Tomaszewski - Perquis
- ZZX
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2007
- Posty: 126
- Rejestracja: 14 sierpnia 2007
wypowiem się w tej dyskusji , moje zdanie jest raczej pośrodku
Myślę że wszystko się opiera na pewnej granicy między prawdziwą chęcią do gry w reprezentacji Polski ze wzg miłość do naszej ojczyzny, a pójściem do Niej ponieważ nigdzie indziej mnie nie chcą a tutaj miejsce w Euro zapewnione, wiadomo, można się pokazać, wrażenia po wielkim turnieju, i kasa.. :?
Co do Tomaszewskiego - często się z Nim zgadzam ale wyszło z Niego prostactwo w tym momencie, przykre ale do polskiej polityki będzie pasował jak ulał.
skojarzył mi się temat z pewnym wideo:
http://www.youtube.com/watch?v=4TI96oLRjM0
i to ma wyzwalać uczucia narodowe..
Yy W sumie to moglibyśmy się przerzucić na kibicowanie reprezentacji Brazylii, czy innego kraju, będziemy się cieszyć sukcesami a przecież to jest najważniejsze.szczypek pisze:...jeśli natomiast uda mu się "coś" osiągnąć - na dalszy plan zejdzie to czy Polanski czuje się bardziej Niemcem, a Perquis mówi słabo w polskim języku. Wszyscy cieszyć będą się sukcesem, krytycy zamilkną.
Myślę że wszystko się opiera na pewnej granicy między prawdziwą chęcią do gry w reprezentacji Polski ze wzg miłość do naszej ojczyzny, a pójściem do Niej ponieważ nigdzie indziej mnie nie chcą a tutaj miejsce w Euro zapewnione, wiadomo, można się pokazać, wrażenia po wielkim turnieju, i kasa.. :?
Co do Tomaszewskiego - często się z Nim zgadzam ale wyszło z Niego prostactwo w tym momencie, przykre ale do polskiej polityki będzie pasował jak ulał.
skojarzył mi się temat z pewnym wideo:
http://www.youtube.com/watch?v=4TI96oLRjM0
i to ma wyzwalać uczucia narodowe..
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 3897
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Ja powiem tak:
Generalnie zgadzam się z tym co twierdzi Tomaszewski bo nie da się ukryć - polskość Perquisa przejawia się tylko w Polskiej babci. Mówi po francusku, wychował się i żyje we Francji, także jego związek z Polską jest chyba jedynie czysto formalny. Ja nie chcę i nigdy nie chciałem, żeby PZPN wyłapywał tych prawie-Polaków za granicą i ściągał ich do kadry.
Nie rozumiem, jak można nie pojmować różnicy między Perquisem i resztą a tymi rzekomo farbowanymi Niemcami?
Ale co do samego Tomaszewskiego, to choć jest wybitnym reprezentantem to cham z niego straszny. I na dodatek teraz jest posłem :lol: Myślę, że wiele osób ma podobne odczucia ale nie każdy musi z tej racji rzucać obelgami i obrażać innych.
Generalnie zgadzam się z tym co twierdzi Tomaszewski bo nie da się ukryć - polskość Perquisa przejawia się tylko w Polskiej babci. Mówi po francusku, wychował się i żyje we Francji, także jego związek z Polską jest chyba jedynie czysto formalny. Ja nie chcę i nigdy nie chciałem, żeby PZPN wyłapywał tych prawie-Polaków za granicą i ściągał ich do kadry.
Nie rozumiem, jak można nie pojmować różnicy między Perquisem i resztą a tymi rzekomo farbowanymi Niemcami?
Ale co do samego Tomaszewskiego, to choć jest wybitnym reprezentantem to cham z niego straszny. I na dodatek teraz jest posłem :lol: Myślę, że wiele osób ma podobne odczucia ale nie każdy musi z tej racji rzucać obelgami i obrażać innych.
