Technikum czy liceum?

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2007, 21:57

Witam!

Jest temat o studiach, wiec postanowilem stworzyc temat dla ludzi nieco mlodszych, poniewaz my(czyli ludzie, ktorzy koncza gimnazjum) tez mamy nie latwy wybor przed soba. Musimy zdecydowac jaka szkole wybrac, co nas czeka przez najlblizsze 3 lub 4 lata. Tutaj, w tym temacie chcialbym, zebysmy porownywali glownie technikum z liceum, aczkolwiek wszelkie pytania w stylu tych z tematu o studiach tez sa mozliwe.

Teraz napisze to co chcialem osobiscie. Tak z obserwacji forumowego zycia wnioskuje, ze jest tutaj wielu technikow. Ja osobiscie postanowilem(juz dawno zresztą) skierowac sie w strone informatyki, chcialbym poprostu zostac informatykiem. Nie wiem dokladnie jeszcze jaka specjalizajce wybrac...najbardziej chcialbym byc dobry w kazdej. :prochno: A tak powaznie. Zastanawiam sie nad wyborem szkoly, oczywiscie w gre wchodzi liceum o profilu matematyczno-informatycznym i technikum informatyczne. Ja chcialbym jak juz pisalem zostac informatykiem, ale nie takim jakich widac w szkolach podstawowych czy gimazjach, powazniejszym. Jestem tez znudzony juz takim modelem nauki, jaki jest prezentowany przez 9 lat wszesniejszej edukacji. Chcialbym zaczac uczyc sie powaznej informatyki w szkole, chodze do niej po to, zeby zdobywac wiedze, ktorej pragne a nie uczyc sie wszystkiego.

Napisze od razu, nie zamierzam konczyc edukacji na szkole sredniej, chce isc na studia, dlatego wlasnie teraz mysle o technikum poniewaz w przyszlosci chce trafic na jakas politechnike oczywiscie na kierunku informatycznym.

Ludzie w necie bardzo sceptycznie wypowiadaja sie o technikach, tam gdzie chce isc dowiedzialem sie, ze trzeba bedzie mw 140 pkt zeby sie dostac, oczywiscie jest to technikum informatyczne. Martwie sie tylko matma bo jesli bede chcial isc na politechnike to najpewniej bede musial zdawac mature z matmy, choc przez 4 lata nauki w tym technikum w tygodniu jest 3 godziny matmy z mozliwoscia dolozenia dodatkowych godzin, w przeliczeniu wychodzi to prawie tyle samo co na profilu mat-inf w liceum.

Jak wy oceniacie swoje wybory? Czy nie żałujecie ich? Co mi polecacie?


Gooray

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 lipca 2004
Posty: 600
Rejestracja: 30 lipca 2004

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2007, 22:22

Lord_ Juve pisze:Zastanawiam sie nad wyborem szkoly, oczywiscie w gre wchodzi liceum o profilu matematyczno-informatycznym i technikum informatyczne. Ja chcialbym jak juz pisalem zostac informatykiem, ale nie takim jakich widac w szkolach podstawowych czy gimazjach, powazniejszym. Jestem tez znudzony juz takim modelem nauki, jaki jest prezentowany przez 9 lat wszesniejszej edukacji. Chcialbym zaczac uczyc sie powaznej informatyki w szkole, chodze do niej po to, zeby zdobywac wiedze, ktorej pragne a nie uczyc sie wszystkiego.
Napisze od razu, nie zamierzam konczyc edukacji na szkole sredniej, chce isc na studia, dlatego wlasnie teraz mysle o technikum poniewaz w przyszlosci chce trafic na jakas politechnike oczywiscie na kierunku informatycznym.

