Afera Calcioscommesse
- Machnes
- Juventino
- Rejestracja: 24 stycznia 2004
- Posty: 500
- Rejestracja: 24 stycznia 2004
Dla mnie to jest chora sytuacja.
Wyobrażmy sobię, że na kolejkę przed końcem mamy nad Napoli 4pkt przewagi. Odpuszczamy mecz, bo jesteśmy pewni mistrzostwa i przegrywamy. Napoli, wygrywa, teoretycznie ma stratę do nas 1pkt, po czym 2 dni póżniej, w świetle nowych dowodów komisja oddaję im stracone punkty a my przegrywamy mistrzostwo. Taka sytuację można odnieść do każdego np. Lazio zajmujące 3miejsce i ewentualna utrata miejsca gwarantującego grę w LM
Wyobrażmy sobię, że na kolejkę przed końcem mamy nad Napoli 4pkt przewagi. Odpuszczamy mecz, bo jesteśmy pewni mistrzostwa i przegrywamy. Napoli, wygrywa, teoretycznie ma stratę do nas 1pkt, po czym 2 dni póżniej, w świetle nowych dowodów komisja oddaję im stracone punkty a my przegrywamy mistrzostwo. Taka sytuację można odnieść do każdego np. Lazio zajmujące 3miejsce i ewentualna utrata miejsca gwarantującego grę w LM
- D-Rose
- Juventino
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
- Posty: 1863
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
Jak nas degradowali to nie widzialem nigdzie "zalu" i "oburzenia". Wiec tez tego zalu i oburzenia nie bede okazywał(w szegolnosci jezeli kary beda dotyczyc napoli, milanu i interu).
Bardzo dobrze sie stalo. Szkoda, ze taka mala ta kara. :twisted:
E: No dobra, z tym interem przesadzilem. Oni sa najczystsi na swiecie. Ich bat sprawiedliwosci nigdy nie dosiegnie. :twisted:
Bardzo dobrze sie stalo. Szkoda, ze taka mala ta kara. :twisted:
E: No dobra, z tym interem przesadzilem. Oni sa najczystsi na swiecie. Ich bat sprawiedliwosci nigdy nie dosiegnie. :twisted:
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
Zdobędę się na trochę obiektywizmu wobec Napoli, bo uważam, że ta sytuacja jest chora, a wyrok niesprawiedliwy. Trzeci bramkarz, czyli w praktyce ostatni piłkarz do gry postanawia ukręcić trochę lodów na boku. W jaki sposób klub może bronić się przed takimi zachowaniami jak to Gianello? Przed każdym meczem badać wszystkich piłkarzy na wariografie, żeby wiedzieć czy żaden nie złożył bądź nie otrzymał propozycji korupcyjnej, wynająć prywatnego detektywa, który będzie ich śledzić, podsłuchiwać rozmowy telefoniczne? Klub jest bezbronny wobec takiej czarnej owcy, a ponosi największe konsekwencje tracąc punkty, piłkarzy i w dodatku musi zapłacić karę finansową. Klub powinien być karany dopiero w sytuacji kiedy do ustawienia meczu faktycznie doszło i były w to zamieszane w jakiś sposób jego władze.
- Nadziej
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 948
- Rejestracja: 27 października 2003
Tego typu praktyka orzecznicza jest niebezpieczna z kilku powodow. Przede wszystkim, jak zauwazyl Vimes - klub ma bardzo ograniczone mozliwosci pelnej kontroli wszystkich osob, ktore wchodza w jego sklad. Niemozliwym wydaje sie zupelne zapobiezenie tego typu zachowan czlonkow, bardzo licznej przeciez, zalogi klubu - od pilkarzy wszystkich grup wiekowych i rang, przez sztab techniczny, na dzialaczach konczac. Z drugiej strony precyzyjne wskazanie osob bezposrednio odpowiedzialnych za ewentualna korupcje tez do latwych nie nalezy.
Idac dalej - bardzo ryzykownym wydaje sie wymierzanie klubom kar w trakcie sezonu. Pozostawia to ogromne pole do manipulacji i wplywania na ksztalt tabeli. Im wiecej mozliwosci zostawimy urzednikom poslugujacym sie wadliwym prawem do tym wiekszych patologii nas to doprowadzi.
