Liga Mistrzów 2006-07
- pajzano
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2003
- Posty: 351
- Rejestracja: 01 marca 2003
A, fakt.Pilekww pisze:pajzano pisze:Bo jak wszyscy wiemy, w poprzednich 2 edycjach LM graliśmy kosmos.Pilekww pisze:Wogle w tym roku ta LM jakaś taka słaba (zapewne dlatego ze nie ma Juve!).
Może nie kosmos ale zawsza ta szczypta doskonałości
You may know the name, but the game has changed. - Police Story (1985)
- tabo89
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Posty: 8639
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Negri
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Posty: 1162
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Sam nie wiem dlaczego od początku tej LM wyniki Valencii nie są mi obce. A wzmogło się to szczególnie, gdy grali z Interem, nie muszę chyba tłumaczyć, jaki byłem zadowolony, gdy Valencia przeszła Inter. Ahhh, jaka to dzika przyjemność patrzeć, jak Interiści z bezsilności imają się bójek.paku pisze:A ja tam będę kibicował Valencii Mam nadzieję ze dojdą do wielkiego finału.
Teraz już wiem dlaczego kibicuję Valencii. Bo mój duchowy przywódca Paku też im kibicuje. Yeah!
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
Jestem więcej niż pewny że w finale trzeci raz pod rząd zobaczymy angielski zespół. Tym razem będzie to chyba niestety Chelsea. W Lidze Mistrzów obecnie mało się dla mnie liczy to kto ją wygra gdy nie ma Juventusu. Niech wygra lepszy. A Najlepszy obecnie jest Manchester United. Chelsea gra z Valencią, nie taki diabeł straszny jak go malują. Wiele było przypadków gdy kluby bez jakichkolwiek kompleksów stawiały czoła Chelsea i ją poprostu klepały więc Valencia nie jest bez szans w tym pojedynku. Dalej Liverpool który ma szanse powtórzyć metryczkę z przed dwóch lat gdzie w półfinale grał z Chelsea a w finale z Milanem który w tej edycji Champions League zdecydowanie nie zachwyca. W Grupie mieli łatwych rywali więc grzechem byłoby nie awansować, w 1/8 trafili na zażarty Celtic i już było widać że zanim awansowali to wyspiarze napsuli im wiele krwii, a teraz przed nimi pierwszy i prawdziwy sprawdzian w meczu z Bayernem . Roma która sensacyjnie wyeliminowała Lyon zagra z moim faworytem w tej edycji Pucharu Europy - Manchesterem United. Rzymianie zapewne tanio skóry nie sprzedadzą ale nie wróżę im niestety nic specjalnego.
- centek
- Juventino
- Rejestracja: 22 lipca 2006
- Posty: 175
- Rejestracja: 22 lipca 2006
zatem:
AC Milan - Bayern Monachium - Mam nadzieje ze Bayern sie zrewanzuje
PSV Eindhoven - FC Liverpool - zawsze sympatyzowalem z PSV, ale w tym sezonie w lidze nie zachwycaja, Chyba znow uslyszymy `youll never walk alone` chyba ze jakas mala niespodzianka
AS Roma - Manchaster United - no byle nie Roma, choc ladnie graja, no ale ja nie pozwole zeby pod nieobecnosc Juve wygrala druzyna z Italii
Chelsea FC - Valencia FC - po tym jak wygrali z Interem, Valencia jest moja ulubiona druzyna z hiszpanii moze sobie nawet koszulke Villi kupie Bo i Chelsea kontuzjowane w tym sezonie
podsumowujac:
Fuorza Valencia (super ten nietoperz na herbie )
AC Milan - Bayern Monachium - Mam nadzieje ze Bayern sie zrewanzuje
PSV Eindhoven - FC Liverpool - zawsze sympatyzowalem z PSV, ale w tym sezonie w lidze nie zachwycaja, Chyba znow uslyszymy `youll never walk alone` chyba ze jakas mala niespodzianka
AS Roma - Manchaster United - no byle nie Roma, choc ladnie graja, no ale ja nie pozwole zeby pod nieobecnosc Juve wygrala druzyna z Italii
Chelsea FC - Valencia FC - po tym jak wygrali z Interem, Valencia jest moja ulubiona druzyna z hiszpanii moze sobie nawet koszulke Villi kupie Bo i Chelsea kontuzjowane w tym sezonie
podsumowujac:
Fuorza Valencia (super ten nietoperz na herbie )
- Max_LP
- Juventino
- Rejestracja: 16 października 2006
- Posty: 172
- Rejestracja: 16 października 2006
Jestem dokładnie tego samego zdania finał będzie raczej angielskiPelson pisze: A Najlepszy obecnie jest Manchester United.
