"Akcjonariat" czyli oddać Juve w ręce kibiców.
- Medi
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 894
- Rejestracja: 08 października 2002
Ostatnio narzekacie, że nie ma oczym gadać i brakuje tematów do dyskusji, no to prosze bardzo, wedle życzenia...
Projekt "Akcjonariatu" profesora Paolo Bertinettiego prezydenta Krajowego Związku Przyjacieli Juventusu.
Dwa miesiące temu Bertinetti napisał, że abyśmy w przyszłym sezonie w Serie A mieli Juventus walczący o drugie/trzecie miejsce (nawet nie scudetto), potrzebnych jest ok 200 mln euro na wzmocnienia. Rodzina Elkann/Agnelli zainwestuje ok 40 mln, znaczy to, że Juve będzie się plątało między 6 a 7 miejscem w tabeli. Kilka dni temu słowa te potwierdził Didier Deschamps: jeśli Juve ma wrócić na szczyt (to znaczy odbudować skład sprzed roku) potrzebnych jest właśnie 200 mln, wydatek niemożliwy do jednorazowego zrealizowania. W najlepszym wypadku do rozłożenia na 5 lat.
A co w międzyczasie?
Problem polega na tym, że kibice bianconeri doskonale zdają sobie sprawę z faktu iż Juventus nie został zdegradowany do B z racji sprawiedliwości , więc chcieliby widzieć ich klub w czołówce już w przyszłym roku. Deschamps dał to do zrozumienia twierdząc iż: Niewielu satysfakcjonowałoby 6 o 7 miejsce w tabeli....niewielu piłkarzy, działaczy i żadnego kibica. A co na to właściciele klubu? Czy naprawdę myślą, że 6 miejsce jest dla klubu wystarczające?
Biorąc pod uwagę to wszystko zeszłego lata Bertinetti wysunął prowokacyjną lecz nie niemożliwą do zrealizowania propozycję : znaleźć przynajmniej 100 tys osób które wyłożyłyby na rzecz klubu 2000 euro, tworząc tym samym "akcjonariat " oddając Juventus w ręce kibiców bianconerich (podobnie jak jest w Hiszpanii z Realem Madryt i Barceloną). Rodzina Agnellich nie miałaby większego obowiązku finansowego niż dotychczas, a o reszcie myśleliby kibice. Każdy kibic-współwłaściciel miałby jeden głos (i możliwość głosowania w wyborach na prezydenta Juve). Ten pomysł możnaby zrealizować tylko i wyłącznie przy poparciu klubu.
Obecnie Tuttosport zarządził nabór osób chętnych do inwestycji.
Co wy na to? Myślicie, że pomysł jest do zrealizowania i miałoby to sens?
PS. Ma ktoś do dyspozycji 2 tys euro?

Projekt "Akcjonariatu" profesora Paolo Bertinettiego prezydenta Krajowego Związku Przyjacieli Juventusu.
Dwa miesiące temu Bertinetti napisał, że abyśmy w przyszłym sezonie w Serie A mieli Juventus walczący o drugie/trzecie miejsce (nawet nie scudetto), potrzebnych jest ok 200 mln euro na wzmocnienia. Rodzina Elkann/Agnelli zainwestuje ok 40 mln, znaczy to, że Juve będzie się plątało między 6 a 7 miejscem w tabeli. Kilka dni temu słowa te potwierdził Didier Deschamps: jeśli Juve ma wrócić na szczyt (to znaczy odbudować skład sprzed roku) potrzebnych jest właśnie 200 mln, wydatek niemożliwy do jednorazowego zrealizowania. W najlepszym wypadku do rozłożenia na 5 lat.
A co w międzyczasie?
Problem polega na tym, że kibice bianconeri doskonale zdają sobie sprawę z faktu iż Juventus nie został zdegradowany do B z racji sprawiedliwości , więc chcieliby widzieć ich klub w czołówce już w przyszłym roku. Deschamps dał to do zrozumienia twierdząc iż: Niewielu satysfakcjonowałoby 6 o 7 miejsce w tabeli....niewielu piłkarzy, działaczy i żadnego kibica. A co na to właściciele klubu? Czy naprawdę myślą, że 6 miejsce jest dla klubu wystarczające?
Biorąc pod uwagę to wszystko zeszłego lata Bertinetti wysunął prowokacyjną lecz nie niemożliwą do zrealizowania propozycję : znaleźć przynajmniej 100 tys osób które wyłożyłyby na rzecz klubu 2000 euro, tworząc tym samym "akcjonariat " oddając Juventus w ręce kibiców bianconerich (podobnie jak jest w Hiszpanii z Realem Madryt i Barceloną). Rodzina Agnellich nie miałaby większego obowiązku finansowego niż dotychczas, a o reszcie myśleliby kibice. Każdy kibic-współwłaściciel miałby jeden głos (i możliwość głosowania w wyborach na prezydenta Juve). Ten pomysł możnaby zrealizować tylko i wyłącznie przy poparciu klubu.
Obecnie Tuttosport zarządził nabór osób chętnych do inwestycji.
Co wy na to? Myślicie, że pomysł jest do zrealizowania i miałoby to sens?
PS. Ma ktoś do dyspozycji 2 tys euro?

