Giovinco Sebastian

Wszystko o transferach Juventusu, wasze przewidywania, opinie, najnowsze informacje.
Zablokowany
Gathafi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2003
Posty: 238
Rejestracja: 26 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 27 marca 2010, 14:52

slay_mac pisze: Na twoim przykładzie widać jak media manipulują opinią publiczną, jestem fanem talentu Claudio, ale potrafię zauważyć jego ostatnie częste przeciętne występy.
Co do Giovinco to nigdy się nie dowiemy czy jest takim talentem(są przesłanki żeby sądzić, że nim jest), jeśli nie otrzyma szansy chociażby takiej jaką dostał Marchisio.
Ja w przeciwienstwie do co niektorych opieram sie na faktach, Marchisio tak jak reszta naszego zespolu ma mecze dobre, bardzo dobre a niekiedy slabe albo przecietne ale ja oceniam go nie przez pryzmat 1,2 czy 3 slabszych wystepow tylko ogolnie (globalnie). Claudio mial slabsze mecze np. z Bari ale ktory z naszych graczy takich w tym sezonie nie mial :?: Nawet Giorgio i Gigi popelniaja bledy (juz nie bede przywolywal tej bramki kuriozum jaka wpuscil Buffon) chcialbym tylo zaznaczyc jeden fakt: nigdy nikim nie manipulowalem w mojej wypowiedzi mowie tylo o czystych latwych do zweryfikowania faktach :!: wez srednia not Juve w tym sezonie zobacz to wyjdzie ci na to ze Marchisio jest jedna z czolowych postaci Juve. Odnosilem sie tylko do slow 10 Szymon : "często nic nie grali, ale mimo to zawsze mieli podstawowy skład " ja te slowa zinterpretowalem w ten sposob ze Claudio jest w Juve promowany na "sile" i mialem prawo sie z tym niezgodzic i tyle w tym temacie. Wiec nie moge pojac o co ci chodzi z tym oskarzeniem o manipulacje :?: pamietaj ze rzucajac komus jakies oskarzenia trzeba podpierac sie faktami.
10 Szymon pisze:
Azteck pisze:wezcie nie porownujcie Gio z Marchisio bo obaj graja na innych pozycjach to po 1.
10 Szymon pisze:ciekawe jest że Blasi, Vieira, Nocerino, Amauri, Marchisio często nic nie grali, ale mimo to zawsze mieli podstawowy skład - to jest kolejna tajemnica "włoskiej myśli szkoleniowej"
po 2 smieszne sa texty fan klubu Gio pod tytulem Marchisio gra slabo, przecietnie lub nic nie gra :lol: przypomina mi sie ostatnia akcja pod tylulem Tiago vs Marchisio tam rowniez paru milosnikow portugalskiego slabiaka probowalo wcisnac reszcie userow kit z tym ze Tiago to genialny gracz zdecydowanie lepszy od Marchisio (szkoda ze tego na boisku nie bylo widac) :lol: Claudio jak gra u nas w 11 to zawsze jest jedna z wiodacych postaci zbiera najwyzsze noty i jest przez media chwalony, wiem ze dla co niektorych majacych klapki na oczach to jest bolesne ale musicie sie do tego przyzwyczaic ze Gio jest rezerwowym a byc moze w lecie juz go z nami nie bedzie (moze wtedy skonczy sie kabaret pod tytulem: "czemu Giovinco nie gra w pierwszym skladzie?") :smile:
Jesli chcecie dalej zyc w swiecie fantazji i wkrecac sobie ze Gio to wielki talent zbawiciel wloskiej pilki, drugi Messi to zyjcie w nim sobie dalej :ok:
najpierw przeczytaj trzy razy i postaraj się zrozumieć co napisałem, nigdy nie podważałem kompetencji i umiejętności Claudio Marchisio, po drugie czemu niby nie można porównywać sytuacji różnych zawodników Juventusu w kontekście ich znaczenia dla klubu? a po trzecie zobacz, że Claudio jest starszy i gra już drugi sezon w podstawowym składzie - wnioski wyciągnij sam, ale to chyba za trudne, skoro nie potrafisz zrozumieć tego, co napisałem, więc napisze jeszcze raz: DOPÓKI SEBASTIAN NIE DOSTANIE PRAWDZIWEJ SZANSY, DOPÓTY NIE DOWIEMY SIĘ JAKI MA POTENCJAŁ
eslk pisze:
Azteck pisze:wezcie nie porownujcie Gio z Marchisio bo obaj graja na innych pozycjach to po 1.



