Marco Verratti

Wszystko o transferach Juventusu, wasze przewidywania, opinie, najnowsze informacje.
Zablokowany
Castiel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2010
Posty: 3182
Rejestracja: 24 maja 2010

Nieprzeczytany post 02 listopada 2013, 05:22

Korzystając z okazji o okolic PSG - jak tam gra Pastore?


Piti

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 czerwca 2012
Posty: 2017
Rejestracja: 02 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 02 listopada 2013, 09:15

odkąd zamienił koszulke Palermo na PSG - zawodzi.


Don Paolo

Juventino
Juventino
Rejestracja: 27 kwietnia 2013
Posty: 613
Rejestracja: 27 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 29 grudnia 2013, 19:22

Wracam po kilku tygodniach przerwy. Co się zmieniło od mojego powrotu?

(20-letni) Paul Pogba 41 meczów dla Juventusu - 11 goli - 4 asysty
(21-letni) Marco Verratti 48 meczów dla PSG - 0 goli - 8 asyst

- Paul Pogba swoją znakomitą grą przyczynia się do awansu reprezentacji Francji do Mistrzostw Świata 2014 ----------> Verratti oczywiście w swojej reprezentacji tylko leżakuje. Tak wiem, Pirlo bije go na głowę 8)

- Paul Pogba laureatem nagrody GoldenBoy ----------> Verratti rok temu nie załapał się nawet do pierwszej trójki.

- Paul Pogba drugi w plebiscycie na najlepszego piłkarza we Francji (przegrał tylko z Riberym) ----------> Verratti tymczasem przegrał z Florianem Thauvinem w plebiscycie o Trophées UNFP du football na najlepszego młodego piłkarza roku L1.

- Paul Pogba w jedenastce roku wg czytelników L'Equipe obok Messiego czy C. Ronaldo ----------> Verratti w jedenastce roku UNFP obok Ibrahimovicia i Aubameyanga
zahor pisze:Ale w zespole o większym potencjale kadrowym, zwłaszcza jeżeli chodzi o graczy potrafiących kreować grę. Druga sprawa - nie jestem pewien, ale wydaje mi się że Włoch więcej spotkań zagrał od pierwszej minuty.
W Juventusie na pozycji środkowego pomocnika jest imo większa konkurencja, a co do drugiej części Twojej wypowiedzi to masz jak najbardziej rację. Minimalnie Verratti ma więcej minut. Jednakże w przekroju całego sezonu biorąc pod uwagę wszystkie płaszczyzny (klub, reprezentacja) to Pogba już góruje pod tym względem.
zahor pisze:Owszem, ale w tym przypadku jeżeli rozwój jest dynamiczny, należy się skupić jedynie na tym, co dzieje się ostatnimi czasu. Sięganie w przeszłość dalej niż dwa lata wstecz raczej mija się z celem.
Ok, jak sobie życzysz. Chciałem Ci tylko na swój sposób uświadomić, że Pogba minimalnie o te pół kroku prawie zawsze był przed Włochem.
zahor pisze:Ja mimo wszystko będę się upierać że nie ma jakiej jasnej reguły. Messi przygodę w kadrze zaczynał w zespole U-20, podobnie jak Cavani, Vidal i Luis Suarez. Ibra startował od poziomu U-21, Ronaldo U-17, Thiago Silva U-23, Iniesta U-15, tak samo jak Pirlo, a Ribery U-21. Można jeszcze sprawdzić w ilu przypadkach przejście przez wszystkie szczeble młodzieżowe przekłada się na sukces w dorosłej piłce, nie sądzę jednak żeby miała to być jakaś bardzo silna korelacja.
Messi miał te problemy ze wzrostem więc w jego przypadku te losy w reprezentacjach młodzieżowych były nieco zagmatwane.

Z całym szacunkiem dla Suareza, ale on w wieku 20 lat dopiero stał się graczem Ajaksu. Cavani przez dłuży czas we Włoszech w ogóle nie mógł się odnaleźć, a trafił do Włoch dopiero w wieku... 20 lat. Potem musiało minąć trochę czasu zanim odpalił.

Ibrahimovic również w wieku 20 lat dopiero raczkował w Ajaksie. Vidal w wieku 20 lat zaś przycumował dopiero do Europy.

A nasz Pogba w wieku 20 lat już stanowi o sile najlepszego włoskiego klubu. To tylko pokazuje jaki potencjał w nim drzemie. On może być lepszy od graczy których powyżej wymieniłem. Ma gigantyczny potencjał. Dla takich piłkarzy ludzie wypełniają stadiony.

Bo wiesz, ja nie myślę o Pogbie jako o kimś na miarę Verrattiego. Ja w nim widzę kogoś naprawdę niezwykłego, kogoś znacznie lepszego niż Verratti. Kogoś na kim można zarobić naprawdę wielkie pieniądze, coś a'la transfer Zidane'a do Realu.
zahor pisze:Owszem, piłkarza który ma 35 lat można rozliczyć z tego ile trofeów zdobył, ile nagród indywidualnych, ile nominacji, ile razy reprezentował swój kraj itd. Natomiast ocena talentu - tutaj wolałbym poczytać jakieś wypowiedzi ekspertów, zobaczyć jakieś analizy, przykłady zagrań które świadczą, że gracz ma "to coś" albo przeciwnie - pokazane na nagraniu zachowania, które świadczą o tym że danemu zawodnikowi będzie ciężko przeskoczyć pewien poziom.
Wiesz ja jestem daleki od dawania komuś czasu. Dla mnie piłkarz albo jest już talentem, albo nim nie jest. Albo się zaaklimatyzował albo się nie zaaklimatyzował. Piłkarzy rozliczam na bieżąco, a gdy patrzę na CV Pogby to już widzę w wieku zaledwie 20 lat sporo sukcesów. Znaczących sukcesów w których ma on swój czynny udział.

Nie lubię takiego gadania, "bo on ma jeszcze czas". Nie, on nie ma czasu. Jest zawodowym piłkarzem z gigantycznymi aspiracjami, 20 wiosen na karku i już powinien zdobywać trofea tym bardziej, że gra w drużynie klubowej i narodowej które dają mu taką możliwość. No i je zdobywa. Zarówno te indywidualne jak i drużynowe. Trofea tak naprawdę są miarą umiejętności każdego piłkarza. Rok bez trofeum to dla graczy formatu Pogby = rok stracony.
zahor pisze:Nie słyszałem też zbyt wielu informacji na temat zainteresowania czołowych klubów świata Messim w ostatnim mercato, znacznie więcej mówiło się chociażby na temat transferu Lewandowskiego, ale to chyba nie oznacza że Polak jest lepszy od Argentyńczyka, prawda?
O Verrattim się nie mówiło, bo oczywiste jest że tak długo jak ten gość jest w Paryżu potrzebny (a jest) i sam chce tam grać, tak długo każda oferta wyląduje w śmietniku, nie ważne czy opiewa na 30 czy 60 milionów, władze PSG nawet na nią nie spojrzą. Juventus jest klubem z zupełnie innego świata jeżeli chodzi o finanse, stąd też i zainteresowanie Pogbą większe.
Zupełnie nie kupuję tego argumentu, a tak na marginesie to jakoś inni piłkarze PSG mają lepsze wzięcie od Włocha.
zahor pisze:Podobne teorie wysnuł Allegri kiedy zdecydował się odpalić Pirlo w Milanie. Moim zdaniem konfiguracja dwóch box-to-boxów + jeden regista typu Pirlo (ze wszystkimi jego ograniczeniami) daje lepszy efekt niż trzech b2b. Warto zauważyć że w ostatnimi czasy nawet kiedy Pirlo gra słabo, to i tak wygląda to lepiej niż kiedy w ogóle go nie ma na boisku. Żeby mogło być inaczej, Juventus musiałby mieć na pozycji ofensywnego pomocnika maszynę do asystowania typu Oezil albo Mata. A to droga zabawa. I też za wielu takich piłkarzy nie ma.
Z całym szacunkiem dla Verrattiego, ale on Pirlo mógłby co najwyżej buty czyścić.

