Serie A (23): Livorno 1-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 5255
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 06 lutego 2010, 21:39

eslk pisze:Musimy to wygrac, bo Palermo ucieka.
Chryste jak to brzmi ... :wink:.

Co do meczu nie ma co się zbytnio oszukiwać, w ofensywie gorzej zagraliśmy jak do tej pory tylko z Bordeaux, Cagliari i Milanem. Nie istniejemy kompletnie w ataku, nie ma nas, null, figa. Nie stworzyliśmy sobie ani jednej dogodnej sytuacji. Nawet nie mamy jak się przekonać w jakiej formie strzeleckiej (podkreślam strzeleckiej) jest Amauri bo nie ma żadnych sytuacji, widzimy jedynie jego skille w faulowaniu, skakaniu i machaniu łokciami. To 3-4-1-2 jest kiepskie. Bramka oczywiście po wrzutce bo jakżeby inaczej, innych tracić nie potrafimy. Zero progresu, zero.

Antidotum na drugą połowę? Sebastian Giovinco.


Nevermind

Juventino
Juventino
Rejestracja: 20 czerwca 2008
Posty: 1133
Rejestracja: 20 czerwca 2008

Nieprzeczytany post 06 lutego 2010, 21:39

Przecież to jest kpina. Mam już kompletnie dosyć oglądania gry naszych patałachów. Zagrożenie stwarzamy tylko i wyłącznie po stałych fragmentach gry, nie wspominając, że Alex i Diego zatracili umiejętność strzałów na bramkę z rzutów wolnych. Pozytywnie zaskakuje mnie Candreva...

Wypadałoby wygrać :roll:


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6204
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 06 lutego 2010, 21:40

Grosso i Caceres się nie nadają do gry na tych pozycjach. Mieliśmy mieć spokój w ofensywie i jakiś atut w ofensywie, a wygląda to bardziej tak, że ani się w obronie nie potrafią dobrze zorganizować, ani w ataku wypracować jakiejś sytuacji. Dajemy się faulować, licząc tylko te rzuty wolne i rożne, a może się uda strzelić z główki. Liczyłem na odrobinę więcej przebojowości, a póki grają przeciętnie.
Ostatnio zmieniony 06 lutego 2010, 21:40 przez szczypek, łącznie zmieniany 1 raz.


FelekJUVE

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 lutego 2007
Posty: 1000
Rejestracja: 03 lutego 2007

Nieprzeczytany post 06 lutego 2010, 21:40

Ale mnie ten Amauri wkurza! Sapy ma jak Balotelli co chwile! Dzizus zdejmijmy go i niech Giovinco wejdzie! Czemu oni nie moga grac kombinacyjnie ugh tylko wrzutki na drewno;/


Obrazek
Azrael

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 marca 2008
Posty: 1317
Rejestracja: 15 marca 2008

Nieprzeczytany post 06 lutego 2010, 21:42

Co do dzisiejszego meczu mam tylko jedno pytanie: dlaczego piłkarze Juventusu nie biegają???

Po raz n-ty w tym sezonie zmieniamy taktykę, mamy kolejnego trenera na ławce, ale kolejny raz brakuje ruchu piłkarzy z przodu. Co z tego, że gramy takim czy innym ustawieniem, skoro to bez różnicy, bo po prostu nie ma do kogo podać, a zawodnicy stoją jak kołki. Myślałem, że Zaccheroni na to wpadnie... Nasza gra wygląda żenująco i dużo gorzej niż tydzień temu.


Pozdrawiam!
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 06 lutego 2010, 21:42

Czerwoni są zdecydowanie lepszym zespołem w tym spotkaniu. Gramy zdecydowanie gorzej niż w meczu z Lazio. Piłka przez większość czasu znajduje się na naszej połowie. Całę szczęście, że Legrottaglie zdobył bramkę jeszcze przed przerwą. Ta nowa taktyka przentuje się niezbyt atrakcyjnie. Mam nadzieję, że w końcu wygramy jakiś mecz. A w drugiej połowie...

