Czy spadek Juve do Serie B wrozy lepsza przyszlosc ?

[Kuben]

Juz nie raz do glowy przychodzila mi pewna mysl jak by to bylo gdyby Juve spadlo do Serie B, co by sie stalo wtedy z naszym skladem. Spojrzcie na ta sytuacje z innej strony. Jezeli Juve spadnie to odejdzie kilku "bezwartosciowych" pilkarzy ( bo dla mnie wartosciowymi pilkarzami sa Ci ktorzy graja dla klubu nie dla kasy ) i zmieni sie sklad, zapewne przyjdzie kilku mlodych zacznie sie rotacja w skladzie. Nie zastanawialiscie sie czy to neie wyszlo by na lepsze. Ostatnie 2 sezony poza wygranymi Scudetto byly raczej nienajlepsze a zeby nie uzyc slowa beznadziejne. Juve po awansie do Serie A (bo nie wierze zeby nasz klub kiblowal dluzej przy mozliwym spadku w Serie B) mialo by nowych zawodnikow, zmenila by sie napewno monotonna taktyka zgrywania dlugich pilek z obrony na napastnikow. mieli bysmy mlodych, swiezych zawodnikow, glodnych sukcesow a nie tak jak teraz mamy dziadkow kopiacych pilke jakby od nie chcenia i zarabiajacych za to kupe kasy.Oczywiscie wolal bym zeby Juve zostalo w Serie A lecz malo prawdopodobne jest to, ze Don Fabio zmieni taktyke na przyszly sezon. Czasami lepiej jest przecierpiec pewien okres czasu zeby potem wzbic sie an wyzyny... "Co nas nie zabije to nas wzmocni..."

[The_Sickness]

Tez się nad tym zastanawiałem. Jezeli Juve jest winne, musi spaść i odbyć zasłużoną karę. Spadek nie był by taki zły, zwłaszcza, ze coraz to nowi piłkarze składają oświadczenia, ze dla Juve zagrają nawet w Serie B. Niezwykle fajna jest perspektywa gry młodymi zawodnikami z zaplecza Juventusu o czym zawsze marzyłem. Równiez odejście obecnych zawodników, którzy nie mają zamiaru biegać po boiskach serie b, bo to uwłacza w ich godność lub umniejsza zarobki, było by pożyteczne dla druzyny. Juve odzyskało by świerzość w grze oraz zyskało matywację i ambicję do jak najlepszej gry, aby znowu stać się no 1 we Włoszech.

[Yari]

Dla klubu będzie to bardzo złe , nie ma co dywagowac akurat nad tym aspektem. Ciekawiej jest ze strony kibiców. Wg mnie spadek by był na plus. Oczywiście , że musimy odcierpieć te wszystkie oskrżenia i docinki zakompleksionych kibiców innych drużyn ( normalni powinni współczuć ) , ale to minie. Niedawno skończyła się pewna era w historii klubu , zamknęliśmy jeden bardzo duży roździał. Czas zacząć pisać nowy. Zmieni się nam cały zarząd , wg zapowiedzi Juventusem maja rządzić nasi byli mistrzowie ( plan już wdrażany ) , jest to piękne , aczkolwiek mam obawy co do profesjonalizmu i doświadczenia tych osób , no ale poczekajmy. Minimum połowa składu odejdzie , zostaną tylko Ci najwierniejsi , a to wróży wspaniałą ,,współprace" z kibicami na stadionie, wątpie aby drużyne wygwizdywano nawet po najgorszej porażce.
Cieszy mnie iż fiat wziął sprawy w swoje ręce. Patrze na przyszłośc bardzo optymistycznie i nad Juventusem widze jasne chmury , pomimo zapowiadanej degradacji.

[Ja-JUVE-nek]

Ja jednak uważam, że odbudowa moralna może zaistnieć nawet bez spadku do Serie B, dlatego wolałbym uniknięcia degradacji. Z drugiej strony przydałoby się pozbyć paru niewiernych najemników oraz odmłodzić naszą kadrę.

