Nowy zarząd?
- sisman
- Juventino
- Rejestracja: 03 sierpnia 2006
- Posty: 497
- Rejestracja: 03 sierpnia 2006
Odpowiedzialnością za fatalne wyniki drużyny należy obarczyć w szczególności nasz zarząd. Jest to banda amotorów, ktora jakimś cudem dostała się na takie stanowisko. Zmiana trenera moim zdaniem zmieni niewiele, w pierwszym przypadku należy odwołać nasz zarzad. Jakie są wasze opinie?
Day after day I'm getting better and better.
- gawron
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2008
- Posty: 748
- Rejestracja: 01 marca 2008
Zgadzam się z tym, że trzeba zmienić zarząd, ale trenera również. Myślę, że zbudowanie nowego kierownictwa, zarządu i trenera wstrząsnęłoby na tyle zawodnikami, że zaczęliby grać jak na Juventus przystało.
No ale czy jest odpowiedni czas na taki wstrząs? Pod względem naszych cudnych pass na pewno, ale nie pod względem trwania sezonu. Jest dopiero styczeń i chyba nie czas na takie diametralne zmiany. No ale czy możemy spaść jeszcze niżej? Można zajść poniżej dna? Może będziemy z tym zapoznani. Zobaczymy.
No ale czy jest odpowiedni czas na taki wstrząs? Pod względem naszych cudnych pass na pewno, ale nie pod względem trwania sezonu. Jest dopiero styczeń i chyba nie czas na takie diametralne zmiany. No ale czy możemy spaść jeszcze niżej? Można zajść poniżej dna? Może będziemy z tym zapoznani. Zobaczymy.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9918
- Rejestracja: 19 września 2005
Łatwo powiedzieć - trudniej wykonać... Niestety bolesna prawda... Chłopaki zawzięcie trzymają się swoich stołków i jeszcze zapewne długo je będą okupować - rodzina Agnellich mogłaby tu interweniować, bo ci ludzie nie mają bladego pojęcia, co robią. A to twierdzenie większości kibiców Juve, którzy przeważnie o zarządzaniu na tym poziomie pojęcia nie mają, ale rozum własny posiadają... Pora kończyć ten cyrk i spuścić wodę.
- Azrael
- Juventino
- Rejestracja: 15 marca 2008
- Posty: 1317
- Rejestracja: 15 marca 2008
Powiem tak - nigdy nie byłem fanem Moggiego i nie należę do ludzi, którzy gloryfikują tego człowieka. Uważam, że gdyby był taki sprytny jak część kibiców go postrzega, to nie wpakowałby Juventusu w takie kłopoty, w których tkwimy po dzień dzisiejszy. No bo jak można było oskarżać o kupowanie meczy klub, w którym 2/3 piłkarzy uczestniczyło w tym samym czasie w finale MŚ, a całość składu dopełniali piłkarze tacy jak Ibrahimovic czy Nedved.
Mimo wszystko stwierdzam z pełną świadomością, że dziś właśnie brakuje nam takich jak Moggi ludzi w zarządzie klubu. Późno do tego dochodziłem, bo zawsze starałem sobie wyobrazić sens zamierzeń naszego zarządu, zastanawiałem się czym się kierują, szukałem ich argumentacji. Doszedłem jednak do punktu, w którym to wszystko gmatwa się w takim stopniu, że przestaje mieć sens. Ancelotti miał racje, mówiąc, że Milan od Juventusu różni się nie tym, że jego piłkarze są aktualnie w lepszej formie, nie tym że trenera mają lepszego, tylko tym, że mają lepszy, doświadczony zarząd, który nie raz wręcz dyktował Leonardo co ma robić.
Niestety członkowie zarządu Juventusu są tak niedoświadczeni, że to właściwie Ferrara może być dla nich futbolowym guru. Nie potrafili oni ocenić jego umięjętności trenerskich przed sezonem, dali się omotać wizjami Ranieriego, zwolnili świetnie zapowiadającego się Deschampsa. Słowem w ciągu kilku lat popełnili trzy gigantyczne błędy, przez co Juventus nie poszedł ani o krok do przodu, a obecnie zdaje się wręcz cofać.
