Iaquinta vs Amauri
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6204
- Rejestracja: 18 marca 2007
Ostatnie "wybitne" występy dwójki naszych napastników, naszej 9 i 11 skłoniły mnie do założenia ów tematu. Patrząc na poczynania naszego zarządu nie wydaje mi się jakoby miało się to stać już w zimie, ale niemal pewne jest że przynajmniej jeden z nich opuści nas w letnim okienku transferowym. Dlatego pytam każdego z Was, którego z nich pozbylibyście się AKTUALNIE w pierwszej kolejności? Mile widziane także subiektywne komentarze. Jako utrudnienie powiem, że komentarze typu "chce się pozbyć ich obu" można sobie wsadzić głęboko w tyłek.
Jedno jest pewne - obaj są aktualnie mocno drewniani. Do rzeczy. Ja nie lubić Vincenzo. Wiem, że to 100% Włoch, że niejednokrotnie sprawdził się w roli pierwszego napastnika, niejednokrotnie dobrze wszedł z ławki i że chce grać u nas do końca kariery, więc coś tam do tych barw czuje. Nie wiem jednak dlaczego ja go zwyczajnie widzieć w naszej koszulce już nie chcę. Dla mnie to zwyczajnie słaby gracz i nigdy nie potrafiłem w nim dostrzec nic więcej. Raz na jakiś czas potrafi uderzyć w światło bramki i raz na jakiś czas bramkarz wyciągnie taką piłkę z bramki. Tak, statystyki i tak mimo wszystko lepsze niż Amauri, ale dla mnie to właśnie 50% Włoch urodzony w Carapicuíba jest nam w stanie więcej dać. Gdyby tylko udało mu się odnaleźć to, co miał w sezonie przygotowawczym, przed pierwszą kontuzją, gdzie wydawało się, że rzeczywiście to będzie jego sezon. I ma większe szansę zostać Tap Madl, a to nie jest zupełnie bez znaczenia.
Smutna wiadomość dla LordaJuve, sens tego tematu nie ma nic wspólnego z moimi poglądami politycznymi.
Mając świadomość jak bardzo naginam regulamin proszę moderatorów o wyrozumiałość i zrozumienie trudnej sytuacji. Temat w złym pokoju, ponieważ tam (w pokoju o transferach) nie mogłem stworzyć ankiety, a i temat byłby źle nazwany.
Jedno jest pewne - obaj są aktualnie mocno drewniani. Do rzeczy. Ja nie lubić Vincenzo. Wiem, że to 100% Włoch, że niejednokrotnie sprawdził się w roli pierwszego napastnika, niejednokrotnie dobrze wszedł z ławki i że chce grać u nas do końca kariery, więc coś tam do tych barw czuje. Nie wiem jednak dlaczego ja go zwyczajnie widzieć w naszej koszulce już nie chcę. Dla mnie to zwyczajnie słaby gracz i nigdy nie potrafiłem w nim dostrzec nic więcej. Raz na jakiś czas potrafi uderzyć w światło bramki i raz na jakiś czas bramkarz wyciągnie taką piłkę z bramki. Tak, statystyki i tak mimo wszystko lepsze niż Amauri, ale dla mnie to właśnie 50% Włoch urodzony w Carapicuíba jest nam w stanie więcej dać. Gdyby tylko udało mu się odnaleźć to, co miał w sezonie przygotowawczym, przed pierwszą kontuzją, gdzie wydawało się, że rzeczywiście to będzie jego sezon. I ma większe szansę zostać Tap Madl, a to nie jest zupełnie bez znaczenia.
Smutna wiadomość dla LordaJuve, sens tego tematu nie ma nic wspólnego z moimi poglądami politycznymi.
Mając świadomość jak bardzo naginam regulamin proszę moderatorów o wyrozumiałość i zrozumienie trudnej sytuacji. Temat w złym pokoju, ponieważ tam (w pokoju o transferach) nie mogłem stworzyć ankiety, a i temat byłby źle nazwany.
