Boks
- The_Sickness
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2003
- Posty: 311
- Rejestracja: 04 listopada 2003
Wszystko wskazuje na to że Szpilka jednak leci i co gdzie tu spisek Panie Bruce Badura? Jesteś jednym z tych co wierzą w ładunki wybuchowe na pokładzie TU-154 ?
Żaden zabieg marketingowy, żaden spisek, zwykłe niedopatrzenie i nadgorliwość służbisty. Jeżeli Wasil miałby robić tu cokolwiek celowo to co miałby zyskać ? Walka nie w PPV a po ki grzyb dekoncentrować zawodnika przed walką i ryzykować braku aklimatyzacji w innej strefie czasowej ? Gdyby to była jego sprawka można by go nazwać głupcem.
Żaden zabieg marketingowy, żaden spisek, zwykłe niedopatrzenie i nadgorliwość służbisty. Jeżeli Wasil miałby robić tu cokolwiek celowo to co miałby zyskać ? Walka nie w PPV a po ki grzyb dekoncentrować zawodnika przed walką i ryzykować braku aklimatyzacji w innej strefie czasowej ? Gdyby to była jego sprawka można by go nazwać głupcem.
- dav3d
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2007
- Posty: 483
- Rejestracja: 30 maja 2007
Też jestem przeciwny wszelkim teoriom spiskowym dotyczącym problemów Szpili z jego problemami z wpuszczeniem do USA. Po prostu jego sztab dał ciała i nie dopilnował, by wszystkie papiery i formalności były załatwione. Niepotrzebne zamieszanie, a jednocześnie sztab Artura będzie mieć świetną wymówkę w razie ewentualnej porażki- zamieszanie i nerwy z wizą itp, a w rezultacie mniej czasu na aklimatyzację. Gadałem ze znajomym bokserem, który walczy i trenuje w Stanach i powiedział, że jeśli Szpila dobrze się nie zaaklimatyzuje, to na starcie traci 30-40%.
topboxing.pl zapraszam
- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 740
- Rejestracja: 24 maja 2011
Nigdy sie nie dowiemy jak bylo naprawde. Ciesze sie ze dojdzie do walki. Czekaja nas spore emocje. Pozdrawiam.
Dzis w nocy Pascal-Bute. Zapowiada sie swietna, techniczna walka, bo obaj to zawodnicy wyszkoleni ponadprzecetnie.
Dzis rowniez arcyciekawa walka w ciezkiej. Perez vs Takam
Dzis w nocy Pascal-Bute. Zapowiada sie swietna, techniczna walka, bo obaj to zawodnicy wyszkoleni ponadprzecetnie.
Dzis rowniez arcyciekawa walka w ciezkiej. Perez vs Takam
- dav3d
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2007
- Posty: 483
- Rejestracja: 30 maja 2007
- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 2130
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
Fonfara - Adonis
Jak oceniacie szanse Andrzeja? Ja się boję jak cholera, żeby Stevenson mu długiego L4 nie zafundował... Nie jest wybitnym puncherem, ale te jego bomby są przerażające.
Jak oceniacie szanse Andrzeja? Ja się boję jak cholera, żeby Stevenson mu długiego L4 nie zafundował... Nie jest wybitnym puncherem, ale te jego bomby są przerażające.
Artykuł (jak i w ogóle cały blog) rewelacyjny! Gratuluję! Powinieneś pisać na JP, bo jak czasem czytam wypociny na głównej, to śmiać mi się chce jakie "ciężkie pióra" wypuszczają z dziennikarstwa...
- dav3d
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2007
- Posty: 483
- Rejestracja: 30 maja 2007
dzięki yanquez Słowa uznania od osoby o tak ogromnej wiedzy bokserskiej to dla mnie duży zaszczyt Póki co pisze sam dla siebie i mam z tego trochę frajdy. Jeszcze mam w planach kilka grubych tekstów i wtedy planuję powysyłać CV gdzieś wyżej. Może któraś większa redakcja mnie przygarnieyanquez pisze:Fonfara - Adonis
Jak oceniacie szanse Andrzeja? Ja się boję jak cholera, żeby Stevenson mu długiego L4 nie zafundował... Nie jest wybitnym puncherem, ale te jego bomby są przerażające.
Artykuł (jak i w ogóle cały blog) rewelacyjny! Gratuluję! Powinieneś pisać na JP, bo jak czasem czytam wypociny na głównej, to śmiać mi się chce jakie "ciężkie pióra" wypuszczają z dziennikarstwa...
Fonfara-Stevenson to nic... Nie boję się jakoś szczególnie mocno o Andrzeja. Gorzej z pojedynkiem Stevens-Majewski. Tutaj brutalny nokaut wydaje się nieunikniony...
topboxing.pl zapraszam
- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 740
- Rejestracja: 24 maja 2011
O Andrzeja się nie bójcie, to twardy gość i wie po co wychodzi do ringu. Na punkty nie wygra, ale jak wytrzyma z nim pełen dystans to już będzie duży sukces. Porażka też nie przekreśla jego kariery, bo ile on ma lat? Moim zdaniem lepiej dostać łomot od wielkiego boksera niż obijać leszczy, nic z tego nie wynieść, a na koniec kompromitować się w walce o pas.
Jak obstawiacie ByBy-Ajtuj? Chcę postawić większą sumę na Jenningsa przed czasem - kurs 4 zeta.
