Manuel Arboleda - za, czy przeciw?
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
Dodam tylko tyle, że jeśli próbuje się w kadrze 30-letnich Pietrasiaków, notabene też nie grających na swojej pozycji, to dlaczego Smuda nie może wypróbować gościa, który radzi sobie bardzo dobrze w czołowym klubie z Belgii.
Poza tym Arboleda ma swój wiek. Jak będziemy budować kadrę tylko na Euro to po tych (daj Boże!) 4 meczach na Euro znowu będziemy przez rok kompletować linię obrony. Ludzie są. Wystarczy tylko nimi dobrze pokierować i dać szansę.
Poza tym Arboleda ma swój wiek. Jak będziemy budować kadrę tylko na Euro to po tych (daj Boże!) 4 meczach na Euro znowu będziemy przez rok kompletować linię obrony. Ludzie są. Wystarczy tylko nimi dobrze pokierować i dać szansę.
- mały skała
- Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2004
- Posty: 45
- Rejestracja: 10 kwietnia 2004
Nie, nie i jeszcze raz nie. Nie ma nic wspólnego z krajem i narodem. Kolejny, który dostanie obywatelstwo za to, że dobrze kopie piłkę.(On chociaż spełnia wymogi ustawowe, w przeciwieństwie do Rogera)deszczowy pisze:Jako, że sprawa naturalizacji "Mańka" wydaje się być przesądzona, a stosownego tematu jakoś znaleźć, to zwracam się do was z pytaniem: czy Manuel Arboleda powinien reprezentować nasz kraj?
Jaki Leszek i w co on sieknął majstra? Najszybsze żniwa czy co?deszczowy pisze: Co zresztą widać było, kiedy Leszek sieknął majstra:
Nasz Kibolski Klub Sportowy Lech Poznań!
- Dobry Mudżyn
- Juventino
- Rejestracja: 11 stycznia 2011
- Posty: 1349
- Rejestracja: 11 stycznia 2011
W sumie najblizsza mi będzie opcja: "lata mi to koło dzbana". Rozwijajac temat: nie bede narzekal jesli go naturalizuja, ale i tak zdaje sobie sprawe ze to krotkotrwala inwestycja. A sam Manuel ma w sobie tyle polskości co Olisadebe. Dostanie obywatelstwo, zagra z 10-15 meczy i tyle. Jestem przeciwny tym praktykom dawania obywatelstwa wyrozniajacym sie w polskiej lidze obcokrajowcom. Ale trudno. Jego jeszcze przeboleje. Byle na nim sie skonczylo. :snooty:
beka pisze:Polska to nie jest kraj, gdzie rodza sie dorodni murzyni
BESTER MANN, BESTEEER !
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Reprezentacja Polski to nie giełda. Albo zgadzasz się na długotrwałe nakłady i żmudną pracę, albo się bawisz w insider traiding i wchodzisz na Bernarda Madoffa. I ostatecznie przegrywasz.Dobry Mudżyn pisze:W sumie najblizsza mi będzie opcja: "lata mi to koło dzbana". Rozwijajac temat: nie bede narzekal jesli go naturalizuja, ale i tak zdaje sobie sprawe ze to krotkotrwala inwestycja.
MECZÓW!Dobry Mudżyn pisze:A sam Manuel ma w sobie tyle polskości co Olisadebe. Dostanie obywatelstwo, zagra z 10-15 meczy
Liczysz z towarzyskimi?
Już to widzę... :roll:Dobry Mudżyn pisze:Jestem przeciwny tym praktykom dawania obywatelstwa wyrozniajacym sie w polskiej lidze obcokrajowcom. Ale trudno. Jego jeszcze przeboleje. Byle na nim sie skonczylo. :snooty:
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1576
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Ostatnimi czasy, kompletnie olałem naszą reprezentację. Nie oglądam meczów, nie czytam newsów związanych z kadrą. A wszystko przez słabą i kompromitującą postawę naszego narodowego "teamu". Tak więc powinien napisać: wszystko mi jedno.
Po dłuższej refleksji na owy temat, doszedłem do wniosku, że nie podobają mi się te wszystkie nacjonalizację, szukanie dziadków Polaków... Jak tak dalej będzie się robiło, to na naszym Euro 2012, nie zobaczymy/usłyszymy polsko brzmiących nazwisk. Tylko same Arboledy, Guereira, Boenishe czy może Jijang Sheshiny... W kadrze będą grać zawodnicy, którzy siedzą w Polsce od 5-6 lat, albo mieli wujka co miał dziadka Polaka, a sam wujek jest jak "siódma woda po kisielu".
