Sprawdzone agencje pracy za granicą
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 4280
- Rejestracja: 03 marca 2008
Z tego co wiem, to na forum są osoby które pracowały, bądź nadal pracują za granicą. Możecie mi polecić jakieś agencje pracy, z jakimi mieliście styczność i macie do nich pełne zaufanie?
Wielka Brytania, Irlandia, Niemcy i Holandia przede wszystkim, ale inne kraje też mogą być.
Wielka Brytania, Irlandia, Niemcy i Holandia przede wszystkim, ale inne kraje też mogą być.
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2783
- Rejestracja: 12 września 2003
Pracowałem przez pewien czas w Holandii.
Temat jest dość trudny, dlatego że pośrednictwa charakteryzują się tym, że jedni mają w nich dobrze inni dużo gorzej. Wszystko zależy od rejonu Holandii w którym będzie dostępna praca, od firmy do której Cię wyślą itp.
Generalnie pracowałem przez 2 pośrednictwa. ADR - pracę miałem stałą, wypłaty co tydzień na koncie, mieszkanie o niezłym standardzie praktycznie w centrum Eindhoven. Ja trafiłem dobrze, ale mieszkałem z ludźmi którzy tak różowo nie mieli. Pracę załatwiali na szklarniach, w magazynach i przy śmieciach. Mam tu na myśli jazdę w śmieciarce oraz pracę na taśmie. Dużo gorzej było z pracą dla kobiet. Ludzie w biurze, tzn. Polacy, nie byli zbyt sympatyczni.
Druga firma była dużo lepsza. AB Midden - mieszkałem na hotelu z dużą liczbą osób (dla jednych to plus dla innych minus). Mieli fajne prace (na sklepach, przy kopaniu rowów ), magazyny, przetwórnie. Lepiej płacili i lepiej traktowali. Tą firmę mógłbym polecić ale... to wszystko zależy jak trafisz.
Z tego co zaobserwowałem lepsze są pośrednictwa holenderski, nie nasze. U Nas strasznie naciągają ludzi i traktują często jak śmieci. Holendrzy mimo wszystko mają o Nas dobre zdanie dlatego warto szukać w ten sposób.
W internecie jest kilka forów tematycznych poświęconych Holandii. Opinii na temat firm jest od zatrzęsienia. Szukaj, czytaj i wyciągaj wnioski a będzie dobrze
P.S. Dobrze wypadniesz jak będziesz znał angielski i posiadał prawo jazdy. Ludzie dowożący innych do pracy mają lepiej. Jakby co wal na priva
Temat jest dość trudny, dlatego że pośrednictwa charakteryzują się tym, że jedni mają w nich dobrze inni dużo gorzej. Wszystko zależy od rejonu Holandii w którym będzie dostępna praca, od firmy do której Cię wyślą itp.
Generalnie pracowałem przez 2 pośrednictwa. ADR - pracę miałem stałą, wypłaty co tydzień na koncie, mieszkanie o niezłym standardzie praktycznie w centrum Eindhoven. Ja trafiłem dobrze, ale mieszkałem z ludźmi którzy tak różowo nie mieli. Pracę załatwiali na szklarniach, w magazynach i przy śmieciach. Mam tu na myśli jazdę w śmieciarce oraz pracę na taśmie. Dużo gorzej było z pracą dla kobiet. Ludzie w biurze, tzn. Polacy, nie byli zbyt sympatyczni.
Druga firma była dużo lepsza. AB Midden - mieszkałem na hotelu z dużą liczbą osób (dla jednych to plus dla innych minus). Mieli fajne prace (na sklepach, przy kopaniu rowów ), magazyny, przetwórnie. Lepiej płacili i lepiej traktowali. Tą firmę mógłbym polecić ale... to wszystko zależy jak trafisz.
Z tego co zaobserwowałem lepsze są pośrednictwa holenderski, nie nasze. U Nas strasznie naciągają ludzi i traktują często jak śmieci. Holendrzy mimo wszystko mają o Nas dobre zdanie dlatego warto szukać w ten sposób.
W internecie jest kilka forów tematycznych poświęconych Holandii. Opinii na temat firm jest od zatrzęsienia. Szukaj, czytaj i wyciągaj wnioski a będzie dobrze
P.S. Dobrze wypadniesz jak będziesz znał angielski i posiadał prawo jazdy. Ludzie dowożący innych do pracy mają lepiej. Jakby co wal na priva
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 4280
- Rejestracja: 03 marca 2008
Z tym angielskim to naprawdę różnie jest. Rozmowa bardzo dobrze to mi idzie z tymi, dla których ten język jest ich drugim (czyli tak jak u mnie), ale np. z rodowitymi Szkotami ciężko mi się było dogadać, ich akcent jest straszny . Holendrzy też się go musieli nauczyć, więc powinno być dobrze. Prawo jazdy mam, a tak w ogóle to dzięki za infosteru pisze: P.S. Dobrze wypadniesz jak będziesz znał angielski i posiadał prawo jazdy.
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2783
- Rejestracja: 12 września 2003
Z tym angielskim to możesz się zdziwić. Nie ważne czu zagadasz do przedszkolaka czy do starszej kobieciny. Angielski znają perfekt. Nie ma tu mowy oczywiście o problemach w zrozumieniu bo to rzeczywiście nie są Szkoci
W Holandii spotkałem raz żebraka. Coś do mnie powiedział, to mu odpowiedziałem moim łamanym niderlandko-czymś tam, że nie znam jego języka. On na to, że nie ma problemu. Spytał czy ma do mnie mówić po niemiecku, angielsku czy może francusku
W Holandii spotkałem raz żebraka. Coś do mnie powiedział, to mu odpowiedziałem moim łamanym niderlandko-czymś tam, że nie znam jego języka. On na to, że nie ma problemu. Spytał czy ma do mnie mówić po niemiecku, angielsku czy może francusku