Powołania do Reprezentacji Polski
- grande amore
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2012
- Posty: 615
- Rejestracja: 05 października 2012
Do tego boiskowego bajzlu na kolkach nie trzeba fajnego selekcjonera, potrzebny jest raczej ktos, kto zdola ich wszystkich wziac za czcigodne facjaty (czytaj: ktos na miare Conte).z drugiej strony Boniek też wiele razy powtarzał, że Fornalik jest fajnym trenerem i trzeba dać mu czas
Juve, storia di un grande amore
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
- lenor
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 1039
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Żeby zamknąć rozdział Laty w polskiej piłce, rozważyłbym zwolnienie Fornalika. Zgadzam się, że potrzeba osobowości, która nie będzie bała się pokazać Lewandowskiemu czy innym naszym gwiazdeczkom miejsca w szeregu, na co po prostu selekcjonera niestety nie stać.grande amore pisze:Do tego boiskowego bajzlu na kolkach nie trzeba fajnego selekcjonera, potrzebny jest raczej ktos, kto zdola ich wszystkich wziac za czcigodne facjaty (czytaj: ktos na miare Conte).z drugiej strony Boniek też wiele razy powtarzał, że Fornalik jest fajnym trenerem i trzeba dać mu czas
Za czasów Engela mieliśmy piłkarzy grających w dużo gorszych klubach (Hajto, Wałdoch, Świerczewski) grali gdzieś po outsiderach bundesligi, mimo to gdy przyjeżdzali na kadrę to byli w stanie spiąć poślady i zasuwać jak na orła przystało. A teraz? Każdy obrażony za to że dostał powołanie, nie ma chemii między piłkarzami, nie ma po prostu zespołu.
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2652
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Zupełnie nietrafiony argument. Hajto i Wałdoch - podpory Schalke. Świerczewski - Marsylia. To nie byli outsiderzy.lenor pisze:Za czasów Engela mieliśmy piłkarzy grających w dużo gorszych klubach (Hajto, Wałdoch, Świerczewski) grali gdzieś po outsiderach bundesligi, mimo to gdy przyjeżdzali na kadrę to byli w stanie spiąć poślady i zasuwać jak na orła przystało. A teraz? Każdy obrażony za to że dostał powołanie, nie ma chemii między piłkarzami, nie ma po prostu zespołu.
Lepszym przykładem byłaby kadra Janasa.
Ale fakt - piłkarzom się chyba nie chce...
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- baka
- Juventino
- Rejestracja: 07 marca 2010
- Posty: 558
- Rejestracja: 07 marca 2010
@up
Teraz mamy piłkarsko lepszą drużyne na papierze niż kadra Engela czy Janasa, tylko, że bez ambicji. Ukrańcy latają z high kickami na głowy rywali byle tylko wygrać, a u nas fochy i żale. I zgadzam się potrzeba trenera, który zrobi porządek. Bo po meczu z San Marino Lewandihno powinien zasiąść na dobre na ławie...
Teraz mamy piłkarsko lepszą drużyne na papierze niż kadra Engela czy Janasa, tylko, że bez ambicji. Ukrańcy latają z high kickami na głowy rywali byle tylko wygrać, a u nas fochy i żale. I zgadzam się potrzeba trenera, który zrobi porządek. Bo po meczu z San Marino Lewandihno powinien zasiąść na dobre na ławie...
- martinbm
- Juventino
- Rejestracja: 06 czerwca 2011
- Posty: 28
- Rejestracja: 06 czerwca 2011
O farbowanych lisach, Obraniaku, brązowych medalistach mistrzostw Europy i przede wszystkim o tym, jak rodził się w Polsce scouting piłkarzy z polskimi korzeniami.
Obszerny wywiad z Maciejem Chorążykiem, szefem scoutingu w PZPN!
http://takdlakadry.pl/news/520/Maciej_C ... esjonalnie
Obszerny wywiad z Maciejem Chorążykiem, szefem scoutingu w PZPN!
http://takdlakadry.pl/news/520/Maciej_C ... esjonalnie
www.takdlakadry.pl - Naprawiamy wizerunek polskiego futbolu! TdK!