Wyjaśnijmy sobie coś. Napisałem, że typ piłkarza typu Pirlo odchodzi do lamusa bo Pirlo jest tylko jeden i ja nie widzę w Verrattim drugiego Pirlo. Młody Włoch na tę chwilę ustępuję Andrei niemal w każdym aspekcie piłkarskiego rzemiosła. Zauważają to chyba wszyscy, poczynając od Conte i Marotty kończąc na Prandellim.
zahor pisze:Biorąc pod uwagę że sezon 2011-12 miał w całości kapitalny, jak rozdysponujesz pozostałe sześć miesięcy. W całości na sezon poprzedni? Na ten, kiedy wygrał z Milanem Ligę Mistrzów? A może na ten, kiedy brylował przed przyjściem Allegriego i ośmieszał piłkarzy Realu w Lidze Mistrzów?
Z Realem to były tylko przebłyski... i czy tamten Real był aż tak mocny?

Sezonu 2006/2007 nie brałem pod uwagę.
zahor pisze:Znacznie, znacznie. Verratti pod tym względem jest fenomenem.
Z tym fenomenem to się zagalopowałeś.
zahor pisze:Owszem, ale chyba nie tego od niego oczekujemy. Gdyby Pirlo zabrać bramki w Juve ze stałych fragmentów, to również nie wyglądałoby to za ciekawie. Porównanie do Pogby jest zupełnie chybione. W Juve b2b non stop wchodzą w pole karne, strzelają prawie tyle goli co napastnicy. W PSG są kapitalni snajperzy, świetni skrzydłowi, bardzo dobrzy ofensywni pomocnicy i dopiero za ich plecami Verratti.
Po co Ci więc gracz, który nie strzela bramek i notuje bardzo małą liczbę asyst?

Im bardziej zagłębiam się w tę dyskusję tym bardziej zdaje sobie sprawę, że Verratti niekoniecznie zbawiłby Juventus.
zahor pisze:Na pozycji trequartisty, warto dodać. Nie zapominajmy że Pirlo dopiero w pewnym momencie kariery został przesunięty tam, gdzie gra obecnie.
Mnie takie argumenty kompletnie nie przekonują, bo jednak od gracza na miarę Juventusu wymagałbym żeby w wieku 21 lat strzelił przynajmniej jedną bramkę na poziomie najwyższej klasy rozgrywkowej. Jeden gol w meczu towarzyskim reprezentacji to za mało.

Verratti miał olbrzymie problemy ze zdobywaniem bramek w nawet drugiej i trzeciej lidze włoskiej!


fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2769
Rejestracja: 16 maja 2006

Nieprzeczytany post 29 grudnia 2013, 19:49

Ale będzie :smile: Zahorze przybywaj


Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 29 grudnia 2013, 20:16

fazzi pisze:Ale będzie :smile: Zahorze przybywaj
Jestem, jestem :)
Don Paolo pisze: W Juventusie na pozycji środkowego pomocnika jest imo większa konkurencja
Większa? Są trzy miejsca i czterech piłkarzy, bo zapchajdziury Padoina nie liczę. W PSG Verratti faktycznie jest jedynym registą, tyle że ten zespół ma taki potencjał kadrowy, że może grać z pominięciem tego rodzaju piłkarza.
Don Paolo pisze: Messi miał te problemy ze wzrostem więc w jego przypadku te losy w reprezentacjach młodzieżowych były nieco zagmatwane.

Z całym szacunkiem dla Suareza, ale on w wieku 20 lat dopiero stał się graczem Ajaksu. Cavani przez dłuży czas we Włoszech w ogóle nie mógł się odnaleźć, a trafił do Włoch dopiero w wieku... 20 lat. Potem musiało minąć trochę czasu zanim odpalił.

Ibrahimovic również w wieku 20 lat dopiero raczkował w Ajaksie. Vidal w wieku 20 lat zaś przycumował dopiero do Europy.

A nasz Pogba w wieku 20 lat już stanowi o sile najlepszego włoskiego klubu. To tylko pokazuje jaki potencjał w nim drzemie. On może być lepszy od graczy których powyżej wymieniłem. Ma gigantyczny potencjał. Dla takich piłkarzy ludzie wypełniają stadiony.
Nie, nie, nie. Po to wypisałem tych wszystkich piłkarzy, żeby pokazać, że nie ma prostego przełożenia "umiejętności w wieku 17/19/21 lat -> umiejętności w szczytowym momencie kariery". Wielu było takich chłopaków określanych jako "wonderkid", którzy w pewnym momencie z różnych powodów przestali się rozwijać i teraz są o dwie klasy niżej niż ich koledzy, których za małolata wciągali nosem. Pato, Bojan, bez problemu mógłbym podać dalsze przykłady. Nie możesz w ciemno zakładać że Pogba między 20. a 26. rokiem życia zrobi taki sam postęp, jak np. Vidal w tym okresie. Posłużyłem się już kiedyś analogią do wzrostu u dzieciaków z podstawówki/gimnazjum. Jeżeli trzynastoletni łepek ma 185 wzrostu, to może oczywiście oznaczać że docelowo będzie mieć 215, ale może się też zdarzyć tak, że on już ani centymetra więcej nie urośnie.
Don Paolo pisze: Bo wiesz, ja nie myślę o Pogbie jako o kimś na miarę Verrattiego. Ja w nim widzę kogoś naprawdę niezwykłego, kogoś znacznie lepszego niż Verratti. Kogoś na kim można zarobić naprawdę wielkie pieniądze, coś a'la transfer Zidane'a do Realu.
Nie jestem w stanie Ci wykazać, że Pogba piłkarzem tego formatu się nie stanie, natomiast tak samo Ty mi nie udowodnisz tu i teraz, że dorówna swojemu rodakowi. We will say what time will tell.
Don Paolo pisze: Wiesz ja jestem daleki od dawania komuś czasu. Dla mnie piłkarz albo jest już talentem, albo nim nie jest. Albo się zaaklimatyzował albo się nie zaaklimatyzował. Piłkarzy rozliczam na bieżąco, a gdy patrzę na CV Pogby to już widzę w wieku zaledwie 20 lat sporo sukcesów. Znaczących sukcesów w których ma on swój czynny udział.
Poczytaj to, co napisałeś wyżej o Suarezie, Cavanim itd. w wieku 20 lat. Mają talent? Mają, i to jaki! Mieli jakieś powalające CV mając dwadzieścia wiosen na karku? Niespecjalnie. Jakbyś był wtedy DS któregoś z tych klubów i odpalił jednego z drugim, to do dzisiaj miałbyś wyrzuty sumienia.
Don Paolo pisze: Nie lubię takiego gadania, "bo on ma jeszcze czas". Nie, on nie ma czasu. Jest zawodowym piłkarzem z gigantycznymi aspiracjami, 20 wiosen na karku i już powinien zdobywać trofea tym bardziej, że gra w drużynie klubowej i narodowej które dają mu taką możliwość. No i je zdobywa. Zarówno te indywidualne jak i drużynowe. Trofea tak naprawdę są miarą umiejętności każdego piłkarza. Rok bez trofeum to dla graczy formatu Pogby = rok stracony.
Absolutnie nie mogę się zgodzić. Zmarnowany rok to taki, w którym piłkarz nie poczynił widocznych kroków w stronę tego, żeby stać się, jak pisałeś wcześniej, piłkarzem pokroju Zidane'a. Który to, swoją drogą, mając lat 20, nie miał w swoim piłkarskim CV niczego ciekawego.
Don Paolo pisze: Zupełnie nie kupuję tego argumentu
Ale z czym się chcesz spierać? Messi, Ronaldo, Ribery - trzech piłkarzy nominowanych do Złotej Piłki, a zatem można powiedzieć że trzech najlepszych graczy na świecie. Ile było ofert kupna ostatnimi czasy? Ile zapytań? Ile klubów się nimi interesowało? Po prostu nie składa się oferty kupna piłkarza, który jest kluczowym zawodnikiem bardzo bogatego zespołu, z którego nie zamierza się ruszać. Strata czasu. Przy czym kluby tamtych trzech gości w jakiś tam sposób bądź co bądź są ograniczone finansowo, zdaje się że Barcelona poszukuje środków na przebudowę defensywy. PSG ma tyle siana do wydania, ile będzie potrzeba.
Don Paolo pisze: a tak na marginesie to jakoś inni piłkarze PSG mają lepsze wzięcie od Włocha.
Tak, chociażby Menez. To znaczy że jest lepszy niż Verratti i Cavani?
Don Paolo pisze: Po co Ci więc gracz, który nie strzela bramek i notuje bardzo małą liczbę asyst?
Thiago Silva też ma niewiele asyst i goli, a z tego co wiem, w PSG jest bardzo ceniony.
Don Paolo pisze: Im bardziej zagłębiam się w tę dyskusję tym bardziej zdaje sobie sprawę, że Verratti niekoniecznie zbawiłby Juventus.
Tutaj nie chodzi o zbawianie, tutaj chodzi o tak bezbolesne jak tylko się da pożegnanie się z Pirlo. Bez wymiany połowy zespołu i bez oglądania na tej pozycji Pogby, Marchisio czy Vidala, którzy się do tego zwyczajnie nie nadają. Jak już pisałem, możliwe jest zmodyfikowanie taktyki w ten sposób, żeby obejść się bez Verrattiego, tylko że to będzie kosztować. Tyle, że nie wiem czy nas na to stać, jeżeli mówimy o zachowaniu pewnego poziomu.
Don Paolo pisze: Mnie takie argumenty kompletnie nie przekonują, bo jednak od gracza na miarę Juventusu wymagałbym żeby w wieku 21 lat strzelił przynajmniej jedną bramkę na poziomie najwyższej klasy rozgrywkowej. Jeden gol w meczu towarzyskim reprezentacji to za mało.

