Euro 12' // Grupa A (Polska, GRECJA, Rosja, CZECHY).

[Ouh_yeah]

Muszę przyznać, że jestem wręcz zażenowany tym o czym się mówi najwięcej przez ostatnich kilka dni. O kasie. Polskie piekiełko analizuje kto się na ile umówił, kto ile dostanie, za co, od kogo, dlaczego, czy powinien.

Wyliczanki kto ile biletów dostał to też przykry teatrzyk ale tutaj akurat Latę rozumiem bo Błaszczykowski przedstawił to tak jakby w ogóle nie dostali żadnych biletów i musieli latać za prezesem, który załatwiał im kilka wejściówek na ostatnią chwilę.

Przywiązywania tak wielkiej wagi do pamiętnego wywiadu "nie będzie wyniku to odchodzę" także kompletnie nie rozumiem. Przecież każdy kto choć trochę interesuje się poczynaniami prezesa dobrze wiedział, że Lato palnął nie pierwszą głupotę, którą szybko odwoła. Zresztą w temacie Euro zrobił wszystko jak należy więc nie wiem dlaczego miałby odchodzić właśnie teraz.

[Pan Mietek]

Mucha i spora część niedzielnych kibiców domaga się głowy Laty obarczając go winą za słaby wynik repry a Boniek i spora część ogarniętych ludzi, twierdzi, że on nic do tego nie ma. I w gruncie rzeczy, rację mają ci drudzy ale ja uważam, że PZPN gra tak trochę na alibi. Lato mówi: zatrudniliśmy trenera, daliśmy mu swobodę i 3 lata na przygotowanie, nie szczędziliśmy hajsu na przygotowania dla piłkarzy itd. Ale pierwszy i największy błąd to było zatrudnienie Smudy. Niby to był trener jakiego domagali się kibice ale myślę, że wszyscy widzieliśmy jak ta drużyna grała i jak bardzo nieudolny stał się Smuda. Było wiadome, że mamy niezłych piłkarzy ale jeśli coś się uda na EURO to nie dzięki Smudzie tylko mimo Smudy. A oni sobie pomyśleli - chcieli Smudę, mają Smudę, my umywamy rączki i co ma być to będzie. Ja mimo wszystko mam do nich o to żal.

Co do kwestii biletów i wynagrodzeń - Kuba jest śmieszny. Naprawdę, szanowałem go, kiedy po zabraniu orzełka nie protestował, sądziłem, że nie chce robić szamba ale teraz nagle w pierwszym wywiadzie po mecuz z Czechami wyjeżdża z biletami. To jest kpina a nie kapitan. Generalnie, Misha ma sporo racji - ja również uważam, że gra dla kadry to jest zaszczyt i prawda jest taka, że zawodnicy powinni dostawać kasę tylko i wyłącznie za sukcesy. Nie za samo pofatygowanie się na zgrupowanie. Powinni pogonić te primadonny, jestem pewien, że można by było złożyć drużynę z piłkarzy gotowych grać na innych warunkach, raczej nie byliby gorsi a na pewno bardziej zdeterminowani do walki.

[Corcky]

Kandydaturę Fornalika popieram w 100%. W lidze od kilku lat solidny poziom, zazwyczaj o końca walczą w Pucharze Polski, więc zero olewki. Profesjonalizm i jego drużyny potrafią grać szybko, oskrzydlając akcje. Wydaje mi się, że wie jakich piłkarzy trzeba do wygrywania i jak trzeba ustawić zespół. Nie ustawiłby statycznego Obraniaka jako skrzydłowego w trzyosobowej formacji ofensywnej. Smuda mnie pod tym względem bardzo zawiódł.
Fornalik miał też epizod z Widzewem w I lidze i zostawił zespół po jednej rundzie na czele tabeli. Więc w ostatnich latach na pewno prezentuje dobry poziom, wyrównany poziom.
Z Polski to chyba najlepszy wybór.
PS. No i gra na dwóch napastników

EDIT: @Łukasz, chociażby Grosik (wg mnie to jego pozycja). Ale skoro Jankowski gra cofniętego zamiennie z Piechem, to równie dobrze nominalną "10" mógłby grać Lewandowski. A obok siebie mieć kogoś szybszego.
Przy Fornaliku odżył chociażby Malinowski, który miał wcześniej fatalny sezon w Wodzisławiu. Fornalik zrobił porządnego stopera z wyśmiewanego w Łodzi Stawarczyka.
Aż tak się nie znam, ale wydaje mi się, że nie ma pupili. Umiał posadzić na ławie Grzyba, czy Niedzielana.

