Azzurri powołani na Irlandię Pn i Puchar Konfederacji
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
Giorgio słabo, oby wynikało to z przemęczenia sezonem bo jak tak dalej będzie grał to kapota, ale to pewnie słabszy dzień, jestem tego pewien. Odnosnie wczorajszego meczu to wszystko przemawiało za Włochami, wystarczy spojrzeć na statystyki pomeczowe, wygrał niestety Egipt i teraz Włosi są w cięzkiej sytuacji.
- pawełek89
- Romanista
- Rejestracja: 26 stycznia 2009
- Posty: 241
- Rejestracja: 26 stycznia 2009
Pierwsza polowa nudna,senna gra Włochów..glupio stracona bramka.Ale gol dla Egiptu wisial w powietrzu i zasluzenie go strzelili.Druga oslona to nie poradnosc pod bramka Egiptu :doh: Iaquinta,Montolivo ech..
duzo szczescia tez mial bramkarz Faraonow.
Oprocz Cannavaro nie wiem czy jest kogo wyroznic. Fatalny mecz wykonaniu De Rosiego i reszty. Szkodz,ze Lippi nie zdecydowal sie Gilardino wpuscic.
Włosi sa w ciezkiej sytuacji przed meczem z Brazylia.Nikt nie ma watpliwosci ze Egpit pokona USA.
Dajcie na luz macie inne tematy na wojenki Juve-Inter!
Czy wy musicie zawsze jak nadarzy sie sytuacja sprzeczac sie :roll: i rozwalac temat .
duzo szczescia tez mial bramkarz Faraonow.
Oprocz Cannavaro nie wiem czy jest kogo wyroznic. Fatalny mecz wykonaniu De Rosiego i reszty. Szkodz,ze Lippi nie zdecydowal sie Gilardino wpuscic.
Włosi sa w ciezkiej sytuacji przed meczem z Brazylia.Nikt nie ma watpliwosci ze Egpit pokona USA.
Donnie napisał:
Gruppo Brusco napisał:
Niech w reprezentacji Włoch dalej grają takie tuzy jak Iaquinta, Toni czy Legrottaglie to będzie ona osiągać wciąż tak zachwycające rezultaty.
Fakt. Przydałoby się kilku interistów
Ale jesteś dofciapny. Teraz każdy na forum cię uwielbia, dowartościowałeś się.
Dajcie na luz macie inne tematy na wojenki Juve-Inter!
Czy wy musicie zawsze jak nadarzy sie sytuacja sprzeczac sie :roll: i rozwalac temat .
- fallweiss
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2004
- Posty: 406
- Rejestracja: 16 lipca 2004
Kiepski na razie turniej wykonaniu naszych obrońców chodź mam wielką nadzieję ,że w przypadku Giorgio to zmęczenie ( ale boję się ,że to zniżka formy),Po wakacjach jednak jestem dobrej myśli
Wracając do turnieju-hmm powiedźmy sobie szczerze ,że co prawda we Włoszech jest sporo napastników ale z doświadczeniem w skali międzynarodowej-już coraz mniej.Kadra zaczyna się opierać na zawodnikach ze środka tabeli ,którzy nie grą źle lecz mają małe obycie turniejowe i wielkich imprez-pierwszy efekt słabości Serie A. Piłkarzy z MŚ 2006 są obecnie w znacznie słabszej dyspozycji (Camor,De Rossi,Gatusso,Zambrotta,Grosso,Pirlo).Moim zdaniem Lippi nie może sobie poradzić z jednym-z brakiem Tottiego zasadniczo jedynego piłkarz łączącego doświadczenie i rozgrywaniem w reprezentacji-narazie nie ma go kto zastąpić.W ataku uważam ,że Iaq ma szanse zadomowić się na dłużej natomiast reszta bardzo przeciętnie-młody Rossi to dla mnie jeszcze nie piłkarz ,który może przejąć odpowiedzialność za losy spotkania jak Pirlo czy Totti kiedyś, Toni słabo.Ewentualne szanse Del Piero i Cassano wzrastają coraz bardziej
Wracając do turnieju-hmm powiedźmy sobie szczerze ,że co prawda we Włoszech jest sporo napastników ale z doświadczeniem w skali międzynarodowej-już coraz mniej.Kadra zaczyna się opierać na zawodnikach ze środka tabeli ,którzy nie grą źle lecz mają małe obycie turniejowe i wielkich imprez-pierwszy efekt słabości Serie A. Piłkarzy z MŚ 2006 są obecnie w znacznie słabszej dyspozycji (Camor,De Rossi,Gatusso,Zambrotta,Grosso,Pirlo).Moim zdaniem Lippi nie może sobie poradzić z jednym-z brakiem Tottiego zasadniczo jedynego piłkarz łączącego doświadczenie i rozgrywaniem w reprezentacji-narazie nie ma go kto zastąpić.W ataku uważam ,że Iaq ma szanse zadomowić się na dłużej natomiast reszta bardzo przeciętnie-młody Rossi to dla mnie jeszcze nie piłkarz ,który może przejąć odpowiedzialność za losy spotkania jak Pirlo czy Totti kiedyś, Toni słabo.Ewentualne szanse Del Piero i Cassano wzrastają coraz bardziej
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Akurat szanse Cassano są chyba ciągle takie same. Lippi go nie trawi i raczej powołania od niego nie dostanie. Szkoda, bo z Pazzinim stworzył w tym sezonie zabójczy duet. Wynik 12 bramek i 15 asyst musi robić wrażenie nawet na Marcelo i to nie przypadek, że Antonio nie pojechał na PK.
