Mussolini, Juve, Garibaldi, Piemont i prawica :)

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
Supersonic

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 października 2004
Posty: 1184
Rejestracja: 25 października 2004

Nieprzeczytany post 12 stycznia 2007, 23:23

Siewier pisze: Zapatrywanie na władzę czyli konkretnie na co ? [...]
Dziękuje, czuje się zaspokojony :twisted:

Wracając to aspektów historycznych to we wtorki leci fantastyczny program na planete "historia futbolu" - takich materiałów nie widziałem jeszcze nigdzie - obowiązkowa pozycja dla każdego kibica! W ostatnim odcinku Pietro Rava oraz Roberto Bettega opowiedzieli iż:

W latach 20 tych i 30 tych miała miejsce wielka migracja ludzi z południa na północ - za chlebem. Imigranci trafialu również do Turynu, marząc o pracy w fabryce Fiata. Gdy już się w Turynie zjawiali - wiadomo - zaczynali kibicować Juve :smile: . Gdy już udało się dorobić, wracali - i krzewili prawdziwą biało-czarną kulturę na południu. - Taka jest geneza popularności Juve na płd.
Później Monti, Orsini i Cessarini opowiadali jak to Juve - dzięki Fiatowi zarabiało mnóstwo $, Co ciekawe zbiegło się to z poważnymi trudnościami finansowymi u "Granata", któzy oprócz $ zaczęli też tracić kibiców na rzecz... :twisted:
Co ciekawe piłkarze stwierdzili, że Agnelli często sami jako skauci jeździli po świecie i wyszukiwali sobie diamenty!! To się nazywa oddany prezes! :twisted:

Jedyny zgrzyt to występ Zoffa. Dino szczerzył zęby opowiadając historię Juve ubrany w koszulkę Lazio :angry:


Abi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 marca 2006
Posty: 1020
Rejestracja: 27 marca 2006

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2007, 03:44

Dopiero teraz dojrzałem temat.
zwolennicy faszyzmu kibicowali Milanowi, zaś prawicowi przeciwnicy Interowi.
Lewacy kibicuja interowi? Faszyści milanowi? Trochę zaburzyłes mój obraz świata, więc postanowiłem poszperać i znalazłem to:




Zwracam uwagę na powiewające flagi(na jedną w szczególnosci 8) ).
Po za tym, interiści mają jakiś tam układ z Lazio - wydaje mi się, że Laziale nie chcieliby trzymać się z lewakami.


PrzemoJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 31 sierpnia 2006
Posty: 34
Rejestracja: 31 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2007, 12:45

Dionizos pisze: Troche chyba przesadzasz bociu :P Faszyzm to nie sa obozy zaglady, ss i pan z wasikiem, ale po prostu doktryna polityczna i dla wlasnego spokoju (a widze, ze te informacje go zabuzyly) nie demonizowalbym jej tak bardzo. Co innego gdyby na stadionie zamiast Duce wisial Wujek Adolf...
sorry ale jak czytam takie teksty to nie wiem czy smiac sie czy plakac.faszyzm to nie jest po prostu doktryna polityczna,ma na swoim koncie ofiary,nie zapominajmy o tym.to FASZYSCI zaatakowali Etiopie i Grecje(przyczyniajac sie w rezultacie do cierpienia ludnosci na calych balkanach),zamordowali m.in. Matteottiego.obozow zaglady nie budowali ale jednak pewne pierwiastki antysemityzmu we Wloszech wystepowaly.twierdzenie ze faszyzm byl dobry a nazizm zly jest bezzasadne,to tak jak napisac ze komunizm w Polsce byl dobry a w ZSRR zly,bo u nas nie bylo gulagow.
i jest to doktryna polityczna ktora zaklada antyindywidualizm,antyparlamentaryzm,zwalcza demokracje,wolnosc jednosti i wprowadza panstwo policyjne.
moglbym pisac wiecej o tej doktrynie(nie tak dawno zdawalem egz. m.in.ze znajomosci tej doktryny),zainteresowanych odsylam np.do Wspolczesnych doktryn politycznych Tokarczyka lub do Historii mysli politycznej i prawnej "krwawej"Marii Zmierczak


Abi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 marca 2006
Posty: 1020
Rejestracja: 27 marca 2006