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1861
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Krótko i zwięźle - Amałri bo:
1. W ostatnich latach przez Juve przewinęło się mnóstwo irytujących swoją "grą" kopaczy, ale ten jest zdecydowanie numero uno na tej liście,
2. Można jeszcze za niego wyciągnąć jakąś kase, bo za kilka miesięcy i tak wybitnych występów trzeba będzie dopłacić komuś, żeby go łaskawie zabrał.
PS. głupia ankieta bo i wynik na samym jej starcie oczywisty
1. W ostatnich latach przez Juve przewinęło się mnóstwo irytujących swoją "grą" kopaczy, ale ten jest zdecydowanie numero uno na tej liście,
2. Można jeszcze za niego wyciągnąć jakąś kase, bo za kilka miesięcy i tak wybitnych występów trzeba będzie dopłacić komuś, żeby go łaskawie zabrał.
PS. głupia ankieta bo i wynik na samym jej starcie oczywisty
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1635
- Rejestracja: 26 marca 2007
Zdecydowanie Amauri, bo na boisku nie ma z Niego żadnego pożytku a Vicek przynajmniej sie stara i czasami nawet Mu się udaje coś strzelić
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 7470
- Rejestracja: 03 listopada 2003
Amauri też się stara, rzecz w tym, że rzadko mu to wychodzi. Szkoda, bo mimo wszystko darzę go swego rodzaju sympatią i naprawdę cieszyłem się, kiedy na początku sezonu zaczął strzelać. Tak czy inaczej, jeśli ktoś miałby odejść ze wspomnianej dwójki, to raczej on...Gandalf8 pisze:Vicek przynajmniej sie stara i czasami nawet Mu się udaje coś strzelić
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 4225
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
chce się pozbyć ich obu
IMHO powinien odejść Amauri. Odsuwając na bok jakieś osobiste sympatie, trzeba spojrzeć na fakty:
- Amauri nie biega na boisku tylko stoi i poprawia włosy
- Amauri pobiera z klubowej kasy więcej ojro rocznie
- Amauri nie strzela bramek
- Amauri nie stwarza żadnego zagrożenia pod bramką rywala
- Amauri ma kontrakt do 2012 roku, więc sprzedanie go w lecie może być ostatnią okazją na odzyskanie chociaż niewielkiego procentu pieniędzy, jakie klub w niego wpakował (kwota transferu + wysoka roczna pensja)
IMHO powinien odejść Amauri. Odsuwając na bok jakieś osobiste sympatie, trzeba spojrzeć na fakty:
- Amauri nie biega na boisku tylko stoi i poprawia włosy
- Amauri pobiera z klubowej kasy więcej ojro rocznie
- Amauri nie strzela bramek
- Amauri nie stwarza żadnego zagrożenia pod bramką rywala
- Amauri ma kontrakt do 2012 roku, więc sprzedanie go w lecie może być ostatnią okazją na odzyskanie chociaż niewielkiego procentu pieniędzy, jakie klub w niego wpakował (kwota transferu + wysoka roczna pensja)
- Myzarel
- Juventino
- Rejestracja: 25 maja 2006
- Posty: 893
- Rejestracja: 25 maja 2006
Podobnie jak mnowo, lubię Amauriego, cieszyłem się jak przed sezonem się rozkręcał ale to co sie teraz dzieje to przegięcie totalne. Mam zwyczajnie dość wnerwiania się na tego jegomościa. Dodatkowym argumentem są jego zarobki i to że Vicek gra jak gra ale czasem coś strzeli...
Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie. - Giampiero Boniperti
- karpiu
- Juventino
- Rejestracja: 18 stycznia 2005
- Posty: 242
- Rejestracja: 18 stycznia 2005
Amauri out ! co tu dużo pisać, chyba wszyscy wiemy jak jest
Już nawet nie chodzi o zarobienie na nim ( bo kto go kupi za duża kase?) tylko trzeba sie uwolnić od wysokiego kontraktu, jak narazie oddajemy pieniadze na pomnik...
Już nawet nie chodzi o zarobienie na nim ( bo kto go kupi za duża kase?) tylko trzeba sie uwolnić od wysokiego kontraktu, jak narazie oddajemy pieniadze na pomnik...
WIDZEW
Bójcie się Chamy do Ekstraklasy wracamy!!!!
