podnoszenie ciezarow, kulturystyka...

W tym pokoju możesz podyskutować z kibicami na temat innych dyscyplin sportowych.
ODPOWIEDZ
Dionizos

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 marca 2003
Posty: 2230
Rejestracja: 30 marca 2003

Nieprzeczytany post 10 czerwca 2008, 19:59

Ćwiczę lekko siłowo, bardziej na sprawność, szybkość i wytrzymałość, tj m.in dużo się rozciągam, biegam, wylewam z siebie hektolitry potu. Wszystko raczej ustawione pod sporty walki, obecnie ćwiczę technikę bokserską, za miesiąc w celach przygotowawczych ponowie treningi technik typu karate, później kilka miechów zapasów, w przyszłym roku powrót do walk pokroju MMA. Póki co oczywiście pełną gebą amatorka, no ale kto wie... 'tu narazie jest ściernisko, ale będzie san francisko
Zycze Ci powodzenia w cwiczeniu sztuk walki samemu :D.

Edit: 24% tkanki tluszczowej, to chyba nie jest dobry wynik? :D.


RuTeK

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Posty: 1217
Rejestracja: 19 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 10 czerwca 2008, 20:06

jak klade sie spac 23-24 a wstaje zawsze o tej samej porze 8:00 :)

i do 12 jem 2 posiłki zlozone z wiekszosci z wegli


- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "

WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
Siewier

Administrator
Administrator
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Posty: 9969
Rejestracja: 25 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 10 czerwca 2008, 20:12

Dionizos pisze:Zycze Ci powodzenia w cwiczeniu sztuk walki samemu :D.
A gdzie napisałem, że sam trenuje?
RuTeK pisze:jak klade sie spac 23-24 a wstaje zawsze o tej samej porze 8:00 :)
i do 12 jem 2 posiłki zlozone z wiekszosci z wegli
eee, nie wszyscy mają tak dobrze, żeby pospać 8-9 godzin, jak dla mnie to dzień jest na to za krótki :D Dzisiejsze 6-7,5 godzin snu to będzie długo wyczekiwany luksus :P


Dionizos

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 marca 2003
Posty: 2230
Rejestracja: 30 marca 2003

Nieprzeczytany post 10 czerwca 2008, 20:22

A gdzie napisałem, że sam trenuje?
Napisales, ze pelna amatorka, wiec uznalem, ze cwiczysz z podrecznikiem przed lustrem, tudziez z kumplem, co kiedys dostal w zeby i teraz umie sie bic :D.


Siewier

Administrator
Administrator
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Posty: 9969
Rejestracja: 25 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 10 czerwca 2008, 20:31

Ta, nie ma to jak walka z cieniem i medytacje przy wodospadzie :D


rastapastor

Milanista
Milanista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2007
Posty: 268
Rejestracja: 24 maja 2007

Nieprzeczytany post 11 czerwca 2008, 18:11

Walka z cieniem jest dobra...można przy tym bez nacisku partnera(przeciwnika) możemy przy tym wyobrazić sobie walkę...a wyobraźnia to pierwszy stopień by walczyć myśląc...

Normalna walka(sparing)<zależy też jaka...czy bardziej w stylu MMA czy luźna "stójka"> Uczy zachowań w walce z żywym przeciwnikiem, nabieramy doświadczenia i dzięki temu na ulicy czy na ringu jesteśmy w stanie dużo rzeczy przewidzieć...

Doświadczenie w walce jest ważne i temu służą sparingi z cieniem oraz z żywym przeciwnikiem...

Same umiejętności bez przetestowania są bezużyteczne...

To tak jak mieć dużą wiedzę teoretyczną i nie potrafić jej wykorzystać w praktyce...

Na treningach wiele technik obronnych z Jiu Jitsu, Judo, Combatu, BJJ itd wydaje się prostych...jednak wykrzystać potem to czego nauczyło się strikte teoretycznie...jest to sztuka...

Znam parę sekcji sztuk walki(bardziej wolę określenie sztuk\systemów walki) gdzie owszem uczy się technik obronnych, jednakowoż nie stara się ich wykorzystać na prawdę...co miałem na myśli...zero sparingów, zero walki. To nie jest dobre podejście do rzeczy.

