Kontuzje
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1529
- Rejestracja: 06 marca 2005
Widziałem już przedwczoraj na transfermarkt.de że niby Manninger ma kontuzję, ale myślałem, że się pomylili bo żadnego info nie było.
Oby zagrał z Interem, bo jak Zobaczę w bramce 40 letniego Chimentiego to przy każdym strzale Interu stracę kilka lat życia, a tego bym nie chciał.
Oby zagrał z Interem, bo jak Zobaczę w bramce 40 letniego Chimentiego to przy każdym strzale Interu stracę kilka lat życia, a tego bym nie chciał.
- kamilu_87
- Juventino
- Rejestracja: 03 października 2008
- Posty: 655
- Rejestracja: 03 października 2008
Ojj, nie przeżywajcie juz tak było info na JP ze Manninger narzeka na lekki ból pleców (a moze to było na solojuve?). Jednak w/g Mnie to po prostu umowa Ranieriego z Brucknerem zeby nie powoływać Alexa na ten mecz aby mógł sobie spokojnie odpocząć i wyleczyć sie na mecz z Interem.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8862
- Rejestracja: 23 marca 2003
Syatuacja z Zebiną jest zatrważajaca, Kolejny po Andrade, ktorego już nie zobaczymy, a szkoda, bo Zebina ma zadatki na dobrego obroncę jak jest w formie, no ale możemy już zapomnieć jak wygląda
Co do Manningera, to przeczuwam ,że jest to lekkie naciąganie, aby w spokoju przygotowal sie do sobotnich Derby. Co nie zmienia faktu, że jesli nie zagra w tym meczu, to gramy w 10-tkę... :roll:
Co do naszego ,,sztabu zabójczego'', odkąd jestem za Juventusem, a trwa to naprawdę długo, nigdy nie byłem świadkiem takiego gnoju! To co się tam wyprawia jest karygodne! co za brak profesjonalizmu, co za ułomni ludzie tam pracują :evil:
Co do Manningera, to przeczuwam ,że jest to lekkie naciąganie, aby w spokoju przygotowal sie do sobotnich Derby. Co nie zmienia faktu, że jesli nie zagra w tym meczu, to gramy w 10-tkę... :roll:
Co do naszego ,,sztabu zabójczego'', odkąd jestem za Juventusem, a trwa to naprawdę długo, nigdy nie byłem świadkiem takiego gnoju! To co się tam wyprawia jest karygodne! co za brak profesjonalizmu, co za ułomni ludzie tam pracują :evil:
- Bart_DB
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 322
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Dragon, ale zauważ od ilu lat w ogóle sztab medyczny gdzieś tam w newsach się przewija. Zawsze negatywnie. W innych zespołach sztab medyczny jest wspominany przy mówieniu kto kiedy wróci do gry i koniec. U nas zaczęło się od oskarżeń Agricoli, domniemanej podziemnej apteki, faszerowaniu piłkarzy niedozwolonymi środkami co miało powodować kontuzjogenność m.in. Del Piero. W ostatnich latach dochodzi ponadprzeciętna ilość kontuzji, które w dodatku leczone są zdecydowanie za długo. Eduardo da Silva do gry wraca niedługo, a Andrade, Zebina i niedługo Treze z Buffonem przebiją długością jego nieobecność. Sztab medyczny nie dość, że leczyć nie umie, to w dodatku nie zna się na odnowie biologicznej i stąd wg. mnie biorą się ciągłe naciągnięcia.
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1529
- Rejestracja: 06 marca 2005
Ci ludzie to doktorzy i na pewno się znają, więc takie teorie to wiesz...Sztab medyczny nie dość, że leczyć nie umie, to w dodatku nie zna się na odnowie biologicznej i stąd wg. mnie biorą się ciągłe naciągnięcia.
Nie wiemy jak wygląda sytuacja, więc nie ma co oskarżać sztabu medycznego, bo może zwyczajnie mamy pecha.
- Bart_DB
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 322
- Rejestracja: 02 listopada 2003
No wiesz, sam kilka bardziej skomplikowanych problemów zdrowotnych w swoim życiu miałem i słyszałem kilka różnych teorii z ust kilku różnych doktorów. Prawda jest taka, że mylić się może każdy. Ale może rzeczywiście przesadziłem trochę. Fakt faktem, że leczą z opłakanym skutkiem.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Pecha moglibyśmy mieć, gdyby ktoś skręcał kostkę, czy łamał kości nogi, śródstopia itd. To są urazy mechaniczne mogące się przytrafić na każdym treningu.Gotti pisze:Nie wiemy jak wygląda sytuacja, więc nie ma co oskarżać sztabu medycznego, bo może zwyczajnie mamy pecha.