Cassano, Rossi, Di Natale*, Pazzini, Iaquinta, Gilardino. Mało która reprezentacja może się pochwalić sześcioma praktycznie równorzędnymi napastnikami.
*Można go nie lubić, twierdzić, że jest stary albo ma za małe doświadczenie, bo nigdy nie grał w dobrym klubie, ale gdyby nie on to nie wiem, czy Włosi pojechaliby na Euro 2008. :roll:
Słabości reprezentacji upatrywałbym raczej w drugiej linii. Tam praktycznie brak zmienników. Powtórzę też po raz kolejny - boki obrony nie zachwycają, brak im dynamizmu.
Cassano, Rossi, Di Natale*, Pazzini, Iaquinta, Gilardino. Mało która reprezentacja może się pochwalić sześcioma praktycznie równorzędnymi napastnikami.
*Można go nie lubić, twierdzić, że jest stary albo ma za małe doświadczenie, bo nigdy nie grał w dobrym klubie, ale gdyby nie on to nie wiem, czy Włosi pojechaliby na Euro 2008. :roll:
Słabości reprezentacji upatrywałbym raczej w drugiej linii. Tam praktycznie brak zmienników. Powtórzę też po raz kolejny - boki obrony nie zachwycają, brak im dynamizmu.
- Mrówa
- Juventino
- Rejestracja: 01 października 2005
- Posty: 1755
- Rejestracja: 01 października 2005
Wiem, ze temat jest o Włochach, ale przed chwilą włączyłem Brazylia-USA na TVP Sport i jak usłyszałem co ci murzyni robią z trąbkami to stwierdzam, że MŚ będę oglądał bez dźwięku. To brzmi jak jakiś zlot puzoniarzy i trębaczy.
- Zawidowianin
- Juventino
- Rejestracja: 13 lipca 2004
- Posty: 908
- Rejestracja: 13 lipca 2004
Żeby Molinaro umiał sensownie wrzucić... Przecież jak piłkę dostawał u nas Nedved czy inny lewoskrzydłowy, to ja tylko odliczałem sekundy aż zobaczę Cristiana włączającego motorek w nogach i obiegającego go. Patrząc na to co robią teraz boki obrony we Włoszech, to nieśmiałe słowa o reprezentacji naszego lewego obrońcy wcale nie są takie śmieszne jakby się to wydawało.Arbuzini pisze:Powtórzę też po raz kolejny - boki obrony nie zachwycają, brak im dynamizmu.
No ale właśnie, dośrodkowania...
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 5561
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Trabki to pół biedy. można ogladac bez głosu Po za tym na MŚ na takim meczu Anglia-Włochy, myślę, że więcej będzie Europejczyków, chociaż na 100% trąbki bedzie słychac.Mrówa pisze:Wiem, ze temat jest o Włochach, ale przed chwilą włączyłem Brazylia-USA na TVP Sport i jak usłyszałem co ci murzyni robią z trąbkami to stwierdzam, że MŚ będę oglądał bez dźwięku. To brzmi jak jakiś zlot puzoniarzy i trębaczy.
Mnie śmieszy (dobija?) coś innego- często kamera pokazuje trybuny, a tam widzimy Murzynów ubranych w piuropusze, maski smoków, jaskrawe okulary wielkości misek do wyrabiania ciasta, naszyjniki z yyy.... nie wiem czego. No i te trabki...