po 2 smieszne sa texty fan klubu Gio pod tytulem Marchisio gra slabo, przecietnie lub nic nie gra :lol: przypomina mi sie ostatnia akcja pod tylulem Tiago vs Marchisio tam rowniez paru milosnikow portugalskiego slabiaka probowalo wcisnac reszcie userow kit z tym ze Tiago to genialny gracz zdecydowanie lepszy od Marchisio (szkoda ze tego na boisku nie bylo widac) :lol: Claudio jak gra u nas w 11 to zawsze jest jedna z wiodacych postaci zbiera najwyzsze noty i jest przez media chwalony, wiem ze dla co niektorych majacych klapki na oczach to jest bolesne ale musicie sie do tego przyzwyczaic ze Gio jest rezerwowym a byc moze w lecie juz go z nami nie bedzie (moze wtedy skonczy sie kabaret pod tytulem: "czemu Giovinco nie gra w pierwszym skladzie?") :smile:
Jesli chcecie dalej zyc w swiecie fantazji i wkrecac sobie ze Gio to wielki talent zbawiciel wloskiej pilki, drugi Messi to zyjcie w nim sobie dalej :ok:
Generalnie to masz racje. I stawianie Marchisio w jednym szeregu z Nocerino, Blasim czy Amaurim to mega wioska. Prędzej ustawiłbym tam Diego, Melo, czy resztę Naszych gwiazdorów.
tak, tak, Claudio w poprzednim sezonie był naszym najlepszym zawodnikiem i wymiatał niczym Zidane, dlatego nie można go porównywać np. z Blasim, to, że się rozwinął, tylko potwierdza moją tezę o daniu szansy również Sebastianowi
a w przeciwienstwie do ciebie nie mam problemu z czytaniem ze zrozumieniem predzej ty masz problemy z wyslawianiem sie :lol:

"ciekawe jest że Blasi, Vieira, Nocerino, Amauri, Marchisio często nic nie grali, ale mimo to zawsze mieli podstawowy skład - to jest kolejna tajemnica "włoskiej myśli szkoleniowej""

jak inaczej to zinterpretowac jak nie wciskanie do pierwszej 11 Claudio i promowanie go na "sile" :?: wg tego zdania dajesz teze ze ci gracze sa slabi a mimo to graja w pierwszym skladzie

po drugie miedzy Claudio a Gio jest tylko rok roznicy stary :!: tak dla twojej wiedzy :wink: wiec nie wiem po co przywolujesz wiek Claudio bo jest on tutaj bez znaczenia

po 3 Gio nie moze znalezc sobie miejsca w skladzie juz u trzeciego z rzedu trenera, przypadek :?: czy moze brak umiejetnosci :?: sam sobie odpowiedz :lol:

"tak, tak, Claudio w poprzednim sezonie był naszym najlepszym zawodnikiem i wymiatał niczym Zidane, dlatego nie można go porównywać np. z Blasim, to, że się rozwinął, tylko potwierdza moją tezę o daniu szansy również Sebastianowi"

Zidanem to on nie jest i nie bedzie, ale dobrym solidnym zawodnikiem i owszem, zeszly sezon mial calkiem dobry wiec nie wiem o co ci chodzi...
Nasza uboga wersja Zidana (czytaj Diego) jakos nie wymiata naogol gra piach ale i tak jest wielbiony przez miliony :smile:

pozdrawiam 10 Szymon :wink:
Ostatnio zmieniony 27 marca 2010, 15:08 przez Gathafi, łącznie zmieniany 2 razy.


Obrazek
Madara

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 kwietnia 2009
Posty: 802
Rejestracja: 29 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 27 marca 2010, 15:05

Tego się nie da wytłumaczyć. Zupełnie jakby Giovinco był nieprzydatny w tym zespole. Jest ofensywnym pomocnikiem, a wychodzi na to, że bez żadnych nie wiem umiejętności w obronie w tym klubie nie zagra.