To, że Smuda preferuje farbowanych nad Polaków akurat nie musi mieć związku z tym, że ci pierwsi są lepsi. Skoro Franz wyrzucił z kadry Michała Żewłakowa a wystawia Jodłowca o czyni to gracza Polonii lepszym od jednego z najwybitniejszych Polskich piłkarzy?szczypek pisze:Skoro tych "prawdziwych" Polaków przeganiają takie "wynalazki zza granicy", to znaczy, że "prawdziwi" Polacy są słabsi. Dla mnie to proste, gdyby było inaczej Smuda nie szukałby tam pomocy. Jego rozliczą z wyników, nie środków, którymi do nich doszedł
- jurek09
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2004
- Posty: 3
- Rejestracja: 17 sierpnia 2004
No tak niech bierze 36 latka na EURO za zasługi. Jeszcze do kompletu Dudka, Juskowiaka, Warzychę i Koseckiego.Mietson pisze:To, że Smuda preferuje farbowanych nad Polaków akurat nie musi mieć związku z tym, że ci pierwsi są lepsi. Skoro Franz wyrzucił z kadry Michała Żewłakowa a wystawia Jodłowca o czyni to gracza Polonii lepszym od jednego z najwybitniejszych Polskich piłkarzy?
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 3897
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Za zasługi? Chcesz mi powiedzieć, że Jodłowiec i reszta tych cieniasów testowanych na środku obrony to lepsi obrońcy od Żewłaka? :lol:jurek09 pisze:No tak niech bierze 36 latka na EURO za zasługi. Jeszcze do kompletu Dudka, Juskowiaka, Warzychę i Koseckiego.Mietson pisze:To, że Smuda preferuje farbowanych nad Polaków akurat nie musi mieć związku z tym, że ci pierwsi są lepsi. Skoro Franz wyrzucił z kadry Michała Żewłakowa a wystawia Jodłowca o czyni to gracza Polonii lepszym od jednego z najwybitniejszych Polskich piłkarzy?
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
Tomaszewski zdecydowanie przesadził nazywając Perquisa śmieciem, więc rozumiem, dlaczego Francuz domaga się satysfakcji przed sądem. Jednak w kwestii tego, że Perquis zdecydował się na grę dla Polski, bo w reprezentacji Francji nie było dla niego miejsca Tomaszewski ma rację. Reprezentacja Polski to jest drugi wybór Perquisa. Pytanie, czy będziemy na to przymykać oko czy nie? Osobiście uważam, że piłkarze grający w koszulce z orzełkiem na piersi powinni czuć się jakoś z naszym krajem związani, a nie przypominać sobie o nim dopiero w momencie, gdy nie mają szans na grę w reprezentacji kraju zamieszkania. Absurdem jest dla mnie sytuacja, kiedy piłkarz mówi, że bardziej czuje się Niemcem niż Polakiem, ale gra dla reprezentacji Polski (to akurat o Polanskim). Takie "transfery" powodują, że piłka reprezentacyjna powoli traci swój sens jak rywalizacja narodowa.
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1876
- Rejestracja: 26 maja 2009
Kiedyś czytałem ciekawy artykuł o Tomaszewskim, nie wyglądał na 100% profesjonalnie(jakiś przedruk na onecie)- wynikało z niego, że Pan Tomaszewski bardzo chciał być trenerem, natomiast kiedy wylatywał ze stołków z kolejnych klubów po seriach porażek, zaczął szukanie winnego wszędzie poza sobą... i tak już to trwa 20 lat. Tym razem mamy kateksję na farbowanych Polaków. Niestety jak zwykle buraczaną, chamską i bez stylu.
Co do naszych "Polaków" to stoję murem za opinią Lewandowskiego- ktoś chce być Polakiem? Nie ma dla mnie problemu, chętnie zobaczę i cały skład reprezentacji Polski Włochów- tylko chcę, żeby najpierw nasz reprezentant mówił po Polsku.
Dodatkowo wolałbym, żeby znał dobrze hymn, miał pobieżnie obcykaną historię Polski, przeczytał najważniejsze książki i zwiedził trochę naszego kraju. Tylko tyle i aż tyle.
Bo wtedy nie będzie takich budzących niesmak wypadków, że Oli wszem wobec ogłasza, jak to on kocha Polskę, a potem w Korei widzę, jak Borek z nim prowadzi wywiad po angielsku, hymnu ani be, ani me.
Co do naszych "Polaków" to stoję murem za opinią Lewandowskiego- ktoś chce być Polakiem? Nie ma dla mnie problemu, chętnie zobaczę i cały skład reprezentacji Polski Włochów- tylko chcę, żeby najpierw nasz reprezentant mówił po Polsku.