Niech na drzewach zamiast liści zawisną livorneńscy komuniści! :twisted:


Obrazek
eslk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 listopada 2008
Posty: 824
Rejestracja: 09 listopada 2008

Nieprzeczytany post 06 lutego 2010, 21:42

Ten skład, w ktorym gramy, to naprawde wielka skucha. Dlaczego?

a) Grosso nie powinien grać na lewej stronie, bo jest po prostu za słaby i za wolny.
b) Chiellini powinien występowac jako ostatni z trojki defensorow, na srodku. Dlatego, ze najgorzej operuje piłką, za to najlepiej radzi sobie w odbiorze, w pojedynkach glowkowych i w asekuracji.
c) Zestawienie ataku od tygodni jest identyczne i co mecz jest to samo - nie stwarzamy zadnych sytuacji podbramkowych. Dzisiaj mielismy chyba tylko strzał Del Piero z wolnego i bramke Legro.

Mozemy zmieniac taktyke, ustawic sie nawet 1-8-1, ale jesli w skladzie za lewą flankę bedzie odpowiadał Grosso, za atak Amauri w zestawieniu z Del Piero i Diego, to nigdy niczego nie ugramy.

Jak dla mnie, dwóch pewniaków do obrony do Caceres i Chiellini. Na pozycji prawego pomocnika powinien grac Zebina, z przeciwnej strony De Ceglie. No i trzeba koniecznie coś zrobic z "atakiem". Urywając sobie zęby ułatwiamy przeciwnikowi zdobycie bramki, bo dużo mniej musi się martwic o defensywe. Tutaj tkwi problem.


faja69

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 maja 2009
Posty: 850
Rejestracja: 11 maja 2009

Nieprzeczytany post 06 lutego 2010, 21:43

o kogo wpuścić ? Paulucciego? to już lepiej niech za Grosso wejdzie Seba, nie ma co tu się bronić.


Obrazek
Giovani

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 grudnia 2009
Posty: 715
Rejestracja: 04 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 06 lutego 2010, 21:43

Początek meczu w wykonaniu JUVE całkiem niezły, czym dalej tym gorzej. Po pierwszej połowie musze pochwalić Melo i Candrevę. Zagrali naprawdą dobrze, a zganić Del Piero - nie istnieje. Mam nadzieje, że w drugiej połowie zobaczymy Sebastiana Giovincio (zmiana za Del Piero). :D


yanquez

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Posty: 2130
Rejestracja: 09 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 06 lutego 2010, 21:44

Marność nad marnościami i wszystko marność!

Do przerwy mamy przewagę w posiadaniu piłki. Jeśli chodzi o sytuacje strzeleckie, to tragedia istna... Livorno miało 4 super okazje - wykorzystało jedną. Juventus nie miał żadnej i nagle Legro wciska piłkę przy rzucie wolnym wykonywanym przez Diego..

W obronie najgorzej Wingbacki (Grosso i Caceres)
W ataku najgorzej skrzydłowi (Grosso i Caceres) i oczywiście Klocunho...

Diego, Melo i Candreva starają się, ale fajne zagrania przeplatają z wpadkami (choć nielicznymi). Widać tu potencjał ale potrzeba SKRZYDŁOWYCH!!!

Zobaczymy, jak będzie w drugiej połowie... oby lepiej...


król Alex

Juventino
Juventino
Rejestracja: 12 czerwca 2003
Posty: 158
Rejestracja: 12 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 06 lutego 2010, 21:45

Nasza drużyna to nie 11 zawodników tylko 8+3... ta trójka to Diego, DP i Amauri, bo to wygląda jakby tylko oni mieli robić akcje ofensywne a reszta bronić! Nie narzekajcie tak w tym meczu na Amauriego, Zac ustawił go żeby strącał piłki i dlatego są na niego grane długie piłki ale zauważcie że w okolicy Amauriego nie ma nikogo z naszych, wszyscy są daleko z tyłu za akcją i komu on ma zgrać:/...? Wciąż nasza gra to porażka... Niedawno pisaliście że stajemy sie drużyna przeciętną, a ja ze smutkiem muszę przyznać że w chwili obecnej nią jesteśmy


FORZA JUVE
Moonk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2005
Posty: 861
Rejestracja: 01 listopada 2005