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2652
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Kilka lat temu byłą moda na wypominanie piłkarzy, których straciliśmy na rzecz innych reprezentacji. Teraz zrobiła się nagonka na tych 'odzyskanych'. Krótko mówiąc - media wszystko zaczęły, gdyby nie rozpoczęły tej dyskusji to na pewno nikt teraz nie przypieprzałby się do Obraniaka czy Polanskiego (bo lepszych w kraju na ich pozycje nie ma po prostu).
Nie podważa to mimo wszystko faktu, że Ludo powinien się nauczyć polskiego.
PS Ciekawe czy wyniki ankiety w tym temacie teraz wyglądałyby tak samo
Nie podważa to mimo wszystko faktu, że Ludo powinien się nauczyć polskiego.
PS Ciekawe czy wyniki ankiety w tym temacie teraz wyglądałyby tak samo
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- Dobry Mudżyn
- Juventino
- Rejestracja: 11 stycznia 2011
- Posty: 1349
- Rejestracja: 11 stycznia 2011
Przebijam - Bąk - Lyon/Lens, Kaluzny - Kaiserslautern, Matysek - Bayer, Boruc - Celtic, Dudek - Liverpool, Szymkowiak - Trabzonspor, Lewy - Szachtar, Krzynowek - Bayer.francois pisze:Zupełnie nietrafiony argument. Hajto i Wałdoch - podpory Schalke. Świerczewski - Marsylia. To nie byli outsiderzy.lenor pisze:Za czasów Engela mieliśmy piłkarzy grających w dużo gorszych klubach (Hajto, Wałdoch, Świerczewski) grali gdzieś po outsiderach bundesligi, mimo to gdy przyjeżdzali na kadrę to byli w stanie spiąć poślady i zasuwać jak na orła przystało. A teraz? Każdy obrażony za to że dostał powołanie, nie ma chemii między piłkarzami, nie ma po prostu zespołu.
Wiec umowmy sie, potega naszej repry byla podobna dawniej, co i teraz...ale...roznica zasadnicza: wiekszosc z nich to byly zakapiory ktore lubily przypieprzyc przeciwnikowi, dla nich tez liczyla sie dobra zabawa, wiadomo, wóda i dziwki zawsze byly dla polskiego pilkarza wazna sprawa - ale bardzo wazny dla nich byl tez mecz. Dlaczego? Ano dlatego, ze zakosztowali za dzieciaka ciezkej pracy, w wiekszosci, i mieli mentalnosc wojownikow jezdzacych na dupach. Teraz dla tych <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> liczy sie tylko lans po galeriach, słitfocie na fejsbunia i kto ile plastikowych blachar wyrwie. Smutne. :doh:
BESTER MANN, BESTEEER !
- grande amore
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2012
- Posty: 615
- Rejestracja: 05 października 2012
Mozna wiec uznac, ze za wiele sie nie zmienilo. Jedynie priorytetyWiec umowmy sie, potega naszej repry byla podobna dawniej, co i teraz...ale...roznica zasadnicza: wiekszosc z nich to byly zakapiory ktore lubily przypieprzyc przeciwnikowi, dla nich tez liczyla sie dobra zabawa, wiadomo, wóda i dziwki zawsze byly dla polskiego pilkarza wazna sprawa - ale bardzo wazny dla nich byl tez mecz. Dlaczego? Ano dlatego, ze zakosztowali za dzieciaka ciezkej pracy, w wiekszosci, i mieli mentalnosc wojownikow jezdzacych na dupach. Teraz dla tych <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> liczy sie tylko lans po galeriach, słitfocie na fejsbunia i kto ile plastikowych blachar wyrwie. Smutne.
Juve, storia di un grande amore
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
- martinbm
- Juventino
- Rejestracja: 06 czerwca 2011
- Posty: 28
- Rejestracja: 06 czerwca 2011
Wywiad z Arkiem Milikiem, który opowiedział mi o swoich początkach w Bayerze Leverkusen. Piłkarz wraca także do meczu z San Marino, gdzie przyznaje, że nie zagrał najlepiej. Poza tym tłumaczy, jak spełnia marzenia młodych chłopaków z Rozwoju Katowice.
http://takdlakadry.pl/news/527/Arek_Mil ... przyszlosc
http://takdlakadry.pl/news/527/Arek_Mil ... przyszlosc
www.takdlakadry.pl - Naprawiamy wizerunek polskiego futbolu! TdK!