Dodatkowo wolałbym, żeby znał dobrze hymn, miał pobieżnie obcykaną historię Polski, przeczytał najważniejsze książki i zwiedził trochę naszego kraju. Tylko tyle i aż tyle.
Bo wtedy nie będzie takich budzących niesmak wypadków, że Oli wszem wobec ogłasza, jak to on kocha Polskę, a potem w Korei widzę, jak Borek z nim prowadzi wywiad po angielsku, hymnu ani be, ani me.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6206
- Rejestracja: 18 marca 2007
No tak tak, Ozil na przykład bardzo poważnie chciał grać w Realu. Turków to trochę mierzi. Podolski gdy jeszcze nie wybrał reprezentacji mówił nawet o tym, że bardziej czuje się Polakiem niż Niemcem. Niemcy do dziś go wyklinają za te obraźliwe słowa.zahor pisze:Tyle że ich powody były tak poważne, że nikt ich nie kwestionuje i nikogo to nie mierzi.
Resztę odpiszę wszystkim. Jeśli ktoś posiada obywatelstwo polskie, może grać w reprezentacji Polski. Dla mnie to koniec tematu.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Szczypek, ogarnij się - ten facet urodził się i wychował w Niemczech!szczypek pisze:No tak tak, Ozil na przykład bardzo poważnie chciał grać w Realu.zahor pisze:Tyle że ich powody były tak poważne, że nikt ich nie kwestionuje i nikogo to nie mierzi.
- alina
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lipca 2009
- Posty: 2695
- Rejestracja: 25 lipca 2009
Amen. Sam chciałem napisać to, co zawarłeś w ostatnim akapicie.pan Zambrotta pisze:K.M. pisze:Zgadzam się z Tomaszewskimnaprawdę tacy ludzie istnieją? ? :shock:KondzioJuveFans pisze:Tomaszewski powiedział prawdę
Tomaszewski zawsze był wybitnym trollem internetowym w realu :lol:
A co do tematu Perquisa - zawistne polaczki od zawsze narzekały, że tracimy Podolskich, Szetel i innych Radzinskich. Teraz, kiedy PZPN całkiem dobrze wyłapuje piłkarzy z polskim paszportem, zaczynają się narzekania i stękania w drugą stronę. To jak coś na zasadzie: latem za gorąco, a zimą za zimno. Polaczkowość w każdym calu. Od zwykłego kibica niedzielnego, po Mateusza Borka i jemu podobnych kowalczyków.
Swoją drogą, z Tomaszewskim w składzie szykuje się nam ciekawa kadencja sejmu.
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Wolę oglądać Damiena niż Głowackiego.
Tomaszewski robi niepotrzebne zamieszanie, no ale taka jego rola ostatnimi czasy.
Abstrahujac od dyscypliny,jakoś nikt nie marudzi że w naszej reprezentacji w Ping Ponga grają sami Chinczycy..
Tomaszewski robi niepotrzebne zamieszanie, no ale taka jego rola ostatnimi czasy.
Abstrahujac od dyscypliny,jakoś nikt nie marudzi że w naszej reprezentacji w Ping Ponga grają sami Chinczycy..
- mp1897
- Juventino
- Rejestracja: 27 września 2006
- Posty: 231
- Rejestracja: 27 września 2006
Ping Pong nie jest naszym "sportem narodowym"iltalismano pisze:Abstrahujac od dyscypliny,jakoś nikt nie marudzi że w naszej reprezentacji w Ping Ponga grają sami Chinczycy..
Co do polskości tych wszystkich zawodników mam spore wątpliwości. Smuda organizuje ekipe na jeden turniej, a oni to wykorzystują nie mając szans na gre w innch reprezentacjach. Mam nadzieje, że Smuda jak i reszta jego przybranych kadrowiczów odpadnie po Euro. Co do Tomaszewskiego to podobnie jak wódz jego partii ma sporo racji w tym co mówi, tylko że robi to w sposób nie odpowiedni do pełnionej funkcji. Wydaje mi się, że sam przekaz pełni tu drugoplanową rolę, a zrobienie szumu wokół siebie jest celem nadrzędnym.
!!! Juventus Per Sempre !!!
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 2240
- Rejestracja: 02 września 2004
@mp1897 jeśli po Euro Smuda i obcokrajowcy wylecą to będzie oznaczało brak sukcesów reprezentacji i stosunek perkisów do Polski a'la Olli. Tego chcesz?