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 4747
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Po tym co pokazują ani jeden ani drugi nie zasługują na grę w naszych barwach. Amauri otrzymał ode mnie ogromny kredyt zaufania, który zmarnował, a Iaquinta jest dramatyczny i nic tego nie zmieni.beka pisze:chce się pozbyć ich obu
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Obaj są słabi i nadają się tylko i wyłącznie na ławkę. A w zasadzie się nie nadają, bo trzeba się ich czem prędzej pozbyć, póki są cokolwiek warci. Chociaż nie do końca czym prędzej... Ja nie pozbywałbym się aktualnie żadnego z nich, lepiej dojechać z oboma do końca rozgrywek, a potem "bye, bye". Piłkarsko są podobni, obaj wysocy i silni, z tym że Amauri lepiej gra tyłem do bramki, a Iaquinta jest szybszy. Osobiście bardziej nie lubię Iaquinty, choć Amauri też z tym swoim machaniem rękami jest irytujący.
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Zdecydowanie Amauri. O ile pierwszy sezon w barwach Juve miał dobry to rok później nic nie grał to jak i w tym...
Amauri zarabia więcej a gorzej gra niż VI, ob tylko umie skakać,grać głową i poprawiać włosy
VI czasami coś ustrzeli ale i tak się nie nadaje do I składu...z tą pensją i grą na ławke jak znalazł
Amauri zarabia więcej a gorzej gra niż VI, ob tylko umie skakać,grać głową i poprawiać włosy
VI czasami coś ustrzeli ale i tak się nie nadaje do I składu...z tą pensją i grą na ławke jak znalazł
- D-Rose
- Juventino
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
- Posty: 1863
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
Wybor jak pomiedzy dżumą a cholerą :shock:
Ale pozbylbym sie jednak Amałriego. Nigdy goscia nie lubiałem, nigdy mnie swoja gra nie przekonał. Jak sobie pomysle o tych 25mln(+4milionowa pensja) to aż mną telepie :roll:
Ale pozbylbym sie jednak Amałriego. Nigdy goscia nie lubiałem, nigdy mnie swoja gra nie przekonał. Jak sobie pomysle o tych 25mln(+4milionowa pensja) to aż mną telepie :roll:
- Mati
- Juventino
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
- Posty: 1427
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Iaquinte bardzo lubiłem jeszcze za czasów gry w Udinese, w dodatku przez kilka sezonów to był zdecydowanie wyróżniajacy się napastnik na tle naszej ligi. Amauri natomiast był kimś, kto przyszedł znikąd, mając zaledwie jeden niezły sezon. Do Vincenzo czuję osobisty sentyment, przyszedł do nas w ciężkim okresie - tuż po banicji w drugiej lidze, jest Włochem (tak, to ma dla mnie znaczenie... drugorzędne, ale jednak), zawsze siedział cicho, spokojnie, i nie gwiazdorzył. Trzeba patrząc obiektywnie, że ten z panów, który pozostanie powinien pełnić rolę rezerwowego - a to najlepsze, co może się trafić Iaquincie. Wszyscy dobrze wiemy, że najlepsze mecze naszej 9 były wtedy, kiedy wbiegał on na boisko w drugiej połowie meczu, wtedy regularnie strzelał gole, a przypomnienie tego mieliśmy ostatnio z Ceseną. Iaquinta nie będzie marudził, że jest rezerwowym, nieźle będzie się w tej roli sprawdzał, a dodatkowo, jak już było wspomniane, będzie pobierał dużo mniejszą gażę niż Brazylijczyk.
Jak dla mnie latem Amauri powinien nas opuścić, w zamian za Dzeko.
Jak dla mnie latem Amauri powinien nas opuścić, w zamian za Dzeko.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
I z tego powodu powinien odejść Amauri. Argument madmo jest najbardziej trafiony - 4,2 mln za naszego najgorszego obecnie napastnika? w główce mojej się to nie mieści.Łukasz pisze:Obaj są słabi i nadają się tylko i wyłącznie na ławkę.
Iaquintę bym zostawił, ma serducho do walki i raz na jakiś czas trafia. Na Coppa Italia czy na inne bzdety w sam raz.