Juventus 1-4 Manchester (ChampionsWorld Tour)

[RadeKas]

Trzeba powiedzieć że Juve olał mecz całkowicei :evil: . Nie dość że wyszli do gry nawet drudzy zmienicy, to jeszcze w przerwie zmienili Buffona. Myśłałem, że wyjdą najlepsi, a tu takiego wała. No cóżpozostaje mieć nadzieje że z Milanem zagramy o 10 klas lepiej.

[azuriana]

Buffon coś chyba żle się czuł,wyglądal tak jakby był chory albo bardzo śpiący,a poza tym kogo miał do pomocy skoro obrony nie było żadnej a atak był jeszcze gorszy! A tutaj są zdjęcia z tego meczu

http://maldini.sports.it/it/altri_sport/sciabola.html

[BIANCONERI]

Mam już troche dosyc meczów z MU..wyraźnie nam ta drużyna nie leży :? Z tego co słyszałem to Juventus atakował a Manchaster strzelał bramki.. :evil: Mam nadzieje,że z Milanem w meczu o jakąś stafke Juventus zagra dużo lepiej i w końcu wygra.

[BIGGI]

No poprostu nie moge, pierwsza połowa - rezerwy, brak szczęscia i 1-0 do tyłu. W drugiej raz dwa i zrobiło sie 0-3 (z Chimentim w bramie). No dopiero jak weszli na boisko Alex, Treze, Zambro, Tacchi, Nadved, Legro to jakoś to wyglądało przyzwoicie, Bramka Pavla i 3-1. Myśle sobie no to teraz bedzie druga....ale gdzie tam....ze 3 100% akcje i NIC. A tu atak MU i 4-1.....ehhhh szkoda ze tak wysoko przegrali (mogło być 5-1 ale napastnik MU nie trafił na pusta bramke z kilku metrów bo oczywiście CHIMENTI ZAMIAST ZŁAPAĆ PIŁKE MUSIAŁ DOPROWADZIC DO TEGO ZE ODBIŁA SIE ONA OD JEGO KOLANA I GO MINĘŁA !!!!! akurat ze starszą ten mecz oglądałem i taki wstyd :evil:

[3andit]

Jednak bardzo podobało mi sie ożywienie gry po masowej zmianie kiedy to weszli Ci lepsi. Odrazu Juventus sie poderwał jak by ktoś wpisał kody .
A no i ta akcja w końcówce co koleszka z MU nie strzelił na pustą bramke, jak dla mnie to on poprostu zlekceważył sytuację i nie prubował złapac równowagi do strzału (po uprzednim podcięciu go przez któregos z naszych) bo stwierdził że i tak trafi a tu dupa!!!

[Kink]

Co jest :!: Teraz wszyscy mówią, że grała rezerwa? Spójrzcie na forum z transfwerami!!! Ile osób wypowiadało się, że mamy dwa równorzędne składy :!: :!: Dostaliśmy porządnie po d...pie i tyle. Albo jeszcze nie ta forma, albo znowu nie mamy porządnej ławki :!: :!: :!: :!: Ciekawe co się stanie jak nie daj boże buffon złapie kontuzję i na 6 meczy w lidze i kilka w lidze mistrzów i będzie bronił chimenti Nawet taka Ascona będzie strzelała jak w kaczy tyłek, a 18 pkt będzie stracone.

[Kink]

Myślę, że dopiero mecz o stawkę pokarze na co możemy liczyć w tym sezonie. Przecież nik chyba nie dopuszcza myśli, że może być gorzej niż w ostatnim FORZA JUVE

[Shadow_Alex]

Ogladalem ten mecz na zywo (przed meczem spalem z poltorej godz), a pozniej usnelem o 5:30;-/
1.CARINI WRACAJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
2.Di Vaio nie grzeszy skutecznoscia, mial 10000000000000% sytuacje
3.Ten ich bramarz gral na stadionie starej druzyny i gral jak w transie.
4.CO SIE STALO Z NEDVEDEM, CZY TA JEGO KONTUZJA NIE JEST GROZNA, KTOS WIE???????/
5.NIENAWIDZE MAN UTD I KEANA!!!!!!!!!!
6.Szkoda mi Lippiego mial marna mine...
7.FORLAN NIE TRAFIL NA PUSTA BRAMKE Z 2 METROW!!!!!!!!!! LLLLLOOOOOLLLLLLLLLLLLLLLLLLLL By bylo 5:1:(
8.GDIE TEN ALEX CO CISKA Z WOLNYCH W OKIENKO??
9.FORZA JUVE
10.SZKODA