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2007, 15:36

PrzemoJuve pisze: to FASZYSCI zaatakowali Etiopie i Grecje(przyczyniajac sie w rezultacie do cierpienia ludnosci na calych balkanach),
Nie wiem może co było w Etiopii, ale nie przesadzaj z tą Grecją. Włoscy zołnierze większość czasu w Grecji spędzali na zabawach, a Greków męczyły głównie oddziały niemieckie.

zamordowali m.in. Matteottiego.
Straszne... Matteotti był lewakiem, najaktywniejszym działaczem socjalistów włoskich, często występował przeciwko Mussoliniemu. Jak wiemy w tamtych czasach cała Europa bała się zalewu rewolucji komunistycznej, każdy kraj bronił sie przed czerwonymi jak tylko mógł. Matteotti musiał zginąć, bo był zbyt dużym zagrożeniem dla włoskiej niepodłeglości.

obozow zaglady nie budowali ale jednak pewne pierwiastki antysemityzmu we Wloszech wystepowaly.

Tak jak i w faszytowskiej Polsce oraz innych krajach europejskich tamtych lat.

jest to doktryna polityczna ktora zaklada antyindywidualizm,antyparlamentaryzm,zwalcza demokracje,wolnosc jednosti i wprowadza panstwo policyjne.

Czemu wszyscy analizują problem tylko od tej strony? Nikt nie patrzy, że faszyzm pomógł uratować kraje takie jak Włochy, Niemcy czy Polska przed całkowitymi upadkami gospodarczymi i "moralnymi"(chociaz Polska wykorzystała szansę najgorzej, ale cóż, to w końcu Polska).


herr_braun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Posty: 701
Rejestracja: 01 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2007, 16:01

PrzemoJuve pisze:faszyzm to nie jest po prostu doktryna polityczna,ma na swoim koncie ofiary
we Włoszech raptem kilka...

PrzemoJuve pisze:nie zapominajmy o tym.to FASZYSCI zaatakowali Etiopie i Grecje(przyczyniajac sie w rezultacie do cierpienia ludnosci na calych balkanach),
A demokratyczni Amerykanie i Anglicy robili np. naloty dywanowe, można więc ich ofiary uznać za ofiary demokracji, taka sama analogia.
PrzemoJuve pisze:ale jednak pewne pierwiastki antysemityzmu we Wloszech wystepowaly
Jeśli już to niewielkie, głównie pod naciskiem Hitlera w ostatniej fazie wojny...


PrzemoJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 31 sierpnia 2006
Posty: 34
Rejestracja: 31 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2007, 16:23

Abdul_BN.pl pisze:Nie wiem może co było w Etiopii, ale nie przesadzaj z tą Grecją. Włoscy zołnierze większość czasu w Grecji spędzali na zabawach, a Greków męczyły głównie oddziały niemieckie.
taaa,Wlochy zaatakowaly Grecje,Niemcy wlaczyli sie dopiero po kleskach Wlochow.gdyby nie napasc Wloch to Niemcy nie wkroczyli by na Balkany.w takim razie nie winmy Niemcow za napasc na nas,skoro napasc na Etiopie czy Grecje byly ok...



[/quote]Straszne... Matteotti był lewakiem, najaktywniejszym działaczem socjalistów włoskich, często występował przeciwko Mussoliniemu. Jak wiemy w tamtych czasach cała Europa bała się zalewu rewolucji komunistycznej, każdy kraj bronił sie przed czerwonymi jak tylko mógł. Matteotti musiał zginąć, bo był zbyt dużym zagrożeniem dla włoskiej niepodłeglości. [/quote]

zanim cos napiszesz zajrzyj do podrecznikow.Matteotti byl socjalista,wystepowal m.in przeciw udzialowi Wloch w 1WS.jakim byl zagrozeniem dla niepodleglosci??planowal pucz czy zamach stanu??sorry ale to duce dokonal zamachu stanu.popelnil straszna zbrodnie bo wystapil przeciw Mussoliniemu,naprawde zasluzyl na smierc.sorry ale ja kieruje sie zasada"moge nie zgadzac sie z tym co glosisz,ale na smierc bede bronil twego prawa do mowienia tego".dla mnie zycie kazdej jednostki jest wazne,tak jak i prawo do wyrazania przez nia pogladow.ale wg was jak ktos jest lewakiem to mozna go sprzatnac,przeciez to nie czlowiek...

[/quote]Tak jak i w faszytowskiej Polsce oraz innych krajach europejskich tamtych lat.[/quote]

kiedy Polska byla faszystowska??sanacja byla autorytarna ale nigdy nie byla faszystowska.