Dlatego jestem przeciwny grze Manu w reprze. W dodatku Kolumbijczyk nie wykazuje żadnego przywiązania do Polski. Że jest za słaby na występy w kadrze kraju z S Ameryki to już jego wina.
PS. Żeby nie było. Lubię chłopa, to bardzo dobry stoper - jak na Polskie warunki.
Po dłuższej refleksji na owy temat, doszedłem do wniosku, że nie podobają mi się te wszystkie nacjonalizację, szukanie dziadków Polaków... Jak tak dalej będzie się robiło, to na naszym Euro 2012, nie zobaczymy/usłyszymy polsko brzmiących nazwisk. Tylko same Arboledy, Guereira, Boenishe czy może Jijang Sheshiny... W kadrze będą grać zawodnicy, którzy siedzą w Polsce od 5-6 lat, albo mieli wujka co miał dziadka Polaka, a sam wujek jest jak "siódma woda po kisielu".
Dlatego jestem przeciwny grze Manu w reprze. W dodatku Kolumbijczyk nie wykazuje żadnego przywiązania do Polski. Że jest za słaby na występy w kadrze kraju z S Ameryki to już jego wina.
PS. Żeby nie było. Lubię chłopa, to bardzo dobry stoper - jak na Polskie warunki.
- lenor
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 1037
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Reprezentacja Polski to nie reprezentacja MC Donalda. Maja grać Polacy i tyle. Ci co się w Polsce urodzili, znają język Poza tym śmieszą mnie te "korzenie". Polskie korzenie, niemieckie korzenie tak jakbym kupując marchewkę zastanawiał się jakie ma korzenie.
- lichy696
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2009
- Posty: 95
- Rejestracja: 03 lipca 2009
Z mojej strony głos za tym żeby Arboleda polakiem nie był :!: Facet niema kompletnie żadnego związku z naszym krajem. Tak samo jak mieszane uczucia wzbudzał u mnie Olisadebe czy Roger tak teraz jest z Mańkiem. Prędzej bym zaakceptował obywatelstwo dla Abela Salami ( gość przynajmniej u nas 10 lat w kraju już w piłeczkę pyka )
Co do polsko-korzennych reprezentantów to już można zrozumieć. Jeśli oczywiście taki jegomość umie w naszym języku chociaz podstawowe przepraszam dziękuje proszę i Dąbrowskiego zaśpiewać
W temacie Euro: jeśli pan Smuda szuka obrońców środkowych w wieku Arboledy to polecam Baszczyńskiego,Wasyla i Głowackiego. Ale przede wszystkim lepiej stawiać na młodych.
PS. w ogolę ta dyskusja powinna mieć iny charakter :!: Arboleda jest słaby i do reprezentacji to on się w ogóle nie nadaje :!: Radzę sobie spojrzeć jak Lech tracił bramki z mocniejszymi przeciwnikami na jesieni (zarówno LE jak i np. mecz z Legią). Jeśli on tak będzie pilnował na Euro obrońców francuskich czy włoskich jak Adebayora na city of manchester..
Co do polsko-korzennych reprezentantów to już można zrozumieć. Jeśli oczywiście taki jegomość umie w naszym języku chociaz podstawowe przepraszam dziękuje proszę i Dąbrowskiego zaśpiewać
W temacie Euro: jeśli pan Smuda szuka obrońców środkowych w wieku Arboledy to polecam Baszczyńskiego,Wasyla i Głowackiego. Ale przede wszystkim lepiej stawiać na młodych.
PS. w ogolę ta dyskusja powinna mieć iny charakter :!: Arboleda jest słaby i do reprezentacji to on się w ogóle nie nadaje :!: Radzę sobie spojrzeć jak Lech tracił bramki z mocniejszymi przeciwnikami na jesieni (zarówno LE jak i np. mecz z Legią). Jeśli on tak będzie pilnował na Euro obrońców francuskich czy włoskich jak Adebayora na city of manchester..
- PietroBosman
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2009
- Posty: 328
- Rejestracja: 26 lutego 2009
Ale Arbolede nie bierze się do naszej drużyny po to by był mocnym punktem obrony "na lata".To ma być doraźne wzmocnienie na czas Euro.Taka prawda.zoff pisze: Poza tym Arboleda ma swój wiek. Jak będziemy budować kadrę tylko na Euro to po tych (daj Boże!) 4 meczach na Euro znowu będziemy przez rok kompletować linię obrony. Ludzie są. Wystarczy tylko nimi dobrze pokierować i dać szansę.
Olisadebe,Roger...skoro oni dostali możliwość reprezentowania naszych barw to dlaczego odmawiamy tego Arboledzie?