Nie wierzę by po dzisiejszym/wczorajszym meczu cokolwiek się zmieniło w naszym zarządzie, bo nawet zmiana trenera robi się coraz mniej realna. Mam jednak nadzieje, że ludzie którzy wybierają prezydenta Juventusu, cały zarząd spółki, pójdzie po rozum do głowy i weźmie Blanca na dywanik, a po jakimś czasie doczekamy się dymisji całego tego eksperymentu Secco-Blanc. To może zająć sporo czasu, ale w perspektywie ostatnich dwóch sezonów jest koniecznie.
Blancowi za zasługi na polu finansów można powierzyć fotel głównego księgowego, a z Secco zrobić szpiega na sabotaż do jakiegoś innego włoskiego klubu, choć nie wiem czy Juventusowi wypada sabotować Bari czy inne Livorno, bo nie wierzę, że ktoś inny mógłby go zatrudnić.
Mimo wszystko stwierdzam z pełną świadomością, że dziś właśnie brakuje nam takich jak Moggi ludzi w zarządzie klubu. Późno do tego dochodziłem, bo zawsze starałem sobie wyobrazić sens zamierzeń naszego zarządu, zastanawiałem się czym się kierują, szukałem ich argumentacji. Doszedłem jednak do punktu, w którym to wszystko gmatwa się w takim stopniu, że przestaje mieć sens. Ancelotti miał racje, mówiąc, że Milan od Juventusu różni się nie tym, że jego piłkarze są aktualnie w lepszej formie, nie tym że trenera mają lepszego, tylko tym, że mają lepszy, doświadczony zarząd, który nie raz wręcz dyktował Leonardo co ma robić.
Niestety członkowie zarządu Juventusu są tak niedoświadczeni, że to właściwie Ferrara może być dla nich futbolowym guru. Nie potrafili oni ocenić jego umięjętności trenerskich przed sezonem, dali się omotać wizjami Ranieriego, zwolnili świetnie zapowiadającego się Deschampsa. Słowem w ciągu kilku lat popełnili trzy gigantyczne błędy, przez co Juventus nie poszedł ani o krok do przodu, a obecnie zdaje się wręcz cofać.
Nie wierzę by po dzisiejszym/wczorajszym meczu cokolwiek się zmieniło w naszym zarządzie, bo nawet zmiana trenera robi się coraz mniej realna. Mam jednak nadzieje, że ludzie którzy wybierają prezydenta Juventusu, cały zarząd spółki, pójdzie po rozum do głowy i weźmie Blanca na dywanik, a po jakimś czasie doczekamy się dymisji całego tego eksperymentu Secco-Blanc. To może zająć sporo czasu, ale w perspektywie ostatnich dwóch sezonów jest koniecznie.
Blancowi za zasługi na polu finansów można powierzyć fotel głównego księgowego, a z Secco zrobić szpiega na sabotaż do jakiegoś innego włoskiego klubu, choć nie wiem czy Juventusowi wypada sabotować Bari czy inne Livorno, bo nie wierzę, że ktoś inny mógłby go zatrudnić.
Pozdrawiam!
- oliver
- Juventino
- Rejestracja: 11 maja 2008
- Posty: 1124
- Rejestracja: 11 maja 2008
Nowy zarząd pewnie przydał by nam się nowy sternik mający więcej wiedzy na ten temat niż to że powinno być na murawie jedenastu piłkarzy i w tym jeden który może używać rąk w 16 metrach. Jeśli chodzi o Secco od razu bez apelacyjny bez powrotny wyjazd. Jedyny dobry transfer na dzień dzisiejszy to Sissoko. Jeśli chodzi o Blanca mógłby zostać. Nie jesteśmy The Blues żebyśmy mogli wydawać pieniądze na lewo i prawo gdzie popadnie. Oczywiście jego krzesło musiał by się zmienić na mniej odpowiedzialne, a więc jakiś doradza finansowy ktoś kto będzie trzymał rękę na pulsie abyśmy nie zbankrutowali. Jeszcze kwestia Bettegi jemu trzeba dać czas jeszcze nic konkretnego nie zrobił. Wierze w niego on wierzy w Juve i chce dla niego jak najlepiej i ma ku temu predyspozycje.
Jeszcze co do sztabu medycznego, fizjoterapeutów itd out. Przecież to jest nie możliwe żebyśmy mieli tyle kontuzji. Już nie chodzi o to jakiej nabawił się wczoraj Duńczyk, ale o te mięśniowe wszystkim na dobrze znane.