[/quote]Czemu wszyscy analizują problem tylko od tej strony? Nikt nie patrzy, że faszyzm pomógł uratować kraje takie jak Włochy, Niemcy czy Polska przed całkowitymi upadkami gospodarczymi i "moralnymi"(chociaz Polska wykorzystała szansę najgorzej, ale cóż, to w końcu Polska).[/quote]

sorry ale dla mnie to lekarstwo gorsze od choroby.rozumiem ze wg Ciebie to byla jedyna metoda uporania sie z kryzysem w tych panstwach??jakos USA poradzily sobie bez faszyzmu.faszyzm chronil przed upadkiem moralnym??!!gdybyscie napisali ze Civitas solis czy Nowa Antlantyda to tylko doktryny to ok.ale okreslenie ze faszyzm,nazizm i komunizm to tylko doktryny to plucie w twarz ofiarom tych tylko doktryn

A demokratyczni Amerykanie i Anglicy robili np. naloty dywanowe, można więc ich ofiary uznać za ofiary demokracji, taka sama analogia.

sorry,ale to Niemcy wywolaly wojne,to Niemcy wypowiedzialy wojne USA.wg Ciebie powinni siedziec cicho i czekac az fuhrer i duce zajma Londyn i Nowy York.ciekawe tylko ile osob by teraz mowilo po polsku gdyby tak postapili??a naloty dywanowe byly odwetem za naloty na Warszawe,Rotterdam,Londyn,wymieniac dalej??


Abi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 marca 2006
Posty: 1020
Rejestracja: 27 marca 2006

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2007, 16:55

zanim cos napiszesz zajrzyj do podrecznikow
Zrobiłem to już wystarczająco duzo razy, by mieć prawo glosić takie treści.
jakim byl zagrozeniem dla niepodleglosci??planowal pucz czy zamach stanu??
Był socjalistą tu się zgadzam. Ale w epoce, w której wszyscy żyją w strachu przed zalewem Europy "czerwoną zarazą"(w efekcie Europą - w tym Italią - władałby ZSRR), bycie socjalistą i wypowiadanie się przeciwko władzom własnego kraju jest wielce niewskazane. Teraz juz wiesz o co biega?

ale wg was jak ktos jest lewakiem to mozna go sprzatnac,przeciez to nie czlowiek...
Tego nie powiedziałem. Nie zabiłbym dziś człowieka, który jest lewakiem, tylko dlatego że nim jest. Ale gdyby jego postawa zagrażała bezpieczeństwu mojego kraju(odstawmy na margines zdanie M. o 1WS), poswięcilbym go bez wachania.

kiedy Polska byla faszystowska??sanacja byla autorytarna ale nigdy nie byla faszystowska.
O tak, stara szkoła. Drażni mnie nazywanie tego okresu epoką rządów autorytarnych. Wstydzimy się przyznać, ze Polska była faszystowska, bo wszystkim faszyzm kojarzy się jednoznacznie z Holocaustem. A prawda jest taka, że od faszystowskiej Italii odróżnial nas jedynie brak cenzury(no przynajmniej nie byla aż tak ostra jak na półwyspie Apenińskim).
ale okreslenie ze faszyzm,nazizm i komunizm to tylko doktryny to plucie w twarz ofiarom tych tylko doktryn
A stawianie faszymu w jednej linii z wypaczonym faszymem jaki był nazizm i równie wypaczoną wersją komunizmu w wydaniu radzieckim jest sporym przegięciem.

sorry,ale to Niemcy wywolaly wojne,to Niemcy wypowiedzialy wojne USA.wg Ciebie powinni siedziec cicho i czekac az fuhrer i duce zajma Londyn i Nowy York.ciekawe tylko ile osob by teraz mowilo po polsku gdyby tak postapili??a naloty dywanowe byly odwetem za naloty na Warszawe,Rotterdam,Londyn,wymieniac dalej??
Znowu wychodzi stara szkoła. Nie można jednoznacznie oskarżyć Niemców o wywołanie wojny. Nie, nie popieram Niemców, mam im za złe ich działania, ale na wybuch 2WS mialo wpływ całe mnóstwo innych czynników. Za wywolanie wojny są odpowiedzialni nie tylko Niemcy, ale również Rosjanie, Anglicy i Francuzi.



P.S. Sprobuj cytować poprawnie, bo się czyta wygodniej wtedy.


PrzemoJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 31 sierpnia 2006
Posty: 34
Rejestracja: 31 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2007, 18:00

Był socjalistą tu się zgadzam. Ale w epoce, w której wszyscy żyją w strachu przed zalewem Europy "czerwoną zarazą"(w efekcie Europą - w tym Italią - władałby ZSRR), bycie socjalistą i wypowiadanie się przeciwko władzom własnego kraju jest wielce niewskazane. Teraz juz wiesz o co biega?
ale odpowiedz na pytanie,czy planowal pucz czy zamach stanu??jakim byl zagrozeniem??a socjalizm to nie to samo co komunizm(dlatego np.w Niemczech nie dogadali sie socjaldemokraci z komunistami).i to zagrozenie czerwona zaraza wszystko tlumaczy??czyli jesli kaczory wymysla jakas grozbe zarazy ze wschodu to maja prawo mnie zamordowac bo ich nie popieram??

Tego nie powiedziałem. Nie zabiłbym dziś człowieka, który jest lewakiem, tylko dlatego że nim jest. Ale gdyby jego postawa zagrażała bezpieczeństwu mojego kraju(odstawmy na margines zdanie M. o 1WS), poswięcilbym go bez wachania.
aha,czyli wtedy mozna bylo a teraz nie??w jaki sposob zagrazal bezpieczenstwu kraju??przemawiajac w parlamencie??sorry,ale to ludzie go wybrali by ich reprezentowal.czyli rozumiem ze jako liberal(pewnie dla wielu lewak)nie mam sie czego obawiac(przynajmniej do czasu az na horyzoncie pojawi sie jakas czerwona zaraza),chyba ze wyrazajac gdzies swoje poglady narazam bezpieczenstwo panstwa(a kto okresla co to bezpieczenstwo panstwa??prezydent??premier??prymas??)
O tak, stara szkoła. Drażni mnie nazywanie tego okresu epoką rządów autorytarnych. Wstydzimy się przyznać, ze Polska była faszystowska, bo wszystkim faszyzm kojarzy się jednoznacznie z Holocaustem. A prawda jest taka, że od faszystowskiej Italii odróżnial nas jedynie brak cenzury(no przynajmniej nie byla aż tak ostra jak na półwyspie Apenińskim).
Polska nie byla faszystowka a autorytarna.tak mowia wszystkie powazne podreczniki mysli politycznej
A stawianie faszymu w jednej linii z wypaczonym faszymem jaki był nazizm i równie wypaczoną wersją komunizmu w wydaniu radzieckim jest sporym przegięciem.
nie rozsmieszaj mnie,faszyzm wloski ma tak samo krew na rekach,rzeczywiscie mniej niz nazizm i komunizm ale jednak ma.jakos tworca faszyzmu jakim byl duce nie uwazal faszyzmu niemieckiego za wypaczony.faszysci i nazisci szli razem i razem ponosza odpowiedzialnosc za to co zrobili.ciekawe co bys powiedzial rodzinom ofiar faszyzmu,np. rodzinom ktore stracily bliskich podczas agresji na Etiopie
Znowu wychodzi stara szkoła. Nie można jednoznacznie oskarżyć Niemców o wywołanie wojny. Nie, nie popieram Niemców, mam im za złe ich działania, ale na wybuch 2WS mialo wpływ całe mnóstwo innych czynników. Za wywolanie wojny są odpowiedzialni nie tylko Niemcy, ale również Rosjanie, Anglicy i Francuzi.
:rotfl: a w jaki sposob Anglicy i Francuzi odpowiadaja za wybuch wojny??bo dali nam gwarancje sojusznicze i po agresji na nas wypowiedzieli Niemcom wojne??rozumiem ze wg Ciebie mieli siedziec cicho kiedy kolumny nazistow szly na Warszawe i mordowaly Polakow??a potem laskawie poddac sie fuhrerowi.Anglikow i Francuzow mozna winic ze w odpowiednim czasie nie powstrzymaly hitlera,ale wtedy pewnie podniosly by sie glosy ze wojna prewencyjna jest nielegalna albo ze obalily wodza dzialajacego dla dobra narodu.odpowiadaja najwyzej za Monachium,ale to byla proba zapobiegniecia wojnie.moze odpowiadaja dlatego ze nie dogadali sie ze stalinem??albo to Polska jest odpowiedzialna bo nie dogadala sie ze stalinem i nie pozwolila armii czerwonej przejsc przez nasze terytorium??mozna winic Francje i Anglie najwyzej o to ze od razu nie udzielily nam pomocy,a nie o to ze wypowiedzialy Niemcom wojny w odpowiedzi na calkowicie sprzeczna z prawem miedzynarodowym brutalna agresje na nas


Supersonic

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 października 2004
Posty: 1184
Rejestracja: 25 października 2004

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2007, 18:47

Abdul_BN.pl pisze:

Zrobiłem to już wystarczająco duzo razy, by mieć prawo glosić takie treści.
A mógłbyś podać tytuł podręcznika, w którym poczytam sobie o faszystowskiej Polsce i Niemcach, którym świat pomagał wywołać wojnę?

