Juventus kontaktował się z arbitrami?
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1263
- Rejestracja: 06 marca 2005
Kolejny skandal wychodzi na jaw? nie wiem czy to prawda, ale nie miło się czyta takie newsy. :?
źródło:
http://pilka.pl/?mid=1&show=52391
http://www.sportnews.it/articoli/2006/0 ... 863108.php
Nie wiem co o tym myśleć. Mam nadzieje że to zwykła plota i wszystko się nie długo wyjaśni. Troche to dziwne że jak jakieś przekręty to tylko Juventus, coś w tym musi być...
Kod: Zaznacz cały
Wczoraj we włoskiej prasie pojawiły się informacje sugerujące, że wysoko postawiony działacz wielkiego klubu w sezonie 2004/05 kontaktował się telefonicznie z osobą odpowiedzialną za przydzielanie arbitrów na spotkania ligowe i ważnym urzędnikiem Federcalcio. Dziś są już znane nazwiska owych dżentelmenów.
Prokuratura w Turynie przechwyciła rozmowę telefoniczną w trakcie poprzedniego sezonu. Cała sprawa trafiła już nie tylko do odpowiedniego organu Federcalcio ale i do UEFA.
Obowiązujące zasady etyki sportowej złamali: Luciano Moggi z Juventusu Turyn, wiceprezydent FIGC Mazzini, a także odpowiedzialny za przydzielanie arbitrów na spotkania ligowe: Pierluigi Pairetto. Od września 2004 roku prokuratura w Turynie regularnie podsłuchiwała rozmowy między całą trójką.
Wszystkie dokumenty zostały przesłane do Federcalcio, UEFA i prokuratury w Rzymie. W całą aferę zamieszani są działacze Juventusu Turyn, arbitrzy, dziennikarze i politycy.
Pierluigi Pairetto od tego sezonu pozostaje bez pracy. Jego obowiązki przejął Pierluigi Collina. Okazuje się, że Moggi i Pairetto nie rozmawiali tylko na temat meczów ligowych. Panowie kontaktowali się także z sędziami zagranicznymi, którzy prowadzą spotkania Ligi Mistrzów.
Cała sprawa jest bardzo poważna, ale wyroki powinny zapaść bardzo szybko. Prezydent Federcalcio - Franco Carraro chce ukarać winnych jeszcze przed tegorocznym mundialem, który rozpocznie się 9 czerwca.
http://pilka.pl/?mid=1&show=52391
http://www.sportnews.it/articoli/2006/0 ... 863108.php
Nie wiem co o tym myśleć. Mam nadzieje że to zwykła plota i wszystko się nie długo wyjaśni. Troche to dziwne że jak jakieś przekręty to tylko Juventus, coś w tym musi być...
- koki90
- Juventino
- Rejestracja: 15 października 2004
- Posty: 967
- Rejestracja: 15 października 2004
Dla mnie dziwne jest to, iż rzekomo podsłuchiwano rozmowy telefoniczne na bierząco a sprawa "na jaw" wychodzi dopiero teraz. A tak w ogóle to podsłuchiwanie rozmów tel. nie jest łamaniem prawa?
Troche w to nie wierze szczególnie dzięki źródłu
Troche w to nie wierze szczególnie dzięki źródłu

- Pawełek
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2004
- Posty: 676
- Rejestracja: 23 listopada 2004
Ja jak czytałem tego newsa na www.pilka.pl to aż mnie zatkało ... mam jednak nadzieje ze jest to tylko plotka !! mysle ze Moggi jest na tyle powaznym człowiekiem i nie wpakował się w coś takiego ... cóż ... czekajmy na wypowiedź Moggiego.
Sky is the limit!
- Bany_DG
- Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 595
- Rejestracja: 03 listopada 2003
Ech naprawde, zaczynam wątpić czy naprawde uczciwie wygralismy mecz ze Sieną... :? JEżeli to wszystko jest najszczerszą prawdą uważam ze jak najszybciej powinnismy się odciąc od Lucka, wyzywajcie mnie od idiotów, ale ostatnie czego zyczyłbym sobie w naszym klubie to takie przekręty
Mam nadzieje ze to głupia plotka...