Verratti miał olbrzymie problemy ze zdobywaniem bramek w nawet drugiej i trzeciej lidze włoskiej!
Mogę zapytać ile bramek ma na koncie Buffon i czy jest Twoim zdaniem piłkarzem na miarę Juventusu. Z mniej abstrakcyjnych przykładów - Deschamps i jego całe cztery bramki w biało-czarnej koszulce. Napiszę raz jeszcze - rolą registy nie jest i nigdy nie będzie zdobywanie goli. Pirlo bramek z gry nie strzela prawie wcale, bo i nikt tego od niego nie wymaga, od tego są inni. On ma zaliczać kluczowe podania (czyli niekoniecznie asysty pierwszego stopnia), regulować tempo gry, uruchamiać odpowiednich graczy w odpowiednim momencie, decydować jaki kształt będzie miała każda kolejna akcja ofensywna. Tym bardziej Verratti ma prawo nie strzelać goli, bo PSG wychodzi na boisko większą liczbą graczy stricte ofensywnych niż Juventus, stąd też siłą rzeczy jeszcze mniejszy jest udział Włocha w zdobywaniu goli.
Don Paolo pisze: Z całym szacunkiem dla Verrattiego, ale on Pirlo mógłby co najwyżej buty czyścić.

Wyjaśnijmy sobie coś. Napisałem, że typ piłkarza typu Pirlo odchodzi do lamusa bo Pirlo jest tylko jeden i ja nie widzę w Verrattim drugiego Pirlo. Młody Włoch na tę chwilę ustępuję Andrei niemal w każdym aspekcie piłkarskiego rzemiosła. Zauważają to chyba wszyscy, poczynając od Conte i Marotty kończąc na Prandellim.
Co zauważają Conte z Marottą, to wiedzą tylko Conte z Marottą. Natomiast faktycznie, Prandelli mając możliwość wyboru między tymi dwoma piłkarzami, stawia na Pirlo. Rzecz w tym, że nawet to nie dowodzi jednoznacznie że uważa go za gracza (znacznie) lepszego - za Andreą przemawia doświadczenie turniejowe, a także zgranie ze sporą częścią piłkarzy stanowiących o sile kadry. No i jeszcze jedna sprawa - jeżeli Prandelli jakiś czas temu mimo słabej formy Buffona deklarował, że Gigi niezależnie od wszystkiego będzie numerem jeden, można zapytać jak u selekcjonera z przywiązaniem do nazwisk starych mistrzów - jego poprzednik się na tym trochę przejechał.

Żeby nie było, nie twierdzę że tu i teraz Pirlo na pewno nie jest lepszy od Verrattiego, chodzi mi o to że wcale nie jest tak jak piszesz - że każdy kto zna się na calcio widzi przepaść jeżeli chodzi o klasę tych dwóch piłkarzy.

Aha, no i skoro już jesteśmy przy tych trenerskich autorytetach, to szkoleniowcem który u Verrattiego dostrzegł "to coś" i uparł się że chce go koniecznie u siebie był gość, który zrobił z Pirlo jednego z najlepszych rozgrywających XXI wieku. To też stanowi pewną rekomendację.
Cabrini_idol pisze: Niby troche inna pozycja na boisku no ale bez przesady obydwoje operują w środku pola, wiec i porownanie zblizone bardziej niz porownywanie skrzydlowego ze stoperem.
Zobacz jak po boisku porusza się Pirlo, a jak np. Vidal, ile razy pod polem karnym pokazuje się pierwszy, a ile drugi. Różnica jest kolosalna. Gattuso też operował w środku pola, a chyba zestawienie go z Verrattim czy Pogbą byłoby nieporozumieniem.
Cabrini_idol pisze: Wiadomo media robia swoje, Pogba jest bardziej wartosciowym pilkarzem pod wzgledem medialnym, ale mimo wszystko rowniez pod wzgledem pilkarskim.
To pierwsze - bez dwóch zdań. To drugie - kwestia naprawdę dyskusyjna. Zapytam jeszcze raz - ile razy Pogba zagrał, dajmy na to, trzy mecze z rzędu od pierwszej minuty na naprawdę wysokim poziomie? My się cały czas podniecamy jego potencjałem, a nie konkretną jakością którą gwarantuje. Puszczamy w niepamięć słabsze momenty, nierozważne podania i złe decyzje. To zrozumiałe, chłopak ma jeszcze czas żeby się poprawić i ustabilizować formę, ale nie udawajmy że jest inaczej, że gość tydzień w tydzień przez 90 minut jest jednym z najlepszych w Juventusie.
Biser pisze: Masz rację, że Pogba jest lepszy od Verrattiego. Spójrzmy na statystyki i osiągnięcia indywidualne obydwóch zawodników...
Gigant. My tutaj dyskutujemy, szukamy argumentów, rozpisujemy się, a ten znalazł drogę na skróty - odpalił wikipedię i już wie kto jest lepszy.
@D@$ pisze:Fama na forum, jak to Pogba świetnie rozgrywał podczas mistrzostw u-20 niczego nie zmienia.
Tzn. ja nawet nie biorę pod uwagę takiego wariantu (zresztą Conte też nie), że Pirlo odchodzi, a Pogba przejmuje jego rolę i w każdym meczu oglądamy Francuza rzeźbiącego coś nieudolnie w nienaturalnej dla niego roli. Dylemat mam w kwestii "co lepsze - zachować Pogbę i szukać nowego rozgrywającego czy wymienić go na Verrattiego?". Natomiast nad odpowiedzią na pytanie"kto byłbym lepszym registą po odejściu Pirlo - Pogba czy Verratti" nie zastanawiałbym się nawet sekundy.
Ostatnio zmieniony 29 grudnia 2013, 21:24 przez zahor, łącznie zmieniany 5 razy.