10 Szymon

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 października 2003
Posty: 171
Rejestracja: 30 października 2003

Nieprzeczytany post 27 marca 2010, 15:23

Azteck pisze:
a w przeciwienstwie do ciebie nie mam problemu z czytaniem ze zrozumieniem predzej ty masz problemy z wyslawianiem sie :lol:

"ciekawe jest że Blasi, Vieira, Nocerino, Amauri, Marchisio często nic nie grali, ale mimo to zawsze mieli podstawowy skład - to jest kolejna tajemnica "włoskiej myśli szkoleniowej""

jak inaczej to zinterpretowac jak nie wciskanie do pierwszej 11 Claudio i promowanie go na "sile" :?: wg tego zdania dajesz teze ze ci gracze sa slabi a mimo to graja w pierwszym skladzie
proszę podaj jeden mecz w w 2008 roku - początek jego gry w seniorach, w którym Claudio był naszym najlepszym graczem lub należał do najlepszych??

odpowiem Ci: nie grał rewelacyjnie, grał solidnie, ale mimo to dostawał szanse kosztem np. zawodnika "z nazwiskiem" Tiago czy Poulsena - i bardzo dobrze, zawsze będę wolał młodego niż np. Tiago, ale czym sobie zasłużył?

więc to jednak jest promowanie
Azteck pisze: po drugie miedzy Claudio a Gio jest tylko rok roznicy stary :!: tak dla twojej wiedzy :wink: wiec nie wiem po co przywolujesz wiek Claudio bo jest on tutaj bez znaczenia
ma znaczenie w przypadku zawodników rozpoczynających karierę seniorską
Azteck pisze: po 3 Gio nie moze znalezc sobie miejsca w skladzie juz u trzeciego z rzedu trenera, przypadek :?: czy moze brak umiejetnosci :?: sam sobie odpowiedz :lol:
właśnie w tym temacie próbujemy to sobie wyjaśnic...
Azteck pisze: Zidanem to on nie jest i nie bedzie, ale dobrym solidnym zawodnikiem i owszem, zeszly sezon mial calkiem dobry wiec nie wiem o co ci chodzi...
Nasza uboga wersja Zidana (czytaj Diego) jakos nie wymiata naogol gra piach ale i tak jest wielbiony przez miliony :smile:
czyli dobrze mówisz: był zawsze solidny, ale grał - był promowany, dostawał szansę na to by wyrosnąć na dobrego... a temat Diego proszę zostawmy na inną okazję

ja pozdrawiam nie tylko Ciebie, ale wszystkich


slay_mac

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lutego 2008
Posty: 351
Rejestracja: 15 lutego 2008