Istnieja jeszcze omawiane juz wczesniej, wystepujace we wloskim prawie sportowym kwestie domniemania winy i karania za niepoinformowanie organow scigania o procederze korupcyjnym. Caly ten system wydaje sie skrajnie patologiczny.
Idac dalej - bardzo ryzykownym wydaje sie wymierzanie klubom kar w trakcie sezonu. Pozostawia to ogromne pole do manipulacji i wplywania na ksztalt tabeli. Im wiecej mozliwosci zostawimy urzednikom poslugujacym sie wadliwym prawem do tym wiekszych patologii nas to doprowadzi.
Istnieja jeszcze omawiane juz wczesniej, wystepujace we wloskim prawie sportowym kwestie domniemania winy i karania za niepoinformowanie organow scigania o procederze korupcyjnym. Caly ten system wydaje sie skrajnie patologiczny.
Make friends for life or make hardcore enemies!
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 4455
- Rejestracja: 29 maja 2010
Wszedlem tutaj z zamyslem napisania dokladnie takich samych slow. Z tym, ze Ty to ujales dosc neutralnie, nie dotykajac sedna materii.Nadziej pisze: Idac dalej - bardzo ryzykownym wydaje sie wymierzanie klubom kar w trakcie sezonu. Pozostawia to ogromne pole do manipulacji i wplywania na ksztalt tabeli. Im wiecej mozliwosci zostawimy urzednikom poslugujacym sie wadliwym prawem do tym wiekszych patologii nas to doprowadzi.
Otoz wyobrazmy sobie sytuacje, ze na 2 kolejki przed koncem obecnego sezonu mamy juz zapewnionego mistrza. Przewaga nad Interem wynosi 7 punktow, rzekomo nie ma sily zebysmy stracili 31 tytul. Wtedy jednak zaczynaja pojawiac sie pierwsze plotki, LGDS informuje, ze jakis pilkarz z Juventusu ustawil mecz, ale to jeszcze nic pewnego. Mija 38 kolejka, cieszymy sie po wreczeniu medali, lecz w dalszym ciagu sielanke zaklocaja - wciaz tylko prasowe - glosy o "korupcji". Bomba wybucha tydzien po zakonczeniu sezonu, okazuje sie, ze Quagliarella sprzedal mecz, albo i dwa albo piec, a Juventus moze otrzymac punkty karne. I to az 10! Dla przykladu! Po dwoch tygodniach zapada werdykt, my tracimy tytul na rzecz Interu, ktory znow nazywa "swoj" tytul mianem "trofeum sprawiedliwych". Quagliarella dostaje bana na 5 lat, Storari - jako, ze o wszystkim wiedzial, ale nie powiedzial - na rok. Na pocieszenie zostaje nam gra w eliminacjach LM.
To, co wyprawiaja obecne wladze FIGC to jest skandal i granda. Nie byloby mi zal Napoli, gdyby dostali punkty karne ale od poczatku kolejnego, przyszlego sezonu 2013/2014. W tej chwili to wyglada po prostu zbyt niebezpiecznie, zeby przejsc nad tym do porzadku dziennego bez zadnego ale.
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113
- Palladino
- Juventino
- Rejestracja: 14 stycznia 2007
- Posty: 278
- Rejestracja: 14 stycznia 2007
Ja muszę się przyznać, że zaczynam się bać sytuacji jaką opisywał jakku.
Interek i cała reszta może w każdej chwili jakiegoś fałszywego świadka podłożyć i zniszczyć znów Juve. Naprawdę Serie A przez system prawny stacza się na dno. Popatrzcie na komentarze. Nie dziwne, że nieuchronnie SA zbliża się do poziomu ligi francuskiej.
Napoli jest mi żal, nikomu nie życzę takiej nagonki jak jest/była na Juve. Liczę, że klubom z Mediolanu też się dostanie po dupie przez ten system prawny rodem z Zimbabwe. (Wiem, wątpliwe.)
Interek i cała reszta może w każdej chwili jakiegoś fałszywego świadka podłożyć i zniszczyć znów Juve. Naprawdę Serie A przez system prawny stacza się na dno. Popatrzcie na komentarze. Nie dziwne, że nieuchronnie SA zbliża się do poziomu ligi francuskiej.