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5550
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 29 grudnia 2013, 20:33

Obydwoje macie rację.

Ale na dzień dzisiejszy Pogba jest lepszym graczem od Wlocha, zobaczymy jak będzie dalej.

Niby troche inna pozycja na boisku no ale bez przesady obydwoje operują w środku pola, wiec i porownanie zblizone bardziej niz porownywanie skrzydlowego ze stoperem.

Wiadomo media robia swoje, Pogba jest bardziej wartosciowym pilkarzem pod wzgledem medialnym, ale mimo wszystko rowniez pod wzgledem pilkarskim.


Obrazek
@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 2566
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 29 grudnia 2013, 21:18

Zauważcie jedną rzecz: Pirlo jest jedynym rozgrywającym w Juventusie. Nawet nie o to chodzi, że nie ma innego zawodnika o takiej charakterystyce jak on, nie ma w ogóle piłkarza do środka który rozprowadzałby piłki (przecież nie przesuniemy Leo do pomocy). Fama na forum, jak to Pogba świetnie rozgrywał podczas mistrzostw u-20 niczego nie zmienia. Jaki jest Paul świetny na tej pozycji pokazała decyzja Conte by cofnąć trochę...Marchisio.
Vidal, Marchisio, Pgba - każdy z nich potrafi podać, ale żaden nie weźmie ciężaru na siebie na dłuższą metę. I tu chyba @zahor ma rację, łatwiej znaleźć b2b niż piłkarza w typie Verattiego.
Nie mówię by pogbę sprzedawać, ale poważnie bym się zastanowił gdyby PSG zaoferowało Verattiego + kasę...


Biser

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 grudnia 2013
Posty: 12
Rejestracja: 29 grudnia 2013

Nieprzeczytany post 29 grudnia 2013, 21:18

@Cabrini_idol

Masz rację, że Pogba jest lepszy od Verrattiego. Spójrzmy na statystyki i osiągnięcia indywidualne obydwóch zawodników...


KRZYCZ TRYBSON!
Don Paolo

Juventino
Juventino
Rejestracja: 27 kwietnia 2013
Posty: 613
Rejestracja: 27 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 29 grudnia 2013, 22:23

zahor pisze:Większa? Są trzy miejsca i czterech piłkarzy, bo zapchajdziury Padoina nie liczę. W PSG Verratti faktycznie jest jedynym registą, tyle że ten zespół ma taki potencjał kadrowy, że może grać z pominięciem tego rodzaju piłkarza.
Gdy wszyscy są zdrowi wówczas konkurencja jest większa. Bo owszem miejsca są trzy, ale do gry masz aż czterech klasowych graczy drugiej linii.
zahor pisze:Nie, nie, nie. Po to wypisałem tych wszystkich piłkarzy, żeby pokazać, że nie ma prostego przełożenia "umiejętności w wieku 17/19/21 lat -> umiejętności w szczytowym momencie kariery". Wielu było takich chłopaków określanych jako "wonderkid", którzy w pewnym momencie z różnych powodów przestali się rozwijać i teraz są o dwie klasy niżej niż ich koledzy, których za małolata wciągali nosem. Pato, Bojan, bez problemu mógłbym podać dalsze przykłady. Nie możesz w ciemno zakładać że Pogba między 20. a 26. rokiem życia zrobi taki sam postęp, jak np. Vidal w tym okresie. Posłużyłem się już kiedyś analogią do wzrostu u dzieciaków z podstawówki/gimnazjum. Jeżeli trzynastoletni łepek ma 185 wzrostu, to może oczywiście oznaczać że docelowo będzie mieć 215, ale może się też zdarzyć tak, że on już ani centymetra więcej nie urośnie.
Pato
Bojan

Litości. To są gracze stricte ofensywni im jest znacznie łatwiej wybić się w młodym wieku, a Pogba to boiskowa szósteczka. Takiemu jak on trudniej się wybić w przeróżnych plebiscytach. Mimo to fejm ma ogromny. Jak myślisz dlaczego? Bo media go kreują? Litości.

Te rozmaite laury jakie spadają na Pogbę honorują tylko i wyłącznie jego grę, bo Pogba to nie jest drugi Balotelli. Nie rucha zwierząt jak Garrincha, nie dyma emerytowanych prostytutek jak Rooney, nie podpala chałupy jak pewien piłkarz Bayernu, nie gra na bębenkach jak Robinho, ani nie prowadza się z celebrytkami ani też nie tańczy w "Tańcu z Gwiazdami".

Nie rozumiem jak Ty i osoby twojego pokroju możecie stawiać w jednym szeregu Verrattiego. Gość ani nie przyciągnie tłumów na stadion. Bo jak ma przyciągnąć jak poza pierdyliardem podań w meczu nie trafił w prostokąt od pierdyliarda meczów?

Pogba to piłkarz spektakularny. Strzela spektakularnie, porusza się spektakularnie, przyjmuję spektakularnie, gra spektakularnie. Verratti to świetny piłkarz ale nie spektakularny. Dlatego ludzie go nie doceniają tak jak Pogbę. A Pogba, no cóż. Trafił się nam diament i chcecie taki diament wymieniać na Verrattiego? :angry: Sorry, ale w takim układzie za Włochem nic nie przemawia. Po prostu nic.

- jest starszy
- nie strzela bramek
- nie łapie się do kadry
- nigdy nie grał w Serie A
- nie porywa tłumów jak Pogba
- jest zdecydowanie mniej medialny
- ma mniejsze sukcesy od Pogby (zarówno te drużynowe jak i indywidualne)
- gra gorzej głową od Pogby
- skąd masz pewność że sprawdziłby się w Juventusie? Wolę Pogbę, bo on już kuma co i jak. Jeśli chodzi o Verrattiego to nie masz żadnej pewności. Jego pierwszy mecz dla Juventusu będzie równoznaczny z debiutem w Serie A.

Dlatego jedna opcja jaka się mi nasuwa to skarbiec Sknerusa McKwacza + Verratti = Pogba.

Innej transakcji nie widzę.
zahor pisze:Poczytaj to, co napisałeś wyżej o Suarezie, Cavanim itd. w wieku 20 lat. Mają talent? Mają, i to jaki! Mieli jakieś powalające CV mając dwadzieścia wiosen na karku? Niespecjalnie. Jakbyś był wtedy DS któregoś z tych klubów i odpalił jednego z drugim, to do dzisiaj miałbyś wyrzuty sumienia.
Ja bym ich nie odpalił, bo jestem zwolennikiem ich obu. Piję tylko do tego, że Pogba może być od nich znacznie lepszy.