1.My łapiemy drugi rok z rzędu kontuzje mięśni, ścięgien czy wiązadeł kolanowych. Kontuzje przeciążeniowe.
2.Nasi zawodnicy nie mogą dojść do siebie po kontuzji (Zanetti, Zebina, Buffon poprzednia kontuzja, Camoranesi, Marchionni sezon temu) i zamiast grać, spędzają dodatkowe X dni w szpitalach.
3.Nasi zawodnicy mają niewyleczone urazy (ostatnio Grygera, Knezevic, Andrade), które odnawiają się po powrocie do normalnych treningów.
To nie może być pech.
- kamilu_87
- Juventino
- Rejestracja: 03 października 2008
- Posty: 655
- Rejestracja: 03 października 2008
Miś Coccolino pisze:Pecha moglibyśmy mieć, gdyby ktoś skręcał kostkę, czy łamał kości nogi, śródstopia itd. To są urazy mechaniczne mogące się przytrafić na każdym treningu.
1.My łapiemy drugi rok z rzędu kontuzje mięśni, ścięgien czy wiązadeł kolanowych. Kontuzje przeciążeniowe.
2.Nasi zawodnicy nie mogą dojść do siebie po kontuzji (Zanetti, Zebina, Buffon poprzednia kontuzja, Camoranesi, Marchionni sezon temu) i zamiast grać, spędzają dodatkowe X dni w szpitalach.
3.Nasi zawodnicy mają niewyleczone urazy (ostatnio Grygera, Knezevic, Andrade), które odnawiają się po powrocie do normalnych treningów.
To nie może być pech.
Zgadzam sie ze wszystkim, to samo sie tyczy teraz Poulsena...niby sie wyleczył, a znowu mu sie odnowił uraz, naprawde odesłać ich do MilanLab
- gryfel
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 68
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Hmmm no jakby na to nie spojrzec to:
1.Zarząd do wymiany
2.Sacco jw
3.Ranieri jw
4.Sztab medyczny jw
5.Turyn niewygodny
6.Calciopoli
7.Finał LM z Milanem
8.Tiago
...
no my chyba mamy największego pecha na świecie ;P
Ale sytuacja zdrowotna naszych graczy jest naprawde beznadziejna... Mam dośc życia w ciągłym strachu i przejmowac się za każdym razem gdy któryś z zawodników leży na murawie.
1.Zarząd do wymiany
2.Sacco jw
3.Ranieri jw
4.Sztab medyczny jw
5.Turyn niewygodny
6.Calciopoli
7.Finał LM z Milanem
8.Tiago
...
no my chyba mamy największego pecha na świecie ;P
Ale sytuacja zdrowotna naszych graczy jest naprawde beznadziejna... Mam dośc życia w ciągłym strachu i przejmowac się za każdym razem gdy któryś z zawodników leży na murawie.
- damillo_lbk
- Juventino
- Rejestracja: 28 września 2008
- Posty: 24
- Rejestracja: 28 września 2008
No zgadzam się z tym, że sytuacja zdrowotna piłkarzy nie jest najleprza... można powiedzieć, że jest fatalna ;/
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8862
- Rejestracja: 23 marca 2003
To się poprezentował... skoro nasz sztab mówi o 40 dniach, to możemy się przygotować na 2 miesiące, jak nie więcej... :roll:mrozzi pisze:Dobrze chociaż,że Tiago prezentuje się w miarę przyzwoicie... :?
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8862
- Rejestracja: 23 marca 2003
Tracimy Camora już zapewne do konca roku. Co za fatum, to jakaś parodia... jeszcz nabawił się kontuzj iw tak beznadziejnej sytuacji Jestesmy skazani na bezbarwnego Marco... Camor ze sztywną ręką strzela gole i robi wiele, wiele wiecej niż Marchionni. Mam już dosyć tych przeklętych kontuzji!
- Myzarel
- Juventino
- Rejestracja: 25 maja 2006
- Posty: 893
- Rejestracja: 25 maja 2006
Ileż można... ledwie chłop się wykurował wiadomo coś o Zanettim? gdzieś 9pewnie na JP ) czytałem że miał być rezerwowym w meczu z Regginą ale go nie było
Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie. - Giampiero Boniperti