Balotelli Mario
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Jako że lubię wsadzać kij w mrowisko, zakładam ten temat korzystając z faktu, że ostatnimi czasy Mino Raiola próbuje wcisnąć nam tego gracza, a jak wiadomo jest to dość obrotny agent i być może byłby w stanie wytransferować Balotellego z City za sumę przystępną dla drużyn z Włoch.
Wiem że większość z was zareaguje pisząc "Balotelli? <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, ma nierówno pod sufitem, nie chcę go w Juve". Ja również nie należę do jego fanów, bawiły mnie wyzwiska i złośliwe piosenki pod adresem tego gracza kiedy grał we Włoszech. Z miejsca mogę wymienić wielu napastników których chętniej widziałbym w Juve, a których sprowadzenie nie jest nierealne. Po co więc dyskusja o nim?
Temat założyłem po to, żeby przedyskutować następującą sytuację - Balotelli, który do tej pory w kadrze gra dobrze i nie odwala żadnych numerów, zostaje gwiazdą Włoch na EURO. Gra naprawdę dobrze, na boisku jest liderem zespołu, poza boiskiem nie stwarza problemów. Jednocześnie mijają kolejne tygodnie mercato a nam nie udaje się sprowadzić żadnego snajpera na miarę oczekiwań. Cavani trafia za granicę, Jovetić chce zostać we Florencji "nowym Batistutą", Higauin nie odchodzi z Realu, temat Dżeko upada, podobnie jak Torresa. Tevez wraca do łask Manciniego i ogólnie wizja pozostania z takim atakiem jak mamy staje się coraz bardziej realna. Ciekaw jestem czy wówczas również wszyscy z taką samą stanowczością pisaliby "niepotrzebny nam ten palant"?
Moim zdaniem Balotelli jest zawodnikiem o takiej charakterystyce jaka jest nam potrzebna. Kiwnie, strzeli z dystansu, odnajdzie się zarówno na szpicy, jak i z boku czy jako seconda punta. Napastnik kompletny, ale i niestety kompletny <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. O ile sam fakt że gość nie umie założyć koszulki niespecjalnie by nam wadził, o tyle takie akcja jak to kiedy np. nie chciał dać Eto'o strzelić karnego - już tak. Pytanie - czy w Juventusie dałoby się go okiełznać. Niestety nie potrafię na nie odpowiedzieć. Z jednej strony Conte wydaje się być odpowiednią osobą - potrafi zmotywować, ale i opieprzyć kiedy trzeba. Z drugiej strony - obawiam się że brakuje jednak "zakapiorów" w szatni którzy skarciliby go kiedy trzeba. Del Piero, Pirlo czy Buffon to raczej tacy "dobrzy wujkowie" a np. Vidal chyba nie ma jeszcze takiej pozycji, żeby w razie czego pokazać Balotellemu miejsce w szeregu. Z trzeciej strony - może on właśnie tego potrzebuje? Może musi czuć się ważny, tak jak w reprezentacji świadom jest swojej pozycji i odpowiedzialności? Być może dowiemy się tego po Euro, ale wtedy na ew. transfer może być już za późno. Co o tym sądzicie? Zapraszam do dyskusji.
Wiem że większość z was zareaguje pisząc "Balotelli? <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, ma nierówno pod sufitem, nie chcę go w Juve". Ja również nie należę do jego fanów, bawiły mnie wyzwiska i złośliwe piosenki pod adresem tego gracza kiedy grał we Włoszech. Z miejsca mogę wymienić wielu napastników których chętniej widziałbym w Juve, a których sprowadzenie nie jest nierealne. Po co więc dyskusja o nim?
Temat założyłem po to, żeby przedyskutować następującą sytuację - Balotelli, który do tej pory w kadrze gra dobrze i nie odwala żadnych numerów, zostaje gwiazdą Włoch na EURO. Gra naprawdę dobrze, na boisku jest liderem zespołu, poza boiskiem nie stwarza problemów. Jednocześnie mijają kolejne tygodnie mercato a nam nie udaje się sprowadzić żadnego snajpera na miarę oczekiwań. Cavani trafia za granicę, Jovetić chce zostać we Florencji "nowym Batistutą", Higauin nie odchodzi z Realu, temat Dżeko upada, podobnie jak Torresa. Tevez wraca do łask Manciniego i ogólnie wizja pozostania z takim atakiem jak mamy staje się coraz bardziej realna. Ciekaw jestem czy wówczas również wszyscy z taką samą stanowczością pisaliby "niepotrzebny nam ten palant"?