Nieprzeczytany post 06 lutego 2010, 21:45

Jobek pisze:No i gdzie Sebastian ? wrr...
Amauri ile tych meczy na przełamanie jeszcze dostanie, nie rozumiem. Wiązałem nadzieję z nowym trenerem, że będzie dostrzegał kto aktualnie jest przydatny a kto nie. Nasze drewno ma chyba zapewnione każde 90 minut...
Bo Amauri wykupił sobie pakiet 38 meczy w sezonie w pierwsze jedenastce :angry:
Co do meczu, to gdyby nie bramka Legro było by fatalnie, co nie zaciemna obrazu gry, która jest tragiczna, Grosso zupełnie bezpłuciowy, to chyba przez niego straciliśmy bramkę bo się wyskoczyć chłopakowi nie chciało. Zaczynam wątpić czy zmiana taktyki na dzisiejszą była trafiona, chłopaki zupełnie się nie rozumieją na boisku, zresztą nie pierwszy raz...chciałbym wreszcie poczuć smak zwycięstwa, ale martwię się, że nie będzie mi to dzisiejszego wieczora dane, bo ile można tracić non- stop tych samych bramek?


Eric6666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 listopada 2006
Posty: 2129
Rejestracja: 13 listopada 2006

Nieprzeczytany post 06 lutego 2010, 21:46

naszym problemem jest zbyt pewna siebie obrona!
każdy z naszych obrońców uważa się za Xaviego itd. i posyła długie piłki przez całe boisko na Amauriego ,który przeważnie ,albo przegra albo sfauluje ale co tam dalej mu grają:/

kolejna cudowna sytuacja:
podania w obronie z 5 podań spokojnie spokojnie a tu nagle obrońca kopie do napastnika:/ ten przegrywa walkę albo piłka 10 m od niego i Livorno sobie spokojnie akcje organizuje....
nurtuje mnie pytanie po co nam pomoc? nie lepiej 5 obrońców i 5 napastników?? przecież pomocnicy i tak piłki nie dostają:/

mamy dobrych piłkarzy?? co 3 podanie jest tak niedokładne ,że w Polskiej lidze zbesztali by ich za to:/

warto zauważyć ,że Livorno gra lepiej! mają więcej miejsca na grę! grają presingiem ,a taki gracz jak Diego co mysli ,że się pozastawia trochę i sędzia mu od razu gwizdnie faul traci piłkę i znowu kontra;/

jak dla mnie w tym sezonie Juve gra fatalnie.... w tylu kolejkach widziałem tylko raz ,aby na prawdę dyktowali warunki gry z Sampdorią i wtedy było widać wynik i wtedy Diego rozgrywał i zaliczał wspaniałe podania

osobiście skończyłem oglądać na dziś mecz dziękuję koniec imprezy! nie ma takiego grania! a Blanc na widowni tylko dodatkowo działa na moje odruchy wymiotne ,których przysparzają mi piłkarze swoją grą.
Pozdrawiam wytrwałych co wytrzymają dłużej niż ja!


Marian.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2009
Posty: 1598
Rejestracja: 25 lutego 2009

Nieprzeczytany post 06 lutego 2010, 21:50

4-3-1-2, 3-4-1-2 < 4-2-3-1

Ferrara, Zaccheroni < Ranieri

W dzisiejszym meczu podoba mi się Candreva. Amauri jak zwykle. Zamiast Kanawaro w obronie powinien grać Caceres, bo w pomocy sobie nie radzi. Miejmy nadzieje, że gra w II połowie się poprawi i pewnie wygramy, a w następnym meczu wyjdziemy 4-2-3-1.


Obrazek
Goofy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 stycznia 2010
Posty: 137
Rejestracja: 12 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 06 lutego 2010, 21:54

istna maskara !
miałem takie nadzieję przed tym mecze...a tu psikus !
a w ataku nic...NIC !
Candreva i Melo wg mnie na plus...i Kielon uważam że powinien być na środku obrony...
Seeebaaa !! :pray:

liczę na DOBRĄ 2 połowę...ehhh


non Ti lascero' mai !
Zablokowany