- Dobry Mudżyn
- Juventino
- Rejestracja: 11 stycznia 2011
- Posty: 1349
- Rejestracja: 11 stycznia 2011
http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/el ... omosc.html
patrzcie i płaczcie ! Włoska szkoła trafia do repry Polski ?
Widać że Fornalik zna sie na rzeczy. Juz dawno postulowalem przejscie na 3-5-2, ale zarowno na tym forum, jak i na kilku innych, jak i wsrod znajomych miano mnie za wariata. A ja wam mowie ze to BARDZO DOBRE wyjscie.
Boruc - Krychowiak, Salamon, Glik - Boenisch, Polanski, Obraniak/Zieliński, Furman/Majewski, Piszczek - Blaszczykowski, Lewy
patrzcie i płaczcie ! Włoska szkoła trafia do repry Polski ?
Widać że Fornalik zna sie na rzeczy. Juz dawno postulowalem przejscie na 3-5-2, ale zarowno na tym forum, jak i na kilku innych, jak i wsrod znajomych miano mnie za wariata. A ja wam mowie ze to BARDZO DOBRE wyjscie.
Boruc - Krychowiak, Salamon, Glik - Boenisch, Polanski, Obraniak/Zieliński, Furman/Majewski, Piszczek - Blaszczykowski, Lewy
BESTER MANN, BESTEEER !
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 2566
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Mam pewne obiekcje. Przede wszystkim czasem ciężko zestawić dwóch stoperów a co dopiero trzech. Już się robi problem np. z półlewym. Wawrzyniak?
Po drugie, w odróżnieniu od Włochów, Polacy zawsze słynęli z gry skrzydłami. Teraz np. trzeba by Błaszczykowskiego i Wolskiego na siłę dopasować do nowego ustawienia. W Italii przy dobrych środkowych pomocnikach i bocznych obrońcach i sytuacji gdzie ostatnim skrzydłowym na poziomie był argentyński Camoranesi, 3-5-2 ma sens.
Polskę i Włochy niewiele łączy piłkarsko, nie mam na myśli tylko poziomu, ale i stylu gry. Na siłę bym tego nie zmieniał. Jakieś założenia taktyczne można podpatrzeć, ale nie takie ustawienie. Raczej.
Po drugie, w odróżnieniu od Włochów, Polacy zawsze słynęli z gry skrzydłami. Teraz np. trzeba by Błaszczykowskiego i Wolskiego na siłę dopasować do nowego ustawienia. W Italii przy dobrych środkowych pomocnikach i bocznych obrońcach i sytuacji gdzie ostatnim skrzydłowym na poziomie był argentyński Camoranesi, 3-5-2 ma sens.
Polskę i Włochy niewiele łączy piłkarsko, nie mam na myśli tylko poziomu, ale i stylu gry. Na siłę bym tego nie zmieniał. Jakieś założenia taktyczne można podpatrzeć, ale nie takie ustawienie. Raczej.
- Mateo
- Juventino
- Rejestracja: 24 października 2004
- Posty: 490
- Rejestracja: 24 października 2004
Nie ma to dla mnie racji bytu w przypadku polskiej reprezentacji.
1) Brakuje nam klasowych stoperów, większość z nich kopie się po czole. Jedyna opcja to przesunięcie Krychowiaka do tyłu, na pozycję 'a la Bonucci', ale chyba tam wystarczyłby Salamon.
2) To nie jest łatwe ustawienie do gry dla stoperów, do ich przesuwania się po boisku.
3) Lewoskrzydłowy w tym ustawieniu - drewniany i nieogarnięty taktycznie Beonisch - nie ma szans, Wawrzyniak też. I jedyną sensowną opcją w takim wypadku byłby Błaszczykowski, dla którego też w 3-5-2 brakowałoby innego miejsca na boisku. To jednak marnowanie jego potencjału, bo miałby za dużo zadań w defensywnie.
4) Cały czas narzeka się na brak wsparcia w ataku dla Lewego - tutaj musielibyśmy wystawić drugiego naprawdę dobrego napastnika, żeby miał kto sensownie absorbować uwagę obrońców. Nie czarujmy się - to jeszcze nie czas na Zielińskiego.
5) Jak mawia Kołtoń :lol: - Polska skrzydłowymi stoi. Ale mimo wszystko dość ofensywnie usposobionymi. Może coś ala 3-4-3, gdzie na prawej grałby Błaszczykowski, a na drugiej stronie inny skrzydłowy/boczny napastnik w najwyższej formie.