Zauważają to wszyscy. Dlatego w mediach przewijają się sumy rzędu 50 mln+, a tło stanowią takie kluby jak Real, PSG, Manchester City czy Chelsea.

Bo te kluby też widzą w Pogbie geniusza na swojej pozycji. Jak myślisz na ile wyceniano Suareza i Cavaniego gdy byli w wieku Pogby? I wrócę w tym miejscu do swojej poprzedniej myśli: oni teoretycznie mieli łatwiej się wybić.

If you know what I mean?
zahor pisze:Absolutnie nie mogę się zgodzić. Zmarnowany rok to taki, w którym piłkarz nie poczynił widocznych kroków w stronę tego, żeby stać się, jak pisałeś wcześniej, piłkarzem pokroju Zidane'a. Który to, swoją drogą, mając lat 20, nie miał w swoim piłkarskim CV niczego ciekawego.
No właśnie :-D ale o czym to świadczy? To świadczy jakiego geniusza mamy w Turynie.

Przykład Zidane'a miałem przytoczyć już wcześniej ale mnie uprzedziłeś. Przypomnijmy: Zidane w wieku Pogby był podekscytowany transferem z Cannes do Bordeaux. Do Juventusu trafi dopiero za cztery lata. Tymczasem taki Pogba już jest w Juventusie i jeszcze kilkanaście lat kariery przed nim. Oczywiście nie w Juventusie, ale dlaczego Pogba już teraz miałby odchodzić? Mieszka mu się dobrze, gra mu się dobrze, kibice go doceniają, jego rozwój przebiega znakomicie, na zarabianie milionów jeszcze przyjdzie czas. Jest przecież młody.
zahor pisze:Ale z czym się chcesz spierać? Messi, Ronaldo, Ribery - trzech piłkarzy nominowanych do Złotej Piłki, a zatem można powiedzieć że trzech najlepszych graczy na świecie. Ile było ofert kupna ostatnimi czasy? Ile zapytań? Ile klubów się nimi interesowało? Po prostu nie składa się oferty kupna piłkarza, który jest kluczowym zawodnikiem bardzo bogatego zespołu, z którego nie zamierza się ruszać. Strata czasu. Przy czym kluby tamtych trzech gości w jakiś tam sposób bądź co bądź są ograniczone finansowo, zdaje się że Barcelona poszukuje środków na przebudowę defensywy. PSG ma tyle siana do wydania, ile będzie potrzeba.
Verratti na pewno nie jest dla PSG aż tak ważnym graczem jak tutaj próbujesz nam wmówić.

To nie jest tak, że araby i Blanc w przypadku jego kontuzji załamują ręce i los drużyny oddają w ręce niebios.
zahor pisze:Tak, chociażby Menez. To znaczy że jest lepszy niż Verratti i Cavani?
Przywołujesz różne jakże skrajne przykłady. Od Meneza do Messiego.

A ja mam na myśli chociażby Thiago Silvę.
zahor pisze:Thiago Silva też ma niewiele asyst i goli, a z tego co wiem, w PSG jest bardzo ceniony.
To jest bardzo dobry przykład :C

Bo on jako środkowy obrońca ma cztery gole dla PSG, a Verratti jako środkowy pomocnik ma 0.
zahor pisze:Tutaj nie chodzi o zbawianie, tutaj chodzi o tak bezbolesne jak tylko się da pożegnanie się z Pirlo. Bez wymiany połowy zespołu i bez oglądania na tej pozycji Pogby, Marchisio czy Vidala, którzy się do tego zwyczajnie nie nadają. Jak już pisałem, możliwe jest zmodyfikowanie taktyki w ten sposób, żeby obejść się bez Verrattiego, tylko że to będzie kosztować. Tyle, że nie wiem czy nas na to stać, jeżeli mówimy o zachowaniu pewnego poziomu.
Tylko czemu kosztem Pogby? Czemu akurat Verratti? Nie lepszy byłby np. Jorginho z Hellasu? Kosztuje mniej, strzela, asystuje, jest tylko rok młodszy od Verrattiego, zna ligę, ma włoskie obywatelstwo (za chwilę zapuka do kadry, może w perspektywie czasu wygryzie Verrattiego? ;) )
zahor pisze:Mogę zapytać ile bramek ma na koncie Buffon i czy jest Twoim zdaniem piłkarzem na miarę Juventusu. Z mniej abstrakcyjnych przykładów - Deschamps i jego całe cztery bramki w biało-czarnej koszulce. Napiszę raz jeszcze - rolą registy nie jest i nigdy nie będzie zdobywanie goli. Pirlo bramek z gry nie strzela prawie wcale, bo i nikt tego od niego nie wymaga, od tego są inni. On ma zaliczać kluczowe podania (czyli niekoniecznie asysty pierwszego stopnia), regulować tempo gry, uruchamiać odpowiednich graczy w odpowiednim momencie, decydować jaki kształt będzie miała każda kolejna akcja ofensywna. Tym bardziej Verratti ma prawo nie strzelać goli, bo PSG wychodzi na boisko większą liczbą graczy stricte ofensywnych niż Juventus, stąd też siłą rzeczy jeszcze mniejszy jest udział Włocha w zdobywaniu goli.
Deschamps to był defensywny pomocnik. Pokaż mi registę który strzela śladowe ilości bramek to Ci uwierzę.

Do Pirlo już się nie odwołujmy bo to zupełnie inny poziom niż Verratti. Także ze względu na te stałe fragmenty gry.
zahor pisze:Co zauważają Conte z Marottą, to wiedzą tylko Conte z Marottą. Natomiast faktycznie, Prandelli mając możliwość wyboru między tymi dwoma piłkarzami, stawia na Pirlo. Rzecz w tym, że nawet to nie dowodzi jednoznacznie że uważa go za gracza (znacznie) lepszego - za Andreą przemawia doświadczenie turniejowe, a także zgranie ze sporą częścią piłkarzy stanowiących o sile kadry. No i jeszcze jedna sprawa - jeżeli Prandelli jakiś czas temu mimo słabej formy Buffona deklarował, że Gigi niezależnie od wszystkiego będzie numerem jeden, można zapytać jak u selekcjonera z przywiązaniem do nazwisk starych mistrzów - jego poprzednik się na tym trochę przejechał.

Żeby nie było, nie twierdzę że tu i teraz Pirlo na pewno nie jest lepszy od Verrattiego, chodzi mi o to że wcale nie jest tak jak piszesz - że każdy kto zna się na calcio widzi przepaść jeżeli chodzi o klasę tych dwóch piłkarzy.
Prandelli imo powołuje bardziej racjonalnie od Lippiego z lat 2008-2010. Buffon i Pirlo jak najbardziej zasługują na pierwszy plac. Tutaj nie mam żadnych wątpliwości.

Nie mówię o przepaści bo Pirlo też ma swoje przywary. Jednakże w każdym aspekcie jest od Verrattiego lepszy. Poczynając od elegancji, kultury gry, kończąc na liczbach. Doświadczenie to oczywiście coś extra.
zahor pisze:Aha, no i skoro już jesteśmy przy tych trenerskich autorytetach, to szkoleniowcem który u Verrattiego dostrzegł "to coś" i uparł się że chce go koniecznie u siebie był gość, który zrobił z Pirlo jednego z najlepszych rozgrywających XXI wieku. To też stanowi pewną rekomendację.
Czemu więc ten sam gość wolał przeznaczyć wespół z Zizou ponad 150 milionów euro na Bale'ów, Illarramendich i innych zamiast sprowadzić "drugiego Pirlo"?