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Jest jeszcze Pasqual. Taka lepsza wersja Molinaro. Niestety od przyjścia Vargasa niewiele gra (i tak więcej niż Dossena :roll: ). Nie zawsze słusznie, bo Juan na początku sezonu odstawiał taką lipę, że szkoda gadać. A Włoch przeważnie kiedy dostawał szansę gry pokazywał się od dobrej strony.
- fallweiss
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2004
- Posty: 406
- Rejestracja: 16 lipca 2004
Zgodzę się ,że we Włoszech nie ma praktycznie alternatywy dla pomocników (De Rossi,Pirlo, Camor) kiedyś był jeszcze Perrotta ale właściwie można przyznać ,że nawet słaby Pirlo biję na głowę zdecydowaną większość pomocników.Lippi ma duży problem-chce oprzeć się znowu na zawodnikach z MŚ 2006 tymczasem Ci zawodnicy są w słabej dyspozycji (ale i tak są lepsi od 90 % pozostałych piłkarzy). Sukcesy Brazylii i Hiszpanii wynikają z jednego -oprócz dysponowaniu graczami w świetnej dyspozycji (Torre,Villa,Xavi,Pyuol, Alonso itd) są także już niezwykle otrzaskani w arenie międzynarodowej poprzez grę w czołowych klubach.We Włoszech tymczasem Milan i Inter praktycznie nie dają zawodników do kadry.Wyjątek do Juve -trzeba brać zawodników z środka tabeli- piłkarzy niezłych ale nie mających obycia w turniejach i w dalszym ciągu będących daleko od poziomu sprzed lat jaki prezentowali Vieri,Totti,Inzhaghi,Dellvechio itd. Gila jest w przeciętnej dyspozycji ,Toni również ,Di Natale-dość nierówny w tym sezonie, najlepiej ostał się Iaquinta ,który obecnie wygłada na to jest zdecydowanie najlpeszym napastnikiem Italii (w tej chwili).Rossi -jeszcze dla mnie nie pewny. Alternatywy ? tylko 4 przychodzą mi do głowy.
1.Cassano ale on raczej sobie u Marcello nie pogra
2.Amauri- jeśli zostanie Włochem i w lepszej dyspozycji niż teraz
3.Pazzini- skuteczny w Sampie ale bez doświadczenia międzynarodowego
4.Del Piero- szanse wzrastają przy dobrej dyspozycji ,Lippi może wykorzystać jego doświadczenie (którym obecnie właściwie biję na głowę wszystkich no może na równi z Cannavaro)
hmm nawet może i Super Pipo gdy złapie formę nie jest tak daleko od kadry ...
Italii brakuje piłkarzy takich jak na MŚ 2006-grających w czołowych klubach (które grały coś w pucharach) i w dobrej dyspozycji.Młodzi z U-21 to melodia przyszłości ,mało która reprezentacja osiągnęła coś mając w składzie samych młodzików.
Molinaro- jego szasne też coraz bardziej wzrastają, bo i Zambrotta i Grosso są w przeciętnej dyspozycji
1.Cassano ale on raczej sobie u Marcello nie pogra
2.Amauri- jeśli zostanie Włochem i w lepszej dyspozycji niż teraz
3.Pazzini- skuteczny w Sampie ale bez doświadczenia międzynarodowego
4.Del Piero- szanse wzrastają przy dobrej dyspozycji ,Lippi może wykorzystać jego doświadczenie (którym obecnie właściwie biję na głowę wszystkich no może na równi z Cannavaro)
hmm nawet może i Super Pipo gdy złapie formę nie jest tak daleko od kadry ...
Italii brakuje piłkarzy takich jak na MŚ 2006-grających w czołowych klubach (które grały coś w pucharach) i w dobrej dyspozycji.Młodzi z U-21 to melodia przyszłości ,mało która reprezentacja osiągnęła coś mając w składzie samych młodzików.
Molinaro- jego szasne też coraz bardziej wzrastają, bo i Zambrotta i Grosso są w przeciętnej dyspozycji
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Wiele wskazuje, że jednak Lippi będzie musiał trochę odmłodzić kadrę. W temacie młodych środkowych pomocników i tak jest nieciekawie, bo Montolivo nie spełnia pokładanych w nim nadziei (choć jego gra się ostatnio poprawiła), a teoretycznie najlepsza alternatywa na środek, czyli Aquilani jest wiecznie połamany. W takiej sytuacji wzrastają szanse Marchisio i Cigariniego. Chociaż Marcelo i tak pewnie wyczaruje jakiś wynalazek typu Barone. Maresca, czy chociażby Donadel to raczej zawodnicy, o których świat zapomniał.