Pewnie byłoby to 3-4-1-2 - bardziej a la Napoli, bo w Polsce nie ma gracza typu Pirlo, a na pozycji Hamsika mógłby zagrać Ludo, Mierzej, Majewski etc.
Plusy widzę dwa:
1) Piszczek idealnie pasuje do takiego ustawienia, bo jego braki w obronie nie są tak odczuwalne
2) I tak jest bardzo słabo, więc niewiele można popsuć :lol:
Porównanie piłkarskiej Polski i Włoch przez kolegę wyżej jak najbardziej słuszne
1) Brakuje nam klasowych stoperów, większość z nich kopie się po czole. Jedyna opcja to przesunięcie Krychowiaka do tyłu, na pozycję 'a la Bonucci', ale chyba tam wystarczyłby Salamon.
2) To nie jest łatwe ustawienie do gry dla stoperów, do ich przesuwania się po boisku.
3) Lewoskrzydłowy w tym ustawieniu - drewniany i nieogarnięty taktycznie Beonisch - nie ma szans, Wawrzyniak też. I jedyną sensowną opcją w takim wypadku byłby Błaszczykowski, dla którego też w 3-5-2 brakowałoby innego miejsca na boisku. To jednak marnowanie jego potencjału, bo miałby za dużo zadań w defensywnie.
4) Cały czas narzeka się na brak wsparcia w ataku dla Lewego - tutaj musielibyśmy wystawić drugiego naprawdę dobrego napastnika, żeby miał kto sensownie absorbować uwagę obrońców. Nie czarujmy się - to jeszcze nie czas na Zielińskiego.
5) Jak mawia Kołtoń :lol: - Polska skrzydłowymi stoi. Ale mimo wszystko dość ofensywnie usposobionymi. Może coś ala 3-4-3, gdzie na prawej grałby Błaszczykowski, a na drugiej stronie inny skrzydłowy/boczny napastnik w najwyższej formie.
Pewnie byłoby to 3-4-1-2 - bardziej a la Napoli, bo w Polsce nie ma gracza typu Pirlo, a na pozycji Hamsika mógłby zagrać Ludo, Mierzej, Majewski etc.
Plusy widzę dwa:
1) Piszczek idealnie pasuje do takiego ustawienia, bo jego braki w obronie nie są tak odczuwalne
2) I tak jest bardzo słabo, więc niewiele można popsuć :lol:
Porównanie piłkarskiej Polski i Włoch przez kolegę wyżej jak najbardziej słuszne
- sebastian10
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
- Posty: 665
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
Boruc
Glik Salomon Kaminski (Komorowski)
Krychowiak
Piszczek Błaszczykowski Mierzejewski Wawrzyniak (Seba)
Zielinski ( Wolski)
Lewandowski
Ja bym to widział tak jak polska ma grac jak Juve z małymi korektami zależności od formy zawodników .
Ustawienie dobre ale co z tego jak Waldek nie umie zmotywować ani nic .
Zmienił bym kapitana na Krychowiaka . Glika bym nie stawiał bo kołkowaty jest ale w polsce nie ma za duzo lepszych kołków moze sie rozwinie jeszcze . Kołki tez sa potrzebne
Znajac Polaków to nowa taktyka to będą 2 lata się uczyć jak biegać maja akurat na euro w francji
Glik Salomon Kaminski (Komorowski)
Krychowiak
Piszczek Błaszczykowski Mierzejewski Wawrzyniak (Seba)
Zielinski ( Wolski)
Lewandowski
Ja bym to widział tak jak polska ma grac jak Juve z małymi korektami zależności od formy zawodników .
Ustawienie dobre ale co z tego jak Waldek nie umie zmotywować ani nic .
Zmienił bym kapitana na Krychowiaka . Glika bym nie stawiał bo kołkowaty jest ale w polsce nie ma za duzo lepszych kołków moze sie rozwinie jeszcze . Kołki tez sa potrzebne
Znajac Polaków to nowa taktyka to będą 2 lata się uczyć jak biegać maja akurat na euro w francji
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1425
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
To jest klasyczny przejaw desperacji trenera, który po prostu pogubił się w swojej robocie. Tak jak ktoś zauważył wyżej, Fornalik nawet z zestawieniem dwójki środkowych obrońców ma problem, to co by było, jakby zaczął kombinować z trzema...