Ludzie w necie bardzo sceptycznie wypowiadaja sie o technikach, tam gdzie chce isc dowiedzialem sie, ze trzeba bedzie mw 140 pkt zeby sie dostac, oczywiscie jest to technikum informatyczne. Martwie sie tylko matma bo jesli bede chcial isc na politechnike to najpewniej bede musial zdawac mature z matmy, choc przez 4 lata nauki w tym technikum w tygodniu jest 3 godziny matmy z mozliwoscia dolozenia dodatkowych godzin, w przeliczeniu wychodzi to prawie tyle samo co na profilu mat-inf w liceum.
Wybór szkoły zależy od Twoich obecnych osiągnieć. Jeżeli Twoje wyniki sa na tyle dobre, że masz duże szanse dostać się do dobrej szkoły, a tam na profil mat-inf, to polecałbym tą opcję. Jeśli jednak Twoje osiągnięcia są przeciętne to lepiej iść do jakiegoś technikum informatycznego i tam się specjalizować niż pójśc do średniego liceum gdzie na lekcjach informatyki nauczyciel będzie sobie mamrotał pod nosem, a uczniowie będą grać w unreala albo counter-strike...
Lord_ Juve pisze:Jak wy oceniacie swoje wybory? Czy nie żałujecie ich? Co mi polecacie?
Ja wybrałem zwykłe liceum (podobno jedne z lepszych w mojej okolicy) - 3letnie z mozliwością przedłużenia o rok :smile: i jestem zadowolony choć wyniki na to nie wskazują...


Obrazek
Pandit Davasarman

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 lutego 2007
Posty: 25
Rejestracja: 09 lutego 2007

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2007, 22:26

Lord_Juve pisze:Chcialbym zaczac uczyc sie powaznej informatyki w szkole, chodze do niej po to, zeby zdobywac wiedze, ktorej pragne a nie uczyc sie wszystkiego.
Powiedz to panu G. i jego świcie. Uczenie się wszystkiego jest bezsensem. Bo pocóż mi wiedza fizyczna, skoro i tak w przyszłości nie będę z niej korzystał? A jeśli nawet, to na pewno nie w takiej formie, w jakiej sprzedają mi to na lekcji fizyki.
Jak wy oceniacie swoje wybory? Czy nie żałujecie ich?
Hmm, jeśli chodzi o mnie to trudno jednoznacznie powiedzieć. Z jednej strony cieszę się, iż trafiłem do mojego przecudownego Liceum Ogólnokształcącego, bo miałem tam zaszczyt spotkać kilku (niestety tylko kilku) fantastycznych ludzi. Poza tym poznałem w końcu Toruń, czyli miasto, którego się od zawsze w jakiś sposób obawiałem :wink: . Ale to niestety kwestie jakby "poza edukacyjna".

Jakby spojrzeć na mój wybór ze strony czysto edukacyjnej, to niewątpliwie nie był on trafiony. Na niektórych lekcjach, zupełnie mi niepotrzebnych (wcześniej wspomniana fizyka, biologia...), mam taki poziom, że większość najzwyczajniej w świecie niewyrabia. Jestem na profilu humanistyczno - artystycznym, a na języku polskim nie muszę robić kompletnie nic - nauczycielka nie jest nawet w stanie zmotywować mnie i resztę klasy do jakiegokolwiek wysiłku intelektualnego. Podobnie jest na innych przedmiotach typu WOS. Cieszy mnie natomiast, iż w końcu ktoś zmusił mnie do wytężonej nauki z angielskiego, bo dzięki temu będzie mi w przyszłości łatwiej.
Uczę się jeszcze łaciny, aczkolwiek moje nastawienie do tego przedmiotu diametralnie się zmieniło, kiedy dowiedziałem się, iż na filologii polskiej moja siostra musiała się jej uczyć. Dzięki temu, że teraz trochę ją liznę ( łacinę, rzecz jasna :wink: ), będzie mi w niedalekiej przyszłości łatwiej.

Reasumując, przed zmianą szkoły powstrzymują mnie tylko i wyłącznie małe grono osób, z którymi chodzę do klasy. Jednakże trochę obawiam się, co będzie na maturze, skoro czuję, iż dosłownie cofam się w rozwoju.

PS
Lord_ Juve pisze:Co mi polecacie?
Jeśli chcesz być takim "poważniejszym" informatykiem, to radziłbym Ci jednak wybór technikum. Mam paru znajomych w takiej szkole (też na profilu informatycznym) i uczą się oni naprawdę mnósta ciekawych rzeczy. Natomiast w LO, do którego uczęszczam taki profil również jest, ale z opowieści kumpla nic nadzwyczajnego tam nie było, toteż przeniósł się do technikum.
Z drugiej strony jednak, wszystko zależy od szkoły itd.

