Emerytury górnicze zaskarżone

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ

Czy górnicy powinni odchodzić na emeryturę po przepracowaniu 25 lat ?

Można wybrać tylko 1. opcję

 
 
Pokaż wyniki
Camillo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 98
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 30 listopada 2005, 19:33

Zgodnie z obietnicą Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych "Lewiatan" zaskarżyła ustawę o emeryturach górniczych do Trybunału Konstytucyjnego. Wczoraj rząd Kazimierza Marcinkiewicza wycofał skargę złożoną w październiku przez odchodzący gabinet Marka Belki.

Zdaniem PKPP "Lewiatan", ustawa łamie cztery konstytucyjne zasady: równości, sprawiedliwości społecznej, zaufania obywateli do państwa i do stanowionego przezeń prawa oraz zasady społecznej gospodarki rynkowej, opartej na wolności działalności gospodarczej, własności prywatnej oraz solidarności dialogu i współpracy partnerów społecznych.

http://biznes.interia.pl/news?inf=691428

A co wy myślicie o górniczych emeryturach :?: Czy powinny zostać zaskarżone do Trybunału ? Chciałbym tylko , aby ci wszyscy , którzy są przeciw pracowali w górnictwie choćby z miesiąc . Wtedy 99 % z nich zmieniłoby nastawienie wobec górników. I jeszcze jedno , wielu nie dożyje emerytury .


To my chłopcy ze Śląska! Zna nas cała Polska, za Ruch, za HKS, pójdziemy aż po życia kres...
Paolo_Rossi_1982

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2005
Posty: 309
Rejestracja: 16 września 2005

Nieprzeczytany post 30 listopada 2005, 19:50

Camillo pisze:Chciałbym tylko , aby ...
A ja bym chciał, a może inaczej - prosiłbym Cię abyś nie zakładał nowych topiców na każdy temat, który nawinie Ci się pod rękę. Porozmawiajmy może na temat 33 operacji nosa Jacksona, w końcu to pokój "inne tematy" :roll: Wrzucasz kawałek tekstu z onetu czy wp, sam piszesz do tego 2 zdania, aby nikt nie przyczepił się o brak własnego komentarza i oczekujesz odpowiedzi. Dodać należy, że w 90% przypadkach Twój udział w danej dyskusji kończy się właśnie na założeniu nowego tematu, ehh ... Waszym zdaniem rozmowy na temat homoseksualizmu, karze śmierci, masturbacji, czy górniczych emeruturach pomogą w podniesieniu poziomu forum, na którym tak bardzo wszystkim zależy?

Przykłady Twojej filozofii pisania na forum:
Topic nr.1 - Keane rozwiązał kontrakt z ManU .
Topic nr.2 - Roy Keane na liście wzmocnień Realu Madryt
Topic nr.1 - George Best w stanie krytycznym .
Topic nr.2 - George Best nie żyje

I tak w kółko ... :roll:


herr_braun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Posty: 631
Rejestracja: 01 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 30 listopada 2005, 20:01

Paolo_Rossi_1982 pisze:prosiłbym Cię abyś nie zakładał nowych topiców na każdy temat, który nawinie Ci się pod rękę.
No Niektóre tematy wymienione przez Ciebie faktycznie są trochę bez sensu, ale akurat ten uważam za dość ciekawy i godny nowego topica :D.
Faktycznie autor mógłby nieco rozwinąć tę kwestie ale ni cto.

Ja zagłosowałem przeciw temu pomysłowi. Co prawda, aż tak bardzo nie interesowałem się tą sprawą więc nie jestem do końca przekonany do swojej racji, ale poprostu nie widzę powodu, dla którego górnicy mieliby być traktowani szczególnie. Jest to z pewnością ciężki zawód, ale to powinno się rekompensować wysokością zapłaty, a nie emeryturą. A jak nie ma kasy to najlepiej sprywatyzować i niech właściciel płaci. Co prawda nie jestem jakimś wielkim liberałem ale w niektórych kwestiach mają oni rację.


