Mistrzostwa Świata - Sapporo 2007

[MrWlodek]

Jak myślicie kto zdobędzie mistrzostwo świata Adam jest chyba na równi wznoszącej, młodzi Austriacy i Norwegowie też będą w czołówce. Ahonen róniez nie powiedział ostatniego słowa, no i jeszcze Szwajcarzy - Ammani Kuettel. Ale bardzo liczę na naszego Adasia.

[LordJuve]

Adaś jak Adaś, zobaczymy, ostatnio byl pewnien boom z nim zwiazany, choc na ostatnich zawodach troche mu nie wyszlo, choc cale pretensje skierowno na Mirana Tepesza, czy slusznie? No ja sam uwazam, ze Słoweniec zachowal sie troche sztywniacko, ale coz, to juz inna sprawa. Jesli Małysz pokaze to co pokazał dwa konkursy temu to mysle, ze mozemy miec mistrza z Polski na Sappro 07'. Ahonen? Na niego bym juz nie stawial, widac, ze ten sezon mu nie idzie. Co do innych? Z wielka checia chcialbym wymienic jeszcze jakis Polakow, ale sie niestety nie da, może jak sam wspomniales Amman, Kuettel raczej dla mnie odpada. Moze Uhrmann czy Jacobsen. Nie liczylbym na jakis nagly przeblysk, ci, ktorzy ostanio pokazywali, ze potrafia skakac beda cie liczyc w walce o tytuł.

[Michael900]

Na samym początku chciałbym powiedzieć (napisać) kilka słów na temat Małysza. Taki mistrz jak on zdarza się niezykle żadko. Mało kto potrafi skakać na tak wysokim poziomie aż 7 lat! Dlatego, jeśli zdobędzie jakiś medal (oczywiście życzę mu tego i nam) to będzie to fenomenalny wyczyn. Jest w formie i jest na to wysoka szansa. Największymi rywalami mogą być oczywiście Jacobsen i Schninenzaer. Chociaż ten drugi nie ma doświadczenia i może się spalić. Oprócz nich Kuettel, Amman, jeśli Uhrmann zdobędzie jakiś medal też się nie zdziwię. I to co zdarza się ostatnio baardzo często - jakaś niespodzianka. Pożyjemy, zobaczymy

[TURINIO]

Naprawde zapowiadają się pasjonujące konkursy Nie ma zdecydowanego faworyta a liczyć powinni się przede wszystkim Jacobsen, Schlierenzauer,Małysz i Ammann-czołowa 4 pucharu świata..Na pewno do walki o medal mogą włączyć się jeszcze Austriacy-Morgenstern i Kofler,Niemiec Uhrmann,nie przekreślałbym również Kuettela i Finów-Ahonena i Hautameakiego ( nie startowali ostatnio w PŚ szlifując formę na MŚ zobaczymy co z tego wyjdzie)..Ciekawe czy naprawdę równo skaczący w tym sezonie Rosjanin Vassilev wzniesie sie na wyżyny i powalczy o medal
Jeśli chodzi o konkurs drużynowy to trudno spodziewać się zaskakujących rozsrzygnięć 8) Wydaje się,że Austriacy są murowanymi faworytami do złotego medalu ..Doskonałym dowodem ich siły jest fakt,że 5 reprezentantów Austrii jest w czołowej "15" Pucharu Świata
Jedynie Norwegowie mają potencjał by z nimi powalczyć o złoto aczkolwiek w formie z poprzedniego sezonu musiałby być Ljoekelsoey i absolutnie na swoje wyżyny musiałby się wznieść Bardal i Hilde ( o forme Jakobsena chyba martwić się nie trzeba)..Walka o brązowy medal powinna rozstrzygnąc się pomiędzy Finami a...właśnie kim..Czy jest jeszcze drużyna będąca w stanie powalczyć o medal??
Szwajcarzy mają 2 znakomitości ale potem...bardzo słabego w tym sezonie Moellingera a o ich 4 skoczku nie ma sensu nawet wspominać Niemcy są w głębokim kryzysie jeśli chodzi o skoki..Poza wracającym do wielkiej formy Uhrmannem i solidnym w tym sezonie Schmittem naprawde reszta ich skoczków skacze bardzo źle...
Rosjanie mają zdecydowanego lidera-Vassileva,coraz pewniej czują się Ipatov i Kornilov ale chyba jeszcze w Sapporo nie będą w stanie zagrozić "wielkiej trójce"
Czego oczekuje od naszej drużyny..Znakomicie byłoby jakby zajęła miejsce lepsze niż 8...Austria,Norwegia,Finlandia,Niemcy,Szwajcaria,Rosja,Czechy..Te drużyny będą przed nami-jeśli nic niespodziewanego się nie stanie :!:
Może jednak nasi reprezentanci zrobią nam miłą niespodzianke
O forme Małysza mozemy być spokojni..Kamil Stochi Piotr Żyła-Ci 2 młodzi zawodnicy są naszymi nadziejami i jeśli eksplodował by ich talent na MŚ to może być ciekawie Może odnajdzie się też Stefan Hula
W Roberta Mateje czas chyba powoli przestać wierzyc