Wybór należy do Ciebie. :)


Obrazek
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2007, 22:41

No wiecie, ja mam rozklad tematow dla technika informatyka i sa tam takie rzeczy jak Pascal, C++, Java, administrowanie systemami UNIX/LINUX i wiele, wiele innych rzeczy...jutro zuploaduje ten plik i sobie ludzie obczajeni w temacie lookna i ocenia czy to co maja uczyc w tym technikum jest wiedza na poziomie, oczywiscie, jesli juz nie widzieliscie tego wczesniej przypadkiem :?:

Choc powiem tak, widzialem rozklad godzin dla profilu mat-inf i technika informatyka i z podstawowych przedmiotow wychodzi tyle samo godzin, tyle, ze tech.inf. ma kilkadziesiat wiecej na przedmioty zawodowe... :/


Chiellini3

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Posty: 200
Rejestracja: 23 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2007, 00:25

Lord_ Juve: 140pkt to technikum no ladnie ladnie jak masz tyle punktow to polecam to
A co do mojego wyboru do ja mam ledwo 90 pkt albo cos kolo tego bede mial :wink: i pojde sobie do LO pilkarskiego w Poznaniu i sie bede cieszyl profil sportowy pilkarski :ball:


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2007, 09:17

Noo 140 pkt...tyle mi jeden z nauczycieli powiedzial na targach. W tej szkole zawsze technikum stało na wysokim poziomie, technik informatyk bedzie po raz pierwszy od przyszlego roku szkolnego w tej szkole i moze dlatego az 140 pkt, choc watpie, bo na inne dzialy ich technikum, czyli elektroniczne(do tej pory jedyny zwiazany dzial technikum w tej szkole z informatyka to byl teleinformatyk, ale tam strasznie duzo elektroniki jest) to trzeba miec 115-130 pkt, wiec albo zostanie juz do konca te 140 pkt, albo nieco w pozniejszych latach spadnie, aczkolwiek ja musze miec 140 pkt...tym jednak raczej sie nie martwie. Bardziej tym, czy dobrze wybiore.

Tutaj: http://www.filefactory.com/file/5d26e1/ jest maly pliczek w formacie pdf, w ktorym sa zawarte wszystkie zagadnienia przedmiotow zawodowych dla technika informatyka, moze ktos(szczegolnie ci, ktorzy sa juz z informatyka zwiazani) przegladna to(zajmnie doslownie kilka minutek) i potem napisza mi tu, czy ta wiedza, ktora tam moge zdobyc jest cos warta, bardzo bym prosil.


cezar

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 kwietnia 2007
Posty: 72
Rejestracja: 09 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2007, 09:54

Lord Juve napisał:
Zastanawiam sie nad wyborem szkoly, oczywiscie w gre wchodzi liceum o profilu matematyczno-informatycznym i technikum informatyczne.
Dobry wybór... Liceum Ogólnokształcące oczywiście o profilu matematyczno-informatycznym, bo jeżeli chodzi o Liceum profilowane to mówie Ci NIE gdyż w takiego typu szkołach uczniowie gorzej zdają mature niz w Ogólniakach no a Ty chcesz iść na studia wiec Twój cel to dobrze zdać mature.

Lord Juve napisał:
Napisze od razu, nie zamierzam konczyc edukacji na szkole sredniej, chce isc na studia, dlatego wlasnie teraz mysle o technikum poniewaz w przyszlosci chce trafic na jakas politechnike oczywiscie na kierunku informatycznym.
słusznie bo im większe wykształcenie tym lepsza praca w przyszłości...

Lord Juve napisał:
Ludzie w necie bardzo sceptycznie wypowiadaja sie o technikach, tam gdzie chce isc dowiedzialem sie, ze trzeba bedzie mw 140 pkt zeby sie dostac, oczywiscie jest to technikum informatyczne

140 pkt oznacza że to dobre i ekskluzywne technikum.

Lord Juve napisał:
Martwie sie tylko matma bo jesli bede chcial isc na politechnike to najpewniej bede musial zdawac mature z matmy, choc przez 4 lata nauki w tym technikum w tygodniu jest 3 godziny matmy z mozliwoscia dolozenia dodatkowych godzin, w przeliczeniu wychodzi to prawie tyle samo co na profilu mat-inf w liceum.


Jeżeli chodzi o matematyke to musze Ci powiedzieć że na 100% będziesz musiał zdawać matematykę na maturze gdyż matma będzie obowiązkowa do zdawania tak jak język polski czy wybrany język obcy.

Lord Juve napisał:
Jak wy oceniacie swoje wybory? Czy nie żałujecie ich? Co mi polecacie?