Napoli jest mi żal, nikomu nie życzę takiej nagonki jak jest/była na Juve. Liczę, że klubom z Mediolanu też się dostanie po dupie przez ten system prawny rodem z Zimbabwe. (Wiem, wątpliwe.)
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
gdyby Quaglia ustawiał mecze będąc graczem juventusu, to chyba wszystko by się zgadzało ? Przecież gdyby ustawiał mecze przed przyjściem do nas, nie dostalibyśmy punktów karnych, bo z jakiej racji?
- dav3d
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2007
- Posty: 483
- Rejestracja: 30 maja 2007
I weź tu potem człowieku tłumacz i kłóć się z kumplami na temat czystości calcio... :?
topboxing.pl zapraszam
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 4455
- Rejestracja: 29 maja 2010
Mysle, ze gdyby nie to o czym piszesz, pewnie juz teraz moglisbysmy sie zastanawiac ile punktow dostaniemy w plecy i czy akurat styknie, aby Inter rozsiadl sie na fotelu liderapan Zambrotta pisze:gdyby Quaglia ustawiał mecze będąc graczem juventusu, to chyba wszystko by się zgadzało ? Przecież gdyby ustawiał mecze przed przyjściem do nas, nie dostalibyśmy punktów karnych, bo z jakiej racji?
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Jak ja próbowałem swoim znajomym wytłumaczyć mechanizm podejmowania decyzji przez włoski sąd sportowy, to parsknęli śmiechem twierdząc, że to niemożliwe. Jak im podsunąłem teksty z różnych źródeł opisujące działalność Palazziego i spółki, to powiedzieli, że czują się, jakby oglądali absurdy z programu "Uwaga TVN"dav3d pisze:I weź tu potem człowieku tłumacz i kłóć się z kumplami na temat czystości calcio... :?
Znowu ten śmieszny wymiar sprawiedliwości wydaje wyrok na podstawie zeznań jednego gościa, masakra jakaś, bo oskarżony nie miał możliwości obrony. I znowu na wszystkim najbardziej korzysta Inter - klub niezhańbiony przestępczym procederem, który ma prezesa z anielskimi skrzydełkami i plecami FIGC
Szkoda mi Napoli, serio.
- 21
- Juventino
- Rejestracja: 04 grudnia 2012
- Posty: 20
- Rejestracja: 04 grudnia 2012
Po co?dav3d pisze:I weź tu potem człowieku tłumacz i kłóć się z kumplami na temat czystości calcio... :?
Jeśli ktoś nie lubi albo nie interesuje się włoską piłką to obiektywnie na te sprawy nie spojrzy, bo nie ma wystarczającej wiedzy. Wobec tego dyskusje takie nie mają sensu. Ostatnio słyszałem, że liga angielska jest najlepsza, bo tak nawet drużyny ze środka tabeli są w stanie wygrać z tymi z czołówki. Co za argument, przecież tak jest prawie wszędzie. Czego jednak wymagać w tym przypadku od kibica Chelsea?
Kara może i sprawiedliwa, ale zdecydowanie w złym czasie.
- jareckik
- Juventino
- Rejestracja: 20 marca 2009
- Posty: 1163
- Rejestracja: 20 marca 2009
Jakku zapomniał dodać, że te podejrzenia dotyczyły zesonu 2010/2011 kiedy Quag miał rozwalone kolano i mu się nudziło. Wtedy też ustawił kilka spotkań i skończyliśmy na 7 miejscu. Dopiero wtedy jego wypowiedź miała by sens... No bo jakby sprzedał teraz kilka meczów i na koniec nam zabrali mistrzostwo to by się chyba zgadzało ;D
Najlepsze jest, że ten gość Matteo Gianello to ja pierwsze o nim słyszę, i to jeszcze za próbę wpłynięcia na wynik spotkania z 2010 roku, no proszę was. On w ogóle w tym meczu wtedy grał ??
Najlepsze jest, że ten gość Matteo Gianello to ja pierwsze o nim słyszę, i to jeszcze za próbę wpłynięcia na wynik spotkania z 2010 roku, no proszę was. On w ogóle w tym meczu wtedy grał ??
Zdecydowanie się nie zgadzam...21 pisze: Kara może i sprawiedliwa, ale zdecydowanie w złym czasie.