JuvePoland

Już pewny startu w europejskich pucharach Juventus Turyn w ostatnim meczu ligowym na swoim obiekcie podejmie beniaminka z Parmy.

Turyńczycy zajmują obecnie siódme miejsce w tabeli, czyli ostatnie premiowane awansem do Ligi Europejskiej UEFA. Ich przewaga nad ósmą Genuą wynosi obecnie już siedem punktów, a to oznacza, że nie ma już możliwości, by zawodnicy z Ligurii wyprzedzili ich w końcowej tabeli za sezon 2009/2010.

Mimo wszystko te rozgrywki i tak są jednymi z najgorszych w ostatnich latach w wykonaniu Starej Damy. Drużyna uzupełniona zakupami za kilkadziesiąt milionów euro nie potrafiła zanotować żadnego większego sukcesu w ciągu kilku miesięcy walki na boiskach, dlatego dla części piłkarzy niedzielne spotkanie może okazać się pożegnaniem z publicznością na Stadio Olimpico.

Ta przyjdzie na trybuny, by zobaczyć pewne zwycięstwo miejscowej drużyny, podobne do tego sprzed dwóch tygodni, odniesionego nad innym beniaminkiem – Bari. Teoretycznie nie powinno być o to trudno, bo Parma przegrała wszystkie trzy ostatnie mecze ligowe, każde jednak różnicą zaledwie jednej bramki z dość silnymi rywalami – Romą, Genuą oraz najsłabszą z tego towarzystwa, ale równie zdeterminowaną Bolonią.

Aktualna forma drużyny będzie największym zmartwieniem trenera Gudolina. Tylu powodów do rozmyślań nie ma, jeśli chodzi o sytuację kadrową. W jego ekipie zabraknie jedynie Zenoniego oraz zawieszonych Jimeneza i Dzemailiego. W zespole gospodarzy nie ujrzymy Chimentiego, Grygery, Trezegueta, Giovinco, Sissoko oraz pauzującego za kartki Salihamidzicia, a więc w większości graczy, którzy mogą paść ofiarą letnich porządków w szatni drużyny.

Naszym zdaniem większe szanse na sięgnięcie po komplet punktów będą mieli gospodarze, którzy będą chcieli godnie pożegnać się z miejscową publicznością, jednak szans nie można odmawiać także Parmie, która mimo kilku słabych wyników z rzędu, wciąż jest drużyną zdolną do sprawienia kłopotów najlepszym drużynom w kraju. Stawiamy na skromną wygraną Juventusu lub remis.

Juventus: Buffon – Caceres, Cannavaro, Chiellini, De Ceglie, Poulsen, Felipe Melo, Marchisio, Diego, Iaquinta, Del Piero

Parma: Mirante – Dellafiore, Lucarelli, Zaccardo, Castellini, Biabiany, Valiani, Galloppa, Antonelli, Lanzafame, Bojinov

Typ SerieA.pl: 2:1

Na meczu będą także przedstawiciele polskich kibiców z JuvePoland Club.



19 osobowa grupa tifosich z Polski będzie dopingować Juventus na trybunie Curva Nord.

stahoo pisze:Mamy pewna Ligę Europejska tak? W takim układzie postawiłbym na Buffona, Chielliniego, Caceresa, Marchisio, Diego i 6 chłopaków z primavery. Jakiś tam szkielet drużyny musi być, dlatego nie chce 11 chłopaczków, ale tak 5-6 przydałoby się dac szansę.








Wątpię, że Zac mysli podobni.

Brutalo pisze:Może chociaż poda się do dymisji ? Miałby u mnie jakiegoś plusa...

Brutalo pisze: Może chociaż poda się do dymisji ? Miałby u mnie jakiegoś plusa...

Lypsky pisze:

Brutalo pisze:Może chociaż poda się do dymisji ? Miałby u mnie jakiegoś plusa...

W jakim celu? W czerwcu kończy mu się umowa.

Mati1990 pisze:Ostatni mecz przed własną publicznością, ciekawe co przygotują kibice i ogólnie jak się zachowają. Prawdopodobnie przyszykują jakieś banery żegnające Camora. Jestem ciekawy po gwizdku żegnania się z kibicami zawodników, a w szczególności kanawaro i zebiny :lol:

Co do meczu to już nie ważne jaki wynik, gramy o pietruszkę. Chciałbym primavere zobaczyć, niech pograją te 2 mecze ostatnie.

<<W@jTEk>> pisze:Mam jedno pytanko zw. z LE wiadomo że w niej zagramy ale które miejsce daje bezpośrednie miejsce w LE bo 7 napewno bezpośredni awans do grupy a 6 ? z elminacjami ?

Monte Cristo pisze: ale bedziemy musieli zdobyc osiem punktow w dwoch ostatnich meczach, a do tego jest zdolny tylko Rocky Balboa.

mateo369 pisze: a to ciekawe, 7 miejsce daje rozgrywki grupowe a wyższe 6 - eliminacje? w takim razie go go Parma! jeśli 7 daje udział w rozgrywkach grupowych (nie wiem skąd masz takie info, domyślam się że chodzi o to, że to "spadek" po PW) to i raczej 6 również albo i 7 i 6 grają w eliminacjach. w każdym razie opisana przez Ciebie sytuacja byłaby paradoksalna i nielogiczna

meczu nie obejrzę, komunia, ale myślę że i beze mnie Nasi sobie poradzą