ManU vs Liverpool chodź oczywiście niechciałbym takiego rozwiązania:/ Może Psv sprawi niespodzianke
bianco che abbraccia il nero..
biel, która obejmuje czerń..
biel, która obejmuje czerń..
- MrWlodek
- Juventino
- Rejestracja: 28 lipca 2006
- Posty: 675
- Rejestracja: 28 lipca 2006
Losowanie faktycznie było pechowe i zarazem szczęśliwe. Już w ćwierćfinale zobaczymy co najmniej 2 "finały". Chodzi mi o mecz Chelsea z Valencią i ManU z Romą.
Szkoda że Londyńczycy tak szybko trafili na Hiszpanów, bo po cichu, a co tam, nawet głośno mówiłem że te dwa zespoły mają szansę spotkać się w finale. Ale tak się nie stało i będziemy światkami - mam nadzieję - świetnego pojedynku. CFC poniżona w Premier League przez Manchaster, a Valencia w Primiera Division jakby na krzywej wznoszącej. Chelsea już raczej na pewno nie zdobędzie mistrzostwa Anglii, bo ManU już go tak łatwo nie odda. A Valencia ma jeszcze szanse na mistrzostwo Hiszpanii. Będzie więc chciała zdobyć podwójną koronę - mistrzostwo Hiszpanii i Puchar Europy. Czeka nas pojedynek podrażnionego pitbulla z pewnym siebie owczarkiem niemieckim. Faworytem jest pitbull, co się wabi Chelsea (swoją drogą, kumpel ma jamnika o imieniu Manu ) ale nie wolno lekceważyć niemieckiej siły i zaciętości psa walczaka - Valenci.
Co do meczu ManU - Roma. ManU ma jak na razie najlepszego piłkarza na świecie - Cristiano Ronaldo i to na nim będzie spoczywać cała gra zespołu. Roma ma Tottiego i Mancinego, i to oni w zespole rzymian będą w głównej mierze starać się o awans do półfinału. Roma potrafi grać ofensywnie i skutecznie ale ManU wclae w tym aspekcie piłkarskim rzymianinom nie ustępuje. Czeka nas ciekawy pojedynek.
PSV - Liverpool. Liverpool jest faworytem i to nie podlega dyskusji ale Ronald Kuman ma podrażnioną ambicję po porażce 2 sezony temu z Milanem w półfinale i będzie się starał sprawić niespodziankę. Liverpool chce w tym sezonie również za dobrze sobie nie radzi w Anglii, a w LM idzie im dosyć strawnie. Czyżby powtórka sprzed dwóch sezonów? Wątpię.
Milan - Bayern. Niemcy uniesieni wygraną nad Realem (tylko jest się z czego cieszyć?) będą próbowali iść za ciosem i odesłać do domu ACM. Jeśli Hasan S. zagra tak jak z Realem w obydwu meczach, to stawiam głowę że w półfinale zobaczymy zespół z Niemiec. Co do Milanu - wraz z Romą "bronią" honoru włoskiej piłki w LM ale nie wróżę im nic dobrego.