- swiergot
- Juventino
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
- Posty: 1153
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
Sens i szanse powodzenia to ma, ale zdecydowanie nie chciałbym, aby przy wyborach prezydenta Juve odbywały się takie szopki jak ma to miejsce w Barcelonie czy Realu. Mam nadzieje, że o wyborze nie będzie decydowało, który kandydat obieca większe nazwiska.

- Max_LP
- Juventino
- Rejestracja: 16 października 2006
- Posty: 149
- Rejestracja: 16 października 2006
Wątpie żeby to miało szanse powodzenia. 100 tys. osób które mają wyłożyc 2 tysiaki euro, niestety to bardzo wątpliwe :? . Jednak bardzo bym chciał żebym niemiał racji



bianco che abbraccia il nero..
biel, która obejmuje czerń..
biel, która obejmuje czerń..
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Wcześniej sam myślałem o takim rozwiązaniu.To naprawdę bardzo dobry pomysł.Nie mam obecnie wolnych 2000euro 8) ale warto by się zastanowić,czy nie lepiej zbierać mniejszą kwotę,za to od większej liczby osób.Można by chociażby założyć specjalne konto,a chętnych kibiców do pomocy klubowi na pewno znalazłoby się klikaset tysięcy na świecie(może nawet 1000000??).Wystarczy popatrzeć na liczbę fanów Juve we Włoszech.
- Lato1897
- Juventino
- Rejestracja: 25 maja 2004
- Posty: 184
- Rejestracja: 25 maja 2004
Bardzo chętnie...ale wątpie żeby ten pomysł wypalił nie umiemy sie zebrać na serwer dla Juvepoland a 2000 euro na Juve od każdego z nas :lol: .Ten profesor myślał chyba o kibicach z Włoch...i to tych bogatszych..
Chociaż np. mogła by pojść taka akcja że np kibice Juve zbierają sie na transfer jakiegos zawodnika np. Mareski lub opłacaja pensje jakiegoś zawodnika przez rok... na jakiejś stronie odbyło by sie głosowanie, który to ma byc zawodnik...tak to widze i myśle że to by było ciekawe...zapraszam do dyskusji czy było by to realne bo według mnie...Tak
Chociaż np. mogła by pojść taka akcja że np kibice Juve zbierają sie na transfer jakiegos zawodnika np. Mareski lub opłacaja pensje jakiegoś zawodnika przez rok... na jakiejś stronie odbyło by sie głosowanie, który to ma byc zawodnik...tak to widze i myśle że to by było ciekawe...zapraszam do dyskusji czy było by to realne bo według mnie...Tak

- Medi
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 894
- Rejestracja: 08 października 2002
Właśnie na taki pomysł wpadli nasi koledzy z forum VecchiaSignora, gdzie według ankiety na 40 oddanych głosów 35 jest za i 5 przeciw (o czym pisał wcześniej ettore tutaj. )mrozzi pisze:Wcześniej sam myślałem o takim rozwiązaniu.To naprawdę bardzo dobry pomysł.Nie mam obecnie wolnych 2000euro 8) ale warto by się zastanowić,czy nie lepiej zbierać mniejszą kwotę,za to od większej liczby osób.Można by chociażby założyć specjalne konto,a chętnych kibiców do pomocy klubowi na pewno znalazłoby się klikaset tysięcy na świecie(może nawet 1000000??).Wystarczy popatrzeć na liczbę fanów Juve we Włoszech.
Część osób właśnie wysłała maile do Tuttosport z pomysłem obniżenia kwoty, dzięki czemu więcej osób byłoby w stanie wpłacić.
- Medi
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 894
- Rejestracja: 08 października 2002
Może ktoś przybliżyć jak to jest w Hiszpanii? bo nie za bardzo sie orientujewojteceek pisze:Powiedzmy sobie szczerze, że pomysł bardzo dobry. Na pewno mógłby pomóc w odbudowie starego Juventusu. Nie chce jednak aby to wszystko nabrało takiego obrotu sprawy jak to jest właśnie w Hiszpanii...

- Mrówa
- Juventino
- Rejestracja: 01 października 2005
- Posty: 1397
- Rejestracja: 01 października 2005
Projekt dobry, ale znalezc ludzi ktorzy wyloza po 2000 ojro bedzie trudno. To jest spora kasa nawet w Italii, a co dopiero mowic o Polsce :lol:
Jak ktos jest dziany i kocha Juve, to wylozy i 20 tys 8) Ale w wiekszosci przypadkow, kibice to osoby raczej niezamozne. Najlepszym pomyslem bedzie faktycznie zmniejszenie kwoty. Albo niech kazdy da tyle ile moze
Jak ktos jest dziany i kocha Juve, to wylozy i 20 tys 8) Ale w wiekszosci przypadkow, kibice to osoby raczej niezamozne. Najlepszym pomyslem bedzie faktycznie zmniejszenie kwoty. Albo niech kazdy da tyle ile moze