Nieprzeczytany post 27 marca 2010, 17:04

Azteck pisze:Ja w przeciwienstwie do co niektorych opieram sie na faktach, Marchisio tak jak reszta naszego zespolu ma mecze dobre, bardzo dobre a niekiedy slabe albo przecietne ale ja oceniam go nie przez pryzmat 1,2 czy 3 slabszych wystepow tylko ogolnie (globalnie). Claudio mial slabsze mecze np. z Bari ale ktory z naszych graczy takich w tym sezonie nie mial Nawet Giorgio i Gigi popelniaja bledy (juz nie bede przywolywal tej bramki kuriozum jaka wpuscil Buffon) chcialbym tylo zaznaczyc jeden fakt: nigdy nikim nie manipulowalem w mojej wypowiedzi mowie tylo o czystych latwych do zweryfikowania faktach wez srednia not Juve w tym sezonie zobacz to wyjdzie ci na to ze Marchisio jest jedna z czolowych postaci Juve. Odnosilem sie tylko do slow 10 Szymon : "często nic nie grali, ale mimo to zawsze mieli podstawowy skład " ja te slowa zinterpretowalem w ten sposob ze Claudio jest w Juve promowany na "sile" i mialem prawo sie z tym niezgodzic i tyle w tym temacie. Wiec nie moge pojac o co ci chodzi z tym oskarzeniem o manipulacje pamietaj ze rzucajac komus jakies oskarzenia trzeba podpierac sie faktami.
Proszę nie mów mi o ocenach z gazet. Sam dobrze wiesz, że są często bardzo nieobiektywne. Prawda jest taka, że w trzyosobowej pomocy często grali zawodnicy nie zasługujący na występy, co dobitnie widać po miejscu zajmowanym przez Juve w tabeli. Naprawdę uważasz, że w taktyce 4-4-2(gdyby nie kontuzja Pulsena Claudio występowałby na skrzydle) Marchisio był lepszym wyborem od Giovinco w meczu z Napoli?
Azteck pisze: po 3 Gio nie moze znalezc sobie miejsca w skladzie juz u trzeciego z rzedu trenera, przypadek :?: czy moze brak umiejetnosci :?: sam sobie odpowiedz :lol:
Należy dodać, że trzeciego z rzędu kiepskiego trenera. Po za tym mówią ci coś nazwiska Nedveda, Del Piero, Diego(czyli tak zwane święte krowy)? O wiele łatwiej było wygryźć ze składu Poulsena czy Tiago(nie tylko ze względu na ich marne umiejętności).
Nie odpowiedziałeś dlaczego uważasz Sebastiana ze przereklamowany talent. Oceniasz go globalnie na podstawie 450 rozegranych minut w tym sezonie?


evilboy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Posty: 1005
Rejestracja: 30 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 27 marca 2010, 17:21

Najpierw podpora Primavery, najlepszy gracz Turnieju Viareggio, potem motor napędowy Empoli i gwiazda spośród wypożyczonych piłkarzy. Filar reprezentacji młodzieżowej (a właściwie - wszystkich kolejnych reprezentacji młodzieżowych), najlepszy piłkarz wygranego przez Azzurrich turnieju w Tulonie. Włączony w skład 23-osobowego "Dream Teamu UEFA" po Mistrzostwach Europy U-21 w 2009 roku.

Przychodzi do nas i regularnie siedzi na ławce. Najpierw na jego pozycji grał Nedved, teraz ze składu wygryza go Diego. Jak wy chcecie, żeby utrzymywał równą, zawsze wysoką formę, skoro wychodzi na boisko na zaledwie kilkanaście minut co kilka meczów :?:

Kto ma choć minimalne pojęcie o piłce, wie, że piłkarzy nie ocenia się przez pryzmat formy, tylko możliwości i potencjału. A tych dwóch ostatnich odmówić mu nie można.
Ostatnio zmieniony 27 marca 2010, 17:28 przez evilboy, łącznie zmieniany 1 raz.


"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
Brutalo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 grudnia 2006
Posty: 2663
Rejestracja: 19 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 27 marca 2010, 17:26

evilboy pisze: Przychodzi do nas i regularnie siedzi na ławce. Najpierw na jego pozycji grał Nedved, teraz ze składu wygryza go Diego. Jak wy chcecie, żeby utrzymywał równą, zawsze wysoką formę, skoro wychodzi na boisko na zaledwie kilkanaście minut co kilka meczów :?:

Kto ma choć minimalne pojęcie o piłce, wie, że piłkarzy nie ocenia się przez pryzmat formy, tylko możliwości i potencjału. A tych dwóch ostatnich odmówić mu nie można.
Tu nie chodzi o wygryzienie ze składu. Sęk w tym aby znaleźć ustawienie z Giovinco i Diego razem. Hmmmm 4-5-1 ? Razem z Camorem w kilku meczach stworzyli świetne widowiska (Sampa, Atalanta). Niestety Zac chyba nie może na to wpaść :doh: Ciro chyba zaczął na to wpadać, ale kontuzje wybiły mu to z głowy niczym ciosy Ivana Drago :roll:
Ostatnio zmieniony 27 marca 2010, 17:32 przez Brutalo, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
Eric6666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 listopada 2006
Posty: 2129
Rejestracja: 13 listopada 2006

