Azzurri powołani na Irlandię Pn i Puchar Konfederacji
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1253
- Rejestracja: 23 marca 2005
Trochę się zawiesiłem z tym PK i nie oglądałem poprzednich meczów. Chciałem spytać kogoś, kto ma Rai1 czy mecze Azzurrich są na tym kanale kodowane. Jeśli tak to czy ktoś zna jakieś stacje TV na Hot Birdzie, które będą pokazywac to spotkanie
- Il Storico
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 639
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Mecze oglądałem na TVP Sport, stąd w stu procentach nie przyznam Ci czy były kodowane na Rai. Jednakże ktoś relacjonował, że tak.
Powracając do Azzurrich to dziś stoczą oni bój z drużyną Egiptu. Niebiescy, choć są faworytami, to wiemy jakie okoliczności towarzyszyły spotkaniu Faraonów z Kanarkami. Drużyna z Afryki nie będzie odpuszczała, więc Włosi muszą zagrać na 200 procent. Jeśli zagra jak z USA to nie ma o czym myśleć. Mam nadzieję jednak, że Sqadrra dopnie swego i zwycięży
P.S. Trzymajmy kciuki z USA dziś
Powracając do Azzurrich to dziś stoczą oni bój z drużyną Egiptu. Niebiescy, choć są faworytami, to wiemy jakie okoliczności towarzyszyły spotkaniu Faraonów z Kanarkami. Drużyna z Afryki nie będzie odpuszczała, więc Włosi muszą zagrać na 200 procent. Jeśli zagra jak z USA to nie ma o czym myśleć. Mam nadzieję jednak, że Sqadrra dopnie swego i zwycięży
P.S. Trzymajmy kciuki z USA dziś
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 5561
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Po pierwszej połowie meczu USA-Brazylia, jest juz 2-0. Gole Melo i Robinho.
Tak więc dobrze by było wygarc z Egiptem i zapewnic sobie awans do dalszej fazy rozgrywek. Mistrzowie Afryki grają z nożem na gardle, ponieważ jest to dla nich mecz ostatniej szansy.
Liczę na Rossiego w pierwszym składzie i duet Fabio "kocham Juve" Cannavaro z G. Chiellini. Nie chciałbym natomiast Gattuso.
Tak więc dobrze by było wygarc z Egiptem i zapewnic sobie awans do dalszej fazy rozgrywek. Mistrzowie Afryki grają z nożem na gardle, ponieważ jest to dla nich mecz ostatniej szansy.
Liczę na Rossiego w pierwszym składzie i duet Fabio "kocham Juve" Cannavaro z G. Chiellini. Nie chciałbym natomiast Gattuso.
- chapi
- Juventino
- Rejestracja: 03 sierpnia 2008
- Posty: 55
- Rejestracja: 03 sierpnia 2008
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 4747
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Zniesmaczyłem się tym co zobaczyłem Niech Lippi nadal pomija Cassano, a powołuje Pepe i jemu podobnych.
Cannavaro jeszcze jako tako, ale Chellini? Nie poznaje chłopaka, co akcja to babol.sk1le pisze: Cieszy dobry występ Cheilliniego i Cannavaro.
Ostatnio zmieniony 18 czerwca 2009, 22:30 przez Lypsky, łącznie zmieniany 1 raz.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- sk1le
- Juventino
- Rejestracja: 22 marca 2008
- Posty: 304
- Rejestracja: 22 marca 2008
Bardzo słaby mecz w wykonaniu podopiecznych Marcelo Leppiego. Teraz Włosi bedą musieli wygrać z Brazylią.. a z taką grą to chyba mało prawdopodobne. Wogóle nie wiem co w tej kadrze robi Fabio Quagliarella ten koleś to jakieś nie porozumienie, dobrze że nie trafił do Juventusu. Cieszy dobry występ Cheilliniego i Cannavaro.
PS. GATTUSO MA ZGRABNĄ PUPE
PS. GATTUSO MA ZGRABNĄ PUPE
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 5561
- Rejestracja: 14 lipca 2006
1. Gattuso? GATTUSO? Po prostu rece i inne ruchome części ciała opadaja jak widze jego kaleczenie. OK- może i walczy, ale to o wiele za mało. Wszedł Montolivo i zaraz Włosi mieli pare rzutów wolnych (etatowo spierniczonych przez Pirlo) i 100% sytuacji.