Medytacja również jest potrzeba...pozwala oczyścić umysł i skupić się na oddechu, który w walce również jest nieodzowny

Uff rozpisałem się i chyba zarobie drugiego warna bo tu temat o kulturystach :d...

Pozdroo...BLESS


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Siewier

Administrator
Administrator
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Posty: 9969
Rejestracja: 25 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 19 czerwca 2008, 19:10

Póki co przemilczę walke z cieniem...

Mam inną sprawę, mieliście może kontakt z jakimiś konkretnymi zasobami wiedzy nt ogólnie żywienia czy mineralizacji organizmu? Przede wszystkim chodzi mi o jakieś praktyczne rzeczy, chemia i biologia raczej nie dla mnie :wink:


Axel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 maja 2005
Posty: 411
Rejestracja: 30 maja 2005

Nieprzeczytany post 19 czerwca 2008, 21:48

Odżywianie to dość poważna sprawa; złą dietą można narobić sobie wiele złego, dlatego ja radziłbym Ci zwrócenie się z tą sprawą do specjalisty, który to na pewno doradzi Ci dużo lepiej a niżeli my :) No chyba, że mamy na forum speca w tej dziedzinie :)


"Grazie o Signore per avermi la Juventus"
Siewier

Administrator
Administrator
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Posty: 9969
Rejestracja: 25 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 20 czerwca 2008, 06:47

Axel pisze:zwrócenie się z tą sprawą do specjalisty, który to na pewno doradzi Ci dużo lepiej a niżeli my :)
Po to właśnie nauczyłem się czytać i pisać, żeby móc olewać specjalistów i samemu sobie radzić z podobnymi sprawami.


Axel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 maja 2005
Posty: 411
Rejestracja: 30 maja 2005

Nieprzeczytany post 20 czerwca 2008, 17:00

Powodzenie życzę - rośnij zdrów.


"Grazie o Signore per avermi la Juventus"
Siewier

Administrator
Administrator
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Posty: 9969
Rejestracja: 25 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 21 czerwca 2008, 07:10

A dzięki, dzięki, rosnę ku chwale ojczyzny, o dziwo, bez wizyt u specjalistów.


Spitfire

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2003
Posty: 457
Rejestracja: 31 maja 2003

Nieprzeczytany post 21 czerwca 2008, 09:58

aa ja dzisiaj Panowie i Panie mam 21 dzień Weidera i powiem że postęp jest widoczny gołym okiem ;] nie miałem nigdy problemów z brzuchem, ale teraz jestem coraz bardziej zadowolony....chociaż ciut monotonne, ale skończę i wstawię foteczkę celem reklamy a6w :)


tylko margaryna mleczna jest na ciążę skuteczna
Siewier

Administrator
Administrator
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Posty: 9969
Rejestracja: 25 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 21 czerwca 2008, 18:04

Tylko, żebyś ludzi nie przestraszył :P

Ile czasu zajmują Ci ćwiczenia przy kolejnych dniach a6w?


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 21 czerwca 2008, 18:07

Siewier pisze:Tylko, żebyś ludzi nie przestraszył :P
Byś się zdziwił, a6w daje ogromne efekty, śmiem twierdzić, że nic tak szybko i tak efektownie nie poprawi mięśni brzucha - oczywiście przy założeniu, że nie ma się tłuszczu za dużo.

Ja sam 2 razy podchodziłem do tego, za 2 razem skończyło się gdzieś ok 2 tyg - z powodu choroby - i powiem wam, że 300 brzuszków przy 1 partyjce a6w to pikuś.


Siewier

Administrator
Administrator
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Posty: 9969
Rejestracja: 25 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 21 czerwca 2008, 18:46

No właśnie, efektownie, jeżeli ktoś chce sobie wyrobić część mięśni brzucha, by ładnie wyglądało przed wakacjami to pewnie, a6w jest git, ale do efektywności temu ćwiczeniu wiele brakuje. a6w to ćwiczenie na rzeźbie, siły od tego nie przybywa.


ODPOWIEDZ