[M.]

Ja mam nadzieję przeżyć takie momenty, jak na Mistrzostwach Świata w Predazzo. Więcej napiszę później.

[MrWlodek]

Małysz tak fajnie skacze, a tu taka pustka :!: Przerażające :!: Jutro konkurs i już wytrzymać nie mogę Czekamy na medal, złoty :!:

[January]

dziś to było zaskoczenie!!!

oto wyniki kwalifikacji:
pierwsza 10 (reszta w linku)
1. Adam Malysz POL 139.5m 144.6 PQ
2. Kamil Stoch POL 134.5m 140.1 Q
3. Harri Olli FIN 134.5m 139.6 Q
4. Noriaki Kasai JPN 134.0m 139.2 Q
4. Sigurd Pettersen NOR 134.0m 139.2 Q
6. Jernej Damjan SLO 136.5m 138.7 Q
7. Takanobu Okabe JPN 135.5m 137.9 Q
8. Janne Happonen FIN 133.5m 137.8 Q
9. Joerg Ritzerfeld GER 135.5m 137.4 Q
10. Andreas Kofler AUT 132.0m 135.6 PQ

cała klasyfikacja:http://sport.wp.pl/kat,68916,wid,874420 ... 260850.673

chyba dla nikogo dziwnym nie było to że Małysz wygrał kwalifikacje, ale wynik Stocha napawa optymistycznie, oczywiście nie możemy od razu oczekiwać takiego wyniku w konkursie, ale chyba lepiej jak jest tak niż miałby nie wejść do konkursu, prawda?

myślę że Stoch będzie w pierwszej 10.

[Michael900]

Ja bym studził entuzjazm. Po prostu studził. Niczego nie można być pewnym i cieszyć sięz samych kwalifikacji.

Ja mam nadzieję przeżyć takie momenty, jak na Mistrzostwach Świata w Predazzo. Więcej napiszę później.

Ile razy to oglądam tyle razy jestem wzruszony. Jeszcze ten komentarz Szaranowicza

[January]

Ja bym studził entuzjazm. Po prostu studził. Niczego nie można być pewnym i cieszyć się z samych kwalifikacji.

oczywiście nie możemy od razu oczekiwać takiego wyniku w konkursie, ale chyba lepiej jak jest tak niż miałby nie wejść do konkursu, prawda?

przecież nie napisałem że mamy się tylko z tego cieszyć, ale chyba jednak lepiej że Stoch pokazał że stać go na dalekie skoki, tylko cały problem tkwi w psychice skoczka, po prostu w konkursie może nie wytrzymać psychicznie...może się spalić, ale może też skoczyć bardzo daleko, choćby jeden skok i dzięki temu wejść do pierwszej 10

[MrWlodek]

chyba dla nikogo dziwnym nie było to że Małysz wygrał kwalifikacje, ale wynik Stocha napawa optymistycznie, oczywiście nie możemy od razu oczekiwać takiego wyniku w konkursie, ale chyba lepiej jak jest tak niż miałby nie wejść do konkursu, prawda?

myślę że Stoch będzie w pierwszej 10.

Podobno Stoch mial barezo dobry wiatr... Ale i tak wielkie gratulacje. Żeby tak w konkursie Ale bądźmy realistami. Miejsce w pierwszej 15 będzie dla niego sukcesem.