Szkoda że Londyńczycy tak szybko trafili na Hiszpanów, bo po cichu, a co tam, nawet głośno mówiłem że te dwa zespoły mają szansę spotkać się w finale. Ale tak się nie stało i będziemy światkami - mam nadzieję - świetnego pojedynku. CFC poniżona w Premier League przez Manchaster, a Valencia w Primiera Division jakby na krzywej wznoszącej. Chelsea już raczej na pewno nie zdobędzie mistrzostwa Anglii, bo ManU już go tak łatwo nie odda. A Valencia ma jeszcze szanse na mistrzostwo Hiszpanii. Będzie więc chciała zdobyć podwójną koronę - mistrzostwo Hiszpanii i Puchar Europy. Czeka nas pojedynek podrażnionego pitbulla z pewnym siebie owczarkiem niemieckim. Faworytem jest pitbull, co się wabi Chelsea (swoją drogą, kumpel ma jamnika o imieniu Manu ) ale nie wolno lekceważyć niemieckiej siły i zaciętości psa walczaka - Valenci.
Co do meczu ManU - Roma. ManU ma jak na razie najlepszego piłkarza na świecie - Cristiano Ronaldo i to na nim będzie spoczywać cała gra zespołu. Roma ma Tottiego i Mancinego, i to oni w zespole rzymian będą w głównej mierze starać się o awans do półfinału. Roma potrafi grać ofensywnie i skutecznie ale ManU wclae w tym aspekcie piłkarskim rzymianinom nie ustępuje. Czeka nas ciekawy pojedynek.
PSV - Liverpool. Liverpool jest faworytem i to nie podlega dyskusji ale Ronald Kuman ma podrażnioną ambicję po porażce 2 sezony temu z Milanem w półfinale i będzie się starał sprawić niespodziankę. Liverpool chce w tym sezonie również za dobrze sobie nie radzi w Anglii, a w LM idzie im dosyć strawnie. Czyżby powtórka sprzed dwóch sezonów? Wątpię.
Milan - Bayern. Niemcy uniesieni wygraną nad Realem (tylko jest się z czego cieszyć?) będą próbowali iść za ciosem i odesłać do domu ACM. Jeśli Hasan S. zagra tak jak z Realem w obydwu meczach, to stawiam głowę że w półfinale zobaczymy zespół z Niemiec. Co do Milanu - wraz z Romą "bronią" honoru włoskiej piłki w LM ale nie wróżę im nic dobrego.
- Mr Cezary
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
- Posty: 1156
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
Nie zgadzam się z niektórymi co do postawy MU. Gołym okiem widać, że ta drużyna spuściła z tonu i teraz już nie gra tak błyskotliwie, często męcząc się z rywalem. W dwumeczu z Lille wcale nie była drużyną lepszą. Jedynie geniusz Ronaldo i mimo wszystko Giggsa spowodował, że Manchester w miarę spokojnie awansował. Myślę, że Roma wcale nie jest na straconej pozycji. Rzymianie grają twardy futbol, może nawet zbyt ostry, jednak potrafią także grać do tego w piłkę i jeśli nadaży się najmniejsza okazja wyeliminowania MU, na pewno jej nie przepuszczą.
Bayern zagra z Milanem, a więc będzie miał okazję do rewanżu za ostatni rok. Wówczas Milan nie pozostawił złudzeń, kto jest lepszy. Ale dzisiaj sytuacja jest zupełnie odwrotna. Bayern jest na fali wznoszącej, po efektownym zwycięstwie nad Realem, a Milan wciąż nie jest w swojej najlepszej formie, choć od jakiegoś czasu regularnie wygrywa mecze. Prawdziwą wartość drużyny Ancelottiego poznamy podczas derbów Mediolanu. Na dzień dzisiejszy, to Bayern jest dla mnie faworytem tego meczu.
PSV zmierzy się z Liverpoolem. Myślę, że Liverpool weźmie rewanż za Arsenal i poradzi sobie z Holendrami. Rafael Benitez z pewnością wie, jak ma nastawić piłkarzy, a oni go jak na razie nie zawodzą, więc myślę, że droga PSV w LM w tym roku zakończy się na ćwierćfinale.
