Suchy pojazd po frajerze - JEST JUŻ PIERWSZY WPIS!
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6204
- Rejestracja: 18 marca 2007
No no, w kuluarach zdradził mi, że moczy się w nocy, bo nie może tego znieść.LordJuve pisze:pan Zambrotta nie może znieść, że studiuję socjologię,
Mniemanie o sobie:
Jego ego jest obecnie na poziomie kosmosu i lata wraz z psem Łajką.
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 4162
- Rejestracja: 26 maja 2005
Błagam Cię, bądź chociaż OBIEKTYWY...nie da się ukryć, że mój kierunek studiów to ulubiony i często powtarzany przez obgadywanego delikwenta temat. Być może hejt zanikłby na forum, ale nie da rady, bo co jakiś czas, nawet w temacie kompletnie niezwiązanym z moją osobą, Miśq lubi sobie uciąć dygresję z "lordzikiem" i socjologią w roli głównej...ja mam gdzieś co koleś studiuje, mimo tego, że dawał już upust na tym forum swoim wyobrażeniom związanym z jego kierunkiem studiów i świetlaną przyszłością jaka się przed nim otwiera, mimo tego nie hejtuję i nie ciągnę tematu. Może powodem jest to, że moja forumowa działalność nie opera się na hejtowaniu innych userów i sprzedawaniu sucharów.szczypek pisze:No no, w kuluarach zdradził mi, że moczy się w nocy, bo nie może tego znieść.LordJuve pisze:pan Zambrotta nie może znieść, że studiuję socjologię,
Mniemanie o sobie:
Jego ego jest obecnie na poziomie kosmosu i lata wraz z psem Łajką.
Bardzo, polecam...jako 3 albo 4 kierunek.Azrael pisze:Socjologia? W sumie ciekawy kierunek studiów...
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1184
- Rejestracja: 25 października 2004
keep on rollin' Panowie 8)
Lubię się zrelaksować wieczorkiem, piwko, jedna tajka masuje mi skroń, druga czyta ten temat.
I tak uważam, że rozwiązaniem wielu problemów ( zarówno z samymi sobą jak i tych międzyludzkich) byłaby wizyta w dobrym burdelu w okolicy Świdnicy.
Jeszcze nie było moich statystyk w tym temacie. Uraczę Was.
Wpisując w JP szukajce "socjolo*" wyskakuje 7 wyników z lat 2000-2011 i 24 z 2012. Może po prostu to w tej chwili jest modny/ popularny kierunek? :twisted:
Lubię się zrelaksować wieczorkiem, piwko, jedna tajka masuje mi skroń, druga czyta ten temat.
I tak uważam, że rozwiązaniem wielu problemów ( zarówno z samymi sobą jak i tych międzyludzkich) byłaby wizyta w dobrym burdelu w okolicy Świdnicy.
Jeszcze nie było moich statystyk w tym temacie. Uraczę Was.
Wpisując w JP szukajce "socjolo*" wyskakuje 7 wyników z lat 2000-2011 i 24 z 2012. Może po prostu to w tej chwili jest modny/ popularny kierunek? :twisted:
Ostatnio zmieniony 11 czerwca 2012, 00:16 przez Supersonic, łącznie zmieniany 1 raz.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
nie mam pojęcia, co to ma wspólnego z moim wyuczonym zawodem i zgłębianie sie w IT tam, gdzie doszedł tylko Bartek88, ale spoko. Jeśli na polskim przewija sie romantyzm, fajną opcją będzie sieganie do klasyki gatunku.LordJuve pisze:No, ale wiadomo, tylko krowa nie zmienia poglądów a pan Zambrotta poczuł koniunkturę, poszedł na infę i zmienił się w forumowego sharka. :lol:pan Zambrotta pisze:Z tego co mówią ostatnio w TV, lekturą szkolną ma być biografia JP2 (nieznanego autora), a nie "Pamięć i Tożsamość" autorstwa samego papieża.herr_braun pisze: Pamięci i Tożsamości nie czytałem, ale nie wiem czy to najlepszy pomysł, pytanie co dalej, może by dali Tolkiena :-D
BTW.Dla mnie najbardziej rażącym błędem jest usunięcie dzieła Gothego. Jak można poznawać światowy romantyzm bez Wertera ?
jak lud chce igrzysk, to mam bardziej mięsny cytacik 8)
pamiętacie opinie lordzika w temacie 'Polityka', jak to oglądanie pornoli i trzepanie kapucyna skraca życie i powoduje więcej gwałtów?