BOOM

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 października 2004
Posty: 313
Rejestracja: 20 października 2004

Nieprzeczytany post 30 listopada 2005, 20:26

To jest naprawde ciezki orzech do zgryzienia...

W mediach wszystko jest teraz dobrze naglosnione wiec nie musze sie rozpisywac :D
Moje stanowisko jest takie, ze gornicy powinni przechodzic na wczesniejsze emerytury! Przeciez oni wykonuja bodajze najciezsza z mozliwych prac, a ich zarobki sa Smieszne!
Przeciwnicy moga powiedziec, ze jak teraz ulzymy gornikom, to wszystkie zwiazki beda dazyly do podobnego rozwiazania i dojdziemy do tego, ze polowa zawodow bedzie zapewniala pracownikom wczesniejsza emeryture. Ja mowie " Niech sobie chca" :D inne zawody nie sa juz tak ciezkie jak zawod gorniczy! Dlatego rzadania podobnych praw przez inne zwiazki zawodowe nie powinny byc uwzgledniane.
Wiem, ze Polska krajem bogatym nie jest (w lagodnym ujeciu :D ), ale napewno na taki krok ja stac! Dzieki wczesniejszym emeryturom gorniczym napewno zmniejsza sie wydatki zwiazane z leczeniem gornikow, pewnie to nieduzo znajac nasz NFZ :? ale zawsze cos. Jednym slowem jestem ZA! (niezazdroszcze jednak tym co maja podejmowac te decyzje, bo to naprawde balansowanie na krawedzi, ja politykiem nie jestem i nie bede wiec moge sobie pogadac :D )

Mozna by teraz powiedziec, ze wystarczy zrobic troche pozadku, aby ci co rzadza przestali krasc i pieniadze sie znajda... ale w to jakos narazie nie wierze, trzeba ciulac z tego co jeszzce nie rozkradzione :evil:


Obrazek
del kasa

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 sierpnia 2005
Posty: 193
Rejestracja: 10 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 30 listopada 2005, 20:43

Oczywiście, że górnicy powinni przechodzić na wcześniejsze emerytury :!: Kto uważa inaczej niech się lepiej mocno zastanowi i głupot nie wypisuje!
Sam mam ojca górnika, który juz na szczęście jest na emeryturze i współczuje mu tych 25 ciężko przerobionych lat pod ziemią.
Jako ciekawostke przedstawie plan życia mojego ojca w okresie kiedy jeszcze pracował na kopalni:
-Pobudka 4 rano
-4:40 odjazd autobusu do Gliwic
-7:00 - 15:00 CIĘŻKA PRACA
-16:30 powrót do domu
Po czym ojciec zawsze był bardzo zmęczony, wiadomo, że praca pod ziemia to nie przelewki, liczenie pieniązków w banku itp. Nastepnie jadł obiad i odpoczywał przed telewizorem i o 21 kładł się już spać!. Nawet nie miał okazji żeby obejrzeć sobie jakiś film wieczorem w telewizji! Nio i później znowu pobudka o 4 rano i tak w kółko przez 25 lat :!: wyobrażacie to sobie w ogóle. Takie męczarnie że szkoda gadać. Ludzie pod ziemią tyle potów przelewają i niby mają pracować jeszcze do 65 roku życia, przecież to byłoby jak wyrok śmierci! Uważam, że zawód górnika jest bardzo wyjątkową pracą i choćby nie wiem co należą im sie emerytury po 25 latach pracy!