Abdul_BN.pl pisze: Tego nie powiedziałem. Nie zabiłbym dziś człowieka, który jest lewakiem, tylko dlatego że nim jest. Ale gdyby jego postawa zagrażała bezpieczeństwu mojego kraju(odstawmy na margines zdanie M. o 1WS), poswięcilbym go bez wachania.
Czasy się zmieniają, ale ludzie jak widać nie.

Btw. Przecież gdyby przykładowo we Włoszech powstał Front Ludowy to nie parłyby one ku wojnie - nie byłoby to bezpieczniejsze dla Twojego państwa?
Abdul_BN.pl pisze: Wstydzimy się przyznać, ze Polska była faszystowska.
:doh:

Z niecierpliwością czekam na tytuł tego chłamu ekhem tj. podręcznika.

Tymczasem poproszę przykłady polskiego korporacjonizmu, działania na ogromną skalę aparatu policyjno-kontrolnego, jednolitego elektoratu ze wszystkich stanów społecznych popierający władzę. Całkowitego podporządkowania narodu idei totalitarnej.
Abdul_BN.pl pisze: Znowu wychodzi stara szkoła. Nie można jednoznacznie oskarżyć Niemców o wywołanie wojny. Nie, nie popieram Niemców, mam im za złe ich działania, ale na wybuch 2WS mialo wpływ całe mnóstwo innych czynników. Za wywolanie wojny są odpowiedzialni nie tylko Niemcy, ale również Rosjanie, Anglicy i Francuzi.
Tzn. jakich? To, że często nie przeciwstawiali się Hitlerowi to oznacza, że są współodpowiedzialni? Czy też Chamberlain też planował sobie jakąś małą lebensraum zrobić?
herr_braun pisze: A demokratyczni Amerykanie i Anglicy robili np. naloty dywanowe, można więc ich ofiary uznać za ofiary demokracji, taka sama analogia.
Zaiste identyczna - jeśli jej nie widzisz to nie masz pojęcia o historii.


Abi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 marca 2006
Posty: 1020
Rejestracja: 27 marca 2006

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2007, 18:49

a socjalizm to nie to samo co komunizm
Cienka jest granica... Porównuję socjalizm do komuzmu na tej samej zasadzie, na jaiej Ty porównujesz faszyzm do nazizmu.

czyli jesli kaczory wymysla jakas grozbe zarazy ze wschodu to maja prawo mnie zamordowac bo ich nie popieram??
Myślisz realnie i praktycznie, czy jesteś w innym wymiarze: wymiarze "teorii i założeń"?? Zakładam, ze zaznaczysz drugą opcję...

czyli rozumiem ze jako liberal

Do niedawna uważałem liberałów za ludzi światlych. O 18.00 trochę zmienił się mój obraz liberała.

Polska nie byla faszystowka a autorytarna.tak mowia wszystkie powazne podreczniki mysli politycznej

Tak mówią wszystkie podręczniki dopuszczone przez MEN do nauczania w szkolach. Tak mowią też wszyscy ci, ktorych przebiega dreszcz na myśl o faszyzmie i boją/wstydzą się przyznać, że istniał w Polsce.

Przy okazji przypomne, że w oczach prasy zachodniej zamach majowy był postrzegany jako typowy zamach faszystowski, taki sam, jaki przeprowadził Mussolini. No, ale Wy wolicie go nazywać "zamachem autorytarnym" :rotfl:

nie rozsmieszaj mnie,faszyzm wloski ma tak samo krew na rekach,rzeczywiscie mniej niz nazizm i komunizm ale jednak ma.
Taki na przyklad Piłsudski(wielki człowiek zaznaczam) też święty nie był. Czemu nie postawiłeś go obok Mussoliniego?