Ów lordzio kilka lat temu:
cały temat tutaj: http://forum.juvepoland.com/viewtopic.p ... ht=#199261człowiek-socjologia pisze:Ostatnio szwedzkie feministki domagają się zabronienia oglądania filmów porno. Twierdzą, że mogą nakłaniać młodych chłopców do gwałtów. Ja jestem zdania, że jeżeli mamy do czynienia z gwałcicielem to nie potrzebuje on żadnego porno, to rodzi się dużo wcześniej w psychice człowieka.
czyżby lordzia mózg tak bardzo się wyprał na przestrzeni ostatnich lat, że tak drastycznie zmienił zdanie ? chciałbym bardziej wgłębić się w temat tego chłopaka, ale mam dwie karteczki, poczekajmy 45 dni ...
Co do socjologii, to ten biedak robi najlepszą kampanię ever temu kierunkowi
- Azrael
- Juventino
- Rejestracja: 15 marca 2008
- Posty: 1317
- Rejestracja: 15 marca 2008
Chłopaku po swoim nędznym kierunku nie masz po temu kompetencji! Stąd te kartki.pan Zambrotta pisze:czyżby lordzia mózg tak bardzo się wyprał na przestrzeni ostatnich lat, że tak drastycznie zmienił zdanie ? chciałbym bardziej wgłębić się w temat tego chłopaka, ale mam dwie karteczki, poczekajmy 45 dni ...
Socjologia socjologią, a ja się tylko pytam: po co?pan Zambrotta pisze:Co do socjologii, to ten biedak robi najlepszą kampanię ever temu kierunkowi
Pozdrawiam!
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 4162
- Rejestracja: 26 maja 2005
Kochany Misiu,pan Zambrotta pisze: czyżby lordzia mózg tak bardzo się wyprał na przestrzeni ostatnich lat, że tak drastycznie zmienił zdanie ? chciałbym bardziej wgłębić się w temat tego chłopaka, ale mam dwie karteczki, poczekajmy 45 dni ...
Co do socjologii, to ten biedak robi najlepszą kampanię ever temu kierunkowi
W 2005 roku miałem...14 lat. Już w tym wieku potrafiłem tworzyć tematy, które rozbudzały ciekawe dyskusje na tym forum, potrafiłem sklecić długiego i składnego posta, do którego ludzie się odnosili z powagą.
Ty natomiast, w 2004 roku, w wieku 17 lat pisałeś: "jestem tu po to by się stawiać ludziom BO TAK!" i zakładałeś tematy o drukarkach, które same w sobie były bezsensowne.
Ktoś mi tutaj zarzuca, że nie zmieniam poglądów i jestem beton. Otóż, twój cytat jest najlepszym dowodem na to, że jest odwrotnie. Od tego czasu mięło 7 lat, wiele się zmieniło, wiele nowych doświadczeń mnie spotkało a przede wszystkim, poszerzyła się moja wiedza...być może dlatego (i to jest całkiem normalny i logiczny powód) mój stosunek do pornoli się zmienił. Owszem, to co napisałem wtedy dziś ciągle byłoby bardzo trendy i w ostatniej dyskusji na ten temat w temacie "Polityka" wielu by mi przyklasnęło (miałbym +100 do fejmu!), aczkolwiek prawda to prawda i ona najczęściej nie ma nic wspólnego z naszym życzeniowym myśleniem.
Dziś podtrzymuję całego tego posta poza tym fragmentem, który zacytowałeś. Wciąż nie da się, w sposób naukowy i jednoznaczny, ocenić wpływu porno, więc szukam, czytam i liczę, że JEDYNA (naukowo sprawdzalna i empirycznie potwierdzona) prawda wreszcie wyjdzie na jaw.
Wiesz, jak byłem dzieciakiem to oglądanie pornusków było fajną sprawą...z czasem jednak pojawia się wyższa świadomość rzeczywistości, z czego osobiście się cieszę.
Co do tej antyreklamy socjologii...cóż, być może niepotrzebnie się afiszowałem, jeszcze za mało wiem a za dużo nawiązuję do tematu. Problem jest jednak taki, że mi nawet tytuły nie pomogą bo osobiste przekonanie większości wyprowadzone z wiedzy potocznej (pseudosocjologicznej) zawsze będzie przedkładane nad rzetelną, ale wymagającą wysiłku refleksją socjologiczną, czyli naukową...