- Ultras
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 1907
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Podziekował: 7 razy
Pomysł jak najbardziej ciekawy. Biorąc pod uwagę to ilu kibiców na całym świecie ma Juventus (bo rozumiem, że pod uwagę nie są brani tylko obywatele Włoch. Jeśli się mylę to proszę o oświecenie mnie) myślę, że znalazłoby się tych "kilka" osób, które wyłożyły by nawet i więcej niżeli tylko 2000 euro. I tutaj w związku z tym mam pytanie. Orientujesz się Medi jak to miałoby wyglądać gdyby ktoś zamiast 2000 euro zdecydował się wpłacić np 6000. Czy wtedy zamiast jednego głosu miałby trzy?
Pomysł nie jest głupi. Jeżeli funkcjonuje to już w tak wielkich klubach jak Real czy Barca to dlaczego u nas w Juventusie miałoby się nie udać. Chociaż rzeczywiście te szopki, które dzieją się w w/w klubach przy wyborze np prezydenta lekko odstraszają
Ale zobaczymy jak sprawa się rozwinie.
Pomysł nie jest głupi. Jeżeli funkcjonuje to już w tak wielkich klubach jak Real czy Barca to dlaczego u nas w Juventusie miałoby się nie udać. Chociaż rzeczywiście te szopki, które dzieją się w w/w klubach przy wyborze np prezydenta lekko odstraszają

Ale zobaczymy jak sprawa się rozwinie.
- Kamex22
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
- Posty: 1396
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
czy ja wiem mozna by tak zrobic ale co bedzie jak duza czesc z tego wykupi inter, który znow sprobowalby zniszczyc nas klub oczywiscie nie musi byc to inter moze byc to tez milan. i nie smiac sie bo juz sie zdarzalo ze podkupywano firmy tylko po to zeby je zniszczyc
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7087
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
200mln 
a czy my sprzedajac tych grajkow zarobilismy choc sume bliska 200
nie chyba skad wiec ta suma
dobrze zainewstowane 40mln (choc wierze ze bedzie wiecej) spokojnie pozwoli walczyc o 2/3 miejsce, spokojnie... trzeba tylko nie bawic sie w romka a kupowac jak za czasow moggiego, z glowa i cwaniastwem, nie przeplacajac jak za salasow i dobrze sprzedajac tych co sa jak camoranesi, zalayeta czy inni, kazde 2mln sie moze przydac a 10-ty rezerwowy ktorego polowa karty moglaby zostac sprzedana za wlasnie tyle nie, nie bedziemy grali w pucharach europejskich wiec 25 zawodnikow nam nie potrzebnych :idea: a jak didier gada takie glupoty to nei ma co sie zastanawiac i czekac tylko juz trzeba negocjowac z lippim...

a czy my sprzedajac tych grajkow zarobilismy choc sume bliska 200


dobrze zainewstowane 40mln (choc wierze ze bedzie wiecej) spokojnie pozwoli walczyc o 2/3 miejsce, spokojnie... trzeba tylko nie bawic sie w romka a kupowac jak za czasow moggiego, z glowa i cwaniastwem, nie przeplacajac jak za salasow i dobrze sprzedajac tych co sa jak camoranesi, zalayeta czy inni, kazde 2mln sie moze przydac a 10-ty rezerwowy ktorego polowa karty moglaby zostac sprzedana za wlasnie tyle nie, nie bedziemy grali w pucharach europejskich wiec 25 zawodnikow nam nie potrzebnych :idea: a jak didier gada takie glupoty to nei ma co sie zastanawiac i czekac tylko juz trzeba negocjowac z lippim...
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Gooray
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 472
- Rejestracja: 30 lipca 2004
Pomysł sam w sobie jest bardzo dobry! Ale zrealizowanie go bardzo ciężkie... Po pierwsze: jak wiadomo mało kto jest w stanie wyłożyć 2000 euro! Tożto miesięczna pensja niejednego Polaka za granicą! Po drugie: całą sytuacja mogłaby się wymknąc spod kontroli. Pieniądze potrafią namieszać w głowie, a mała kłótnia mogłaby się przerodzić w większy spór, a nawet podział wśród kibiców! Dlatego do zrealizowania czegoś takiego potrzebna byłaby fachowa, odpowiedzialna za wszystko osoba, która zarządzałaby tym całym przedsięwzięciem. Osobiście nie jestem pewien co do tego pomysłu!

- Ultras
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 1907
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Podziekował: 7 razy
Tylko nie zapominaj, że Moggi jest tylko jeden. Z całym szacunkiem dla Secco, ale raczej tak transferów jak Luciano nam nie poprowadzi.Maly pisze:dobrze zainewstowane 40mln (choc wierze ze bedzie wiecej) spokojnie pozwoli walczyc o 2/3 miejsce, spokojnie... trzeba tylko nie bawic sie w romka a kupowac jak za czasow moggiego, z glowa i cwaniastwem,