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2013, 00:00

Myślę że nie dojdziemy do konsensusu, bo ja o jednym, a Ty o drugim. Cały czas podkreślam, od samego początku tej dyskusji, dlaczego w ogóle uważam taką wymianę za potencjalnie korzystną. Nie dlatego, że wiem że Verratti w wieku 27 lat będzie lepszym graczem niż Pogba - to jest akurat wróżenie z fusów. Jak napisałem nie ma żadnej gwarancji że jeden czy drugi zrobi jeszcze wyraźny progres, nie wiadomo gdzie leży górna granica możliwości rozwoju jednego, jak i drugiego piłkarza. Mi chodzi o to, że w obecnej chwili Juventusowi bardziej potrzebny jest pomocnik w typie Włocha, niż w typie Francuza. Środek pola Vidal-Verratti-Marchisio działać będzie zdecydowanie lepiej, niż Vidal-Pogba-Marchisio, czy też proponowane przez Ciebie Vidal-Jorginho-Pogba.

Druga sprawa - piszesz o przyciąganiu tłumów na stadion. Serio? Poważnie? Ile znasz osób, które chodzą na mecze Juventusu w pierwszej kolejności po to, żeby oglądać Pogbę? Jaki odsetek koszulek sprzedawanych w klubowym sklepie ma numer 6? 23, 10, 14, 8 - tych widuje się znacznie więcej. Robisz z Pogby gwiazdę, którą nie jest i jeszcze długo nie będzie, choćby francuscy dziennikarze wybrali go nawet najlepszym zawodnikiem wszech czasów. Póki co gość grywa (a nie gra) bardzo dobrze, natomiast utrzymanie wysokiej formy w kilku meczach z rzędu przekracza jego możliwości, co czyni go kimś na kształt Szwagra, tyle że bardziej przyszłościowego.

No i ostatnia kwestia - gole. Wałkujesz to w kółko, zamiast zastanowić się czego najbardziej będzie brakowało w Juve po odejściu Pirlo. Lista jest dość długa, ale odpowiedzi "gościa, który strzela z gry dużo bramek" akurat na niej nie ma. Zgodzę się, fajniej by to wyglądało gdyby gość raz na jakiś czas trafił do siatki, ale mając w miejsce Maestro wybór "facet, który umie dyrygować grą, ale nie strzela goli" vs "gość, z którego żaden rozgrywający, ale dość często trafia do siatki" poważnie wybierasz opcję nr. 2? Dalej - po stronie plusów Francuza wymieniasz, że lepiej gra głową. Poważnie? To jest kluczowe przy poszukiwaniach nowego registy? Żeby dobrze grał głową? To jest warunek konieczny, żeby móc zastąpić Pirlo? A auty kto lepiej rzuca? To nie jest fantasy Serie A, gdzie wybierasz bramkarza, 4 obrońców (wszystko jedno jakich), 4 pomocników (w szerokim tego słowa znaczeniu) i 2 napastników (jakichkolwiek) i jazda. Tutaj wszystko musi się układać w jedną całość. Jak jeden częściej strzela, to kto inny powinien go asekurować w obronie, a jeszcze ktoś inny musi uruchomić go podaniem, ewentualnie zadecydować czy nie lepiej zagrać piłkę do kogoś innego. Patrzysz na zespół jako na zbiór niezależnych od siebie elementów, więc wychodząc z założenia że Pogba jest lepszy niż Verratti (a będzie jeszcze lepszy), nie masz żadnych wątpliwości co do tego, kogo lepiej jest mieć w drużynie. Błąd. Nawet jeżeli przyjąć że Francuz faktycznie przewyższa (i będzie przewyższać) Włocha, to w dalszym ciągu nie oznacza że Juventus z Pogbą będzie lepszą drużyną niż byłby z Verrattim.
Don Paolo pisze: Czemu więc ten sam gość wolał przeznaczyć wespół z Zizou ponad 150 milionów euro na Bale'ów, Illarramendich i innych zamiast sprowadzić "drugiego Pirlo"?
Bale był wymysłem Pereza, każdy Ci to powie. A czemu Illaramendi, a nie Verratti? Ponieważ właściciel karty jednego z nich na widok 38 milionów zaczął się ślinić jak pies w hurtowni mięsa, a dla drugiego takie kwoty to drobne.
Don Paolo pisze: To nie jest tak, że araby i Blanc w przypadku jego kontuzji załamują ręce i los drużyny oddają w ręce niebios.
W przypadku kontuzji Francuza, Agnelli, Conte i Marotta też się raczej nie powieszą. Co nie zmienia faktu, że zarówno jednego, jak i drugiego lepiej jest mieć do dyspozycji, bo wówczas zespół jest silniejszy. Różnica jest taka, że jak po zawodnika, który w jakiś sposób podnosi jakość drużyny z Turynu zgłaszają się kupcy, to szefostwo musi się poważnie zastanowić - o ile tę jakość podnosi, kogo można by kupić za pieniądze z transferu i czy ten nowy piłkarz czasem nie dałby więcej. W Paryżu tego dylematu nie mają - skoro piłkarz X jest potrzebny, to nie ma tematu sprzedaży. Jak kiedyś potrzebny będzie gracz Y, który zapewni skok jakościowy, to się go po prostu kupi, forsa jest.
zoff pisze: Jeśli chodzi o wymianę Pogba - Verratti to jest na nie. Generalnie transakcję wiązane mi się nie podobają. Poza tym - panowie - cierpliwości. Szejk zmieni trenera, przyjdzie facet, któremu taki Verratti pasować nie będzie i puszczą go za frytki. To naprawdę specyficzny zawodnik, charakterny moim zdaniem. Wyczekajmy.
Wiesz co, były już takie nadzieje po odejściu Ancelottiego, który sprowadził Włocha do Paryża, a tutaj nagle okazało się że pozycja Verrattiego wręcz się umocniła. A czas w miejscu nie stoi, Pirlo młodszy nie będzie i nie zgodzę się że na tej pozycji można grać niezależnie od wieku - Pirlo statystycznie przebiega najwięcej kilometrów ze wszystkich graczy Juventusu, to naprawdę nie jest tak, że on tam sobie tylko stoi w kole środkowym i rzuca długie piłki.
Ostatnio zmieniony 30 grudnia 2013, 00:14 przez zahor, łącznie zmieniany 2 razy.


zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 3523
Rejestracja: 12 lipca 2006

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2013, 00:10

Myślę, że jeśli mówimy o takiej pozycji jak regista kwestia doświadczenia nie jest tylko dodatkiem. Doświadczenie to coś czego się nie wytrenuje czy nie kupi. Pirlo nie musi zanotować w trakcie spotkania 24 sprintów na odcinkach 15 metrowych, żeby zaliczyć mecz do udanych. Dlatego to czy regista ma lat 26 czy 34 nie ma większego znaczenia. Verratti na tą chwilę nie umywa się do Pirlo. Rola registy niesie ze sobą szereg cech mentalnych w moim rozumowania. Jak oglądam Verrattiego to cały czas widzę szczyla, który wszędzie się pcha, niecierpliwego, niespokojnego, butnego. Regista to spokój i opanowanie. Nie wiadomo jak to będzie wyglądać u niego za parę lat jak chłopak okrzepnie w tym wszystkim. Warto też wspomnieć, że Pirlo registą od razu się nie narodził. Grał na pozycji 10, znacznie wyżej. To była pozycja od której wychodził. Przesunięcie go do tyłu nastąpiło z czasem.