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 2146
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Nie ślędzę za bardzo poczynań kadry od momentu, kiedy zajęliśmy przedostatnie miejsce w grupie eliminacyjnej do MŚ '10, aczkolwiek nie jestem za tym, by ten gościu dostał obywatelstwo, by grać w reprezentacji. Tak samo, jak było z Olisadebe i Rogerem. Nie chodzi naturalnie o ich kolor skóry, ale nie mają nic wspólnego z tym krajem.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- PietroBosman
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2009
- Posty: 328
- Rejestracja: 26 lutego 2009
Chodzi mi o to,że dlaczego Arboleda ma u nas nie zagrać skoro zagrał taki Olisadebe czy Roger?
Nie byłem zwolennikiem naturalizacji Rogera.Olisadebe także.Ale skoro mamy takie precedensy to na jakiej podstawie odmówić takiej możliwości obrońcy Lecha?Gra w Polsce 5 lat,tutaj płaci podatki i w odróżnieniu od takiego Obraniaka posługuje się naszym językiem.
Nie byłem zwolennikiem naturalizacji Rogera.Olisadebe także.Ale skoro mamy takie precedensy to na jakiej podstawie odmówić takiej możliwości obrońcy Lecha?Gra w Polsce 5 lat,tutaj płaci podatki i w odróżnieniu od takiego Obraniaka posługuje się naszym językiem.
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 2146
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Szczerze mówiąc, mnie jest to obojętne. Faktycznie, niesprawiedliwym byłoby powiedzenie jemu "nie", kiedy ostatnie lata pokazują, że podobne sytuacji były.PietroBosman pisze:Chodzi mi o to,że dlaczego Arboleda ma u nas nie zagrać skoro zagrał taki Olisadebe czy Roger?
Nie byłem zwolennikiem naturalizacji Rogera.Olisadebe także.Ale skoro mamy takie precedensy to na jakiej podstawie odmówić takiej możliwości obrońcy Lecha?Gra w Polsce 5 lat,tutaj płaci podatki i w odróżnieniu od takiego Obraniaka posługuje się naszym językiem.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2783
- Rejestracja: 12 września 2003
Ja czytałem, że Arboleda mimo że jest tyle lat w Polsce języka nie zna. Poza tym dla mnie wystarczającym dowodem na to jaki z niego Polak, są obrazki na których biega owinięty we flagę Kolumbii. Ostatnio pokazał się gdzieś nawet artykuł dlaczego Arboleda jest skazany na reprezentację Polski. Ktoś mądrze napisał, że nie ma szans na powołanie do reprezentacji Kolumbii bo na jego pozycji gra zbyt wielu piłkarzy przewyższających go o kilka klas. Po co Nam taki odrzut? Był Olisadebe, był Roger-starczy. Smuda niech lepiej zacznie robić co do niego należy i zacznie obserwować poczynania prawdziwych Polaków a nie swoich ulubieńców z Lecha.PietroBosman pisze:Chodzi mi o to,że dlaczego Arboleda ma u nas nie zagrać skoro zagrał taki Olisadebe czy Roger?
Nie byłem zwolennikiem naturalizacji Rogera.Olisadebe także.Ale skoro mamy takie precedensy to na jakiej podstawie odmówić takiej możliwości obrońcy Lecha?Gra w Polsce 5 lat,tutaj płaci podatki i w odróżnieniu od takiego Obraniaka posługuje się naszym językiem.
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2783
- Rejestracja: 12 września 2003
Nie słyszałem jego wypowiedzi, mówię jedynie że czytałem iż języka nie zna. W takim razie posypuję głowę popiołem. Odnośnie tej kwestii. Odnośnie nadania obywatelstwa-nie mam nic przeciw. Odnośnie powołania do kadry-dalej stanowcze nie.lenor pisze:Język zna, przecież wypowiadał się parokrotnie po polsku.steru pisze: Ja czytałem, że Arboleda mimo że jest tyle lat w Polsce języka nie zna.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Arboleda - prawdziwy orator!steru pisze:Nie słyszałem jego wypowiedzi, mówię jedynie że czytałem iż języka nie zna. W takim razie posypuję głowę popiołem. Odnośnie tej kwestii. Odnośnie nadania obywatelstwa-nie mam nic przeciw. Odnośnie powołania do kadry-dalej stanowcze nie.lenor pisze:Język zna, przecież wypowiadał się parokrotnie po polsku.steru pisze: Ja czytałem, że Arboleda mimo że jest tyle lat w Polsce języka nie zna.
I jeszcze to