Co po co?Azrael pisze:Socjologia socjologią, a ja się tylko pytam: po co?pan Zambrotta pisze:Co do socjologii, to ten biedak robi najlepszą kampanię ever temu kierunkowi
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Dzień dobry! nie znam się, to się wypowiem:
Generalnie kopiąc w otchłaniach forum natrafiłem na zabawę "forumowe Oscary", a tam niejaki Mateo zgłosił mnie do kategorii: "najbardziej przyjazny forumowicz". Keep it g', motherfucker.
nie wiesz o tym, że najlepsza socjologia to ta z kierunków ścisłych, a ludzie którzy tego nie studiują myślą o wiele płycej niż forumowe Rejtany? Ogólnie widzę, że nasze forumowe memy mają obsesję co do "głębokości" : jeden siedzi głęboko w IT, drugi hejtuje za płyciznę. Ciekawe, co na to samosia.Azrael pisze:Socjologia socjologią, a ja się tylko pytam: po co?pan Zambrotta pisze:Co do socjologii, to ten biedak robi najlepszą kampanię ever temu kierunkowi
Generalnie kopiąc w otchłaniach forum natrafiłem na zabawę "forumowe Oscary", a tam niejaki Mateo zgłosił mnie do kategorii: "najbardziej przyjazny forumowicz". Keep it g', motherfucker.
sznur i krzesło.LordJuve pisze:Hehe, wolałbyś socjologię na MIT czy na Oksfordzie?
Ostatnio zmieniony 11 czerwca 2012, 00:55 przez pan Zambrotta, łącznie zmieniany 1 raz.
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 4162
- Rejestracja: 26 maja 2005
Hehe, wolałbyś socjologię na MIT czy na Oksfordzie? Kolego, myślisz stereotypowo a to mi zarzucasz umysłową tępotę... :roll:pan Zambrotta pisze:Dzień dobry! nie znam się, to się wypowiem:nie wiesz o tym, że najlepsza socjologia to ta z kierunków ścisłych, a ludzie którzy tego nie studiują myślą o wiele płycej niż forumowe Rejtany? Ogólnie widzę, że nasze forumowe memy mają obsesję co do "głębokości" : jeden siedzi głęboko w IT, drugi hejtuje za płyciznę. Ciekawe, co na to samosia.Azrael pisze:Socjologia socjologią, a ja się tylko pytam: po co?pan Zambrotta pisze:Co do socjologii, to ten biedak robi najlepszą kampanię ever temu kierunkowi
Generalnie kopiąc w otchłaniach forum natrafiłem na zabawę "forumowe Oscary", a tam niejaki Mateo zgłosił mnie do kategorii: "najbardziej przyjazny forumowicz". Keep it g', motherfucker.
Co do "Oskara" dla ciebie...wszystko się zgadza, kiedyś nie krępowałeś się z wazelinowaniem na dzień dobry, zrobiłeś swoje a dziś to ty oczekujesz, że będą wazelinować tobie...hea! keep it g'!
Typowe, nie masz argumentów, istota twojego jestestwa tutaj to sypanie sucharami ku uciesze gawedzi, dobrze ci to wychodzi, ale z merytoryczną dyskusją nie ma to nic wspólnego. :lol:pan Zambrotta pisze:sznur i krzesło.LordJuve pisze:Hehe, wolałbyś socjologię na MIT czy na Oksfordzie?
Ostatnio zmieniony 11 czerwca 2012, 00:57 przez LordJuve, łącznie zmieniany 1 raz.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6204
- Rejestracja: 18 marca 2007
Lordzie, zdecydowana większość użytkowników tego forum, które miało przyjemność dyskutowania z Tobą wie, że stawianie LordaJuve i merytorycznej dyskusji obok siebie po prostu nie ma sensu. Czytałem masę dyskusji z Twoim udziałem, czy to dwa lata temu czy miesiąc, to, że użytkownicy mają takie podejście do Ciebie nie wynika z tego, że Zambrotta im powiedział "socjologia na AGH jest ble więc i Lordzik jest ble". Oni też mają mózgi, stworzyłeś sobie taki wizerunek jaki stworzyłeś.LordJuve pisze:ale z merytoryczną dyskusją nie ma to nic wspólnego. :lol:
Co więcej, sam miałem okazję ostatnio z Tobą "podyskutować" i w pewnym momencie nie wytrzymałem. Podałem logiczne argumenty, poparłem swoje rozumowanie autentycznymi faktami, a skończyłem w Twoim poście jako ten, który sobie gdyba, podczas gdy Ty tworzysz jakieś continuum.
Tyle z mojej strony w tym temacie.
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 4162
- Rejestracja: 26 maja 2005
Nie rozciągaj jednej sytuacji na całą resztę. Prowadziłem na tym forum wiele dyskusji i nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że merytoryczna rozmowa ze mną nie ma sensu, jak najbardziej ma...jednak do tego trzeba podejść bez uprzedzeń a wielu userów nie potrafi tego zrobić w stosunku do mojej osoby (jak pisałem, te stereotypy umiejętnie podtrzymuje pan Zambrotta).szczypek pisze:Lordzie, zdecydowana większość użytkowników tego forum, które miało przyjemność dyskutowania z Tobą wie, że stawianie LordaJuve i merytorycznej dyskusji obok siebie po prostu nie ma sensu. Czytałem masę dyskusji z Twoim udziałem, czy to dwa lata temu czy miesiąc, to, że użytkownicy mają takie podejście do Ciebie nie wynika z tego, że Zambrotta im powiedział "socjologia na AGH jest ble więc i Lordzik jest ble". Oni też mają mózgi, stworzyłeś sobie taki wizerunek jaki stworzyłeś.LordJuve pisze:ale z merytoryczną dyskusją nie ma to nic wspólnego. :lol:
Co więcej, sam miałem okazję ostatnio z Tobą "podyskutować" i w pewnym momencie nie wytrzymałem. Podałem logiczne argumenty, poparłem swoje rozumowanie autentycznymi faktami, a skończyłem w Twoim poście jako ten, który sobie gdyba, podczas gdy Ty tworzysz jakieś continuum.