Jeśli chodzi o wymianę Pogba - Verratti to jest na nie. Generalnie transakcję wiązane mi się nie podobają. Poza tym - panowie - cierpliwości. Szejk zmieni trenera, przyjdzie facet, któremu taki Verratti pasować nie będzie i puszczą go za frytki. To naprawdę specyficzny zawodnik, charakterny moim zdaniem. Wyczekajmy.
zahor pisze:Ile znasz osób, które chodzą na mecze Juventusu w pierwszej kolejności po to, żeby oglądać Pogbę? Jaki odsetek koszulek sprzedawanych w klubowym sklepie ma numer 6? 23, 10, 14, 8 - tych widuje się znacznie więcej. Robisz z Pogby gwiazdę, którą nie jest i jeszcze długo nie będzie, choćby francuscy dziennikarze wybrali go nawet najlepszym zawodnikiem wszech czasów. Póki co gość grywa (a nie gra) bardzo dobrze, natomiast utrzymanie wysokiej formy w kilku meczach z rzędu przekracza jego możliwości, co czyni go kimś na kształt Szwagra, tyle że bardziej przyszłościowego.
Zahor, Ty to wiesz. Parę osób też ogląda Juventus i wie, że ten Pogba to w ciągu ostatniego roku wygrał może sam 3,5 spotkania na przykład. Ale świat, jego komercyjność, nie lubi próżni. Pogba to młody gość, charakterystyczny, który gra bardzo widowiskowo i ma papiery na potencjalną gwiazdę. Jeśli chodzi o tego Pogbę, a np. Marchisio z sezonu 11/12 to jeszcze Francuzowi daleko do takiej regularności. Ale merytoryka bardzo rzadko idzie w parze z marketingiem właśnie.


Obrazek
Don Paolo

Juventino
Juventino
Rejestracja: 27 kwietnia 2013
Posty: 613
Rejestracja: 27 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2013, 00:53

zahor pisze:Myślę że nie dojdziemy do konsensusu, bo ja o jednym, a Ty o drugim. Cały czas podkreślam, od samego początku tej dyskusji, dlaczego w ogóle uważam taką wymianę za potencjalnie korzystną. Nie dlatego, że wiem że Verratti w wieku 27 lat będzie lepszym graczem niż Pogba - to jest akurat wróżenie z fusów. Jak napisałem nie ma żadnej gwarancji że jeden czy drugi zrobi jeszcze wyraźny progres, nie wiadomo gdzie leży górna granica możliwości rozwoju jednego, jak i drugiego piłkarza. Mi chodzi o to, że w obecnej chwili Juventusowi bardziej potrzebny jest pomocnik w typie Włocha, niż w typie Francuza. Środek pola Vidal-Verratti-Marchisio działać będzie zdecydowanie lepiej, niż Vidal-Pogba-Marchisio, czy też proponowane przez Ciebie Vidal-Jorginho-Pogba.
A dlaczego nie:

Vidal-Verratti-Pogba

Jorginho-Marchisio (w odwodzie)

?

Nie ma sensu wróżyć z fusów, ale w pewnym sensie to robisz dokonując tych wyimaginowanych wymian Verrattiego na Pogbę.

Czas pokaże jak to wszystko się potoczy.

Nie jestem uprzedzony do Verrattiego. Lubię go, widziałbym go w Juventusie, ale na pewnych zasadach. Nie przyjmuję do wiadomości wymian Pogba - Verratti. No chyba, że Francuzi słono dopłacą.

Ja cały czas liczę na scenariusz, który przedstawił zoff. A nóż widelec PSG znajdzie innego registę? Może zmienią taktykę? Nie będą widzieć Verrattiego w pierwszym składzie? Zmieni się trener? Verratti z jakiegoś powodu będzie chciał odejść? To możliwe, u piłkarskich nuworyszy takie sytuacje się zdarzają. Dlatego apeluję o spokój, o cierpliwość.
zahor pisze:Druga sprawa - piszesz o przyciąganiu tłumów na stadion. Serio? Poważnie? Ile znasz osób, które chodzą na mecze Juventusu w pierwszej kolejności po to, żeby oglądać Pogbę? Jaki odsetek koszulek sprzedawanych w klubowym sklepie ma numer 6? 23, 10, 14, 8 - tych widuje się znacznie więcej. Robisz z Pogby gwiazdę, którą nie jest i jeszcze długo nie będzie, choćby francuscy dziennikarze wybrali go nawet najlepszym zawodnikiem wszech czasów. Póki co gość grywa (a nie gra) bardzo dobrze, natomiast utrzymanie wysokiej formy w kilku meczach z rzędu przekracza jego możliwości, co czyni go kimś na kształt Szwagra, tyle że bardziej przyszłościowego.
No właśnie wszyscy ci piłkarze strzelają bramki (no może poza Marchisio). Co ludzi najbardziej jara? Milion podań a'la Iniesta do Xaviego - Xavi do Iniesty czy może bramki Pogby z woleja (z ostatniego meczu przeciwko Napoli) czy występ Pogby przeciwko Udinese z zeszłego sezonu przeciwko Udinese na Juventus Stadium?

I tutaj nawet nie chodzi tylko o bramki, ale o tą spektakularność o której pisałem wcześniej, czyli... przyjęcie górnej piłki lub ruleta w stylu Zizou. Potężny strzał z dystansu, jakaś fajna kiwka - Pogba to ma. Może jeszcze nie robi tego tak często jak Zidane, ale prawie w każdym meczu potrafi zrobić coś miłego dla oka. Ludzie to lubią. Ludzie przychodzili oglądać Zidane'a między innymi dla takich zagrań.
zahor pisze:No i ostatnia kwestia - gole. Wałkujesz to w kółko, zamiast zastanowić się czego najbardziej będzie brakowało w Juve po odejściu Pirlo. Lista jest dość długa, ale odpowiedzi "gościa, który strzela z gry dużo bramek" akurat na niej nie ma. Zgodzę się, fajniej by to wyglądało gdyby gość raz na jakiś czas trafił do siatki, ale mając w miejsce Maestro wybór "facet, który umie dyrygować grą, ale nie strzela goli" vs "gość, z którego żaden rozgrywający, ale dość często trafia do siatki" poważnie wybierasz opcję nr. 2? Dalej - po stronie plusów Francuza wymieniasz, że lepiej gra głową. Poważnie? To jest kluczowe przy poszukiwaniach nowego registy? Żeby dobrze grał głową? To jest warunek konieczny, żeby móc zastąpić Pirlo? A auty kto lepiej rzuca? To nie jest fantasy Serie A, gdzie wybierasz bramkarza, 4 obrońców (wszystko jedno jakich), 4 pomocników (w szerokim tego słowa znaczeniu) i 2 napastników (jakichkolwiek) i jazda. Tutaj wszystko musi się układać w jedną całość. Jak jeden częściej strzela, to kto inny powinien go asekurować w obronie, a jeszcze ktoś inny musi uruchomić go podaniem, ewentualnie zadecydować czy nie lepiej zagrać piłkę do kogoś innego. Patrzysz na zespół jako na zbiór niezależnych od siebie elementów, więc wychodząc z założenia że Pogba jest lepszy niż Verratti (a będzie jeszcze lepszy), nie masz żadnych wątpliwości co do tego, kogo lepiej jest mieć w drużynie. Błąd. Nawet jeżeli przyjąć że Francuz faktycznie przewyższa (i będzie przewyższać) Włocha, to w dalszym ciągu nie oznacza że Juventus z Pogbą będzie lepszą drużyną niż byłby z Verrattim.
Uparłeś się na tę koncepcję z registą. Kiedyś Juventus grał bez klasycznego registy i też wygrywał.