Jeszcze co do sztabu medycznego, fizjoterapeutów itd out. Przecież to jest nie możliwe żebyśmy mieli tyle kontuzji. Już nie chodzi o to jakiej nabawił się wczoraj Duńczyk, ale o te mięśniowe wszystkim na dobrze znane.
Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.
koniec iti
koniec iti
- Regulus
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2007
- Posty: 145
- Rejestracja: 04 listopada 2007
Gdybyśmy mieli prawdziwego patrona, jak niegdyś Gianniego i Umberto Agnelliego, którzy łączyli najwyższe kompetencje z miłością do klubu, ten zarząd zostałby już dawno temu wywalony na pysk. Niestety, John Elkaan traktuje Juventus bardziej jak ciężar i niechciany spadek. O Lapo nie wspominam, bo to pajac. Można śmiać się z Morattiego, ale ten facet troszczy się o Inter jak o własne dziecko.
Zdecydowanie brakuje człowieka, który wziąłby to całe towarzystwo za morde. Kogoś, kto z własnej inicjatywy podejmowałby trudne i kluczowe dla klubu decyzje.
Zdecydowanie brakuje człowieka, który wziąłby to całe towarzystwo za morde. Kogoś, kto z własnej inicjatywy podejmowałby trudne i kluczowe dla klubu decyzje.
- eslk
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2008
- Posty: 824
- Rejestracja: 09 listopada 2008
Na miejscu Elkanna wywalilbył wszystkich na zbity pysk ;] Ta sytuacja jest nie do zniesienia. Przejrzyjcie forum kibicow Milanu. Doszło do tego, że oni zaczynają Nam szczerze współczuc. Nie przypominam sobie takiej sytuacji w ostatnich 10 latach.
- Pawciosss
- Juventino
- Rejestracja: 02 maja 2004
- Posty: 669
- Rejestracja: 02 maja 2004
Zarząd jest do zmiany, wiadomo o tym nie od dziś. Niestety póki co, może to pozostać tylko w sferze naszych marzeń, bo oni sami nie zrezygnują, a i interwencji nie ma się co spodziewać. Dobre chociaż to, że przyszedł Bettega, można się jeszcze spodziewać nowego dyrektora generalnego, jak nie teraz to może chociaż latem, ale na tym zapewne poprzestaną.
- karpiu
- Juventino
- Rejestracja: 18 stycznia 2005
- Posty: 242
- Rejestracja: 18 stycznia 2005
to była by bardzo dobra decyzja , ale nie licze na taki rozwój sprawy... Możemy sie ludzić ze Bettega coś nas poratuje ... , i wywalic naszego "guru" transferowego...ta decyzja była by wprost genialna ,bo nie moge na niego juz patrzeć
WIDZEW
Bójcie się Chamy do Ekstraklasy wracamy!!!!
- Molek big fun juve
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2003
- Posty: 584
- Rejestracja: 30 maja 2003
Wypowiedź Moggiego.
"Juve płaci cenę za niekompetencję swoich dyrektorów. Jasno widać, że piłkarze nie są zrelaksowani i stracili pewność siebie. Klubowi brakuje wpływu na całą sytuację, Alessio Secco powinien wrócić do pracy jako dyrektor drużyny, a Blanc powinien natychmiast podać się do dymisji. I pomyśleć, że Francuz powiedział kiedyś, że zarządzanie sportowe jest łatwiejsze, niż sobie wyobrażał. Możliwe, że myślał o jakiejś innej drużynie... To oni zniszczyli klub, który był jednym z najsilniejszych na świecie, jeśli chodzi o organizację i umiejętności. Oni publicznie nas osądzili, atakując nawet nasze rodziny, ale kto mieczem wojuje, od miecza ginie."
źródło: solojuve.com
Całkowicie się podpisuję pod tym co powiedział Moggi. Blanc tylko się poniża , niech on odejdzie. Agnelli, Moggi , Giraudo proszę wróćcie ;(
"Juve płaci cenę za niekompetencję swoich dyrektorów. Jasno widać, że piłkarze nie są zrelaksowani i stracili pewność siebie. Klubowi brakuje wpływu na całą sytuację, Alessio Secco powinien wrócić do pracy jako dyrektor drużyny, a Blanc powinien natychmiast podać się do dymisji. I pomyśleć, że Francuz powiedział kiedyś, że zarządzanie sportowe jest łatwiejsze, niż sobie wyobrażał. Możliwe, że myślał o jakiejś innej drużynie... To oni zniszczyli klub, który był jednym z najsilniejszych na świecie, jeśli chodzi o organizację i umiejętności. Oni publicznie nas osądzili, atakując nawet nasze rodziny, ale kto mieczem wojuje, od miecza ginie."
