Będzie pożegnanie Trezeguet'a!
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Pytanie czy się w ogóle na to zgodzą. Ryzyko kontuzji zawsze istnieje...Vincitore pisze:Wydaje mi się, że trochę ciężko z terminami, bowiem należy pamiętać, że Hercules Alicante, również rozgrywa swoje mecze w weekendy, niekiedy równolegle z Juventusem.
- Michael900
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2005
- Posty: 875
- Rejestracja: 10 maja 2005
Zapewne będą o czymś myśleć pod sam koniec sezonu.
Ciekawostki o Juventusie, które musisz znać - www.facebook.com/JuveCiekawostki
- PietroBosman
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2009
- Posty: 328
- Rejestracja: 26 lutego 2009
Dobrze,że włodarze klubu postanowili oddać cześć temu świetnemu napastnikowi.A tak btw...Czy owe info pojawiło się także na JuvePoland?Pytam bo pierwszy post w tym temacie oparty był o konkurencyjny portal.
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 2663
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
Można nie lubić Realu, ale pożegnać potrafią. Mimo że Ronaldo skończył u nich grę w 2007, włodarze Realu przygotowali dla niego pożegnanie na stadionie. Treze u nas zagrał więcej meczy, zdobył więcej bramek, a mimo to jak pożegnania nie było, tak nie marealmadrid.pl pisze:14 lutego Ronaldo Nazario da Lima ogłosił, że ostatecznie kończy profesjonalną karierę piłkarską. Real Madryt przed meczem ze Sportingiem chce uhonorować Brazylijczyka, pozwalając mu symbolicznie rozpocząć spotkanie. Ronaldo na murawie pojawi się razem z Florentino Pérezem i Jorge Valdano, którzy wręczą legendarnemu napastnikowi symboliczną statuetkę i podziękują za jego bramki strzelane dla Realu Madryt. Będzie to również okazja, by Santiago Bernabéu pożegnało jednego ze swoich idoli. Przypomnijmy, że Ronaldo w ciągu 5 lat strzelił dla Królewskich 104 bramki w 177 występach.
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1280
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Potrafili też "odpowiednio" rozstać się z Hierro, Helguerą, Gutim, Raulem...Brutalo pisze:Można nie lubić Realu, ale pożegnać potrafią. Mimo że Ronaldo skończył u nich grę w 2007, włodarze Realu przygotowali dla niego pożegnanie na stadionie. Treze u nas zagrał więcej meczy, zdobył więcej bramek, a mimo to jak pożegnania nie było, tak nie marealmadrid.pl pisze:14 lutego Ronaldo Nazario da Lima ogłosił, że ostatecznie kończy profesjonalną karierę piłkarską. Real Madryt przed meczem ze Sportingiem chce uhonorować Brazylijczyka, pozwalając mu symbolicznie rozpocząć spotkanie. Ronaldo na murawie pojawi się razem z Florentino Pérezem i Jorge Valdano, którzy wręczą legendarnemu napastnikowi symboliczną statuetkę i podziękują za jego bramki strzelane dla Realu Madryt. Będzie to również okazja, by Santiago Bernabéu pożegnało jednego ze swoich idoli. Przypomnijmy, że Ronaldo w ciągu 5 lat strzelił dla Królewskich 104 bramki w 177 występach.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 7749
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
No bo oni dużo bardziej cenią tych swoich "cracków" z zagranicy niż legendy klubu. Nawet Ruud miał pożegnanie na murawie, choć w Realu zagrał jakieś dwa sezony a kolejne dwa spędził na leczeniu i grzaniu ławy.
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 4162
- Rejestracja: 26 maja 2005
Pożegnanie? Teraz? Po takim czasie? Chyba kpicie... :lol: Takie coś organizuje się na "gorąco" (patrz pożegnanie Nedveda czy Kahna) a nie z wielkiej łaski po kilku miesiącach od pozbycia się zawodnika.
Z kim miał się pożegnać, z tymi się na pewno już dawno pożegnał a to, że klub organizacyjnie zawalił i ogólnie wypiął się na swojego najlepszego, zagranicznego napastnika w historii to już inna bajka, ale tym samym dowód na to, że organizowanie teraz jakiegoś pożegnania byłoby żenujące.
Z kim miał się pożegnać, z tymi się na pewno już dawno pożegnał a to, że klub organizacyjnie zawalił i ogólnie wypiął się na swojego najlepszego, zagranicznego napastnika w historii to już inna bajka, ale tym samym dowód na to, że organizowanie teraz jakiegoś pożegnania byłoby żenujące.
- kosciu88
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2009
- Posty: 1405
- Rejestracja: 24 września 2009
Dokladnie, jak by mialo byc to by juz dawno bylo.LordJuve pisze:Pożegnanie? Teraz? Po takim czasie? Chyba kpicie... :lol: Takie coś organizuje się na "gorąco" (patrz pożegnanie Nedveda czy Kahna) a nie z wielkiej łaski po kilku miesiącach od pozbycia się zawodnika.
Z kim miał się pożegnać, z tymi się na pewno już dawno pożegnał a to, że klub organizacyjnie zawalił i ogólnie wypiął się na swojego najlepszego, zagranicznego napastnika w historii to już inna bajka, ale tym samym dowód na to, że organizowanie teraz jakiegoś pożegnania byłoby żenujące.
- strong return
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2008
- Posty: 1510
- Rejestracja: 14 lipca 2008
"Lepiej póżno niż wcale"
"Agnelli jesteś nierychliwy, ale bądż sprawiedliwy". Marotta się zagapił-cóż taki jego urok osobisty. Mam nadzieję, że zdoła jeszcze właściwie ustawić swój celownik.
"Agnelli jesteś nierychliwy, ale bądż sprawiedliwy". Marotta się zagapił-cóż taki jego urok osobisty. Mam nadzieję, że zdoła jeszcze właściwie ustawić swój celownik.
Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
I believe in Fernando GoLLente!
- preclix
- Juventino
- Rejestracja: 14 grudnia 2004
- Posty: 756
- Rejestracja: 14 grudnia 2004
Moim zdaniem, równie dobrym momentem na pożegnanie będzie chwila, w której Treze całkowicie zawiesi korki na kołku. I ten moment byłby najbardziej odpowiednim i jedynym do zorganizowania takiej imprezy, żeby nie było wstydu.