Studia
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2652
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
To widzę z daleka przybywasz Ja też mam kawałek do Krk, ale jednak nie aż tyleAlfa i Omega pisze:Prawo? To będziesz studiować z moim dobrym kumplem, z którym mam zamiar łoić gorzałę bez opamiętania podczas studiowania
Ta. Jutro wsiadam w autobus i jadę 10 godzin, żeby szujom świadectwo dać.
Mam nadzieję, że na studiach poznam się z Twoim kolegą i dołączę do imprezy
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- Dzium
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2010
- Posty: 631
- Rejestracja: 22 sierpnia 2010
Jest tu ktoś z Politechniki Gdańskiej lub Uniwersytetu Gdańskiego, bo zastanawiam się nad wyborem studiów.
W sumie najbardziej zastanawiałem się nam matmą stosowaną na PG, żeby po roku iść na specjalizacje matma finansowa. Do tego jeszcze ciekawi mnie kierunek 'finanse i rachunkowość' na UG.
Może Wy coś mi doradzicie, bo słabo będzie zrujnować sobie 5 najbliższych lat.
Wyniki jakie udało mi się uzyskać:
Matma podst. 96%
Ang roz. 81%
, więc głównym przedmiotem jest tylko matma.
W sumie najbardziej zastanawiałem się nam matmą stosowaną na PG, żeby po roku iść na specjalizacje matma finansowa. Do tego jeszcze ciekawi mnie kierunek 'finanse i rachunkowość' na UG.
Może Wy coś mi doradzicie, bo słabo będzie zrujnować sobie 5 najbliższych lat.
Wyniki jakie udało mi się uzyskać:
Matma podst. 96%
Ang roz. 81%
, więc głównym przedmiotem jest tylko matma.
- Effe
- Bawarczyk
- Rejestracja: 17 lipca 2008
- Posty: 367
- Rejestracja: 17 lipca 2008
Poza humanistyką (po której bardzo trudno o pracę) na UG generalnie jest poziom żenujący W 3City lepiej iść na polibudę. Szczególnie z dobrym wynikiem z matmy rozszerzonej.Gotti pisze:Finanse i Rachunkowość na UG to chyba Wydział Zarządzania na którym poziom jest wręcz żenujący w porównaniu do tego samego kierunku na np. UMK w Toruniu.
- Krystek
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2009
- Posty: 707
- Rejestracja: 28 sierpnia 2009
Na co polecacie iść do Krakowa po zakładając dobrze zdanej maturze z angielskiego rozszerzonego i WOS-u również rozszerzonego? Matma co prawda na poziomie podstawowym, ale też nie zakładam jakiegoś słabego wyniku.
Forza Juve!
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5420
- Rejestracja: 07 maja 2005
Studia filologiczne? Kurczę to jest na pewno dobra opcja. Może niekoniecznie jakaś slawistyka czy filologia ukrainska, ( choć może czemu nie - akurat filolodzy predzej czy później znajdą sobie miejsce), ale jak ogarniasz angielski i to wystarczy to na pewno warto to rozważyc.Krystek pisze:Na co polecacie iść do Krakowa po zakładając dobrze zdanej maturze z angielskiego rozszerzonego i WOS-u również rozszerzonego? Matma co prawda na poziomie podstawowym, ale też nie zakładam jakiegoś słabego wyniku.
Moja znajoma ogarniała bardzo dobrze ang niemiecki i obecnie sie teraz buja po stazach w europejskich instytucjach. tutaj pol roku w Brukseli, tutaj 3 miechy w Luksemburgu ...
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 4162
- Rejestracja: 26 maja 2005
Ucz się chińskiego, a naukę popularnych języków możesz olać na studiach. Nie masz żadnych zainteresowań? Zdałeś maturę i nie wiesz co chcesz dalej ze sobą robić?Krystek pisze:Na co polecacie iść do Krakowa po zakładając dobrze zdanej maturze z angielskiego rozszerzonego i WOS-u również rozszerzonego? Matma co prawda na poziomie podstawowym, ale też nie zakładam jakiegoś słabego wyniku.
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1512
- Rejestracja: 26 listopada 2006
Jeśli chcesz iść na filologię jakiegoś języka to bez sensu. Nie w tych czasach. No chyba, że np. norweskiego, czy chińskiego. Z tym, że Ty wspominasz o angielskim. Najlepiej jak w Krakowie znajdziesz kierunki prowadzone w języku angielskim jako wykładowy - połączysz wtedy pogłębienie znajomości języka z danym przedmiotem nauk, a nie sama, śmieszna filo, która do niczego nie prowadzi, uwierz mi.
Ja tak zrobiłem i jestem zadowolony.
Ja tak zrobiłem i jestem zadowolony.