Żeby zestawić 3-5-2 trzeba mieć do tego odpowiedni materiał. Nawet w Juve są pewne braki kadrowe do tego modułu, to co dopiero w reprezentacji Polski... Fornalik wymyślił sobie chyba, że skoro w Juve czy Napoli to ustawienie zdaje egzamin, to i w naszej reprezentacji ot tak się przyjmie. Takie kombinowanie to ślepy zaułek i trochę świadectwo rozpaczy selekcjonera.
Żeby zestawić 3-5-2 trzeba mieć do tego odpowiedni materiał. Nawet w Juve są pewne braki kadrowe do tego modułu, to co dopiero w reprezentacji Polski... Fornalik wymyślił sobie chyba, że skoro w Juve czy Napoli to ustawienie zdaje egzamin, to i w naszej reprezentacji ot tak się przyjmie. Takie kombinowanie to ślepy zaułek i trochę świadectwo rozpaczy selekcjonera.
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2652
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Sam też już pisałem o grze 3 obrońcami w reprezentacji. Dlatego na selekcjonera chciałem Majewskiego, bo on jako jeden z nielicznych w Polsce ustawiał swoje drużyny w tym systemie od dłuższego czasu.Dobry Mudżyn pisze:http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/el ... omosc.html
patrzcie i płaczcie ! Włoska szkoła trafia do repry Polski ?
Widać że Fornalik zna sie na rzeczy. Juz dawno postulowalem przejscie na 3-5-2, ale zarowno na tym forum, jak i na kilku innych, jak i wsrod znajomych miano mnie za wariata. A ja wam mowie ze to BARDZO DOBRE wyjscie.
Boruc - Krychowiak, Salamon, Glik - Boenisch, Polanski, Obraniak/Zieliński, Furman/Majewski, Piszczek - Blaszczykowski, Lewy
Wawrzyniak w Panathinaikosie grał jako stoper i z tego co pamiętam to nieźle to tam wyglądało.@D@$ pisze:Mam pewne obiekcje. Przede wszystkim czasem ciężko zestawić dwóch stoperów a co dopiero trzech. Już się robi problem np. z półlewym. Wawrzyniak?
Jest jeszcze Komorowski, o którym większość zapomina (lub wcale go nie zna).
Błaszczykowskie w BVB z kolei grywał na boku obrony, nawet niedawno wystąpił tam w miejsce Piszczka. W ataku też powinien się odnaleźć. A dla Wolskiego skrzydło to chyba nie jest nominalna pozycja.@D@$ pisze:Po drugie, w odróżnieniu od Włochów, Polacy zawsze słynęli z gry skrzydłami. Teraz np. trzeba by Błaszczykowskiego i Wolskiego na siłę dopasować do nowego ustawienia.
Można to powiedzieć o większości kadry.Mateo pisze:1) Brakuje nam klasowych stoperów, większość z nich kopie się po czole.
3-4-3 to chyba faktycznie najlepszy model dla Polski.Mateo pisze:5) Jak mawia Kołtoń :lol: - Polska skrzydłowymi stoi. Ale mimo wszystko dość ofensywnie usposobionymi. Może coś ala 3-4-3, gdzie na prawej grałby Błaszczykowski, a na drugiej stronie inny skrzydłowy/boczny napastnik w najwyższej formie.
Wolski i Zieliński w swoich obecnych klubach wyszli w sumie 1 (!) raz w podstawowym składzie. Rozumiem, że trzeba ich wprowadzać od kadry, ale od razu opieranie na nich gry to chyba spore ryzyko.sebastian10 pisze:Boruc
Glik Salomon Kaminski (Komorowski)
Krychowiak
Piszczek Błaszczykowski Mierzejewski Wawrzyniak (Seba)
Zielinski ( Wolski)
Lewandowski
Gdybym ja miał się zabawić w selekcjonera to widziałbym to tak:
Boruc/Fabiański/Szczęsny - Komorowski, Glik, Celeban/Jędrzejczyk - Boenisch/Wawrzyniak, Krychowiak, Polanski, Piszczek - Obraniak/Rybus/Grosicki/Mierzejewski, Błaszczykowski - Lewandowski
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”