I ostatnia para Chelsea-Valencia. Bardzo trudno jest tutaj wytypować faworyta. Pewnie większość powie Chelsea, ale Valencia, to wg mnie jeden z najbardziej niedocenianych klubów w Hiszpanii i całej Europie. Myślę, że stać ich na wyeliminowanie the Blues z LM, jednak będą musieli zagrać z polotem, ofensywnie skrzydłami, a jednocześnie pewnie w obronie. Jeśli natomiast przejdzie dalej Chelsea, to w nich będę upatrywał głównego kandydata do tryumfu.
Bayern zagra z Milanem, a więc będzie miał okazję do rewanżu za ostatni rok. Wówczas Milan nie pozostawił złudzeń, kto jest lepszy. Ale dzisiaj sytuacja jest zupełnie odwrotna. Bayern jest na fali wznoszącej, po efektownym zwycięstwie nad Realem, a Milan wciąż nie jest w swojej najlepszej formie, choć od jakiegoś czasu regularnie wygrywa mecze. Prawdziwą wartość drużyny Ancelottiego poznamy podczas derbów Mediolanu. Na dzień dzisiejszy, to Bayern jest dla mnie faworytem tego meczu.
PSV zmierzy się z Liverpoolem. Myślę, że Liverpool weźmie rewanż za Arsenal i poradzi sobie z Holendrami. Rafael Benitez z pewnością wie, jak ma nastawić piłkarzy, a oni go jak na razie nie zawodzą, więc myślę, że droga PSV w LM w tym roku zakończy się na ćwierćfinale.
I ostatnia para Chelsea-Valencia. Bardzo trudno jest tutaj wytypować faworyta. Pewnie większość powie Chelsea, ale Valencia, to wg mnie jeden z najbardziej niedocenianych klubów w Hiszpanii i całej Europie. Myślę, że stać ich na wyeliminowanie the Blues z LM, jednak będą musieli zagrać z polotem, ofensywnie skrzydłami, a jednocześnie pewnie w obronie. Jeśli natomiast przejdzie dalej Chelsea, to w nich będę upatrywał głównego kandydata do tryumfu.
- kow3l
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2004
- Posty: 73
- Rejestracja: 05 grudnia 2004
Trzeba pamietac, ze z Celticiem meczyl sie takze w fazie grupowej MU zreszta pierwszy mecz dosc szczesliwie wygrywajac, a drugi przegrywajac. Co by nie mowic jednak Milan w tym dwumeczu zagral bardzo dobrze. Przeciwnik poprostu gra na tyle, na ile mu sie pozwala. Szczerze mowiac jedyna szanse Bayernu widze w... beznajdziejnej grze napastnikow rossonerich. Obrona i pomoc u nich fukcjonuje bardzo dobrze,coraz lepiej,ale atak to jest porazka. Zreszta pierwszy gol zdobyty przez Milan w CL od dobrych kilkuset minut tez o tym swiadczy. Mimo wszystko wydaje mi sie,ze faworytem jest Milan i jemu tez w tej rywalizacji bede kibicowal. Drugi ciekawy cwiercfinal to Chelsea - Valencia. Faworytem jest na pewno Chelsea. Valencia nie jest kopciuszkiem do bicia o czym mogl sie przekonac Inter, ale aby awansowac dalej hiszpanskiemu zespolowi ZNOWU musi dopisywac duzo szczescia. Nie uwazam Valencii za super zespolu, ale jesli przejda jakims fartem Chelsea to z Liverpoolem/PSV tez nie sa bez szans. Poprostu angielsko - holenderska para to najslabsi cwierfinalisci, a wg mnie ogolnie te dwa zespoly sa najgorsze z calej osemki. Typuje awans Liverpoolu,ale wg mnie odpadna w pofinale obojetnie na kogo trafiajac. Co do ostatniej pary nie typuje zwyciezcy. MU jest faworytem,ale mam nadzieje,ze Roma zaczaruje "czerwone diably" tak jak zaczarowala Lyonkwitos pisze:
1)milan męczący sie ze slabiutkim celticiem(gdyby nie genialny Artek w bramce celtow w ogole by nie bylo)
2)bayern srednio prezentujacy sie... gdyby nie koszmar carlosa w 10 sec tez by go nie bylo w 1/4...