źródło: solojuve.com
Całkowicie się podpisuję pod tym co powiedział Moggi. Blanc tylko się poniża , niech on odejdzie. Agnelli, Moggi , Giraudo proszę wróćcie ;(
Czy wygrywasz czy nie i tak kocham Cię , Juve w mym sercu na dobre i złe
- Zahir
- Juventino
- Rejestracja: 18 stycznia 2010
- Posty: 116
- Rejestracja: 18 stycznia 2010
Zmiana zarządu jak najbardziej byłaby to dobra decyzja. Z tym że nie jest to takie proste. Po pierwsze członków zarządu powołuje i odwołuje rada nadzorcza, chyba że statut spółki stanowi inaczej. Członek zarządu może być odwołany lub zawieszony w czynnościach także przez walne zgromadzenie ( To trochę trwa). Po drugie do ewentualnego nowego zarządu trzeba mieć odpowiednich kandydatów (kwalifikacje, doświadczenie itd.). Żeby znaleźć takich też trzeba od cholery czasu. Reasumując zmiana zarządu według mnie jest jak najbardziej potrzebna z tym że trzeba to zrobić rozważnie i na spokojnie.
- Bobeknaklo
- Juventino
- Rejestracja: 11 lutego 2007
- Posty: 1010
- Rejestracja: 11 lutego 2007
Moggi odkąd nie działa w świecie piłki jest bardzo wygadany. Bardzo dużo mówi co się stanie ale tak na prawdę rzadko to się sprawdza. Kilka razy wytypował rezultat na niekorzyść Juve, za czasów Ranieriego i nie trafił. Nigdy nic pozytywnie nie powiedizał o Juve.
- Madara
- Juventino
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009
- Posty: 802
- Rejestracja: 29 kwietnia 2009
Bo Moggi nie cierpi zarządu.Bobek1991 pisze:Moggi odkąd nie działa w świecie piłki jest bardzo wygadany. Bardzo dużo mówi co się stanie ale tak na prawdę rzadko to się sprawdza. Kilka razy wytypował rezultat na niekorzyść Juve, za czasów Ranieriego i nie trafił. Nigdy nic pozytywnie nie powiedizał o Juve.
Zamiast go bronić to go zgnoili i obarczyli winą za całe zło.
Moggi jako jedyny miał coś do powiedzenia i walczył, bronił Juventusu.
A oni co?
Poddali się wszelkim karom bez walki.
Tak samo jak teraz, nic nie robią w celu poprawienia sytuacji klubu.
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1769
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
Chyba coś zaczyna się dziać.
http://twitter.com/antonio_corsa ( jest to twitter pewnego dobrze poinformowanego dziennikarza (?), który również udziela się na zaprzyjaźnionej stronie vecchiasignora o nicku ABC
Jak są jakieś nowe informacje to je dodaje i z tego co ostatnio dodał...
Blanca podobno nie ma w Vinovo. Coś może jest na rzeczy...
http://twitter.com/antonio_corsa ( jest to twitter pewnego dobrze poinformowanego dziennikarza (?), który również udziela się na zaprzyjaźnionej stronie vecchiasignora o nicku ABC
Jak są jakieś nowe informacje to je dodaje i z tego co ostatnio dodał...
Blanca podobno nie ma w Vinovo. Coś może jest na rzeczy...
- Regulus
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2007
- Posty: 145
- Rejestracja: 04 listopada 2007
http://www.goal.com/en/news/11/transfer ... entus-make
"We want to show that it's possible to become good investors and excellent directors as well as bring in a management team that knows about football"
"As part of our project we will also bring in a highly qualified medical team who are experts in the prevention of injuries."
Bardzo interesujące i mam nadzieje, że to nie jest tylko kolejna plotka.
"We want to show that it's possible to become good investors and excellent directors as well as bring in a management team that knows about football"
"As part of our project we will also bring in a highly qualified medical team who are experts in the prevention of injuries."
Bardzo interesujące i mam nadzieje, że to nie jest tylko kolejna plotka.