- Bobeknaklo
- Juventino
- Rejestracja: 11 lutego 2007
- Posty: 1010
- Rejestracja: 11 lutego 2007
Nie zgodzę się, że studia filologiczne nie mają sensu. Dzisiaj każdy polaczek twierdzi że zna angielski. Jeśli ktoś idzie na studia bo rodzice chcą, albo żeby zabić czas, albo żeby zaznać legendarnego życia studenckiego, albo bo tak trzeba to rzeczywiście może sobie podarować studia filologiczne, albo w ogóle studia. Mam wrażenie, że zdecydowana większość dzisiaj idzie na studia z któregoś z tych powodów. Prawda jest taka, że jak komuś się chce to w każdym kierunku odnajdzie coś wartościowego. Filologia to nie tylko język. Wraz z jego rozwojem pozyskujesz umiejętności interpersonalne oraz wiedzę ogólną (która tak dzisiaj kuleje) bardziej niż na jakimkolwiek innym kierunku humanistycznym. Skończyć studia może dzisiaj każdy, może być nadmiar specjalistów danego kierunku, ale jak ktoś jest dobry to się od razu wyróżni z tłumu i sobie poradzi (chyba, że poszedł na administrację :lol: ).
Problem w tym, że sama filologia to mało (chyba że jest to elitarny kierunek typu sinologia itd). Można spokojnie sobie podarować magisterkę z filologii która na większości uczelni jest stratą czasu i robić inżyniera. Chyba, że ktoś chce być niewdzięcznym nauczycielem (nota bene najgorszy zawód w Polsce). Potem możesz rzucić ten syf i kierunek Australia/Kanada
Problem w tym, że sama filologia to mało (chyba że jest to elitarny kierunek typu sinologia itd). Można spokojnie sobie podarować magisterkę z filologii która na większości uczelni jest stratą czasu i robić inżyniera. Chyba, że ktoś chce być niewdzięcznym nauczycielem (nota bene najgorszy zawód w Polsce). Potem możesz rzucić ten syf i kierunek Australia/Kanada
Ostatnio zmieniony 13 lipca 2014, 21:41 przez Bobeknaklo, łącznie zmieniany 1 raz.
- Krystek
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2009
- Posty: 707
- Rejestracja: 28 sierpnia 2009
Przypomniało mi się że tu pisałem, więc teraz mogę już napisać że wybrałem i dostałem się na Międzynarodowe Stosunki Gospodarcze na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Wahałem się jeszcze czy nie iść na ekonomię, ale ostatecznie wybrałem MSG, lecz tak naprawdę patrząc na program tych 2 kierunków są tak podobne, że można mówić praktycznie identyczne. Już przed maturą wiedziałem że chce iść w kierunku ekonomicznym
BTW
Może jest ktoś kto szuka lokum w Krakowie? Ja raczej mam już ekipę, ale być może będziemy mieć 1 wolne miejsce na mieszkaniu i fajne jakby to był jakiś Juventinio 8)
BTW
Może jest ktoś kto szuka lokum w Krakowie? Ja raczej mam już ekipę, ale być może będziemy mieć 1 wolne miejsce na mieszkaniu i fajne jakby to był jakiś Juventinio 8)
Forza Juve!
- Dzium
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2010
- Posty: 631
- Rejestracja: 22 sierpnia 2010
Wie ktoś co się dzieje, jak zapomniałem zarejestrować się na lektoraty? :doh:
Próbowałem dodzwonić się do dziekanatu, ale wiadomo z jakim skutkiem. Teraz nie wiem, czy się martwić, czy jednak uda się to jakoś bezproblemowo rozwiązać.
Ogólnie to zaczne I rok na Uniwersytecie Gdańskim i do wyboru był jedynie język angielski, ale różne poziomy.
Próbowałem dodzwonić się do dziekanatu, ale wiadomo z jakim skutkiem. Teraz nie wiem, czy się martwić, czy jednak uda się to jakoś bezproblemowo rozwiązać.
Ogólnie to zaczne I rok na Uniwersytecie Gdańskim i do wyboru był jedynie język angielski, ale różne poziomy.
Ostatnio zmieniony 17 września 2014, 11:39 przez Dzium, łącznie zmieniany 1 raz.
- Lucas87
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
- Posty: 2035
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Pewnie Cię dopiszą na te, na które jeszcze zostały jakieś wolne miejsca. Chociaż nie wiem, jak u Was, ze stanem liczebnym na roku, bo to również powinno jakoś wpływać, na sposób podejścia do pojedynczego studentaDzium pisze:Wie ktoś co się dzieje, jak zapomniałem zarejestrować się na lektoraty? :doh:
- Michael900
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2005
- Posty: 875
- Rejestracja: 10 maja 2005
Na każdej uczelni są inne zasady i każdą taką sprawę załatwiać najlepiej od razu z Panią w dziekanacie.Dzium pisze:Wie ktoś co się dzieje, jak zapomniałem zarejestrować się na lektoraty? :doh:
Próbowałem dodzwonić się do dziekanatu, ale wiadomo z jakim skutkiem. Teraz nie wiem, czy się martwić, czy jednak uda się to jakoś bezproblemowo rozwiązać.
Ogólnie to zaczne I rok na Uniwersytecie Gdańskim i do wyboru był jedynie język angielski, ale różne poziomy.