PZPN - tutaj wszystko
- Dzięcioł
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 292
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Wygrana Koseckiego będzie kpiną. W kontekście bezczelnej postawy Kucharskiego, który publicznie bez żadnych wewnętrznych obiekcji głosi, że to on będzie faktycznie sterował polską piłką nożną, to ja nie mam już żadnych pytań. W PO widzą, że poparcie dla rządy topnieje z dnia na dzień, to szukają bezpiecznego i ciepłego gniazdka. Nepotyzm w tym kraju jest obecnie, chyba jeszcze bardziej wszechobecny niż w PRLu. Tylko Boniek daje nadzieję, że coś może się zmienić w strukturach organizacyjnych. Przebieg wyborów śledzę na weszlo.com. Polecam.
Żywot studenta prawa, żywotem lirycznym jest...
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Pytanie tylko, czy Zibi aby na pewno jest mesjaszem? Piłkarzem był, owszem, kapitalnym. Ale z tym, co robił poza piłką bywało różnie. Jako trener się pogubił, jako działacz (Widzew!) też był taki sobie. Jeśli wygra, to na genSeka weźmie sobie pewnie Listka. I tak się ten wesoły autobus będzie toczył.
- strong return
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2008
- Posty: 1510
- Rejestracja: 14 lipca 2008
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Wybitny piłkarz, słaby działacz i fatalny trener. No no no... Ciekawe co z tego będzie?
- blackadder
- Juventino
- Rejestracja: 23 września 2006
- Posty: 1387
- Rejestracja: 23 września 2006
Nie pozostaje nic innego jak życzyć powodzenia. Zibi to jedyna nadzieja związku. Człowiek z poza układu, a jednak świetnie zna środowisko. Przynajmniej wiadomo że nie oleje swojego urzędu, tak jak poprzednik.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Podbijam. Dobrze że wygrał Boniek, zdecydowanie najlepszy kandydat, niemniej jednak szału się nie spodziewam. Nie dlatego, że nie wierzę w jego możliwości, zapał czy dobrą wolę. Po prostu nie wierzę że jedna osoba na stanowisku prezesa jest w stanie ogarnąć cały ten syf, rozbić układy na szczeblach lokalnych itd. Kilka pozytywnych zmian będzie w stanie przeprowadzić, niczego istotnego też nie pogorszy - tak to widzę.
- rufi8
- Juventino
- Rejestracja: 29 marca 2010
- Posty: 636
- Rejestracja: 29 marca 2010
Mnie wygrana Bońka specjalnie nie dziwi. Leśne dziadki postawiły na kandydata jakiego domagało się społeczeństwo licząc jednocześnie, że naród na jakiś czas przestanie pociskać z PZPN, a oni pozostaną na ciepłych posadkach, bo przecież nie mają sobie nic do zarzucenia. Jeden człowiek niewiele może zmienić. Tu potrzeba wymiany pokoleniowej. Czas pokaże czy Boniek się sprawdzi, jednak lepszy on niż jakieś Kręciny..
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 7749
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Listkiewicz w TVN24 stwierdził, że Boniek zapewne zaczerpnie model organizacyjny z federacji włoskiej bo we Włoszech to tak świetnie funkcjonuje... :lol:
Zdziwiło mnie, że Listek nie został wiceprezesem ds zagranicznych ale szybko to wyjaśnił - związek potrzebował nowej twarzy więc dwa tygodnie temu sam zaproponował Koźmińskiego i liczy, że za jakiś czas dostanie u niego posadę jakiegoś doradcy Ten facet nigdy nie przepadnie, podobnie jak Zdzisiek, który czuje się większym wygranym nawet od Bońka bo zebrał całkiem sporo głosów i dalej będzie działał w polskiej piłce.
W ogóle ta porażająca logika w przemówieniu Kręciny przed głosowaniem: "Tutaj, na tej sali musimy otworzyć dach przemian PZPN-u. W przeciwnym wypadku ulewa kumoterstwa i drylu zmyje nas z piłkarskiej mapy Europy." :lol:
Zdziwiło mnie, że Listek nie został wiceprezesem ds zagranicznych ale szybko to wyjaśnił - związek potrzebował nowej twarzy więc dwa tygodnie temu sam zaproponował Koźmińskiego i liczy, że za jakiś czas dostanie u niego posadę jakiegoś doradcy Ten facet nigdy nie przepadnie, podobnie jak Zdzisiek, który czuje się większym wygranym nawet od Bońka bo zebrał całkiem sporo głosów i dalej będzie działał w polskiej piłce.
W ogóle ta porażająca logika w przemówieniu Kręciny przed głosowaniem: "Tutaj, na tej sali musimy otworzyć dach przemian PZPN-u. W przeciwnym wypadku ulewa kumoterstwa i drylu zmyje nas z piłkarskiej mapy Europy." :lol:
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 2566
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Kurde to sam mi się nasunęło przed głosowaniem.mnowo pisze:Dotychczasowa dyskusja pań i panów z PZPN:
Mi się podobało jak powiedział że jest w PZPN-ie od 1983 i...przeprasza (w domyśle za te lata). Kurde, pewnie się trochę grzeszków przez 30 lat nazbierałoOuh_yeah pisze:W ogóle ta porażająca logika w przemówieniu Kręciny przed głosowaniem: "Tutaj, na tej sali musimy otworzyć dach przemian PZPN-u. W przeciwnym wypadku ulewa kumoterstwa i drylu zmyje nas z piłkarskiej mapy Europy." :lol:
Nie czaję tych głosowań, w drugim wszyscy oprócz Bońka mieli mniej niż w pierwszej turze Tak to wyglądało jakby wiedzieli że i tak Zibi wygra, więc na wszelki wypadek go poparli by ich nie wywalił za szybko.
Sprawdziło się życzenie Tomaszewskiego: Boniek prezesem, Kosecki wice...
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2652
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Boniek - mam nadzieję na poprawę w stosunku do poprzednika
Ogólnie całe te wybory to szopka, a najlepsze było wystąpienie Lacha.
No i nowy sekretarz generalny z Harvardu :shock: Oby to nie był tylko pic na wodę...
Ogólnie całe te wybory to szopka, a najlepsze było wystąpienie Lacha.
No i nowy sekretarz generalny z Harvardu :shock: Oby to nie był tylko pic na wodę...
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”