28 Maj - Chorzów - Stadion Śląski - METALLICA

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Railis

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lutego 2006
Posty: 563
Rejestracja: 01 lutego 2006

Nieprzeczytany post 07 stycznia 2008, 23:14

Czyli jak w tytule. Zastanawiam się ile osób z JuvePoland pojawi się na tym koncercie. Jeżeli chodzi o mnie, to tylko wypadek paraliżujący powstrzymał by mnie od tego wyjazdu. Ciekawią mnie też wasze oczekiwania co do tego koncertu. Chciałbym, żeby bywalcy z ostatniego nawiedzenia polski przez Metallikę opisali swoje wrażenia, bo wypadek sprawił, że musiałem go ominąć, czego długo nie mogłem sobie wybaczyć. Jednak moim głównym pytaniem jest: Czy ktoś z JP na ten koncert się wybiera??


Wojt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lipca 2006
Posty: 315
Rejestracja: 02 lipca 2006

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2008, 14:53

Wybieram się na ten koncert ;]
Bilety zamówione, na płycie boiska.
Mam tylko jeden problem - ostatnio ścinałem włosy. :whistle:
Oczekuję po prostu świetnej zabawy i dobrej muzyki. Może głos Jamesa trochę się poprawił i da radę jako tako zaśpiewać Metal Militia...


From rivers of sorrow, to oceans deep with hope, I have travelled them.
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
Railis

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lutego 2006
Posty: 563
Rejestracja: 01 lutego 2006

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2008, 20:54

Wojt pisze:Wybieram się na ten koncert ;]
Bilety zamówione, na płycie boiska.
Mam tylko jeden problem - ostatnio ścinałem włosy. :whistle:
Oczekuję po prostu świetnej zabawy i dobrej muzyki. Może głos Jamesa trochę się poprawił i da radę jako tako zaśpiewać Metal Militia...
To było do zaśpiewania 20 lat temu, kiedy miał jeszcze ten głosik. Co do mojego pytania, to czy ktoś kupujący na LiveNation, otrzymał już bilet. Chcę mniej więcej wiedzieć ile około trwa czekanie.


m-a-t-t-e-o

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 marca 2005
Posty: 355
Rejestracja: 22 marca 2005

Nieprzeczytany post 08 stycznia 2008, 23:13

Ja najprawdopodobniej także pojawię się na koncercie - oczywiście na płycie... :) Bilety mam zamiar zamawiać w przyszłym tygodniu, najpewniej na allegrze... Oczekiwania to przede wszystkim dobra zabawa, która pomoże mi odreagować porażkę jaką zapewne okaże się moja matura... XD cóż więcej dodać... :P

btw: Ciekawe jaki będzie support...


Wojt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lipca 2006
Posty: 315
Rejestracja: 02 lipca 2006

Nieprzeczytany post 09 marca 2008, 17:43

Bilety dostałem 18.02, no więc trochę czekałem. Płyta oczywiście. Support - jak dla mnie nieźle - Machine Head to niezły zespół. Nie mogę się już doczekać!


From rivers of sorrow, to oceans deep with hope, I have travelled them.
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
Railis

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lutego 2006
Posty: 563
Rejestracja: 01 lutego 2006

Nieprzeczytany post 09 marca 2008, 19:15

Bardzo długo trzeba było czekać na informacje o Supporcie. Bilecik czeka już za szybą od 1,5 miesiąca. Co więcej pisać... Do zobaczenia w Maju...


swiergot

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 czerwca 2003
Posty: 1153
Rejestracja: 22 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 09 marca 2008, 19:52

A wie ktoś o której się zaczyna? Na livenation.pl jest jedynie podana godzina wejścia.


Obrazek
Railis

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lutego 2006
Posty: 563
Rejestracja: 01 lutego 2006

Nieprzeczytany post 09 marca 2008, 19:59

Swiergot pisze:Na livenation.pl jest jedynie podana godzina wejścia.
A trzeba Ci czegoś więcej?

EDIT
Swiergot pisze:Próbuję wyestymować o której się skończy, żeby opracować plan zjawienia się rano w pracy
No tak... ktoś musi pracować na rencistów...
Ostatnio zmieniony 09 marca 2008, 20:20 przez Railis, łącznie zmieniany 3 razy.


swiergot

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 czerwca 2003
Posty: 1153
Rejestracja: 22 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 09 marca 2008, 20:02

Próbuję wyestymować o której się skończy, żeby opracować plan zjawienia się rano w pracy :)


Obrazek
Wojt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lipca 2006
Posty: 315
Rejestracja: 02 lipca 2006

Nieprzeczytany post 30 maja 2008, 13:01

No i po koncercie 8)
Było niesamowicie, Master, Seek & Destroy, NEM, w dodatku zupełnie nie spodziewany (przeze mnie przynajmniej) Unforgiven. W dodatku Disposable Heroes, którego też usłyszeć się ni spodziewałem. Żarciki Jamesa, były świetne, zwłaszcza: "You're just raising your hands becaues you don't want to look like a di*k"
Po prostu niesamowita atmosfera, no i ta obietnica Larsa. ZA rok też się wybieram.