Ktoś wspomniał o "złej" reputacji. Cóż, nie ma co się oszukiwać nigdy nie mieliśmy jej najlepszej. Zawsze się do czegoś ktoś czepiał, a to doping, a to brak kibiców na stadionie, a to coś jeszcze innego. Najważniejsze to nie stracić pozycji w Europie. Nowi działacze muszą się postarać by Juventus nadal byl uznaną marką w świecie

Pozdrawiam

[white_wolv]

Niektorzy wykazuja sie lekka naiwnoscia sadzac ze po ewentualnej degradacji ustana przycinki ze strony Interistow,Romanistow,Milanistow i innych.

Face the truth - oni zawsze beda nas nienawidziec i wytykac kazdy blad sedziego na nasza korzysc.

Ponadto jesli nas zdegraduja to bedzie to oznaczalo ze jestesmy winni. A wtedy juz nic nigdy nie zamknie im ust i na zawsze bedziemy kojarzeni z tymi przekretami.

Dlatego tez duzo lepiej aby wszystko okazalo sie czcza paplanina dziennikarzy lub aby owa afera zatoczyla szerokie kregi obejmujac wiekszosc klubow Serie A.

[Pilekww]

Ja również patrzyłem i patrze na to z tej strony! Uważam ze taka wymiana składu i jego odmłodzenie może nastapić tylko w razie spadku do Serie B. Chciałbym jednak żeby kilku zawodników z obecnego składu zostało (Ibra, Gigi, Mutu) ci piłkarze na pewno się przydadzą jak wrócimy ale ich zatrzymanie nie będzie proste.

Wszytsko zobaczymy, zdegradują nas czy nie, my możemy tylko sie domyślać i dyskutować :?

[tabo89]

ja tez sie nad tym zastaniawialem w tym kontekscie i w sumie wyszlo mi ze nie bylo by tak zle gdybysmy spadli do serie b. pomoglo mi to tez ze spokojem przyjmowac nowe informacje na temat afery. gdybysmy spadli to odeszloby duzo dobrych zawodnikow... dobrych ale nie byloby mi ich zal bo ci ktorzy by odeszli tak naprawde nie moga sie nazywac prawdziwymi juventinio tak jak i fani ktorzy sa tylko w dobrych chwilach.

nie bedze tak zle jesli nawet spadniemy... FORZA JUVE

[juveman7]

Ehhhhhh, nawet nie chce myśleć o degradacji.
Ale jedno jest pewne. Po spadku do Serie ?, i ewentualnym powrocie do Serie A, na Juve pozostanie rana która zawsze będzie rozdrapywana przez wrogów Juventusu.
Jedyny + to chyba przyjście nowych, młodych piłkarzy, bo raczej po spadku wielu będzie chciało odejśc. Dziwna sytuacja.
Jeżeli zostaniemy w Serie A to będziemy porównywani do oszustów, których nie spotkała kara, a po spadku będziemy złodziejami mistrzostw którzy odsiedzieli karę i znowu grają niewiadomo czy uczciwie.
Przez Moggiego ucierpiała cała reputacja Juve, a powinien zostać zhanbiony tylko Lucek.

[The_Sickness]

Ponadto jesli nas zdegraduja to bedzie to oznaczalo ze jestesmy winni. A wtedy juz nic nigdy nie zamknie im ust i na zawsze bedziemy kojarzeni z tymi przekretami.

Jezeli zostaniemy, to będą gadać, ze dzięki kontaktom lub jakiejs łapówce. Juventus juz jest skazany na nieprzychylne komantarze, i one nie ustaną, niezależnie od tego czy Juve spadnie czy nie. Jezeli Juve jest winne powinno spaść, jezeli nie, powinno zostać. Wyrok sądowy uniewinniający Juve wcale nie przekona przeciwników do tego, ze Juve jest czyste, bo wtedy będą mówić ze Juve kupiło sędziów.

