duńczyka-jakoś około 80 minuty fajnie i ze spokojem przedryblował na boku rywala,zszedł w stronę bramki i podawał po ziemi do Gio,ale wybił bodajże Legra. Szkoda,ze tu nie próbował uderzyć,może by mu wpadło.
Bartek88 pisze:Mam pytanie, kto to jest ten pan,ktory siedzi z Conte w pokoju i zawsze wydzwania gdzies przed naszymi zmianami?
Fabio Paratici. Jego mama nie lubi oglądać meczów a woli dzwonić do syna i pytać jak tam sytuacja na boisku :prochno:


marcinek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Posty: 1195
Rejestracja: 04 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 28 października 2012, 14:37

masakra ten mecz. juz teraz sily nie mieli to w srode moze byc kiepsko. Bendtner dostal pare fajnych pilek i spierniczyl po czym widac nasi "przestali do niego podawac". dziwna sprawa ale Bendtner nic ciekawego nie pokazal, wydaje mi sie wrecz ze gdyby Quag mial by tyle sytuacji to by cos ustrzelil. bramka dla gospodarzy prawidlowa. slaby bardzo slaby Juventus. najwazniejsze 3 pkt ale jak tak patrze w perspektywie LM to nie widze tej prespektywy ;)


Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
Winner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 lipca 2004
Posty: 1173
Rejestracja: 30 lipca 2004

Nieprzeczytany post 28 października 2012, 14:37

No cóż po Duńczykach kolejne męczarnie, zwłaszcza po tym jak zaczęliśmy grać w przewadze :angry: . Sędzia liniowy dzisiaj nie miał dnia bo przy 1 bramce spalonego nie było, a przy naszej był. Czerwona kartka słuszna, 2 kartki za głupie zagrania ręką.Przez długie okresy w 2 połowie broniliśmy się rozpaczliwie grając w przewadze. Ważne że są 3 pkt ale zdobyte w okolicznościach co najmniej kontrowersyjnych. Co do poszczególnych zawodników Buffon dobrze, Chiellini i Barzagli dobrze, Bonucci w obronie dobrze w przodzie ponosiła go ułańska fantazja. Boki słabo Asa chyba raz wygrał drybling a Rysiek dziś poziomem prawie zrównał się z De Ceglie. Pirlo dobrze, Vidal na pewno lepiej niż ostatnio ale jeszcze trochę mu brakuje. Pogba też dobrze choć kilka razy stracił głupio piłkę i jest trochę zbyt impulsywny. Mirko słabo, Bendtner miał udział przy bramce ale oprócz wzrostu to on nic nie posiada. Parę razy dostał gałę na wybieg, nie dał rady do niej dojść. Techniki też nie ma, w tej chwili jest na porównywalnym poziomie co Matri choć jeden mecz to za mało do oceny. Seba wszedł kiwnął 3 i strzelił ponad bramką, cały on :angry: . Ogólnie gra była słaba ciągłe długie wrzutki, prawie każda kontra to zamiast rozegrania długa piłka do nikogo. Pod koniec w przodzie, gdy było więcej miejsca ,wyglądało to lepiej ale bramkarz Catanii dobrze bronił.


Od kołyski aż po grób zapatrzony w jeden klub.
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 7524
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 28 października 2012, 14:39

Jeśli chodzi o Bendtnera to moim zdaniem widać było, że brakuje mu gry. Chłop miał wyraźnie ochotę na bramkę, biegał, strzelał. Może gdyby się przełamał... No, ale nie ma co dyskutować.

Trochę mnie niepokoi słaba stosunkowo gra Vucinicia.

Aha. Przygotujmy się na kopaninę, bo za te błędy sędziego będziemy bici my.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Domino_JUVE_!

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 stycznia 2010
Posty: 54
Rejestracja: 02 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 28 października 2012, 14:39

Najważniejsze trzy punkty, gorzej ze stylem w jakim to osiągnęliśmy, ale jeszcze sezon temu, traciliśmy punkty z takimi zespołami jak Catania. .
Forza Juve !


Obrazek
Mozna

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 czerwca 2012
Posty: 133
Rejestracja: 25 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 28 października 2012, 14:41

Nie wiem czy ktoś wspomniał tu o ewidentnej czerwonej dla zawonika Catanii za uderzenie w twarz Pogby. Sędzia mylił się w obie strony.


bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1558
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 28 października 2012, 14:42

Może mi ktoś powiedzieć dlaczego przestaliśmy grać z klepki tylko wszystko przyjmujemy i tempo akcji momentalnie zwalnia przez co nie potrafimy zaskoczyć przeciwnika.


Alfa i Omega

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Posty: 1148
Rejestracja: 24 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 28 października 2012, 14:42

MishaAveJuve pisze:skutecznośc Giovinco przyjdzie z czasem.
Jakim czasem? To już nie czas na budowanie formy. Gra. Gra dużo. Regularnie. Sezon w pełni. Nie sądzę, żeby odpalił. Po prostu ma pewne braki. Tak czy inaczej, dał dobrą zmianę, narobił wiatru, miał szansę na gola sezonu, ale kompletnie zmaścił strzał, szkoda. Z 10 bramek w lidze pewnie puknie.

Ważne, że wygrany, koszmarny mecz. Koszmarny.

Bartek - to Fabio Paratici, prawa ręka Marotty.


Lato1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 maja 2004
Posty: 243
Rejestracja: 25 maja 2004

Nieprzeczytany post 28 października 2012, 14:42

Pomijając sam wynik, który jest mega szczęśliwy trzeba napisać, że w Catanii nikt nie wygrywa praktycznie w tej słabej lidze. Teren jest ekstremalnie ciężki i cieszmy się, że udało nam się ten mecz wygrać. ZObaczcie jak graliśmy w obronie- oni oddali jakiś celny strzał oprócz tej nieuzannej bramki? Ani pół sytuacji nie stworzyli. Gorzej z atakiem, no ale nie oszukujmy się, nie mamy napastnika na poziomie to i cięzko coś strzelić, bo sytuacji nie brakowało a i Andujar dzisiaj zagrał bardzo dobre zawody ( vide obrona główki Pogby)
Asamoah dzisiaj nie radził sobie z tym Isco na lewej stronie, Lichy jak to on zero dryblingu, mało widoczny ale swoją robotę w obronie robił
Jeszcze zatrzymując się w temacie napastników:
Nie rozumiem dlaczego niektórzy twierdzą, że Bendtner ma nie grać już. Jest niestety mega wolny ale oprócz tego Matri ani Quag na pewno lepiej by nie zagrali.
Posiłkując się argumentacją niektórych ludzi z forum ( które używane są w stosunku do Giovinco) powinienem napisać coś w stylu: "Bendtner powinien grać bo przynajmniej się stara, walczy jako jeden z niewielu na boisku a skuteczność przyjdzie z czasem"


Obrazek
darex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2004
Posty: 89
Rejestracja: 24 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 28 października 2012, 14:42

Skuteczność razi po oczach, oczywiście jej brak. Wypracowują sobie sytuacje i brakuje tej kropki nad i. W samej końcówce Seba miał super sytuacje, no ale co z tego. Błędy w obronie. Jeśli marzymy o lidze mistrzów, to z taką Catanią która gra w 10 powinniśmy wygrać z 3 lub 4-0.


Zablokowany