Pewnie, wiesz na czym polega śledztwo ?Dla mnie dziwne jest to, iż rzekomo podsłuchiwano rozmowy telefoniczne na bierząco a sprawa "na jaw" wychodzi dopiero teraz. A tak w ogóle to podsłuchiwanie rozmów tel. nie jest łamaniem prawa?
- Yari
- Juventino
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
- Posty: 1280
- Rejestracja: 13 czerwca 2003
Nie ma co dywagować czy to plotka czy nie , sprawa jest zbyt poważna , aby jakikolwiek serwis mógł sobie pozwolić na ,,plotki" tego typu , wiadomo czym mogłoby się to skonczyć.
Nam jako postronnym obserwatorom ciężko obiektywnie ocenic sytuacje , nie wiemy np czy dowody nie zostały sfabrykowane , pozostaje przyglądać się pracy prokuratury .
Mnie osobiście najabrdziej zaszokowały kontakty z sedziami zagranicznymi.
Może być nieciekawie;/.
Nam jako postronnym obserwatorom ciężko obiektywnie ocenic sytuacje , nie wiemy np czy dowody nie zostały sfabrykowane , pozostaje przyglądać się pracy prokuratury .
Mnie osobiście najabrdziej zaszokowały kontakty z sedziami zagranicznymi.
Może być nieciekawie;/.
- Mr Cezary
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
- Posty: 1053
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
Ile już razy takie i podobne rzeczy miały miejsce? Nie pierwszy i nie ostatni raz Juventus jest posądzany o nieuczciwość. Jak dotąd jeszcze nic nam nie udowodniono :evil: Wątpię, że poniesiemy jakieś konsekwencje, ale jak to się mówi, w każdej plotce jest chociaż trochę prawdy.. :roll:
- swiergot
- Juventino
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
- Posty: 1153
- Rejestracja: 22 czerwca 2003
To są bzdury. Przyjrzyjmy się faktom:
1. Guarinello założył podsłuchy Moggiemu i Giraudo jeszcze kiedy prowadzona była sprawa o rzekomy doping.
2. Guarinello nie znalazł w tych rozmowach niczego, co by nadawało się do wszczęcia postępowania.
3. W tych rozmowach Moggi mówi o machlojkach innych drużyn, nie Juventusu.
4. Guarinello nagle, jak już wcześniej wspomniano po dwóch latach (aczkolwiek nie teraz, ale 13 marca), przekazał rozmowy do Lega Calcio, bo mogą zawierać informacje o niewłaściwym (ale nie kryminalnym) postępowaniu.
Repubblica podaje, że Moggi mówił też o "dobrym" sędziowaniu w niektórych meczach, co można zrozumieć na przykład tak, że chodziło mu o przydzielenie sędziów dobrze wykonujących swoją pracę. Gdyby chodziło o ustawianie wyników, co we Włoszech jest przestępstwem, sprawa już byłaby w sądzie. Nie ma więc o co się martwić. Pewnie chodzi głównie o to, żeby ponękać Juve przed końcem sezonu.
1. Guarinello założył podsłuchy Moggiemu i Giraudo jeszcze kiedy prowadzona była sprawa o rzekomy doping.
2. Guarinello nie znalazł w tych rozmowach niczego, co by nadawało się do wszczęcia postępowania.
3. W tych rozmowach Moggi mówi o machlojkach innych drużyn, nie Juventusu.
4. Guarinello nagle, jak już wcześniej wspomniano po dwóch latach (aczkolwiek nie teraz, ale 13 marca), przekazał rozmowy do Lega Calcio, bo mogą zawierać informacje o niewłaściwym (ale nie kryminalnym) postępowaniu.
Repubblica podaje, że Moggi mówił też o "dobrym" sędziowaniu w niektórych meczach, co można zrozumieć na przykład tak, że chodziło mu o przydzielenie sędziów dobrze wykonujących swoją pracę. Gdyby chodziło o ustawianie wyników, co we Włoszech jest przestępstwem, sprawa już byłaby w sądzie. Nie ma więc o co się martwić. Pewnie chodzi głównie o to, żeby ponękać Juve przed końcem sezonu.

- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Sięgnijmy pamięcią rok wstecz. Kilka kolejek do końca sezonu, przed nami mecz z Milanem, sytuacja w tabeli bardzo wyrównana.
Nagle pojawia się wielka afera tak mocno rozdmuchana przez media, jeden z reprezentantów Włoch został nagrany w momencie korzystnia z niedozwolonych środków. Co się okazało? Był to Canna i nie robił nic złego.
Nie widać żadnych podobieństw?
Nagle pojawia się wielka afera tak mocno rozdmuchana przez media, jeden z reprezentantów Włoch został nagrany w momencie korzystnia z niedozwolonych środków. Co się okazało? Był to Canna i nie robił nic złego.
Nie widać żadnych podobieństw?
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Medi
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 894
- Rejestracja: 08 października 2002
Wy jesteście normalnie masochiści, już setki razy powtarzaliśmy, żebyście sie nie sugerowali tym co piszą na tym żenującym portalu szczególnie autorstwa tej panienki, a Wy dalej swoje..
Chyba zacznę banować ...dla Waszego dobra :lol:...bo sami sobie szkodzicie
Rozmowy ktore zostały przechwycone dotyczyły owszem arbitrów, ale nie w celu ustawiania meczy. Tylko powiedzmy...ich obgadywania
(obgadywania arbitrów, nie meczy oczywiście
)
Dlatego też pewne jest , że zaden mecz nie został ustawiony. (to jest napisane w tym newsie, ciekawe czemu panienka tego nie przełumaczyła
).
pewne jest również , że nie zostały pogwałcone prawa kodeksu karnego dlatego też Prokura turyńska zamknęła już tą sprawę, przedtem jednak odesłała akta do Prokury rzymskiej i FIGC . Cała trójka może być przesłuchiwana w sprawie naruszenia artykułu 1 (tego o lojalności sportowej).
W newsie nie ma nawet słowa o żadnej karze..
Jest tylko napisane, że Carraro jest na bierząco informowany o całej sprawie i chciałby ją zakończyć jeszcze przez Mundialem.
Chyba zacznę banować ...dla Waszego dobra :lol:...bo sami sobie szkodzicie
Rozmowy ktore zostały przechwycone dotyczyły owszem arbitrów, ale nie w celu ustawiania meczy. Tylko powiedzmy...ich obgadywania