2. Gdzie jest Cassano? Aż się prosi o niego, jego błyski geniuszu i przebojowośc. Toni? Niech Lippi nie żyje mundialem 2006, bo obecnie Luca może i cos strzela w Bayernie, ale moim zdaniem to już nie ten sam piłkarz.
3. Chiellini kiepsko. 3 błędy, z których ani jeden nie powinien przytrafic się podstawowemu obrońcy reprezentacji Włoch.
edit:
4. 3 defensywnych pomocników, w tym GATTUSO!! Przesada moim zdaniem.
5. Vincenzo, czemu Ty nie popatrzysz, tylko zawsze walisz na oślep, byle mocno, a i nie zawsze mocno wychodzi?
6. Nie graliśmy w ogóle z klepki po ziemi. Bardzo duzo prostopadłych piłek (dobrze), wrzutek troche mniej, ale zabrakło gry z klepki. No i "przebłyski geniuszu" Gattuso... [*]
2. Gdzie jest Cassano? Aż się prosi o niego, jego błyski geniuszu i przebojowośc. Toni? Niech Lippi nie żyje mundialem 2006, bo obecnie Luca może i cos strzela w Bayernie, ale moim zdaniem to już nie ten sam piłkarz.
3. Chiellini kiepsko. 3 błędy, z których ani jeden nie powinien przytrafic się podstawowemu obrońcy reprezentacji Włoch.
edit:
Tylko Cannavaro.sk1le pisze: Cieszy dobry występ Cheilliniego i Cannavaro.
4. 3 defensywnych pomocników, w tym GATTUSO!! Przesada moim zdaniem.
5. Vincenzo, czemu Ty nie popatrzysz, tylko zawsze walisz na oślep, byle mocno, a i nie zawsze mocno wychodzi?
6. Nie graliśmy w ogóle z klepki po ziemi. Bardzo duzo prostopadłych piłek (dobrze), wrzutek troche mniej, ale zabrakło gry z klepki. No i "przebłyski geniuszu" Gattuso... [*]
Ostatnio zmieniony 18 czerwca 2009, 22:33 przez stahoo, łącznie zmieniany 1 raz.
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 2663
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
Chyba oglądaliśmy inne mecze. Giorgio popełnił co najmniej trzy bardzo poważne błędy po których Egipt miał znakomite okazje. W poprzednim meczu karny za jego faul... Z bólem serca trzeba przyznać, że Cannavaro wyglądał przy nim jak profesor :oops:sk1le pisze:Cieszy dobry występ Cheilliniego i Cannavaro.
Iaquinta <- bramka elhadariego. Generalnie szacunek dla Egiptu
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
żenada panie Lippi. Najlepiej wypadł Buffon, bo nic nie robił i Cannavaro, bo od biedy zagrał przyzwoity mecz. Nie mamy pomocników, sam Pirlo nie pociągnie gry, a De Rossi za ten mecz powinien przepraszać całe Włochy. Po Iaquincie spodziewałem się lepszej skuteczności...
Italia przegrała mecz z drużyną, która stale atakowała 4 zawodnikami i jedyny celny strzał oddała przy bramce. Tragedia.
Mam nadzieję, że odpadniemy po meczu z Brazylią i nasi Juventini + Cannavaro udadzą się na urlopy. Kogo obchodzi Puchar Konfederacji ?
Italia przegrała mecz z drużyną, która stale atakowała 4 zawodnikami i jedyny celny strzał oddała przy bramce. Tragedia.
Mam nadzieję, że odpadniemy po meczu z Brazylią i nasi Juventini + Cannavaro udadzą się na urlopy. Kogo obchodzi Puchar Konfederacji ?