Polecam Ci Liceum Ogólnokształcące o profilu związanym z informatyką i matematyką.
Jestem uczniem klasy II LO o profilu językowym. Mam rozszerzone takie przedmioty jak angielski, niemiecki, matematyka i geografia. Nie mam czego żałować jeszcze rok i matura.

Pamiętaj w nowej szkole najwazniejszy jest początek musisz się duuuuuuużo uczyć, żeby ijuz na samym poczatku nauczyciele mieli o Tobie dobre zdanie.


Elohi

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 sierpnia 2003
Posty: 376
Rejestracja: 23 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2007, 16:59

Technikum- Liceum... powiem CI tak... Liceum wcale nie musi byc takie dobre jak je maluja... czesto kadra nauczycieli jest gorsza niz w technikum. Musisz sie zdac na relacje uczniow tam uczeszczajacych- tylko szczerą, a nie w zartach :) I jesli planujesz studia to albo od pierwszego dnia uczysz sie systematycznie, wcale nie musisz do pozna w nocy, ale wazne ze codziennie po troche albo w 3 klasie zapraszam na korepetycje :D


""Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta""
cygi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2004
Posty: 450
Rejestracja: 27 lipca 2004

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2007, 17:35

Cykl nauczania 3-letniego w liceum ma cię przygotować tylko i wyłącznie do matury. Matura jest celem nauczania w ogólniakach. Natomiast technikum jest tak jak by czymś pomiędzy liceum a zawodówką. Każda szkoła ma swoje plusy, jak i minusy. Po ukończeniu ogólniaka nie masz nic, prócz (teoretycznie) dobrze zdanej matury, która ma otworzyć ci drogę na studia. Natomiast po ukończeniu technikum masz technika, a więc dużo większe prawdopodobieństwo znalezienia pracy w danym zawodzie.
Sam musisz zadecydować. Jeżeli jesteś pewien tego, że chcesz studiować to liceum, natomiast jeżeli się jeszcze wahasz to technikum jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ masz dwie drogi: studia lub praca.
Decyzja należy tylko i wyłącznie do ciebie, ja jednak radze ci liceum. Jeżeli na serio myślisz o informatyce to tylko po studiach. Mgr inż informatyki" - takich jest teraz duuuużo i "technik informatyki" na nikim nie robi wrażenia.


Mati

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Posty: 1427
Rejestracja: 15 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2007, 18:08

A ja powiem że nie jestem narazie do końca usatysfakcjonowany.Chodzę do dosyć dobrego LO (wysoka zdawalność matur - w czołówce województwa) i poziom ogólny jest wysoki, słabszym uczniom (a raczej leniwym) jest ciężko wyrobić, ale zakres materiału z informatyki jest bardzo wąski.Z tym że miało być matematyczno fizyczne, a klasę połączono z jezykowo-turystyczną, i może stąd taki stan rzeczy :).Myślę że liceum rozwija bardziej wszechstronnie oraz wymaga dużo więcej nauki niż technikum.U mnie w szkole technikum na większości przedmiotów ma identyczny zakres materiału, a rok więcej na jego opanowanie.
Dokładnie Ci nie powiem co powinieneś wybrać, podzieliłem się tylko moimi spostrzeżeniami, mam nadzieję że choć troszkę pomogłem.


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2007, 18:16

Odnosząc sie do wypowiedzi Cygi'ego, chciałem zaznaczy(pisałem to juz zreszta), że nie zamierzam zakończyć edukacji na szkole średniej! Jak juz pisałem, chce iść do technikum ponieważ planuje w przyszłości iść na jakąś politechnike a tam wiadomo, ze jest ciężko. Wiec w technikum moge poznac wiele zagadnien z zakresu informatyki(takie jak programowanie w bardzo popularnym na wyzszych uczelniach C++). Mysle, ze jesli wiekszosc z tych przedstawionych w technikum opanuje, to na studiach bedzie mi latwiej, bo chyba jest latwiej, gdy sie np ma problemy tylko z matma niz gdy sie ma problemy z matma + programowanie czy cos z informatyki, prawda?

W poscie wyzej dalem link do spisu tematow dla technika informatyka z zakresu informatyki, wiem, ze na forum JP sa informatycy, prosilbym o weryfikacje taka mala tego i stwierdzenie czy ta wiedze ulatwi zycie na studiach, jesli oczywiscie mozecie?