[Olszan]

Może to paradox ale im więcej oglądam meczów Juventusu tym bardziej jestem spokojny o ich forme Juventus mecz potraktował spokojnie bo najważniejszy dla drużyny będzie mecz z Milanem Czterech zawodników (Trezeguet Del Piero Nedved Zambrotta) weszło na ostatnie 30 min a wiadomo ile oni znaczą dla drużyny Po za tym z przebiegu gry nie było widać zbytniej przewagi Manchesteru Manchester wystawił swój najsilniejszy skład który mając sporo szczęścia pokonał Juventus Większe zastrzeżenia można mieć tylko do Chimentiego i Legrotaglie martwi mnie postawa tego drugiego bo prezentuje sie słabiej od zmienników obrońców a miał przecierz grać w podstawowej jedenastce Myśle że w meczu z Milanem wszyscy ujrzymy świetną grę Juventusu dużo walki bramek i oczywiście czego wam obiecuje zwycięstwo Juve

[BIGGI]

A ja musze pochwalić MU !!!! Bo akurat dzisiaj dostałem od nich paczke , która jest odpowiedzią na mój list. Czekałem tylko 2.5 tyg. Jeszcze oczekuje paczki od Liverpoolu, Realu :twisted: hmm no i JUVE......

[RUDI]

Ja oglądałam na żywo i po pierwszej połowie jak było już 3-0 chciałam iść spać ale...zostałam i nie żałuję.Najlepsza była ta akcja z pustą bramką.Jak ten angol nie trafił nie mam pojęcia.Chyba jakiś cud.Chimenti bawił się w żonglowanie piłką tylko cud go uratował.A cha zajżyjcie na następny temat Rozwazania czy jakoś tak.
sorry refleksje.

hmmm albo znowu lunatykowalem albo znowu cos mi sie nie tak snilo albo nie bylo 3-0 tylko 1-0 do przerwy

[BIGGI]

Ja oglądałam na żywo i po pierwszej połowie jak było już 3-0 chciałam iść spać ale...zostałam i nie żałuję.Najlepsza była ta akcja z pustą bramką.Jak ten angol nie trafił nie mam pojęcia.Chyba jakiś cud.Chimenti bawił się w żonglowanie piłką tylko cud go uratował.A cha zajżyjcie na następny temat Rozwazania czy jakoś tak.
sorry refleksje.

hmmm albo znowu lunatykowalem albo znowu cos mi sie nie tak snilo albo nie bylo 3-0 tylko 1-0 do przerwy

mi sie wydaje ze jej chodzi oto ze jak było PO 1. połowie (w sensie ze juz trwała druga)....

[ToMeK]

Ja nie patrzylem na Polsat Sport bo mi go wylaczyli albo cosik w tym roadzju ... pozniej poszedlem na czat bylem jakies 20 min i mi net siadl ... myslalem ze mnie krew zaleje ..to poszedlem spac. Co do meczu to mysle ze nalezala nam sie mniejsza porazka ... Forza Juve

[azuriana]

Ja oglądałam na żywo i po pierwszej połowie jak było już 3-0 chciałam iść spać ale...zostałam i nie żałuję.Najlepsza była ta akcja z pustą bramką.Jak ten angol nie trafił nie mam pojęcia.Chyba jakiś cud.Chimenti bawił się w żonglowanie piłką tylko cud go uratował.A cha zajżyjcie na następny temat Rozwazania czy jakoś tak.
sorry refleksje.

hmmm albo znowu lunatykowalem albo znowu cos mi sie nie tak snilo albo nie bylo 3-0 tylko 1-0 do przerwy

mi sie wydaje ze jej chodzi oto ze jak było PO 1. połowie (w sensie ze juz trwała druga)....

Dzięki BIGGI.Napisałam po 1 połowie,chodziło mi gdzies tak o 60 min,kiedy już chyba było 3-0. Buffonka juz nie było a Del Piercia i Nedveda jeszce nie było.

[DeeJay]

Hmm, może to jakieś fatum. Mimo, że byłto tylko mecz towarzystki Manchesterowi już drugi raz w tym roku udało się nas ośmieszyć...