From rivers of sorrow, to oceans deep with hope, I have travelled them.
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
kacek_

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 kwietnia 2007
Posty: 473
Rejestracja: 23 kwietnia 2007
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 31 maja 2008, 14:46

Rzeczywiście, koncert marzenie lecz jedynym mankamentem było nagłosnienie.. miałem miejsca na sektorach na przeciwko sceny i wiatr, który robił za akustyka nieźle mieszał.. np. gdy Robert odgrywał swoją solówkę do 'For whom the bells tools' gówno było słychać.. ;/

W pewnym momencie nawet żałowałem, że znalazłem się na trybunach.. jednak jak się potem okazało pogo na płycie było okazjonalne, a poskakałem sobie równie dobrze na sektorze.. z jakimś uroczym panem ze Szczecina (pozdrawiam :P ). A poza tym widok z góry przy NEM gdy wszyscy na płycie i bocznych sektorach zapalili zapalniczki, komórki.. i laptopy był czymś tak niesamowitym, że nie potrafię go do niczego innego porównać.. magia.

Sama setlista mogła zaskoczyć, mnie najbardziej zdziwiła obecność 'Unforgiven', które wyszło genialnie. Poza tym najlepsze 'Seek and destroy', 'Master of puppets', 'So what' i tradycyjnie już NEM. Natomiast zabrakło mi 'Fuel' i 'Battery', pan ze Szczecina podzielał moje uwagi ;)
Setlista więc na 6 z minusem.. gdyby na bis poszło 'Battery' byłaby pełna 6.. :)

Na koniec jeszcze coś o supportach. Mnemic wypadł lepiej od Machine Headów.. jak to ktoś trafnie porównał: gdy grał Mnemic, nie wiedziałeś o co im chodzi, ale Ci to nie przeszkadzało.. natomiast gdy grał MH, chciałeś bardzo wiedzieć o co im chodzi, ale za nic nie dało się tego domyślić.. :D

p.s. Wiedzieliście Szymka Majewskiego, Kube Wojewódzkiego albo Tomka Jacykowa.. ? Vipów było od zatrzęsienia, ja spotkałem tylko ww.. :)


Railis

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lutego 2006
Posty: 563
Rejestracja: 01 lutego 2006

Nieprzeczytany post 31 maja 2008, 15:36

kacek_ pisze:Rzeczywiście, koncert marzenie lecz jedynym mankamentem było nagłosnienie.. miałem miejsca na sektorach na przeciwko sceny i wiatr, który robił za akustyka nieźle mieszał.. np. gdy Robert odgrywał swoją solówkę do 'For whom the bells tools' ### było słychać.. ;/
Generalnie gitary były za bardzo przyciszone.
kacek_ pisze:Natomiast zabrakło mi 'Fuel' i 'Battery', pan ze Szczecina podzielał moje uwagi
I ja podzielam. :wink:
kacek_ pisze:Mnemic wypadł lepiej od Machine Headów
Wyrażę się jak Hatfield... Bulszit!
Machine Head grali o wiele ciekawiej, dzięki czemu poderwali tłum, co nie udało się Mnemicowi, przez co musiał się ratować Metalliką. :C
jednak jak się potem okazało pogo na płycie było okazjonalne
Przy takim zagęszczeniu ludzi nie dziwię Ci się, że nie widziałeś. Ale powiem tak... trzeba było iść na płyte. Zmienił byś zdanie. :smile:


Kuki91

Juventino
Juventino
Rejestracja: 24 kwietnia 2008
Posty: 4
Rejestracja: 24 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 31 maja 2008, 18:38

W dupie mam taki koncert....



Bo za 8 dni widze ich ponownie, tym razem w Niemczech :D :D .

Setlista doskonała, głównie dzięki 4 piosenkom, których wczesniej nie słyszałem na żywo (Harvester, DEVIL'S DANCE, Last Caress, SO WHAT!).

Wkurzył mnie skrócony Whiplash
Wkurzyło mnie słabe nagłośnienie Machine Heada ;)

Urzekła mnie gra Jamesa i Roba!


Wojt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lipca 2006
Posty: 315
Rejestracja: 02 lipca 2006

Nieprzeczytany post 31 maja 2008, 19:09

Faktycznie, Battery mogli zagrać, na Fuel też bym się nie obraził. Ale James ma genialny kontakt z publicznością, "you're just raising your hands, 'cause you don't want to look like a dicks" mnie rozwaliło kompletnie :smile:
Co do pogo, tam gdzie stałem, ustawało tylko na NEM, Unforgiven, początkach One i Sanitarium ;]


From rivers of sorrow, to oceans deep with hope, I have travelled them.
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
kacek_

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 kwietnia 2007
Posty: 473
Rejestracja: 23 kwietnia 2007
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 31 maja 2008, 23:24

Może brak pogo występował tylko z perspektywy trybun, ale na prawde nie było go widać.. a przynajmniej nie takiego jak na poprzednim koncercie gdzie falował cały tłum.. teraz falowała tylko publika przy genialnej faaaali.. :D

Co do tego czy MH byli lepsi od Mnemica.. pewnie są, po prostu danego dnia Ci pierwsi byli lekko górą.. ;)

I zgodzę się co do co powiedział Kuki 91, gra Jamesa i już na pewno gra Roba (dla mnie najlepszy na koncercie od strony czysto muzycznej) była świetna. Natomiast wydawało mi się, że Kirk momentami strasznie partolił.. były to momenty ale dało się je wychwycić.. ale Sanitarium solo szczypało w wora! :C


ODPOWIEDZ