Moim zdaniem Balotelli jest zawodnikiem o takiej charakterystyce jaka jest nam potrzebna. Kiwnie, strzeli z dystansu, odnajdzie się zarówno na szpicy, jak i z boku czy jako seconda punta. Napastnik kompletny, ale i niestety kompletny <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. O ile sam fakt że gość nie umie założyć koszulki niespecjalnie by nam wadził, o tyle takie akcja jak to kiedy np. nie chciał dać Eto'o strzelić karnego - już tak. Pytanie - czy w Juventusie dałoby się go okiełznać. Niestety nie potrafię na nie odpowiedzieć. Z jednej strony Conte wydaje się być odpowiednią osobą - potrafi zmotywować, ale i opieprzyć kiedy trzeba. Z drugiej strony - obawiam się że brakuje jednak "zakapiorów" w szatni którzy skarciliby go kiedy trzeba. Del Piero, Pirlo czy Buffon to raczej tacy "dobrzy wujkowie" a np. Vidal chyba nie ma jeszcze takiej pozycji, żeby w razie czego pokazać Balotellemu miejsce w szeregu. Z trzeciej strony - może on właśnie tego potrzebuje? Może musi czuć się ważny, tak jak w reprezentacji świadom jest swojej pozycji i odpowiedzialności? Być może dowiemy się tego po Euro, ale wtedy na ew. transfer może być już za późno. Co o tym sądzicie? Zapraszam do dyskusji.
- filippo
- Juventino
- Rejestracja: 29 listopada 2004
- Posty: 894
- Rejestracja: 29 listopada 2004
Chyba cie Bóg opuścił
Nie musze pisać takich długich wywodów żeby wytłumaczyć ci Dlaczego Balotelli nie przyjdzie:
1. Nikt go tu nie lubi
2. Zniszczy bardzo dobrą atmosfere w szatni
Temat do zamknięcia
Widze, że jesteś bardzo dobrze poinformowany jeśli chodzi o to czyj temat upada. A porównanie Tej Fiorentiny z tamtą Batistuty to troche porównywanie kupy z czekoladą. Fiorentina jest w fazie rozkładu, a Jovetic na pewno się chce rozwijać, i sądze, że myśli już nad przeprowadzką do innego klubu.
Nie musze pisać takich długich wywodów żeby wytłumaczyć ci Dlaczego Balotelli nie przyjdzie:
1. Nikt go tu nie lubi
2. Zniszczy bardzo dobrą atmosfere w szatni
Temat do zamknięcia
Przepraszam forumowicze nie jestem na bieżąco ostatnio, ale omineło mnie coś? Kiedy sie zaczeło to mercato?zahor pisze:Jednocześnie mijają kolejne tygodnie mercato a nam nie udaje się sprowadzić żadnego snajpera na miarę oczekiwań. Cavani trafia za granicę, Jovetić chce zostać we Florencji "nowym Batistutą", Higauin nie odchodzi z Realu, temat Dżeko upada, podobnie jak Torresa. Tevez wraca do łask Manciniego i ogólnie wizja pozostania z takim atakiem jak mamy staje się coraz bardziej realna.
Widze, że jesteś bardzo dobrze poinformowany jeśli chodzi o to czyj temat upada. A porównanie Tej Fiorentiny z tamtą Batistuty to troche porównywanie kupy z czekoladą. Fiorentina jest w fazie rozkładu, a Jovetic na pewno się chce rozwijać, i sądze, że myśli już nad przeprowadzką do innego klubu.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Przeczytaj pierwsze zdanie trzeciego akapitu i przeproś.filippo0 pisze:Przepraszam forumowicze nie jestem na bieżąco ostatnio, ale omineło mnie coś? Kiedy sie zaczeło to mercato?zahor pisze:Jednocześnie mijają kolejne tygodnie mercato a nam nie udaje się sprowadzić żadnego snajpera na miarę oczekiwań. Cavani trafia za granicę, Jovetić chce zostać we Florencji "nowym Batistutą", Higauin nie odchodzi z Realu, temat Dżeko upada, podobnie jak Torresa. Tevez wraca do łask Manciniego i ogólnie wizja pozostania z takim atakiem jak mamy staje się coraz bardziej realna.
Widze, że jesteś bardzo dobrze poinformowany jeśli chodzi o to czyj temat upada.