Cały czas wielu uważa, że 3-5-2 nie sprawdza się w Europie. A może tak samo uważają w klubie? Za jakiś czas z klubem pożegna się nie tylko Pirlo, ale również i Barzagli. Niestety latka lecą. Może pogra jeszcze ze 2-3 lata na wysokim poziomie, a potem może być regres jak z Cannavaro. Niewykluczone.

Może wtedy Juventus będzie grał już czwórką w obronie, bez registy w drugiej linii, z porządnymi skrzydłowymi. Dlaczego nie? Nie dałoby się sprowadzić dwóch porządnych skrzydłowych w ciągu kilku najbliższych okienek? To naprawdę jest niewykonalne?

Do tego czasu będziemy katować 3-5-2 z jakimiś korektami na włączenie skrzydłowego. Nie mam złudzeń co do naszej taktyki na najbliższe lata.


De Rossi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2008
Posty: 700
Rejestracja: 14 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2013, 01:42

Ooo, nie chce mi sie, ale ja na chwilę. Ogólnie Don Paolo sam nie wiem co chce osiągnąć tworzeniem argumentów, typu: Pogba lepiej gra głową, porównując wielkiego chłopa do mikrusa, czy z uporem maniaka powtarzać o bramkach. Verratti w PSG nie jest od strzelania bramek, zadania ma inne i uwierz, że wywiązuje się z nich rewelacyjnie.

Don Paolo pisze:I tutaj nawet nie chodzi tylko o bramki, ale o tą spektakularność o której pisałem wcześniej, czyli... przyjęcie górnej piłki lub ruleta w stylu Zizou. Potężny strzał z dystansu, jakaś fajna kiwka - Pogba to ma. Może jeszcze nie robi tego tak często jak Zidane, ale prawie w każdym meczu potrafi zrobić coś miłego dla oka. Ludzie to lubią. Ludzie przychodzili oglądać Zidane'a między innymi dla takich zagrań.
Czyli też chcesz mi powiedzieć, że ludzi na JS porywa Pogba, bo czasem uda mu się zrobić jakąś sztuczkę techniczną, więc jest graczem spektakularnym (tak, czytałem, że również porusza się spektakularnie, przyjmuje). A Verratti ludzi na SdF nie. Ale dlaczego, przecież Verratti poza milionem podań i "spektakularnym" prowadzeniem i przyjmowaniem piłek, również spektakularnie, wręcz bezczelnie ośmiesza rywali. Takich akcji jest pełno, jak możesz tego nie wiedzieć - a zakładam, że nie wiesz, bo tak wynika z dwóch fragmentów Twoich postów. A skoro tego nie wiesz, to może po prostu jest tak, że Pogbę oglądasz regularnie, bo gra w Juventusie, a Marco od święta - naturalne więc, że oceniasz, że Francuz znacznie lepszy, ale jakby zamienić tych dwóch graczy to już mógłbyś bronić Włocha i darować sobie wiele podawanych wręcz na siłę argumentów, jak ze wzrostem, wyniki jakiś plebiscytów, czy "nasz Pogba w wieku 20 lat już stanowi o sile najlepszego włoskiego klubu. To tylko pokazuje jaki potencjał w nim drzemie" - ich Verratti stanowi o sile najlepszego francuskiego klubu, który aspiruje do miana najlepszego w Europie.

Don Paolo pisze:Czemu akurat Verratti? Nie lepszy byłby np. Jorginho z Hellasu? Kosztuje mniej, strzela, asystuje, jest tylko rok młodszy od Verrattiego, zna ligę, ma włoskie obywatelstwo (za chwilę zapuka do kadry, może w perspektywie czasu wygryzie Verrattiego? Wink )
Rok starszy. Jorginho lubię, ale to zdecydowanie niższa półka.


ObrazekObrazek
@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 2566
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2013, 10:09

Don Paolo pisze: Takiemu jak on trudniej się wybić w przeróżnych plebiscytach. Mimo to fejm ma ogromny. (...)
Pogba to piłkarz spektakularny. Strzela spektakularnie, porusza się spektakularnie, przyjmuję spektakularnie, gra spektakularnie. Verratti to świetny piłkarz ale nie spektakularny.(...)
- nie porywa tłumów jak Pogba
- jest zdecydowanie mniej medialny
Don Paolo pisze:No właśnie wszyscy ci piłkarze strzelają bramki (no może poza Marchisio). Co ludzi najbardziej jara? Milion podań a'la Iniesta do Xaviego - Xavi do Iniesty czy może bramki Pogby z woleja (z ostatniego meczu przeciwko Napoli) czy występ Pogby przeciwko Udinese z zeszłego sezonu przeciwko Udinese na Juventus Stadium?
Pomijając całą resztę, to co do cholery za argumenty? Jeśli ta spektakularność ma polegać na tym, ze strzeli gola i jeszcze ładnego w 90. minucie dającego 3 pkt to jestem za, ale jeśli ma 3 zawodników kiwnąć i zgubić piłkę, to mi to wisi czy jest spektakularny czy nie. Chyba o przydatności dla zespołu mówimy, nie?
Co mnie obchodzi, czy kibice przychodzą dla Vidala czy Pogby, z resztą najlepiej jakby przychodzili dla Juventusu a nie poszczególnych graczy, co to corrida? Plebiscyty są fajne, jeśli nasi zawodnicy są tam wysoko, ale to taka wisienka na torcie a nie cel sam w sobie.
Don Paolo pisze:Cały czas wielu uważa, że 3-5-2 nie sprawdza się w Europie. A może tak samo uważają w klubie? Za jakiś czas z klubem pożegna się nie tylko Pirlo, ale również i Barzagli. Niestety latka lecą. Może pogra jeszcze ze 2-3 lata na wysokim poziomie, a potem może być regres jak z Cannavaro. Niewykluczone.
Akurat z trójki obrońców ustawienie 3-5-2 jest chyba najmniej pod Barzagliego, tzn. chyba nie robi mu większej różnicy gra z trójką czy czwórką z tyłu. Bardziej można tu zobaczyć atuty Bonucciego czy Chielliniego.

Nie wiem o co taka długa dyskusja, skoro obaj byście rozważyli wymianę Pogby za Verattiego (jak PSG coś dorzuciło). Może faktycznie zarząd będzie wolał Jorginho bo uzna, że Pogba jest zbyt cenny (lub PSG nie pójdzie na taką wymianę), zobaczymy, mam nadzieję, że wybierzemy najlepszą opcję. Tak czy siak rozgrywający się przyda, nawet jeśli Pirlo zostanie na jeszcze rok czy dwa.
De Rossi pisze: A skoro tego nie wiesz, to może po prostu jest tak, że Pogbę oglądasz regularnie, bo gra w Juventusie, a Marco od święta - naturalne więc, że oceniasz, że Francuz znacznie lepszy
Z tym akurat różnie bywa. Często na jp jest odwrotnie, ci z innych klubów wydają się lepsi, jak się puści kompilkę na yt :D Tak na marginesie.


Castiel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2010
Posty: 3182
Rejestracja: 24 maja 2010

Nieprzeczytany post 30 grudnia 2013, 10:28

Nadrobiłem zaległości i kurde - ten chłopak jest lepszy niż myślałem. Nie ma bata - musi wylądować u nas.


Zablokowany