Nieprzeczytany post 27 marca 2010, 17:30

Kto ma choć minimalne pojęcie o piłce, wie, że piłkarzy nie ocenia się przez pryzmat formy, tylko możliwości i potencjału. A tych dwóch ostatnich odmówić mu nie można.
potencjał to on miał teraz staje się co raz większą niewiadomą... osobiście uważam, że gdyby za Ranieriego Seba dostawał regularnie grać teraz byłby jednym z podstawowych graczy... niestety życzę mu, aby odszedł, bo :
1. nie mogę już patrzeć jak się marnuje i siedzi na tej ławie, a prędzej od niego wpuszczą De Ceglie;
2. to, że siedzi przypomina mi o naszym zarządzie i trenerze, którzy tylko w słowach pokazują swoje poparcie dla młodzieży.... Ciro niby z młodzieżówki i miał sięgać po talenty z primavery a wiadomo jak było;/

Seba po prostu znalazł się w nieodpowiednim miejscu, a już na pewno w nieodpowiednim czasie..


slay_mac

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lutego 2008
Posty: 351
Rejestracja: 15 lutego 2008

Nieprzeczytany post 27 marca 2010, 17:31

Brutalo pisze:
evilboy pisze: Przychodzi do nas i regularnie siedzi na ławce. Najpierw na jego pozycji grał Nedved, teraz ze składu wygryza go Diego. Jak wy chcecie, żeby utrzymywał równą, zawsze wysoką formę, skoro wychodzi na boisko na zaledwie kilkanaście minut co kilka meczów :?:

Kto ma choć minimalne pojęcie o piłce, wie, że piłkarzy nie ocenia się przez pryzmat formy, tylko możliwości i potencjału. A tych dwóch ostatnich odmówić mu nie można.
Tu nie chodzi o wygryzienie ze składu. Sęk w tym aby znaleźć ustawienie z Giovinco i Diego razem. Hmmmm 4-5-1 ? Razem z Camorem w kilku meczach stworzyli świetne widowiska (Sampa, Atalanta). Niestety Zac chyba nie może na to wpaść :doh:
4 ofensywnych piłkarzy! Człowieku zastanów się kto by bronił, to już i tak za duże ryzyko wypuszczać naraz Del Piero i Diego. Na szczęście nasz taktyk w meczu z Napoli zrozumiał swój błąd i szybko wprowadził Grygerę, dzięku któremu zyskaliśmy spokój w defensywie.


evilboy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Posty: 1005
Rejestracja: 30 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 27 marca 2010, 17:34

Brutalo pisze:
evilboy pisze: Przychodzi do nas i regularnie siedzi na ławce. Najpierw na jego pozycji grał Nedved, teraz ze składu wygryza go Diego. Jak wy chcecie, żeby utrzymywał równą, zawsze wysoką formę, skoro wychodzi na boisko na zaledwie kilkanaście minut co kilka meczów :?:

Kto ma choć minimalne pojęcie o piłce, wie, że piłkarzy nie ocenia się przez pryzmat formy, tylko możliwości i potencjału. A tych dwóch ostatnich odmówić mu nie można.
Tu nie chodzi o wygryzienie ze składu. Sęk w tym aby znaleźć ustawienie z Giovinco i Diego razem. Hmmmm 4-5-1 ? Razem z Camorem w kilku meczach stworzyli świetne widowiska (Sampa, Atalanta). Niestety Zac chyba nie może na to wpaść :doh:
Przepraszam, może użyłem zbyt dużego skrótu myślowego. Chodziło mi o to, że przez kolejnych naszych trenerów postrzegany jest jako zmiennik na konkretnych pozycjach, które są już obsadzone przez piłkarza o mocniejszym nazwisku. Oni nie widzą możliwości ustawienia Giovinco OBOK, a jedynie ZAMIAST. W takim wypadku nasi szkoleniowcy - mający purée w miejscu, gdzie inni faceci mają jaja - nigdy nie postawią na młodego Włocha. :?
Ostatnio zmieniony 27 marca 2010, 17:35 przez evilboy, łącznie zmieniany 1 raz.