A ja sądzę, że nie raz mówił że podoba mu się we Florencji i póki co nigdzie się nie rusza.filippo0 pisze: A porównanie Tej Fiorentiny z tamtą Batistuty to troche porównywanie kupy z czekoladą. Fiorentina jest w fazie rozkładu, a Jovetic na pewno się chce rozwijać, i sądze, że myśli już nad przeprowadzką do innego klubu.
- Bartek88
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
- Posty: 1047
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
Jestem jak najbadziej na TAK dla tego pilkarza. Z kilku powodow:
-jest mlody i perspektywiczny
-duzy talent
-gra w reprezentacji i miejsce ma chyba zapewnione w skladzie
-jak go Conte wytresuje to mamy napastnika na lata
-potrafi strzelac bramki, nie tak jak ta ofiara losu Matri kopiac po ziemi jak by obiadu nie jadl 5cm od bramki do tego
-jak nie zrujnuje sobie kariery to za kilka lat ma szanse stac sie najlepszym napasnikiem w europie.
-Bóg każe wybaczać
Problem wlasnie tkwi w jego psychice, ale jak widzialem w jaki sposob Marotta z Agnellim i Conte potrafili sie obchodzic z cieplymi kluchami w postaci Vidala, po jego wybryku z reprezentacja to mysle, ze poradzili by sobie spokojnie z Balotellim. Tylko czy Balotelli by sobie poradzil z nimi? I to jest problem. Wyslesz go na trybuny i moze tam siedziec 3 miesiace ogladajac mecze bo nic do niego nie dotrze
2. I to jest argument jako taki, chodz moze tez byc tak, ze to dobra atmosfera zniszczy jego złą.
Rozumiem, ze mozemy na forum tworzyc tylko i wylacznie tematy odpowiadajace Twoim gustom? :lol: - Zahor Ty go przepros teraz
-jest mlody i perspektywiczny
-duzy talent
-gra w reprezentacji i miejsce ma chyba zapewnione w skladzie
-jak go Conte wytresuje to mamy napastnika na lata
-potrafi strzelac bramki, nie tak jak ta ofiara losu Matri kopiac po ziemi jak by obiadu nie jadl 5cm od bramki do tego
-jak nie zrujnuje sobie kariery to za kilka lat ma szanse stac sie najlepszym napasnikiem w europie.
-Bóg każe wybaczać
Problem wlasnie tkwi w jego psychice, ale jak widzialem w jaki sposob Marotta z Agnellim i Conte potrafili sie obchodzic z cieplymi kluchami w postaci Vidala, po jego wybryku z reprezentacja to mysle, ze poradzili by sobie spokojnie z Balotellim. Tylko czy Balotelli by sobie poradzil z nimi? I to jest problem. Wyslesz go na trybuny i moze tam siedziec 3 miesiace ogladajac mecze bo nic do niego nie dotrze
1. Ja go lubięfilippo0 pisze:1. Nikt go tu nie lubi
2. Zniszczy bardzo dobrą atmosfere w szatni
Temat do zamknięcia
2. I to jest argument jako taki, chodz moze tez byc tak, ze to dobra atmosfera zniszczy jego złą.
Rozumiem, ze mozemy na forum tworzyc tylko i wylacznie tematy odpowiadajace Twoim gustom? :lol: - Zahor Ty go przepros teraz
Ostatnio zmieniony 04 maja 2012, 19:49 przez Bartek88, łącznie zmieniany 1 raz.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Wojtek pisze:Co do tytuł tego tematu - mistrz yoda
Regulamin pisze:Dla każdego piłkarza dopuszczalny jest tylko jeden temat, którego tytuł winien wyglądać wg modelu Nazwisko+Imię danego zawodnika, np. Del Piero Alessandro.