Ja nie przejmuje się docinkami kibiców innych druzyn, bo mam to gdzies. Mi zalezy jedynie na sprawiedliwosci.

[Pawel_GL]

Mi ciężko jest zająć jednoznaczną pozycję w tej sprawie, bo i spadek i brak kary ma swoje pozytywne i negatywne strony, które zostały już przez innych wymienione. Najbardziej irytujące są docinki ignorantów... Ale jakoś się to przeżyje. Cała ta afera ma jeden plus - w Serie A dzieje się pewna rewolucja usuwająca "negatywny element" z wszystkich (lub prawie wszystkich) klubów.

[Juve Master]

Nie wiem ile jeszcze zostanie założonych tematów odnośnie naszej domniemywanej przez wszystkie media degradacji. Na razie tylko one wydały wyrok. Po co teraz nam takie dyskusje skoro nie znamy jeszcze wyroku ? :doh:
Odniosę się tylko do pierwszego posta autora tego "przecudownnego" tematu . Po pierwsze nie wiem jak można w ogóle myśleć, że oprócz oczyszczenia atmosfery w Juventusie (natury czysto organizacyjnej oczywiście ) degradacja może nam przynieść jakieś korzyści sportowe. Tak z całą pewnością nasz obecny skład to w większości jak [RA]MACIUS pozwolił sobie określić "dziadki kopiace pilke jakby od nie chcenia i zarabiajace za to kupe kasy". Przemyślana wypowiedź nie ma co ...
Wydaje ci się że odmłodzenie składu wprowadzi do naszej gry cudowne odświeżenie które zapewni nam sukcesy na jakiejkolwiek arenie ?? Jeżeli te "fatalnie grające dziadki" odejdą to minie ładnych kilka sezonów zanim zbudujemy zespół który powalczy w jakichkolwiek pucharach europejskich :? Co do zawodników, którzy zadeklarowali że pozostaną nawet w przypadku degradacji Juve do niższej ligi to powiem tak: chwała im za to ale; patrząc na to realnie to tylko Alex i Camor są wg mnie tak naprawdę szczerze oddani naszym barwom. Cannavaro ?? 32 lata na karku i on już powoli będzie się skłaniał ku zakończeniu kariery i myślę że dla niego próba podjęcia wyzwania w grze w innym czołowym europejskim może się skończyć średnio, dlatego zrobił po prostu to idąc za głosem rozsądku a nie serca. Idąc dalej Zanetti ... U niego sytuacja przedstawia się podobnie jak u Cannavaro jednakże to nie ta sama klasa, co nasz Canna.
Marchionni ? Jest jeszcze młody. Na razie sprawdził się tylko w Parmie która do potentatów obecnie nie należy. Jego czas może dopiero nadejść, a przechodząc do drugoligowgo (tfu ! :? ) Juve miałby możliwość gry u boku świetnych zawodników i rozwoju. Najbardziej zaskoczyła ucieszyła wprawiła w zachwyt mnie deklaracja Camora. O jego przyszłość w innym czołowym klubie raczej bym się nie martwił, a jednak postanowił pozostać.
A i jeszcze mały komentarz a propos pana Capello: Czy ktoś pamięta może jego zapewnienia przed meczem z Werderem; "Zagramy świetny mecz i awansujemy" Z Arsenalem "Awansujemy" Teraz "Zostanę, spotkamy się w lipcu" Pożyjemy, zobaczymy panowie.
Jedne podsumowanie; nie dyskutujmy lepiej o tym co będzie bo zapewnienia co po niektórych mogą się potem okazać rozczarowaniem, a decyzja o degradacji lub o jej braku jeszcze nie jest przesądzona i poczekajmy do końcowego werdyktu.

[darel]

Jak dla mnie to degradacja nigdy nie wyjdzie zespołowi na plus. Gdzieś juz było wyliczone, że na degradacji Juve straciłoby ok. 300 mln. euro. To naprawde wielkie pieniądze, i w znaczny sposób odbiły by się one na sytuacji finansowej drużyny. Jeśli natomiast chodzi o to, że w drużynie zostaliby tylko Ci, którzy naprawde kochają Juventus, może i racja. Ale zaden zespół nie składa się z samych piłkarzy w pełni oddanych drużynie. W każdym, nawet największym zespole są także tacy, którzy są w nim by poprostu wypełniać swój kontrakt, grac i zarabiać pieniądze.
Jeśli natomiast chodzi o renowacje składu, to na to szansa jest już. Nowy zarząd to napewno nowepomysły na drużyne, zobaczymy jaka będzie wizja nowego Juventusu. Nam pozostaje wierzyć, że bedzie to mwizja, która doprowadzi nas do największych zwycięstw, nie ważne, czy bedzie trzeba startowac z SerieA, czy SerieB.

[Tombalu]

Czy zapadła juz decyzja o degradacji JUVE do Serie B ?

Jeszcze nie - jak na razie to tylko spekulacje prasy. Uwazam, że do czasu gdy ta sprawa nie zostanie oficjalnie ogłoszona przez odpowiednie organy dyskusja taka nie ma wiekszego sensu i po raz kolejny proszę i apeluje o spokoj.

Gdzies na forum widzialem tez temat - jaki skład zagra po degradacji do Serie B - podobnie i ten temat uwazam na chwile obecna niepotrzebny i zbedny.

Kibice JUVE wiecej spokoju, gdy rozmawiac w tych tematach to tak jakby juz uznac ze JUVE gra w Serie B, nie ulegajcie takim emocjom kreowanych przez media!!

[Yari]

Face the truth - oni zawsze beda nas nienawidziec i wytykac kazdy blad sedziego na nasza korzysc.

Nie przesadzajmy , dziś jakoś nikt nie wypomina Milanowi afere tottonero .

Ponadto jesli nas zdegraduja to bedzie to oznaczalo ze jestesmy winni. A wtedy juz nic nigdy nie zamknie im ust i na zawsze bedziemy kojarzeni z tymi przekretami.

W aferze z dopingiem zostaliśmy uniewinnieni , a mimo to docinki nie ustały.
Mozliwe że masz racje , że nawet jak nas zdegradują to dalej będą nas wytykać , ale wg mnie jest różnica , wytykać tego który poniósł zasłużoną ( przypuszczenie ) kare , a tego który nie poniósł zasłużonej ( równiez przypuszczenie ) kary. Nie wiem jak to wytłumaczyć , ale moim zdaniem z psychologicznego punktu widzenia lepiej bronić się po pokucie niż po kontrowersyjnym ( w oczach przeciwników ) uniewinniającym wyroku sądu.
Nie wierze , że nie widac różnicy . Bo dla mnie jest ona olbrzymia.

Powtórze tez swoje słowa w innej formie. Klubowi degradacja nie przyniesie żadnych korzyści ( na te chwile ). Natomiast kibicom jak najbardziej. No chyba , że ktoś kibicuje tylko po to aby móc z kolegami w szkole czy gdzie indziej porozmawiać o lidze mistrzów i że to jest ,,trendy" :roll: .

[Juve Master]

@Yari Dziś nikt nie wypomina Milanowi afery czarnego totka ale czy nie uważasz że ta afera to było błotko w porównaniu do tego całego bagna które otaczało włoską piłkę. W tym najbardziej wszyscy zapamiętają oczywiście "system Moggiego" jego współpracowników, co za tym idzie brudny Juventus, a o tym że Milan też sporo maczał w tym palce wielu ludzi zapomni bo w chwili wybuchu całej afery to my poszliśmy na pierwszy ogień i jak sądzę to my będziemy głownie kojarzeni z tą przykrą i ponurą sprawą i co jest w tym wszystkim najgorsze wydaje mi się że bez względu na to jaki wyrok zapadnie. Taka jest smutna prawda.