ciekawe co bys powiedzial rodzinom ofiar faszyzmu,np. rodzinom ktore stracily bliskich podczas agresji na Etiopie
Tu akurat nie musiałbym nic mówić, w tamtych stronach wyznaje się zasadę, że Bóg dał człowieka światu i może go zabrać kiedy chce - nie rozpacza się specjalnie za zmarlymi. Wiem coś o tym, mam "kilkuletni afrykański staż".

a w jaki sposob Anglicy i Francuzi odpowiadaja za wybuch wojny??bo dali nam gwarancje sojusznicze i po agresji na nas wypowiedzieli Niemcom wojne??rozumiem ze wg Ciebie mieli siedziec cicho kiedy kolumny nazistow szly na Warszawe i mordowaly Polakow??a potem laskawie poddac sie fuhrerowi.Anglikow i Francuzow mozna winic ze w odpowiednim czasie nie powstrzymaly hitlera,ale wtedy pewnie podniosly by sie glosy ze wojna prewencyjna jest nielegalna albo ze obalily wodza dzialajacego dla dobra narodu.odpowiadaja najwyzej za Monachium,ale to byla proba zapobiegniecia wojnie.moze odpowiadaja dlatego ze nie dogadali sie ze stalinem??albo to Polska jest odpowiedzialna bo nie dogadala sie ze stalinem i nie pozwolila armii czerwonej przejsc przez nasze terytorium??mozna winic Francje i Anglie najwyzej o to ze od razu nie udzielily nam pomocy,a nie o to ze wypowiedzialy Niemcom wojny w odpowiedzi na calkowicie sprzeczna z prawem miedzynarodowym brutalna agresje na nas

Druga wojna byla niejako odwetem za lata upokorzeń, jakich doznali Niemcy ze strony traktatu wersalskiego(za którym stali oczywiście Francuzi i Anglicy). Niestety, historię piszą zwyciezcy i ogolnie głoszona teza mówi, że cale za zło odpowiada Rzesza.

Co do Rosji - radzę poczytać Suworowa, bedziesz wiedział o co chodzi. Jak dla mnie bardziej wiarygodne od licealnych podręczników.


EDIT:


A mógłbyś podać tytuł podręcznika, w którym poczytam sobie o faszystowskiej Polsce i Niemcach, którym świat pomagał wywołać wojnę?
Z niecierpliwością czekam na tytuł tego chłamu ekhem tj. podręcznika.

Bezemocjonalne studiowanie historii pozwala dojść do takich wniosków, i to wystarczy, nie trzeba swoich opinii opierać tylko i wyłącznie na cudzych opiniach. Widać, że dla Was to trudne, potraficie tylko zgadzać się z innymi(takie galarety społeczne).
Tzn. jakich? To, że często nie przeciwstawiali się Hitlerowi to oznacza, że są współodpowiedzialni? Czy też Chamberlain też planował sobie jakąś małą lebensraum zrobić?
Odpowiedź masz wyżej.

Zaiste identyczna - jeśli jej nie widzisz to nie masz pojęcia o historii.
Całe szczęście, że Ty masz tak obszerne. W koncu w gimnazjum dostałeś 5+ ze sprawdzianu z dwudziestolecia międzywojennego na historii.
Tymczasem poproszę przykłady polskiego korporacjonizmu, działania na ogromną skalę aparatu policyjno-kontrolnego, jednolitego elektoratu ze wszystkich stanów społecznych popierający władzę. Całkowitego podporządkowania narodu idei totalitarnej.
Zaraz zaraz, porównywaliśmy Polskę do Italii, a nie do Niemiec. Pomyliło ci się? No cóż, każdemu sie może błąd zdarzyć.

I jeszcze: zamach majowy=marsz na Rzym, Mussolini=Piłsudski, zabójstwo Matteottiego=zsyłanie opozycjonistów do twierdzy w Brześciu, falszowanie wyborów=fałszowanie wyborów. Nie chce mi się dalej wymieniać...
Ostatnio zmieniony 24 stycznia 2007, 19:30 przez Abi, łącznie zmieniany 1 raz.


Supersonic

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 października 2004
Posty: 1184
Rejestracja: 25 października 2004

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2007, 19:18

Abdul_BN.pl pisze: Co do Rosji - radzę poczytać Suworowa, bedziesz wiedział o co chodzi. Jak dla mnie bardziej wiarygodne od licealnych podręczników.
No tak Suworow... szkoda tylko, że on jako jedyny ma takie zdanie, a koronnym argumentem są dla niego półki spadochroniarzy.

Dla mniej bardziej wiarygodnymi autorami są: Pipes, Overy, Miedwiediew czy Concquest ( wszystkich czytałem) i oni reprezentują nieco odmienne zdanie... poparte poważnymi faktami.

Możesz powiedzieć dlaczego akurat jego książki są bardziej wiarygodne?


PrzemoJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 31 sierpnia 2006
Posty: 34
Rejestracja: 31 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2007, 19:24

Cienka jest granica... Porównuję socjalizm do komuzmu na tej samej zasadzie, na jaiej Ty porównujesz faszyzm do nazizmu.

tylko ze miedzy socjalizmem a komunizmem jest ogromna przepasc(m.in. sposob zdobycia wladzy).
Myślisz realnie i praktycznie, czy jesteś w innym wymiarze: wymiarze "teorii i założeń"?? Zakładam, ze zaznaczysz drugą opcję...
moze w 24 roku Matteotti tez myslal ze jego zabojstwo jest niemozliwe??gdzie wg Ciebie teoria i zalozenie kloci sie z mysleniem realnym i praktycznym??skad wiesz ze to tylko teoria??masz jakas tajemna wiedze??



Do niedawna uważałem liberałów za ludzi światlych. O 18.00 trochę zmienił się mój obraz liberała.
roznica miedzy nami polega na tym ze ja atakuje poglady,nigdy ludzi je gloszacych.kazdy ma prawo myslec po swojemu


Tak mówią wszystkie podręczniki dopuszczone przez MEN do nauczania w szkolach. Tak mowią też wszyscy ci, ktorych przebiega dreszcz na myśl o faszyzmie i boją/wstydzą się przyznać, że istniał w Polsce.
taaa,pewnie slynny UKLAD blokuje prawde,tak jak pewnie jakis UKLAD propaguje teorie ewolucji a nie kreacjonizm

Taki na przyklad Piłsudski(wielki człowiek zaznaczam) też święty nie był. Czemu nie postawiłeś go obok Mussoliniego?
Pilsudzki swiety nie byl,ma swoje grzechy.ale to m.in mu zawdzieczamy niepodleglosc czy pokonanie armii czerwonej.wiekszosc historykow uwaza go za kontrowersyjnego,nie wyglaszaja pod jego adresem samych laudacji.Pilsudski nie ponosi odpowiedzialnosci za 2 WS,to jest glowna roznica

Tu akurat nie musiałbym nic mówić, w tamtych stronach wyznaje się zasadę, że Bóg dał człowieka światu i może go zabrać kiedy chce - nie rozpacza się specjalnie za zmarlymi. Wiem coś o tym, mam "kilkuletni afrykański staż".
nie znam tak dobrze tamtych stron,ale dzieki temu nie dal bym sie oszukac jakims marokanczykom.skoro nie tamtejsze ofiary to moze ofiary agresji na Grecje??
Druga wojna byla niejako odwetem za lata upokorzeń, jakich doznali Niemcy ze strony traktatu wersalskiego(za którym stali oczywiście Francuzi i Anglicy). Niestety, historię piszą zwyciezcy i ogolnie głoszona teza mówi, że cale za zło odpowiada Rzesza.
sorry,Niemcy podpisali ten traktat,przegrali wojne.zrobili to ich przedstawiciele demokratycznie wybrani.i Ci demokratycznie wybrani przedstawiciele wygrywali wybory demokratyczne do bodajze 1930 roku.czyli dzialali wbrew narodowi przez tyle lat pomimo ze upokorzyli narod podpisujac traktat wersalski??i nie przesadzaj z tymi latami upokorzen.a jak oni upokorzyli Francje w 1871 to bylo dobrze??rozumiem ze Niemcy w 1939 roku byli upokorzeni traktatem wersalskim wiec mieli prawo glosic tezy o swojej przestrzeni zycioweji wszczynac wojne
Co do Rosji - radzę poczytać Suworowa, bedziesz wiedział o co chodzi. Jak dla mnie bardziej wiarygodne od licealnych podręczników.
czytalem Suworowa,ale co on ma do odpowiedzialnosci za wojne??zaraz uslysze ze hitler musial zaczac wojne,zaatakowac Polske i zajac Europe bo musial pokonac ZSRR.


Abi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 marca 2006
Posty: 1020
Rejestracja: 27 marca 2006

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2007, 19:50

Dobra, widzę, że nie dojdziemy do porozumienia, nie potraficie przekonać mnie do swoich racji, ja wracam na swoje forum.
"Twoja racja jest twojsza" - będziemy żyć pewni o wyższości swoich racji i raczej nikt tego nie zmieni. Dalsze wymienianie się własnymi "niepodważalnymi" dowodami doprowadzi tylko do tego, ze któryś z nas wyłysieje jeszcze bardziej(sam wiesz który) 8)


roznica miedzy nami polega na tym ze ja atakuje poglady,nigdy ludzi je gloszacych
to po co wyskakujesz z osobistym:
nie znam tak dobrze tamtych stron,ale dzieki temu nie dal bym sie oszukac jakims marokanczykom

:?:


Pozdrawiam, narazie.


PrzemoJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 31 sierpnia 2006
Posty: 34
Rejestracja: 31 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2007, 20:04

Abdul_BN.pl pisze:Dobra, widzę, że nie dojdziemy do porozumienia, nie potraficie przekonać mnie do swoich racji, ja wracam na swoje forum.
"Twoja racja jest twojsza" - będziemy żyć pewni o wyższości swoich racji i raczej nikt tego nie zmieni. Dalsze wymienianie się własnymi "niepodważalnymi" dowodami doprowadzi tylko do tego, ze któryś z nas wyłysieje jeszcze bardziej(sam wiesz który) 8)
tu sie moge zgodzic,z mojej strone EOT
nie znam tak dobrze tamtych stron,ale dzieki temu nie dal bym sie oszukac jakims marokanczykom
tu racja po Twojej stronie,a z mojej strony sorry.

Pozdrawiam, narazie.
rowniez pozdrawiam,pewnie do zobaczenia na kolejnym wyjezdzie


herr_braun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Posty: 701
Rejestracja: 01 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2007, 16:03

PrzemoJuve pisze:nie rozsmieszaj mnie,faszyzm wloski ma tak samo krew na rekach,rzeczywiscie mniej niz nazizm i komunizm ale jednak ma.
Jeszcze raz powtarzam, faszystowska wladza we Włoszech zabiła kilkoro ludzi.
PrzemoJuve pisze:faszysci i nazisci szli razem i razem ponosza odpowiedzialnosc za to co zrobili.
Alinaci a więc zarówno Zachód jak i komuniści szli razem (Twoje wyrażenie) wspólnie więc odpowiadać powinni za to co zrobili podczas II wojny światowej (m.in. mordy i wywózki polskich patriotów z AK i NSZ po 41 roku)
PrzemoJuve pisze:w jaki sposob Anglicy i Francuzi odpowiadaja za wybuch wojny??
Są współwinni. Oczywiście najpierw jest ZSRR i Niemcy, potem długo długo nic ;) i dopiero potem Francuzi i Anglicy z ich polityką "ugłaskiwania" ;) Mogli zapobiec wojnie lecz wykazali się nieporadnością i naiwnością...
PrzemoJuve pisze:Anglikow i Francuzow mozna winic ze w odpowiednim czasie nie powstrzymaly hitlera,ale wtedy pewnie podniosly by sie glosy ze wojna prewencyjna jest nielegalna albo ze obalily wodza dzialajacego dla dobra narodu.
I dzięki temu, że obawiali się takich głosów 60 mln ludzi poszło do piachu, świetne usprawiedliwienie, nie ma co...
Supersonic pisze:
herr_braun pisze: A demokratyczni Amerykanie i Anglicy robili np. naloty dywanowe, można więc ich ofiary uznać za ofiary demokracji, taka sama analogia.
Zaiste identyczna - jeśli jej nie widzisz to nie masz pojęcia o historii.
Widzę ją bardzo dobrze ^^ ciesze się, że się zgadzasz ;)
A tak serio (bo rozumiem, że to jednak miał być rodzaj polemiki z moim twierdzeniem) to cóż, nie podważyłeś jkaoś rzeczowo tego co napisałem, ale sam po czasie doszedłem do wniosku, że ten przykład nie jest może najlepszy - powiedzmy bowiem, że Anglicy i Amerykanie się bronili, zaś Włosi byli agresorami. Wobec tego inny przykład: żeby dalejo nie szukać Amerykańska ostatnia inwazja na Irak. Wiele ofiar, chaos w państwie, wojna. Agresor: koalicja antyiracka. W imię czego? Demokracji. Na czyj zatem rachunek, z godnie z tamtym myśleniem winno się przypisać te ofiary? Na rachunek demokracji.


ODPOWIEDZ