Mam nadzieję, że na Euro odniesiemy sukces. Wiąże się to z pozostaniem na stanowisku Franza, ale wyżej stawiam osiągnięcia reprezentacji, szczególnie na mistrzostwach w kraju, aniżeli nienawiść do Smudy.
Co do 'obcokrajowców' uważam, że ma polski paszport=może grać w reprezentacji. Arboledy nie są mile widziane, ale Obraniak i Perquis już tak. Mam tylko nadzieję, że zostaną po EURO i pokażą, że nadal im zależy na Polsce, że nie chodziło o jeden turniej.
Mam nadzieję, że na Euro odniesiemy sukces. Wiąże się to z pozostaniem na stanowisku Franza, ale wyżej stawiam osiągnięcia reprezentacji, szczególnie na mistrzostwach w kraju, aniżeli nienawiść do Smudy.
Co do 'obcokrajowców' uważam, że ma polski paszport=może grać w reprezentacji. Arboledy nie są mile widziane, ale Obraniak i Perquis już tak. Mam tylko nadzieję, że zostaną po EURO i pokażą, że nadal im zależy na Polsce, że nie chodziło o jeden turniej.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 3897
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Jeśli ktoś posiada polskie obywatelstwo to jest formalnie uprawniony do reprezentowania, co nie znaczy, że powinien.szczypek pisze:Resztę odpiszę wszystkim. Jeśli ktoś posiada obywatelstwo polskie, może grać w reprezentacji Polski. Dla mnie to koniec tematu.
No widzisz, ale Polacy się na niego wypięli i zagrał dla Niemców. Są takie specyficzne sytuacje kiedy o kimś można powiedzieć, że ma 2 ojczyzny ale nie można tego powiedzieć o żadnym z naszych farbowańców.szczypek pisze:Podolski gdy jeszcze nie wybrał reprezentacji mówił nawet o tym, że bardziej czuje się Polakiem niż Niemcem
Więc Perquis który ostatecznie i tak dostał obywatelstwo w trybie przyspieszonym może a Arboleda, który być może dostanie je bez żadnego kombinowania już nie? Szikicie, albo w te albo we wte.Szikit pisze:Co do 'obcokrajowców' uważam, że ma polski paszport=może grać w reprezentacji. Arboledy nie są mile widziane, ale Obraniak i Perquis już tak. Mam tylko nadzieję, że zostaną po EURO i pokażą, że nadal im zależy na Polsce, że nie chodziło o jeden turniej.
Jestem bardzo zdziwiony, że niektórzy patrzą na te paszporty i uważają to za jakąś wielką wartość a nie chcą nawet zagłębić się w szczegóły.
Ja się nie do końca z tym zgodzę. Eugen Polanski mówi w naszym języku całkiem sprawnie. Ale to, że został przygarnięty do kadry mimo deklaracji o tym, że jest Niemcem i właściwie wypięcia się na swoje polskie korzenie jest po prostu poniżające.SKAr7 pisze:Co do naszych "Polaków" to stoję murem za opinią Lewandowskiego- ktoś chce być Polakiem? Nie ma dla mnie problemu, chętnie zobaczę i cały skład reprezentacji Polski Włochów- tylko chcę, żeby najpierw nasz reprezentant mówił po Polsku
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
a o tym, kto powinien decyduje byle Mietek z Warszawki ?Mietson pisze:Jeśli ktoś posiada polskie obywatelstwo to jest formalnie uprawniony do reprezentowania, co nie znaczy, że powinien.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Na pewno nie Andrzejek z Wrocłafkapan Zambrotta pisze:a o tym, kto powinien decyduje byle Mietek z Warszawki ?Mietson pisze:Jeśli ktoś posiada polskie obywatelstwo to jest formalnie uprawniony do reprezentowania, co nie znaczy, że powinien.
Masz dużo wspólnego z "Tomkiem", Misiu. Też pajacujesz, też uważasz się za mędrca, ale wszyscy na ciebie tak naprawdę leją. Nie myślałeś o zmianie nicka na "pan_Tomaszewski"?
Ad rem - Tomek jest na przegranej pozycji. Sąd mu przysądzi za zniesławienie i będziemy mieli kolejnego posła z wyrokiem w poselskich ławach. Tym razem z PiS.