Jak prawie wszyscy, ale nie o tym chcę dyskutować. Chcę dyskutować o tym czy wobec jego nieprzeciętnych umiejętności i naszej sytuacji w ataku nie warto by go było w odpowiednich okolicznościach sprowadzić.Wojtek pisze: Co do samego piłkarza to go nie lubie
W przypadku Vidala to był jeden wybryk (bo tego rzucania lodem w Bonucciego nie liczę), natomiast Balotelli od lat udowadnia że ma fekalia w głowie, stąd nie byłbym aż tak spokojny, chociaż oczywiście jest na to szansa.Bartek88 pisze: Problem wlasnie tkwi w jego psychice, ale jak widzialem w jaki sposob Marotta z Agnellim i Conte potrafili sie obchodzic z cieplymi kluchami w postaci Vidala, po jego wybryku z reprezentacja to mysle, ze poradzili by sobie spokojnie z Balotellim.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Stanowcze NIE Balotellemu w Juve. Owszem, piłkarz nietuzinkowy, z dużymi umiejętnościami, ale popieprzony jak majowa burza. Zaraz zacząłby robić syf. Nie poradził z nim sobie Mou, nie poradził Mancini. Może Conte by to zrobił, ale ja go u nas nie widzę. Jest wielu napastników, którzy mogliby u nas grać, ale nie ON.
- qwerty1337
- Juventino
- Rejestracja: 30 sierpnia 2008
- Posty: 78
- Rejestracja: 30 sierpnia 2008
W piłkę grać umie, ale przy nim nawet Melo jest niepokonanym tytanem intelektu. Skończony idiota, do tego powszechnie nienawidzony. Chyba wolę się męczyć z Boriello.
- strong return
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2008
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 lipca 2008
To właściwie tyle-tabo litościuj- tym bardziej, że już wygarowałem odpowiednią ilość czasu za jedno żółtko.
Mam pomysła sprowadźmy piłkarza, z którym inni będą się bali przebywać w pokoju, bo go może w nocy spalić. Genialna myśl. Mourinho nazwał go idiotą i stwierdził, że nie da się go ogarnąć, do tego facet jest małpą(tu nie chodzi o rasizm), nie wyciągającą wniosków z tego co robi. Może to ma źródła w jego skomplikowanej życiowej historii-w każdym razie-patrz wyżej.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Zahor, popelniles jeden kluczowy blad w swoich przewidywaniach na temat Euro. Otoz, Balotelli nie zostanie gwiazda ME, poniewaz gwiazda zostanie Gio-vin-co
Jednak zgadzam sie, gdyby - cytujac klasyka - przylecieli kosmici i zabrali Mario nie talent, ale cala wrodzona i nabyta glupote, to bylby to pilkarz kompletny i na pewno warto byloby sie nad nim powazniej zastanowic. Na ten moment jednak to byloby chyba dla nas zbyt duze ryzyko, zeby wydac 25 baniek (co najmniej) a potem uzerac sie caly sezon.
Jednak zgadzam sie, gdyby - cytujac klasyka - przylecieli kosmici i zabrali Mario nie talent, ale cala wrodzona i nabyta glupote, to bylby to pilkarz kompletny i na pewno warto byloby sie nad nim powazniej zastanowic. Na ten moment jednak to byloby chyba dla nas zbyt duze ryzyko, zeby wydac 25 baniek (co najmniej) a potem uzerac sie caly sezon.
- Dzięcioł
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 241
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Tutaj przesadziłeś...Ballo wariat był - tu pełna zgoda, ale świrem był i Cassano a w Milanie się ogarnął i gra znakomicie. Takich przypadków w piłce było sporo (że z naszego podwórka chociażby Grosicki). Mario ma talent, gdyby strzelił 20 goli w swoim pierwszym sezonie u nas jestem przekonany, że kibice by go pokochali. Ponadto Marotta musi sprowadzić kogoś, kogo umiejętności będą pozwalały mu nosić koszulkę z nr 10, bo w obecnej kadrze takiego piłkarza nie posiadamy. Marzeniem pracowity, sumienny, poukładany, rozsądny i bogobojny Falcao, ale w jego sprowadzenie nie wierzę. A od Suareza, który jest realną opcją wolę Super Mario (primo Włoch, secundo młodszy i już lepszy). Reasumując opcja tego transferu w mojej opinii jest kusząca, zwłaszcza że jest szansa na sprowadzenie go za kwotę niższą niż 30 mln euro.qwerty1337 pisze:W piłkę grać umie, ale przy nim nawet Melo jest niepokonanym tytanem intelektu. Skończony idiota, do tego powszechnie nienawidzony. Chyba wolę się męczyć z Boriello.
Żywot studenta prawa, żywotem lirycznym jest...