[Łukasz]

No i gra na dwóch napastników

Kto jako cofnięty? Grosik?

[warqula]

Tu nie chodzi o samego late tylko o cały związek - popatrzcie kto siedzi na najwyższych szczeblach w wojewódzkich oddziałach piłkarskiej centrali - stare dziady z poprzedniej epoki, które wszystkie sprawy załatwiają przy wódce i myślą tylko o własnych taboretach - co by z nich nie spać.

Tomaszewski ostatnio dobrze powiedział, że trzeba było na miesiąc przed Euro 2012 kuratora do PZPN wysłać i niech robi porządek, a że jesteśmy współgospodarzami to UEFA by nic nie zrobiła, a tak na jesieni znowu stara gwardia odda na siebie głosy i zamiast specjalistów będziemy mieć pijaków - czyli to co teraz.

[yanquez]

Muszę przyznać, że jestem wręcz zażenowany tym o czym się mówi najwięcej przez ostatnich kilka dni. O kasie.

Dokładnie. Irytujące.
Do tego wszędzie pokazują tę uroczą, wysolaryzowaną, lampucerkę, co ją Gorawski ciachał.

Co do kwestii biletów i wynagrodzeń - Kuba jest śmieszny.

Ja uważam, że ma troszkę racji - takie kwestie powinny być regulowane prawnie. No ale traktując to jako wymówkę... dobra jest śmieszny.

[D-Rose]

Podopieczni Cesare Prandellego na Euro 2012 mieli dostać pieniądze tylko za zajęcie pierwszych trzech miejsc. Postanowili jednak, że jeśli zdobędą medal, to całą nagrodę przekażą osobom, poszkodowanym w majowym trzęsieniu ziemi w prowincji Emilia Romania.

A "wielki kapitan" kubuś b. wykłócał sie o 5 tysiecy euro i o pare biletów bo pewnie jest biedny jak mysz koscielna... co za zenada. :doh:

[Peter]

To jest dobry komentarz do gry reprezentacji na ME

[Vimes]

Według algorytmu ocen piłkarzy stosowanego przez whoscored.com najlepszym zawodnikiem reprezentacji Smudy był Sebastian Boenisch. Tym samym wyżej wymieniona strona, moim skromnym zdaniem, zalicza epic fail większy niż gra naszej eskadry na EURO. Chyba, że się mylę i wkrótce po podpis na kontrakcie naszego farbowanego lisa™ ustawią się w kolejce dyrektorzy sportowi najznamienitszych klubów piłkarskich Europy.

Zadaje sobie pytanie, który z zawodników zawiódł najmniej. Tytoń i Boenisch. Chłopak się rozkręca. I nie mam wątpliwości, że znajdzie pracodawce.

"VfB Stuttgart zrezygnował z Boenischa". Widać w Stuttgarcie nie zaglądają na whoscored.com .

[Azazel]

Trochę inne spojrzenie na sprawę biletów Błaszczykowskiego :
http://mistrzowie.org/uimages/services/ ... 1340736003

[Vimes]

Kontynuując wątek rzekomego najlepszego lewego obrońcy fazy grupowej EURO 2012 według whoscored.com dowiadujemy się dzisiaj, że być może jego nowym pracodawcą zostanie beniaminek Bundesligi, czyli Fortuna Dusseldorf, bo cytując trenera: "Chcemy piłkarza, którego będziemy mogli wziąć za darmo i który będzie mógł grać na różnych pozycjach". Zatem Boenisch jest jak tanie wino, które jak wiadomo jest dobre głównie dlatego, że jest tanie, a w tym konkretnym przypadku darmowe.