jedna z tych druzyn zgarnie trofeum Chelsea-Valencia
- Nick
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2006
- Posty: 62
- Rejestracja: 02 listopada 2006
najciekawszy wydaje mi się ostatni wierfinał Valencia- Chelsea ..
może Valencia nie jest faworytem ale ja wierze w ich sukces.. mam nadzieje że uda im sie wreszcie wygrac LM... z resztą zawsze wierze w te czarne owce... Celtic odpadł teraz zycze Valenci i będe trzymał kciuki za Canizaresa ;] drugi finalista?? oby PSV i będzie finał jak 3 lata temu (? Porto vs. Monaco? ) licze na drużyny, które przez wielu uwazane sa za bycie tu przypadkiem !! ale juz za dwa lata...
FORZA!!!!!!! 8)
może Valencia nie jest faworytem ale ja wierze w ich sukces.. mam nadzieje że uda im sie wreszcie wygrac LM... z resztą zawsze wierze w te czarne owce... Celtic odpadł teraz zycze Valenci i będe trzymał kciuki za Canizaresa ;] drugi finalista?? oby PSV i będzie finał jak 3 lata temu (? Porto vs. Monaco? ) licze na drużyny, które przez wielu uwazane sa za bycie tu przypadkiem !! ale juz za dwa lata...
FORZA!!!!!!! 8)
Forza la Juve !
- herr_braun
- Juventino
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
- Posty: 701
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Ja podobnie jak wielu z was jako tryumfatora LM widziałbym Valencię w tym roku Z Chelsea łatwo mieć nie będą, ale sądzę że to w ich zasiegu.
Z kolei inaczej patrzę na występy włoskich zespołów niż wiekszość forumowiczów. Jednak chciałbym, aby zarówno Roma jak i Milan awansowali dalej, jestem jednak też trochę fanem całego calcio i przykro by było, jakby w półfinałach zabrakło Włochów.
Najsilniejsze wydają się ekipy z Anglii, ale przecież zarówno Roma ma niezłą pakę i nic do stracenia a i Milan jakby się przebudził. No i oczywiście Valencia z kilkoma bardzo dobrymi piłkarzami moze tutaj namieszać. Liczę więc na powtórkę z 1/8 finału i na odpadniecie faworytów
Z kolei inaczej patrzę na występy włoskich zespołów niż wiekszość forumowiczów. Jednak chciałbym, aby zarówno Roma jak i Milan awansowali dalej, jestem jednak też trochę fanem całego calcio i przykro by było, jakby w półfinałach zabrakło Włochów.
Najsilniejsze wydają się ekipy z Anglii, ale przecież zarówno Roma ma niezłą pakę i nic do stracenia a i Milan jakby się przebudził. No i oczywiście Valencia z kilkoma bardzo dobrymi piłkarzami moze tutaj namieszać. Liczę więc na powtórkę z 1/8 finału i na odpadniecie faworytów
- MaxiLopez
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2007
- Posty: 134
- Rejestracja: 09 marca 2007
W tej rundzie odpadną faworyci tzn. Manchester, Chelsea, Liverpool oraz Milan i powtórzy się finał z 2003/2004 gdzie w finale zagrają dwie drużyny po których się nic nie spodziewa. Może nie PSV - Roma, ale jedna z tych drużyn może zagrać.
- paku
- Juventino
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
- Posty: 1183
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
Tak, masz racjeDamianinho pisze:
Teraz już wiem dlaczego kibicuję Valencii. Bo mój duchowy przywódca Paku też im kibicuje. Yeah!
A tak na poważnie, Jestem pod wrażeniem gry jednego zawodnika Valencii, mianowicie chodzi mi o Davida Ville. Zawodnik który wg mnie jest więcej warty niż Ronaldinho, Eto razem wzięci. Ten zawodnik poprowadzi Hiszpanów do finału