"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
Brutalo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 grudnia 2006
Posty: 2663
Rejestracja: 19 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 27 marca 2010, 17:35

slay_mac pisze:
Brutalo pisze:
evilboy pisze: Przychodzi do nas i regularnie siedzi na ławce. Najpierw na jego pozycji grał Nedved, teraz ze składu wygryza go Diego. Jak wy chcecie, żeby utrzymywał równą, zawsze wysoką formę, skoro wychodzi na boisko na zaledwie kilkanaście minut co kilka meczów :?:

Kto ma choć minimalne pojęcie o piłce, wie, że piłkarzy nie ocenia się przez pryzmat formy, tylko możliwości i potencjału. A tych dwóch ostatnich odmówić mu nie można.
Tu nie chodzi o wygryzienie ze składu. Sęk w tym aby znaleźć ustawienie z Giovinco i Diego razem. Hmmmm 4-5-1 ? Razem z Camorem w kilku meczach stworzyli świetne widowiska (Sampa, Atalanta). Niestety Zac chyba nie może na to wpaść :doh:
4 ofensywnych piłkarzy! Człowieku zastanów się kto by bronił, to już i tak za duże ryzyko wypuszczać naraz Del Piero i Diego. Na szczęście nasz taktyk w meczu z Napoli zrozumiał swój błąd i szybko wprowadził Grygerę, dzięku któremu zyskaliśmy spokój w defensywie.
Huh, gdyby nie drugie zdanie nie wyczuł bym ironii :wink:
--------Iaquinta---------
-Giovinco-Diego-Camor
------Melo-Momo----
:ok:
----------------------------------------------------------------------
evilboy pisze: Przepraszam, może użyłem zbyt dużego skrótu myślowego. Chodziło mi o to, że przez kolejnych naszych trenerów postrzegany jest jako zmiennik na konkretnych pozycjach, które są już obsadzone przez piłkarza o mocniejszym nazwisku. Oni nie widzą możliwości ustawienia Giovinco OBOK, a jedynie ZAMIAST. W takim wypadku nasi szkoleniowcy - mający purée w miejscu, gdzie inni faceci mają jaja - nigdy nie postawią na młodego Włocha. Confused
I tu się zgodzę.
Z drugiej strony jest to jednak trochę zastanawiające. Podejrzewam że najbliższe 10 spotkań zadecyduje o być albo nie być Mrówki w Turynie. Bardzo go lubię i nie chcę żeby odszedł. Dobrze że nareszcie (przez agenta) dał do zrozumienia że nie pasuje mu ta sytuacja.


Obrazek
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
fallweiss

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 lipca 2004
Posty: 406
Rejestracja: 16 lipca 2004

Nieprzeczytany post 27 marca 2010, 17:53

10 Szymon pisze:
natomiast Giovinco był motorem napędowym, gdy nie było Nedveda, wygrał nam np. mecz z Bologna, wrocił Nedved i bez niczego Seba ławka, w tym sezonie było podobnie, wszyscy się zachwycali trio Camoranesi-Diego-Giovinco, i co?? przychodzi Del Piero po pół roku przerwy i bez niczego ma pierwszy skład
No ja pamiętam mecz z Lazio w PW w zeszłym sezonie kiedy Gio gra fatalną pierwszą połowę i zmienia go Nedved, który pokazuję prawdziwą klasę. Dla mnie to jest potwierdzenie jego wahań formy.W szczególności w meczach gdy grał od pierwszej minuty.

Zasadniczą pozycję boiskową Gio obsadza teraz Diego. Skoro gra w 90 % spotkań a gdy nie gra- to po prostu tej pozycji nie ma to o czym to świadczy ?

BTW czy Ferrara nie był przez pewien okres, po zakończeniu kariery, szefem młodzieży w Juve ?? To był tym bardziej dodatkowy asumpt dla Gio.[/quote][/code]


@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 2566
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 27 marca 2010, 17:54

Nie lubię 4-5-1 (zwłaszcza po wspaniałym trenerze reprezntacji Leo...), ale jeszcze dzięki temu Giovinco bedzie gral, to jestem za, dobrze to wychodziło w kilku meczach. A wystarczy zmienić Diego na Del Piero i mamy 4-4-2, z np. Marchisio i Sissoko w środku i Camorem z Sebą po bokach...
Giovinco nie odchodź.


Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1592
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 27 marca 2010, 18:22

slay_mac pisze:
Azteck pisze:Ja w przeciwienstwie do co niektorych opieram sie na faktach, Marchisio tak jak reszta naszego zespolu ma mecze dobre, bardzo dobre a niekiedy slabe albo przecietne ale ja oceniam go nie przez pryzmat 1,2 czy 3 slabszych wystepow tylko ogolnie (globalnie). Claudio mial slabsze mecze np. z Bari ale ktory z naszych graczy takich w tym sezonie nie mial Nawet Giorgio i Gigi popelniaja bledy (juz nie bede przywolywal tej bramki kuriozum jaka wpuscil Buffon) chcialbym tylo zaznaczyc jeden fakt: nigdy nikim nie manipulowalem w mojej wypowiedzi mowie tylo o czystych latwych do zweryfikowania faktach wez srednia not Juve w tym sezonie zobacz to wyjdzie ci na to ze Marchisio jest jedna z czolowych postaci Juve. Odnosilem sie tylko do slow 10 Szymon : "często nic nie grali, ale mimo to zawsze mieli podstawowy skład " ja te slowa zinterpretowalem w ten sposob ze Claudio jest w Juve promowany na "sile" i mialem prawo sie z tym niezgodzic i tyle w tym temacie. Wiec nie moge pojac o co ci chodzi z tym oskarzeniem o manipulacje pamietaj ze rzucajac komus jakies oskarzenia trzeba podpierac sie faktami.
Proszę nie mów mi o ocenach z gazet. Sam dobrze wiesz, że są często bardzo nieobiektywne. Prawda jest taka, że w trzyosobowej pomocy często grali zawodnicy nie zasługujący na występy, co dobitnie widać po miejscu zajmowanym przez Juve w tabeli. Naprawdę uważasz, że w taktyce 4-4-2(gdyby nie kontuzja Pulsena Claudio występowałby na skrzydle) Marchisio był lepszym wyborem od Giovinco w meczu z Napoli?
I tutaj mamy prawdziwy problem. I Ranieri i Ferrara i Zac robia/robili WSZYSTKO zeby nie wystawic Giovinco. Zaden trener o zdrowych zmyslach nie nie wpuscil by Giovinco w takiej sytuacji jak ta w meczu z Napoli. Niestety, zaden z naszych dwoch ostatnich, i tego terazniejszego czy nie zrobil takiego manewru, co swiadczy o jednym.


Od ponad 20 lat nie mieszkam w Polsce i z jezykiem mam malo kontaktu, wiec w razie bledu ortograficznego daruj sobie poprawianie mnie.
Eric6666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 listopada 2006
Posty: 2129
Rejestracja: 13 listopada 2006

Nieprzeczytany post 27 marca 2010, 19:09

może boją się, że kontuzje dostanie jak wejdzie?
a nie! przecież jak nie grał też złapał kontuzję :lol: :lol: :lol:


eslk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 listopada 2008
Posty: 824
Rejestracja: 09 listopada 2008

Nieprzeczytany post 27 marca 2010, 23:09

10 Szymon pisze:
tak, tak, Claudio w poprzednim sezonie był naszym najlepszym zawodnikiem i wymiatał niczym Zidane, dlatego nie można go porównywać np. z Blasim, to, że się rozwinął, tylko potwierdza moją tezę o daniu szansy również Sebastianowi
No i znów strzeliłeś sobie w kolano, bo wg not La Gazzetta Dello Sport za cały poprzedni sezon, Claudio... był naszym najlepszym piłkarzem (średnia 6,326) :D

On gra dobrze już od dłuższego czasu. Marchisio, to obok Buffona i Chielliniego jeden z filarów Naszej drużyny. Szkoda tylko, ze nie gra jako defensywny pomocnik, a gdzieś z boku. Dużo w ten sposób tracimy.

No ale jest potrzeba wpychania do składu na siłę 25 baniek w postaci Melo, więc nie ma co się dziwić.
Ostatnio zmieniony 27 marca 2010, 23:13 przez eslk, łącznie zmieniany 1 raz.


Zablokowany