Ja nie traktuje technikum jako przyszly gwarant pracy, ale jako ulatwienie sobie zycia, rozwiniecie sie z zakresu informatyki, ktora chce studiowac. A co do tego rozwijania wszechstronnosci...sami napisaliscie, ze w technikum jest taki sam zakres jak w liceum dla wielu przedmiotow...tyle, ze do technikum dochodzi kilka przedmiotow zawodowych(dla ktorych wlasnie chce isc na technika informatyka bo jest tam informatyka i tylko informatyka)wiec nie wiem czy tak malo wszechstronnie, na pewno w takim stopniu jak liceum, a dodatkowo juz nakresla wyrazna, zyciowa droge dla kazdego czlowieka.


m-a-t-t-e-o

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 marca 2005
Posty: 532
Rejestracja: 22 marca 2005

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2007, 22:21

Jeśli chcesz studiować to lepiej idź do liceum. Jak napisał Cygi LO przygotowuje ludzi do matury (później studiów) a technikum do pracy. Prawda jest taka że choćbyś był z infy geniuszem a słabo zdałbyś mate i fize (fiza jest wymagana na lepszych uczelniach) to na studia się nie dostaniesz. Piszesz że w technikum miałbyś 3 maty tygodniowo, ja mam 5 (w 3. klasie będę miał 6) i uważam że to mało.
Wg mnie masz 2 drogi do wyboru: Iść do technikum a w domu po godzinach uczyć się maty (zapisać się na jakieś korki etc) lub iść do LO i po godzinach uczyć się Infy. Ja wybrałbym 2. wariant bo po 1. lepiej iść na studia i mieć tam trudniej niż nie iść na studia a po 2. skoro infa to twoje hobby to raczej nie będziesz miał problemów z nauką jej po szkole :wink:


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2007, 22:33

I badz tu madrym. Nikt mi nie zabrania przeciez isc na studia po technikum? Poza tym, na kierunku mat-inf oni maja wlasciwie tyle samo matematyki, choc jest rozszerzona, dodatkowo ja moge miec do tych 3 h tyg pododawane jeszcze troche, noo i w technikum uczy sie rok dluzej...ktos juz wspomnial, ze dla liceum i technikum wiekszosc programu jest taka sama.

Co do nauki po szkole matmy czy infy...wydaje mi sie, ze lepiej ta pierwsza z prostego powodu, latwiej ja ogarnac a ja w domu raczej nie naucze sie sam tego, co moga mnie w technikum nauczyc.

I ludzie, czemu wy od razu zakladacie, ze po technikum czlowiek na studia nie pojdze? Moja kuzynka chodzila do raczej sredniej szkoly, do technikum a teraz studiuje na AGH w Krakowie i niezle jej idzie, wiec? Co za stereotyp... :|


m-a-t-t-e-o

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 marca 2005
Posty: 532
Rejestracja: 22 marca 2005

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2007, 23:11

Jasne że nikt ci nie zabrania, ale prawda jest taka że po liceum łatwiej zdać maturę. Poza tym wydaje mi się (jeśli się myle to mnie popraw) że w technikum będziesz miał podstawową mate czyli bez f. logarytmicznej, f. wykładniczej, f. trygonometrycznej, prawdopodobieństwa i pewnie jeszcze ze dwóch działów. A to nie jest już gimnazjum że w 1 dzień nauczysz się kilku wzorów i jesteś bogiem. Jak nie przerobisz iluś tam zadań to później na maturze nawet jakiś banał cię zagnie i kapa.

Co do nauki po szkole to nie powiedziałbym że któryś z tych materiałów jest prostszy/trudniejszy do ogarnięcia. Chodzi o to że skoro infa to twoja pasja to tak czy siak do niej siądziesz, a mate będziesz zapewne traktował jako mus. A wiadomo jak się człowiek zachowuje gdy coś "musi"

Czemu tak zakładamy? Porównaj sobie odsetek ludzi dostających się na wybrane przez siebie studia po liceum i technikum. Jasne że są ludzie którzy po słabych szkołach dostają sie na dobre uczelnie, lub po dobrych szkołach nie dostają się na żadne studia. Ale to są pojedyncze przypadki.


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2007, 23:15

Hmm, masz racje, tzn, mowili mi, ze to nie jest podstawowa matma, ale rozszerzona pod katem zawodu...nie wiem jak mam to rozumiec?


ODPOWIEDZ