- Maku
- Juventino
- Rejestracja: 06 kwietnia 2010
- Posty: 414
- Rejestracja: 06 kwietnia 2010
Według mnie do ataku potrzebujemy dwóch piłkarzy ponadprzeciętnych. Na pozycji typowej "9" widziałbym Cavaniego lub Dzeko, a na prawym skrzydle kogoś dynamicznego, kto potrafi przeprowadzić rajd przez pół boiska z piłką przy nodze, oczywiście piłkarza z głową, bo jeźdźca bez głowy to już mamy W naszym ataku zdecydowanie brakuje dynamiki, jest bardzo statyczny. Szukałbym kogoś pokroju Lavezziego.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Zakładamy wariant że żaden z tych graczy do nas nie trafia i wybór jest Balotelli albo jakiś Floro Flores.deszczowy pisze: Jest wielu napastników, którzy mogliby u nas grać, ale nie ON.
Na początku - z pewnością, ale jak zaliczy jeden, drugi, trzeci świetny występ?stahoo pisze: Tak, sprowadźmy gracza, na którego będzie gwizdać prawie cały stadion. Dobra myśl.
Bądź co bądź, na zgrupowaniach kadry chyba żadnych problemów z Balotellim nie było i nikt się z nim nocować nie bał.strong return pisze: Mam pomysła sprowadźmy piłkarza, z którym inni będą się bali przebywać w pokoju, bo go może w nocy spalić. Genialna myśl.
To że Balotelli jest idiotą nie podlega dyskusji - ale my z tego idioty być może możemy mieć pożytek.strong return pisze:Mourinho nazwał go idiotą i stwierdził, że nie da się go ogarnąć
Ogólnie polecam nieśmiertelną wypowiedź trenera Jarosława Kotasa.
No tak, ale on już jest zaklepany przez Barcelonę więc dyskusję przeniosłem na temat wice-gwiazdy :-Djakku1 pisze:Zahor, popelniles jeden kluczowy blad w swoich przewidywaniach na temat Euro. Otoz, Balotelli nie zostanie gwiazda ME, poniewaz gwiazda zostanie Gio-vin-co
Jak Balotelli będzie grał równie dobrze, co ostatnio Quagliarella, to oczywiste że będzie co mecz wygwizdywany. Ale jakby Fabio grał tak, jak potrafi grać Balotelli, to nikt w Turynie i okolicach by on nim złego słowa nie powiedział.deszczowy pisze: A pamiętasz, jak całkiem niedawno kibice wywiesili banner z jakimś obraźliwym wpisem dotyczącym Quaga? A w przypadku Balotellego mają zdecydowanie więcej powodów, by go nie lubić.
Wtedy to by się nie było nad czym zastanawiać, bo nikt by go nam za 25 baniek nie sprzedał, ani tym bardziej taniej, a gdyby oferta się jednak trafiła to należałoby go brać w ciemno bez żadnej dyskusji. Niestety, nikt mu chyba głupoty z głowy nie odessie więc przez to decyzja nie jest taka prosta.jakku1 pisze: Jednak zgadzam sie, gdyby - cytujac klasyka - przylecieli kosmici i zabrali Mario nie talent, ale cala wrodzona i nabyta glupote, to bylby to pilkarz kompletny i na pewno warto byloby sie nad nim powazniej zastanowic. Na ten moment jednak to byloby chyba dla nas zbyt duze ryzyko, zeby wydac 25 baniek (co najmniej) a potem uzerac sie caly sezon.
Ja też bym wolał, ale co jeżeli żaden z opisanych przez Ciebie graczy nie wypali?--Maq-- pisze:Według mnie do ataku potrzebujemy dwóch piłkarzy ponadprzeciętnych. Na pozycji typowej "9" widziałbym Cavaniego lub Dzeko, a na prawym skrzydle kogoś dynamicznego, kto potrafi przeprowadzić rajd przez pół boiska z piłką przy nodze, oczywiście piłkarza z głową, bo jeźdźca bez głowy to już mamy W naszym ataku zdecydowanie brakuje dynamiki, jest bardzo statyczny. Szukałbym kogoś pokroju Lavezziego.
Ostatnio zmieniony 04 maja 2012, 20:48 przez zahor, łącznie zmieniany 5 razy.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
A pamiętasz, jak całkiem niedawno kibice wywiesili banner z jakimś obraźliwym wpisem dotyczącym Quaga? A w przypadku Balotellego mają zdecydowanie więcej powodów, by go nie lubić.zahor pisze:Na początku - z pewnością, ale jak zaliczy jeden, drugi, trzeci świetny występ?stahoo pisze: Tak, sprowadźmy gracza, na którego będzie gwizdać prawie cały stadion. Dobra myśl.