- ZZX
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2007
- Posty: 126
- Rejestracja: 14 sierpnia 2007
Moi zdaniem mało powiedziane że Canna grał dobrze, gdyby nie on to by tu mogło być z 3:0 (mogło bo nie wiemy zbytnio co z tym zrobiłby Gigi, Egipcjanie oddali tak naprawdę jeden strzał i to nie do obronny, więc jak jest forma Buffona to niewiadomo:/), Kielon nie miał dobrego meczu, ale nie było tragedii, za to najgorszy był dziś chyba De Rossi, błąd przy bramce + straty. Mam nadzieje że z Brazylią wygrają, i Iaquinta strzeli wreszcie bramę
- Reg
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2006
- Posty: 370
- Rejestracja: 27 marca 2006
Kolejny słaby mecz Italii, ale to już w sumie norma. Kryzys trwa. Gratulacje dla Egiptu, bo pokazali jak się powinno grać w piłkę. Niesamowite zaangażowanie i wola walki. Ich bramkarz miał swój dzień, chociaż mógł stać się antybohaterem gdyby wrzutka Iaquinty nie trafiła w poprzeczkę. W sumie nie ma kogo pochwalić ze Squadra Azzura, bo większość zagrała dennie, kilku graczy średnio. Iaquinta powinien ze 3 bramki zdobyć z tego co miał, ale ciągle strzelał prosto w bramkarza i raz źle przyjął po świetnym podaniu Quagliarelli. Chiellini słabiutko. Dwa poważne błędy i ogólnie jakiś zagubiony dzisiaj. Cannavaro trochę lepiej, ale też jest daleki od optymalnej formy. Z zawodników Juve jedynie do Buffona nie można mieć pretensji. Szkoda że nie strzelił w końcówce. Spełniłoby się jego marzenie, ale cóż... Nie wiem czemu Lippi taki zasępiony skoro z własnej woli skazał nas na grę w 10. Każdy trener ma jakieś zboczenie. Ranieri miał Marchionniego, Lippi ma Toniego. Wiem, że Rossi nie zachwycał, ale jednak lepiej mieć na boisku kogoś z potencjałem niż totalnie bezużytecznego zawodnika. Pirlo poza jednym wolnym słabo. Irytował niecelnymi podaniami. Nadal bez formy. Gattuso po kontuzji nie może wrócić do siebie. Dziś aż spodenki mu spadły. Egipt na luzie wygra z USA. Italia praktycznie nie ma szans na 3 pkt. z Brzylia i już można jechać do domu. Przynajmniej będzie więcej czasu na regenerację sił przed nowym sezonem.
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 5561
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Tego bym z góry nie zakładał. Brazylia ma pewny awans, możliwe, że zagra drugi garnitur. A po za tym to tlyko Puchar Konfederacji. Może epiej, żeby Buffon i spółka odpoczeli? :lol:Reg pisze:Italia praktycznie nie ma szans na 3 pkt. z Brzylia i już można jechać do domu.
- figc1898
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2003
- Posty: 502
- Rejestracja: 04 listopada 2003
Egipt ma to czego nie udało mu się zdobyć z Brazylią. A Italia nie ma nic Chodzi oczywiście o punkty. De Rossi i Pirlo jak zawsze starali się jak mogli ale w ataku same zera. Nie wiem czemu dzisiaj nie padł ani jeden gol dla Azzurrich Lippi powiedział, że fatalna była pierwsza połowa spotkania i moge się z tym zgodzić. Sam teraz musi poszukać nowych rozwiązań bo będziemy pakowali manatki jak się to nie zmieni.
Jeden błąd zadecydował o całym meczu, aż mi się jeży włos na głowie
Ach, aż szkoda tego strzału Iaquinty w poprzeczkę :x
kronika meczowa wg La Gazzetta dello Sport
kronika meczowa wg FIFA
Jeden błąd zadecydował o całym meczu, aż mi się jeży włos na głowie
Ach, aż szkoda tego strzału Iaquinty w poprzeczkę :x
kronika meczowa wg La Gazzetta dello Sport
kronika meczowa wg FIFA
Ostatnio zmieniony 18 czerwca 2009, 22:50 przez figc1898, łącznie zmieniany 2 razy.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8860
- Rejestracja: 23 marca 2003
Co za klęska. Beznadziejne i bezbarwne Włochy. Podejrzewam ,że z USA nie byłoby wiele lepiej gdyby nie ich oslabienie i strzały życia Rossich. Ta drużna nie ma blasku, ograli ich faraonowie, ktorzy zajechali ich ambicją.
Gra na 1 napastnika to totalna porażka.
Gigi dobrze, Canna profesor, Chiellini dramat, widać, że już jest na wakacjach. Iaquinta no masakra, 2,3 setki i nic, akurat kiedy bramka była niezbędna.
Niestety ale czuję ,ze jest już po zawodach. Egipt walnie stany, Italia może ledwo wywalczy remis z Brazylią i trzeba pakować walizki. Ehh. :doh:
Gra na 1 napastnika to totalna porażka.
Gigi dobrze, Canna profesor, Chiellini dramat, widać, że już jest na wakacjach. Iaquinta no masakra, 2,3 setki i nic, akurat kiedy bramka była niezbędna.
Niestety ale czuję ,ze jest już po zawodach. Egipt walnie stany, Italia może ledwo wywalczy remis z Brazylią i trzeba pakować walizki. Ehh. :doh: