Mussolini, Juve, Garibaldi, Piemont i prawica :)

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
Supersonic

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 października 2004
Posty: 1184
Rejestracja: 25 października 2004

Nieprzeczytany post 26 grudnia 2006, 17:35

Witam!

Ostatnio mocno zacząłem interesować się tą najdawniejszą historią Juventusu. Podczas pewnej niezwykle ciekawej rozmowy z pewnym Włochem dowiedziałem się kilku fascynujących faktów. Mam prośbę o weryfikację tych spraw i rzeczową dyskusje osób, które mają o tym pojęcie.

Ów Włoch powiedział mi, że owszem można obejrzeć w telewizji mecz reprezentacji Włoch, zwłaszcza gdy są mistrzostwa świata, ale to nie to co tygryski lubią najbardziej. Tifosi czują, że żyją tylko wówczas kiedy kibicują klubom!

Co więcej kluby włoskie są, jak żywo odzwierciedleniem historii Włoch. I tak według niego np. podział Mediolanu dokonał się następująco:
zwolennicy faszyzmu kibicowali Milanowi, zaś prawicowi przeciwnicy Interowi. Identycznie jak w Rzymie - Lazio-Roma. Niestety nie umiał mi powiedzieć o innych klubach (Viola, Palermo, Napoli ( tu jestem szczególnie ciekaw) ( wiem, że na forum udziela się wielu kibiców tych drużyn - tu także prosiłbym o weryfikację 8) )

Wreszcie przechodzimy do najsmakowitszego:

Według mojego przyjaciela " nikt poza Turynem nie kibicuje we Włoszech Juventusowi". Dlaczego?


* Klub jest utożsamiany ze znienawidzonymi (w niektórych kręgach) najeźdźcami z Piemontu. Mowa tu oczywiście o latach jednoczenia Italii. Bierze się to stąd, że dynastia Sabaudzka - główny motor zjednoczeniowy - nie jest uznawana za... włoską!

* Po drugie ( zawsze musimy przebić Milan :wink: ) o ile Milan był faszystowski, o tyle Juve było ultrafaszystowskie! Oczko w głowie Mussoliniego ( nie mógł być zatem spaczony do końca :smile: ) , miało z tego tytułu znaczne fory ( niebezpiecznie o tym pisać w tych czasach :whistle: )

Wydawać by się zatem mogło, że Juventusowi powinni kibicować tifosi innych drużyn faszystowskich ( Milan, Lazio) ale tak nie jest. Dlaczego? Gdyż jest to drużyna ze znienawidzonego Piemontu - tak tępionego przez "południe". Na koniec mój przyjaciel dodał, że w Turynie i tak wolą Torino.

Przyznam, że trochę kłóci się to z miom światopoglądem, gdyż np. czytałem opracowania jakoby Juve miało najwięcej kibiców we Włoszech! To jak to jest?

Czy znacie może jakieś inne ciekawe historię ze smaczkiem historycznym w tle?

Czy w dzisiejszych czasach kibice Juve też wykazują jakieś określone postawy polityczne? Czy są konkretne regiony, w których Juve jest szczególnie lubiane bądź nie?

Wiem, że na forum jest wielu biało-czarnych historyków więc bardzo proszę o rozwianie moich wątpliwości i mam nadzieję na ciekawą dyskusję.

ps. Szkoda, że w Polsce kluby nie mają jakiś większych historycznych koneksji. Nie licząc wojskowy, górniczy itd.

aa jeszcze jedno mi się przypomniało: czy wiadomo coś o powiązaniach jakiegoś klubu z Camorrą? :prochno: Palermo? Messina?


DamKam

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 listopada 2003
Posty: 1746
Rejestracja: 10 listopada 2003

Nieprzeczytany post 26 grudnia 2006, 17:51

Supersonic pisze:Według mojego przyjaciela " nikt poza Turynem nie kibicuje we Włoszech Juventusowi".
Te zdanie, moim zdaniem, swiadczy o tym, iz ten Twoj przyjaciel albo nie bardzo zna sie na rzeczy, albo sie przejezyczyl. No albo we wszystkich innych zrodlach, lacznie z oficjalnymi danymi Juventusu, bylismy i jestesmy w tej kwestii caly czas oklamywani. W co osobiscie bardzo ale to bardzo watpie :whistle:
Konkretnie, co do samych faktow historyczno-politycznych, to mozliwe, iz to co napisales jest prawda, nie przecze :wink:
Tak samo moge powiedziec o tej przewadze kibicow "Granata" w samym Turynie, co zawsze bylo dla mnie nie lada dziwne, no ale coz :think:
Supersonic pisze:aa jeszcze jedno mi się przypomniało: czy wiadomo coś o powiązaniach jakiegoś klubu z Camorrą? :prochno: Palermo? Messina?
Napoli :?:

EDIT:
Co do nazwiska Mussolini, to chyba byl on w jakims tam stopniu zwiazany z Turynem, glownie z powodu potegi gospodarczej FIATa, w tamtych czasach. Ale o jego powiazaniach z Juve nigdy nie slyszalem...


juverm

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 listopada 2005
Posty: 792
Rejestracja: 05 listopada 2005

Nieprzeczytany post 26 grudnia 2006, 18:08

Supersonic pisze:Według mojego przyjaciela " nikt poza Turynem nie kibicuje we Włoszech Juventusowi". Dlaczego?
A np. "Viking"... są z Mediolanu :whistle:
Supersonic pisze:Na koniec mój przyjaciel dodał, że w Turynie i tak wolą Torino.
Tu się chyba trzeba zgodzić
Supersonic pisze:czytałem opracowania jakoby Juve miało najwięcej kibiców we Włoszech!
Tu też się trzeba zgodzić...


Prosimy juvelucka żeby trochę opowiedział... :wink:


Obrazek
Supersonic

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 października 2004
Posty: 1184
Rejestracja: 25 października 2004

Nieprzeczytany post 26 grudnia 2006, 18:22

DamKam pisze:
Supersonic pisze:Według mojego przyjaciela " nikt poza Turynem nie kibicuje we Włoszech Juventusowi".
Te zdanie, moim zdaniem, swiadczy o tym, iz ten Twoj przyjaciel albo nie bardzo zna sie na rzeczy, albo sie przejezyczyl.
Albo nie cierpi Juve :prochno: . No tak, też mi się to wydało bardzo dziwne.
Supersonic pisze:aa jeszcze jedno mi się przypomniało: czy wiadomo coś o powiązaniach jakiegoś klubu z Camorrą? :prochno: Palermo? Messina?
DamKam pisze: Napoli :?:
Domysł? Czy coś więcej...
DamKam pisze: Co do nazwiska Mussolini, to chyba byl on w jakims tam stopniu zwiazany z Turynem, glownie z powodu potegi gospodarczej FIATa, w tamtych czasach. Ale o jego powiazaniach z Juve nigdy nie slyszalem...
W końcu przecież Comunale przed II wojną nazywało się Mussolini stadio!

W ogóle Mussolini ze skopaną miał dużo do czynienia, nie tylko z Juve. Np. zmusił Inter do zmiany nazwy na Ambrosiana gdyż Internazionale zbytnio kojarzyło się z komunistami!

Poza tym calcio miało służyć jednoczeniu, tak więc przemysłowe Mediolan i Turyn się do tego niezbyt dobrze nadawały. Dlatego dominacja Juve 31-35 nie mogła zostać właściwie wykorzystana. Co innego swoiste trzęsienie ziemi jakie wywołała Bologna zdobywając tytuł w 1925. Nagle biedny dał radę bogatym. Tego Mussoliniemu było trzeba! W ten sposób narodziła się legenda Bologny, która w tamtych czasach miała zarezerwowane dla siebie specjalne prawa :)


ps. Właśnie czytam jak to ultrasi Lazio zwalczają Romanistów gdyż kibice tego klubu od zawsze wywodzą się z grupy klasy pracującej oraz imigrantów i społeczności żydowskiej.


Ifrit23

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 czerwca 2006
Posty: 107
Rejestracja: 27 czerwca 2006

Nieprzeczytany post 26 grudnia 2006, 19:44

Ja kiedyś czytałem ciekawą historię która odnosi się do Mistrzostw Świata w 1934 roku. Przed Mistrzostwami trener Pozzo dostał list od samego Mussoliniego. Treść miała tylko trzy słowa, a brzmiały one następująco: "Zwycięstwo, albo śmierć". Wszyscy wiemy jak zakończyły się dla włochów te Mistrzostwa :-D Jeszcze wiem, że Lazio kibicuje wnuczka Mussoliniego, ale to już inna historia. Pozdro.


Audi, vide, tace, si vis vivere in pace - Słuchaj, patrz, milcz, jeśli chcesz żyć w spokoju.
DamKam

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 listopada 2003
Posty: 1746
Rejestracja: 10 listopada 2003

Nieprzeczytany post 26 grudnia 2006, 20:36

Supersonic pisze:
DamKam pisze:Napoli :?:
Domysł? Czy coś więcej...
O ile dobrze pamietam, to czytalem cos o tym w ksiazce o Diego Maradonie pt. "Ręka Boga" :think:


jasiekm

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 grudnia 2006
Posty: 44
Rejestracja: 26 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 26 grudnia 2006, 20:59

a moze ktos z was zna taki podzial w polsce?? jacy kibice lubia legie itp


Robert 10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 stycznia 2006
Posty: 418
Rejestracja: 07 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 26 grudnia 2006, 21:07

jasiekm pisze:a moze ktos z was zna taki podzial w polsce?? jacy kibice lubia legie itp
Legię ?? to chyba tylko w Warszawie :smile:


wErOn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2003
Posty: 703
Rejestracja: 06 listopada 2003

Nieprzeczytany post 26 grudnia 2006, 21:16

juverm pisze:Prosimy juvelucka żeby trochę opowiedział... :wink:
Raczej Medi.


(..)z każdą godziną, z każdą minutą uczę się ciebie człowieku.. z każdą sekundą i z każdą chwilą jestem głupszy(..)
Wolność i kapitalizm!
jasiekm

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 grudnia 2006
Posty: 44
Rejestracja: 26 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 26 grudnia 2006, 21:42

Robert 10 pisze:
jasiekm pisze:a moze ktos z was zna taki podzial w polsce?? jacy kibice lubia legie itp
Legię ?? to chyba tylko w Warszawie :smile:
no nie bo w "okolicach lublina" tez lubia legie i widzew:P


Supersonic

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 października 2004
Posty: 1184
Rejestracja: 25 października 2004

Nieprzeczytany post 26 grudnia 2006, 21:55

Ifrit23 pisze:Ja kiedyś czytałem ciekawą historię która odnosi się do Mistrzostw Świata w 1934 roku. Przed Mistrzostwami trener Pozzo dostał list od samego Mussoliniego. Treść miała tylko trzy słowa, a brzmiały one następująco: "Zwycięstwo, albo śmierć". Wszyscy wiemy jak zakończyły się dla włochów te Mistrzostwa :-D
W ogóle Włosi kupili sobie to mistrzostwo. W powtórzonym ćwierćfinale z Hiszpanią sędzia pomagał Azzurim bezczelnie. Fajnie, że po mistrzostwach zdyskwalifikowano go dożywotnio, tylko co po tym Hiszpanom? Chociaż w finale z tego co wiem, to już jednak sami wygrali.


swiergot

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 czerwca 2003
Posty: 3134
Rejestracja: 22 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 26 grudnia 2006, 23:01

Po pierwsze, mitem jest, że w Turynie króluje Torino.

Po drugie, coś mi się wydaje, że ten Twój włoski kolega jest z południa. To oczywiste, że południe nienawidzi bogatej północy. A północ nie lubi południa, bo tam mieszkają głównie nieroby, które przehulały grube pieniądze przekazane im na rozwój gospodarczy. Co do reprezentacji, południe słabo się z nią utożsamia, ponieważ panują w niej północne kluby (chociaż ostatnio trochę się to zmieniło, ale to i tak wyjątek potwierdzający regułę).


Obrazek
Michael900

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 maja 2005
Posty: 875
Rejestracja: 10 maja 2005

Nieprzeczytany post 26 grudnia 2006, 23:17

Supersonic pisze:Ów Włoch powiedział mi, że owszem można obejrzeć w telewizji mecz reprezentacji Włoch, zwłaszcza gdy są mistrzostwa świata, ale to nie to co tygryski lubią najbardziej. Tifosi czują, że żyją tylko wówczas kiedy kibicują klubom!
swiergot pisze:Co do reprezentacji, południe słabo się z nią utożsamia, ponieważ panują w niej północne kluby (chociaż ostatnio trochę się to zmieniło, ale to i tak wyjątek potwierdzający regułę).
Mam kolegę w północnych Włoszech. Mówił mi, ze w czasie Mistrzostw Świata na ulicach palili trumny swoich przeciwników po wygranym meczu, czyli trochę chyba kibicują reprezentacji. Najprawdopodobiej swiergot ma rację, mówiąc iż ten twój znajomy mieszka na południu Włoch.


jasiekm

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 grudnia 2006
Posty: 44
Rejestracja: 26 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 27 grudnia 2006, 23:20

Michael900 pisze:
Supersonic pisze:Ów Włoch powiedział mi, że owszem można obejrzeć w telewizji mecz reprezentacji Włoch, zwłaszcza gdy są mistrzostwa świata, ale to nie to co tygryski lubią najbardziej. Tifosi czują, że żyją tylko wówczas kiedy kibicują klubom!
swiergot pisze:Co do reprezentacji, południe słabo się z nią utożsamia, ponieważ panują w niej północne kluby (chociaż ostatnio trochę się to zmieniło, ale to i tak wyjątek potwierdzający regułę).
Mam kolegę w północnych Włoszech. Mówił mi, ze w czasie Mistrzostw Świata na ulicach palili trumny swoich przeciwników po wygranym meczu, czyli trochę chyba kibicują reprezentacji. Najprawdopodobiej swiergot ma rację, mówiąc iż ten twój znajomy mieszka na południu Włoch.
o co chodzi w tym "palili trumny swoich przeciwnikow?? :think: :think:


Michael900

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 maja 2005
Posty: 875
Rejestracja: 10 maja 2005

Nieprzeczytany post 28 grudnia 2006, 01:38

jasiekm pisze: o co chodzi w tym "palili trumny swoich przeciwnikow?? :think: :think:
Po prostu. Wyszli na ulicę z trumną. Napisali na niej np. Niemcy. Dodatkowo pomaliowali w barwy narodowe Niemiec i spalili :) Choć dokładnie niewiem jak to się odbywało.


ODPOWIEDZ