Jak obstawiacie ByBy-Ajtuj? Chcę postawić większą sumę na Jenningsa przed czasem - kurs 4 zeta.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
czułem się jakbym oglądał skrót walki na wiadomościach sportowych, 1 minuta.dav3d pisze: Fonfara-Stevenson to nic... Nie boję się jakoś szczególnie mocno o Andrzeja. Gorzej z pojedynkiem Stevens-Majewski. Tutaj brutalny nokaut wydaje się nieunikniony...
- dav3d
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2007
- Posty: 483
- Rejestracja: 30 maja 2007
Niechlubny rekord Gołoty został pobity... Majewski padł po pierwszym celnym lewym prostym. Niech to będzie najlepszym komentarzem
topboxing.pl zapraszam
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
macie już jakiś dobry stream z gali w MSG ?
- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 740
- Rejestracja: 24 maja 2011
transmisja na ipli kosztowała niecałe 5 złotych
szpila przegrywa, lecz pokazał serce do walki
jennings zamęczył go kondycyjnie,
ja natomiast jestem bogatszy o parę groszy
szpila przegrywa, lecz pokazał serce do walki
jennings zamęczył go kondycyjnie,
ja natomiast jestem bogatszy o parę groszy
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
do 5 rundy niezle to wyglądało, widać, że Artur sie poprawił przede wszystkim w poruszaniu sie po ringu no i troszke lepiej broni, ale nie oszukujmy się Jennings po prostu był nie do pokonania, choc w pewnym momencie walki widac bylo i u uniego frustracje. Coż mam nadzieję, że Artur nadal będzie sie poprawiał, bo nie raz przegrana z bardzo dobrym bokserem szczegolnie w poczatkowej fazie kariery moze pomóc.
Oczywiscie nie sa to lata 60-70 gdzie przegrane byly normalna rzecza u tych najwiekszych jak Ali Foreman itd, dzisiaj liczy sie rekord i pompowanie branzy.
Oczywiscie nie sa to lata 60-70 gdzie przegrane byly normalna rzecza u tych najwiekszych jak Ali Foreman itd, dzisiaj liczy sie rekord i pompowanie branzy.
- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 740
- Rejestracja: 24 maja 2011
Przed walką za jeden z atutów Szpilki większość mediów podawało warunki fizyczne. W ringu w ogóle tego widać nie było. Przeciwnie -atletycznie zbudowany Amerykanin dominował w zwarciu.
Fajne te uniki tułowiem, to mi się podobało i myślę, że jak to jeszcze bardziej dopracuje, to może coś osiągnąć po odejściu Kliczków. Zapowiadał szturm w końcówce i tak było, zaryzykował, został skarcony, trudno. Bryant to nikt specjalny, z czołówką nie będzie istniał, te długie ręce to, mam wrażenie, bardziej mu przeszkadzają, może tylko przy obronie się przydają-szczelna garda. W półdystansie nie istnieje, problemy z timingiem itp. Zawodnicy tacy jak David Haye czy Povetkin go po prostu masakrują.
Szkoda mi Artura, ale cóż, taki jest sport, przegrał zasłużenie, ale to nie była kompromitacja. Powinien wyjść z tego silniejszy, przede wszystkim psychicznie. Teraz Zimnoch?
PS. Artur przegrywał u wszystkich sędziów 82-88.
Fajne te uniki tułowiem, to mi się podobało i myślę, że jak to jeszcze bardziej dopracuje, to może coś osiągnąć po odejściu Kliczków. Zapowiadał szturm w końcówce i tak było, zaryzykował, został skarcony, trudno. Bryant to nikt specjalny, z czołówką nie będzie istniał, te długie ręce to, mam wrażenie, bardziej mu przeszkadzają, może tylko przy obronie się przydają-szczelna garda. W półdystansie nie istnieje, problemy z timingiem itp. Zawodnicy tacy jak David Haye czy Povetkin go po prostu masakrują.
Szkoda mi Artura, ale cóż, taki jest sport, przegrał zasłużenie, ale to nie była kompromitacja. Powinien wyjść z tego silniejszy, przede wszystkim psychicznie. Teraz Zimnoch?
PS. Artur przegrywał u wszystkich sędziów 82-88.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Och och och, nasza Wielka Nadzieja Bloku C, pogromca współosadzonych, został obity przez prawdziwego pięściarza? Jaaaaakie smutne...
- fazzi
- Juventino
- Rejestracja: 16 maja 2006
- Posty: 2769
- Rejestracja: 16 maja 2006
Nigdy nie pojmę, jak można się cieszyć z porażki polaka ( bez względu na to, czy jest półgłówkiem, siedział itp. ).deszczowy pisze:Och och och, nasza Wielka Nadzieja Bloku C, pogromca współosadzonych, został obity przez prawdziwego pięściarza? Jaaaaakie smutne...
A co do walki to przegrał zasłużenie, choć do momentu tego ciosu w splot słoneczny, wyglądało to remisowo. Ważne żeby wyciągnął wnioski z tej walki, jak spokornieje i zacznie słuchać mądrzejszych od siebie to może jeszcze coś osiągnąć w boksie. Ma dopiero 24 lata, w wadze ciężkiej to ciągle mało ( wiem, Tyson był mistrzem świata w wieku 20 lat, ale nie można chyba za punkt odniesienia brać legend boksu, wiemy wszyscy że Szpilką taką legendą nie zostanie ). A co do Jenningsa to spodziewałem się po nim więcej. Nadzieja amerykanów w wadze ciężkiej? Pfffff...
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"