Nie dziwię się Lippiemu, że tak gorąco poleca Ferrarze D'Agostnio - w jego sytuacji to całkiem zrozumiałe.
Nie dziwię się Lippiemu, że tak gorąco poleca Ferrarze D'Agostnio - w jego sytuacji to całkiem zrozumiałe.
- tabo89
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Posty: 8639
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
nie orientujecie się czasem jakie są zasady awansu w PK jesli drużyny mają taką samą liczbę punktów
bo jak analizowałem sobie tabelę i prawdopodobne scenariusze to wyszły mi 2 sytuacje niejasne
1 - Włosi wygrywają z Brazylią, Egipt wygrywa z USA i 3 ekipy (oprócz USA) mają po 6 pktów
2 - Włosi przegrywają z Brazylią, Egipt przegrywa z USA. Brazylia ma 6 pktów i awans ale pozostałe reprezentacje mają po 3 pkty
Nie wiem czy obowiązuje zasada że patrzą na bezpośrednie spotkania, czy może liczą bramki, ale okaże się dzisiaj, jadę do kuzyna bo ma TVPSport to sobie obejrze
bo jak analizowałem sobie tabelę i prawdopodobne scenariusze to wyszły mi 2 sytuacje niejasne
1 - Włosi wygrywają z Brazylią, Egipt wygrywa z USA i 3 ekipy (oprócz USA) mają po 6 pktów
2 - Włosi przegrywają z Brazylią, Egipt przegrywa z USA. Brazylia ma 6 pktów i awans ale pozostałe reprezentacje mają po 3 pkty
Nie wiem czy obowiązuje zasada że patrzą na bezpośrednie spotkania, czy może liczą bramki, ale okaże się dzisiaj, jadę do kuzyna bo ma TVPSport to sobie obejrze
- tom_gru
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2006
- Posty: 389
- Rejestracja: 07 listopada 2006
Kolejność w grupie jest ustalana wg następujących zasad:tabo89 pisze:nie orientujecie się czasem jakie są zasady awansu w PK
1. Liczba zdobytych punktów.
2. Róznica bramek.
3. Liczba zdobytych bramek.
Jeśli 2 lub więcej drużyn ma identycznie spełnione powyższe 3 kryteria o kolejności decyduje odpowiednio:
4. Liczba zdobytych punktów w meczach między zainteresowanymi drużynami.
5. Różnica bramek w meczach między zainteresowanymi drużynami.
6. Liczba zdobytych bramek w meczach między zainteresowanymi drużynami.
7. Losowanie.
http://www.fifa.com/mm/document/tournam ... ons_en.pdf
Włosi aby awansować niezależnie od wyniku Egipt-USA musza zatem wygrac z Brazylią co najmniej 2 bramkami
"Stara miłość nie rdzewieje... z Juve od ponad 20 lat"
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 2663
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
Mnie też to śmieszy :lol: Najczęściej kilku ubranych jeszcze w koszulki innej reprezentacji. Wygląda to przezabawnie :lol: Mam wrażenie jak by płacili im za entuzjazm... :roll:stahoo pisze: Mnie śmieszy (dobija?) coś innego- często kamera pokazuje trybuny, a tam widzimy Murzynów ubranych w piuropusze, maski smoków, jaskrawe okulary wielkości misek do wyrabiania ciasta, naszyjniki z yyy.... nie wiem czego. No i te trabki...
A żeby nie było OT, to liczę dzisiaj mimo wszystko na awans Italii. Szkoda meczu z Egiptem (gdyby Vincenzo wykorzystał chociaż jedną sytuację na remis ), ale trzeba patrzeć pozytywnie. Teoretycznie Włosi mogą wystawić jedenastkę, która mając "dobry dzień" może wygrać z każdą inną drużyną. Jako kibic reprezentacji Włoch mam nadzieję, że taki "dobry dzień" trafi się dziś.
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
- chapi
- Juventino
- Rejestracja: 03 sierpnia 2008
- Posty: 55
- Rejestracja: 03 sierpnia 2008
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1576
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Normalnie masakra. Brazyli jedzie Włochów jak chce. Obrona Włoch w ogóle nie istnieje. Chiellini to błąd za błędem popełnia. Ogólnie wszyscy słabo. Jedynie można wyróżnic Pirlo, bo chłop naprawdę się stara i coś gra.
Po 45min jest 0-3 dla Brazyli!
Po 45min jest 0-3 dla Brazyli!