[January]

chyba dla nikogo dziwnym nie było to że Małysz wygrał kwalifikacje, ale wynik Stocha napawa optymistycznie, oczywiście nie możemy od razu oczekiwać takiego wyniku w konkursie, ale chyba lepiej jak jest tak niż miałby nie wejść do konkursu, prawda?

myślę że Stoch będzie w pierwszej 10.

Podobno Stoch mial barezo dobry wiatr... Ale i tak wielkie gratulacje. Żeby tak w konkursie Ale bądźmy realistami. Miejsce w pierwszej 15 będzie dla niego sukcesem.

ważne że jak ma dobry wiatr to potrafi go wykorzystać, bo popatrz na polskiego orła Robercika Mateję, cały czas jak go powołują to zastanawiam się co on robi w kadrze do dziś nie wiem :doh:

a jeśli Stocha nie będą nazywać nowym Małyszem, to może coś z niego być, każdy ma swoje nazwisko i nie podoba mi się że ludzie z każdego skoczka chcą zrobić zaraz drugiego Małysza...

[Michael900]

Ja bym studził entuzjazm. Po prostu studził. Niczego nie można być pewnym i cieszyć się z samych kwalifikacji.

oczywiście nie możemy od razu oczekiwać takiego wyniku w konkursie, ale chyba lepiej jak jest tak niż miałby nie wejść do konkursu, prawda?

przecież nie napisałem że mamy się tylko z tego cieszyć, ale chyba jednak lepiej że Stoch pokazał że stać go na dalekie skoki, tylko cały problem tkwi w psychice skoczka, po prostu w konkursie może nie wytrzymać psychicznie...może się spalić, ale może też skoczyć bardzo daleko, choćby jeden skok i dzięki temu wejść do pierwszej 10

Chodzi mi o to, że by nir popadać w hurra-optymizm zarówno ze Stochem, jak i Małyszem. Po prostu trzeba zachować spokuj i poczekać na zawody, żeby potem przypadkiem (odpukać) się negatywnie nie zdziwić.

[January]

Chodzi mi o to, że by nir popadać w hurra-optymizm zarówno ze Stochem, jak i Małyszem. Po prostu trzeba zachować spokuj i poczekać na zawody, żeby potem przypadkiem (odpukać) się negatywnie nie zdziwić.

czyli chodzi nam o dokładnie to samo tylko się troche nie zrozumieliśmy
przez internet ciężko wyczuć dokładne intencje autora

a już jutro wszyscy w Polsce wierzymy w naszego Orła z Wisły
ciężko będzie ale myślę że medal powinien być :-D

[M.]

bo popatrz na polskiego orła Robercika Mateję, cały czas jak go powołują to zastanawiam się co on robi w kadrze do dziś nie wiem :doh:

Proponuję, żebyś go zastąpił.

Kwalifikacje mogły wprawić nas w hura-optymizm, jednak na jutrzejsze zawody musimy spojrzeć realnie. Miejsce w pierwszej dwudziestce Stocha będzie sukcesem, a Małysza stać na medal, nawet złoty, pod warunkiem, że wszyscy będą skakać przy równym wietrze (albo powieje tylko Adamowi :-D ). Jednak i miejscem poza podium nie powinniśmy być załamani - w dzisiejszych skokach nie możemy wskazać jednego lidera, kilku zawodników spokojnie może wygrać jutrzejszy konkurs (a nawet samo bycie faworytem nic nie daje). Wygrane kwalifikacje o niczym nie świadczą, jutro trzeba będzie oddać dwa bardzo dobre skoki. Naszych szans upatruję jeszcze w konkursie drużynowym .

[January]

bo popatrz na polskiego orła Robercika Mateję, cały czas jak go powołują to zastanawiam się co on robi w kadrze do dziś nie wiem :doh:

Proponuję, żebyś go zastąpił.

nie mówię że umiem skakać lepiej, ale na pewno są lepsi skoczkowie od niego... :roll:


nie możemy za bardzo liczyć na Stocha, bo się chłopak spali, ale ja wierzę że jutro sprawi nam miłą niespodziankę 8)