Dlatego też pewne jest , że zaden mecz nie został ustawiony. (to jest napisane w tym newsie, ciekawe czemu panienka tego nie przełumaczyła
pewne jest również , że nie zostały pogwałcone prawa kodeksu karnego dlatego też Prokura turyńska zamknęła już tą sprawę, przedtem jednak odesłała akta do Prokury rzymskiej i FIGC . Cała trójka może być przesłuchiwana w sprawie naruszenia artykułu 1 (tego o lojalności sportowej).
Bzdura, w oryginalnym newsie napisane jest , że Moggi i Pairetto rozmawiali także o sędziach zagraniczynch, szczególnie tych prowadzących CL, a nie, że rozmawiali z nimi.Panowie kontaktowali się także z sędziami zagranicznymi, którzy prowadzą spotkania Ligi Mistrzów.
Ten fragment to już jest w ogóle przegięcie...Cała sprawa jest bardzo poważna, ale wyroki powinny zapaść bardzo szybko. Prezydent Federcalcio - Franco Carraro chce ukarać winnych jeszcze przed tegorocznym mundialem, który rozpocznie się 9 czerwca.
W newsie nie ma nawet słowa o żadnej karze..
Jest tylko napisane, że Carraro jest na bierząco informowany o całej sprawie i chciałby ją zakończyć jeszcze przez Mundialem.
- paku
- Juventino
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
- Posty: 1078
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
Oł je ! 
Moggi i jego mafia działa, kupują mecze, sędziów, może jeszcze kupią podawaczy piłek zeby opuźniali rozpoczęcie ;] Ta laska sie juz kompromituje, jej newsy traktuje jak kazania ojca rydzyka w RM. Należy jej sie wizyta u psychoanalityka. Czytając komentarze na pilka.pl zapytam, wie ktos ile lat ma nie jaki zaza który cieszy jape za kazdym razem jak jest news o Juve. Kotles częsciej komentuje newsy o Juve niz o swoim klubie (Milan)
Pozdrawiam

Moggi i jego mafia działa, kupują mecze, sędziów, może jeszcze kupią podawaczy piłek zeby opuźniali rozpoczęcie ;] Ta laska sie juz kompromituje, jej newsy traktuje jak kazania ojca rydzyka w RM. Należy jej sie wizyta u psychoanalityka. Czytając komentarze na pilka.pl zapytam, wie ktos ile lat ma nie jaki zaza który cieszy jape za kazdym razem jak jest news o Juve. Kotles częsciej komentuje newsy o Juve niz o swoim klubie (Milan)
Pozdrawiam
- _Jah
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
- Posty: 731
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
Zawsze powinniśmy być przygotowani na takie oszczerstwa. To normalne, że klub, który u jednych wzbudza niepohamowaną Miłość, u innych? równie intensywną Nienawiść. I właśnie ta nienawiść podyktowana bólem z faktu tego, że wciąż wygrywa ten sam zespół, prowadzi ich w ten śmietnik.
Sprawa jest prosta. Juventus jest obrońcą tytułu. Juventus dzielnie zmierza po kolejny tytuł. Juventus celuje w trzecią gwiazdkę. Reszta zrobi wszystko, żeby odebrać Nam entuzjazm.
Juventus dysponujący najsilniejszym (obok Milanu) składem boi się Sieny. Potraficie w to uwierzyć? Nie bądźcie naiwni.
Sprawa jest prosta. Juventus jest obrońcą tytułu. Juventus dzielnie zmierza po kolejny tytuł. Juventus celuje w trzecią gwiazdkę. Reszta zrobi wszystko, żeby odebrać Nam entuzjazm.
Juventus dysponujący najsilniejszym (obok Milanu) składem boi się Sieny. Potraficie w to uwierzyć? Nie bądźcie naiwni.
- claudia464
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2005
- Posty: 12
- Rejestracja: 27 sierpnia 2005
a nie pamietacie jak bylo rok temu podczas ciszy prasowej? teraz sa mocni i nikt im nic nie odpowie a pisac to sobie moge ja tez moge napisac ze milan w kazdej kolejce kupuje mecze. dajcie spokoj z takimi plotkami
- Jasiek-x
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 603
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Kolejne oszczerstwo. Jak tak dalej pójdzie to nadal będziemy mieli sprawy w sadzie, lecz będizemy domagac się kary dla innych za pomówienie i zniesławienie. Czekam na rozwój wydarzeń, ale wątpie czy jest aż tak powaznie jak się wydaje...