Tyle z mojej strony w tym temacie.
Owszem, sam sobie kreowałem swój "wizerunek" na forum (a raczej nie kreowałem i tu tkwi problem, najczęściej działałem na spontana, rozemocjonowany), aczkolwiek stawiacie mnie takimi postami z góry na przegranej pozycji stwierdzając apriori, że "merytoryczna dyskusja ze mną nie ma sensu".
Nawet jeśli chciałbym teraz coś zmienić to nie bardzo mogę bo:
a) Uprzedzeni userzy nie zechcą wczytywać się w moje wypowiedzi.
b) Dyskusja na poważnie, czyli na argumenty, jest praktycznie niemożliwa bo próba przedstawienia mojego własnego zdania na temat najczęściej kończy się zerwaniem komunikacji i powrotem do tych krzywdzących stereotypów na mój temat (w sensie "bla bla bla to ten co se studiuje socjologie buahhaha ha).
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 3897
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Pozwól, że to co jest suche ocenią inni. Pan Zambrotta mi podpadł tym, że powiedział, że nie jestem znanym użytkownikiem bo jest to wierutna bzdura ale nie da się ukryć, że to on chyba najczęściej trafiał do cytatów (w pozytywnym kontekście) także chyba nie ma wątpliwości kto ma suche żarty a kto nie.LordJuve pisze:Typowe, nie masz argumentów, istota twojego jestestwa tutaj to sypanie sucharami ku uciesze gawedzi, dobrze ci to wychodzi, ale z merytoryczną dyskusją nie ma to nic wspólnego. :lol:
Aczkolwiek zauważyłem, że nie jesteś skłonny do żadnych kompromisów i nigdy się nie zgodzisz, że możesz być w błędzie. Pamiętam, tekst Bartka o burdelu w Świdnicy, który wszyscy zgodnie oceniliśmy, że był zabawny a Ty jeden kłóciłeś się, że był słaby. Prosty humor, nie wysokich lotów ale taki też jest dobry.
Co do socjologii - gdybyś się tym tak nie chełpił to może by to przeszło bez echa i nie było wypominane przy każdej okazji także sam sobie jesteś winien.
- Skibil
- Redaktor
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
- Posty: 1820
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
Ja myślę, że może być trochę inaczej. Dyskusja na argumenty przez internet nie ma większego sensu, bo każdy w nim znajdzie jakieś linki na poparcie swojego stanowiska. A do tego dochodzi Twój specyficzny styl pisania. Wielu się od tego odechciewa dłuższej dyskusji. Po za tym wrodzona chęć posiadania monopolu na rację przez każdego faceta i masz efekty.LordJuve pisze: b) Dyskusja na poważnie, czyli na argumenty, jest praktycznie niemożliwa bo próba przedstawienia mojego własnego zdania na temat najczęściej kończy się zerwaniem komunikacji i powrotem do tych krzywdzących stereotypów na mój temat (w sensie "bla bla bla to ten co se studiuje socjologie buahhaha ha).
A co do tej socjologii to ja nie wiem coś się tak przyczepił. Oprócz pana cycolino chyba nikt tego argumentu nie używa "na serio" - to tak jak Bartek88 i jego "głębokie IT" czy (coś tak czuję) deszczowy i jego Szwajcaria.
- badecki
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2009
- Posty: 168
- Rejestracja: 24 września 2009
Z zupełnie innej beczki. Ktoś z Was wysłał wczoraj laurkę do p. Zambrotty? :?
Z danych forumowych wynika, że wczoraj bezpowrotnie ćwiartka mu pękła, więc niech będzie też ode mnie :roll: Wszystkiego dobrego. Życzę wysokiego poziomu forumowego fejmu i dobicia do 1.5 miliona postów na JP.
Z danych forumowych wynika, że wczoraj bezpowrotnie ćwiartka mu pękła, więc niech będzie też ode mnie :roll: Wszystkiego dobrego. Życzę wysokiego poziomu forumowego fejmu i dobicia do 1.5 miliona postów na JP.