RuTeK

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Posty: 1124
Rejestracja: 19 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 30 listopada 2005, 21:05

Popieram Del kase... Tym bardziej Ze sam Mam(iałem) Wojka w Godowie :lol: Byl gornikiem i nie dozyl biedny nawet tych 65 lat! Umarł w wieku 63 lat... :whistle: Wiec 65 lat jak dla gornikow to anprawde jest Wyrok smierci... tym bardziej ze Faceci na Gornym Slasku Maja bardzooo duze problemy z dozyciem 60 :(


- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "

WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
wloski

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 stycznia 2005
Posty: 2093
Rejestracja: 30 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 30 listopada 2005, 21:15

RuTeK pisze:tym bardziej ze Faceci na Górnym Śląsku Maja bardzooo dudze problemy z doszyciem 60 :(
Mój dziadek był sztygarem poszedł na emeryture w wieku 55 lat i po dwóch miechach emerytury miał dwa wylewy porostu człowiek nie wytrzymuje takiego ciśnienia w kopalni nawet, jeśli jest na wyższym stanowisku


herr_braun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Posty: 631
Rejestracja: 01 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 30 listopada 2005, 21:20

del kasa pisze:Oczywiście, że górnicy powinni przechodzić na wcześniejsze emerytury :!: Kto uważa inaczej niech się lepiej mocno zastanowi i głupot nie wypisuje!
Sam mam ojca górnika, który juz na szczęście jest na emeryturze i współczuje mu tych 25 ciężko przerobionych lat pod ziemią.
Jako ciekawostke przedstawie plan życia mojego ojca w okresie kiedy jeszcze pracował na kopalni:
-Pobudka 4 rano
-4:40 odjazd autobusu do Gliwic
-7:00 - 15:00 CIĘŻKA PRACA
-16:30 powrót do domu
Po czym ojciec zawsze był bardzo zmęczony, wiadomo, że praca pod ziemia to nie przelewki, liczenie pieniązków w banku itp. Nastepnie jadł obiad i odpoczywał przed telewizorem i o 21 kładł się już spać!. Nawet nie miał okazji żeby obejrzeć sobie jakiś film wieczorem w telewizji! Nio i później znowu pobudka o 4 rano i tak w kółko przez 25 lat :!: wyobrażacie to sobie w ogóle. Takie męczarnie że szkoda gadać. Ludzie pod ziemią tyle potów przelewają i niby mają pracować jeszcze do 65 roku życia, przecież to byłoby jak wyrok śmierci! Uważam, że zawód górnika jest bardzo wyjątkową pracą i choćby nie wiem co należą im sie emerytury po 25 latach pracy!

Bez urazy, ale nie lubie takiego myślenia, że jak ktoś nie macha łopatą, albo kilofem to już nie pracuje ciężko. Mój ojciec jest poza domem od 6.30 do 18.30. Nie zapycha co prawda z taczką, ale jezdzi po całej stolicy, odbiera tysiące telefonów, i co najważniejsze podejmuje decyzje, często b. ważne. Na zarobki nie narzeka, ale trudno żeby tak było. W końcu uczył się dobrze. Zna dwa języki obce, skończył politechnike w wawie więc musi czerpać teraz profity.
A napisałem to wszystko, zeby uzmysłowić wam że, jeszcze raz bez urazy, że machanie kilofem według mnie nie powinno upoważniać do szczególnych względów, nawet pomimo to że jest to napewno ciężka praca. A zwłaszcza że górnicy nie należą do ludzi szczególnie wykształconych, a ja sądze że jeśli już przyznawać jakieś prawa jakiejś grupie zawodowej, to tym, które są w jakimś sensie naszymi eliitami narodowymi, gdyż w tej kwestii Polska od II wojny światowej znacznie kuleje


Camillo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 98
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 30 listopada 2005, 21:26

Waszym zdaniem rozmowy na temat homoseksualizmu, karze śmierci, masturbacji, czy górniczych emeruturach pomogą w podniesieniu poziomu forum, na którym tak bardzo wszystkim zależy?
A według ciebie jakie tematy są ciekawe ? Może o głupich wypowiedziach Tottiego , albo o Grzegorzu Rasiaku ?
Przykłady Twojej filozofii pisania na forum:
Topic nr.1 - Keane rozwiązał kontrakt z ManU .
Topic nr.2 - Roy Keane na liście wzmocnień Realu Madryt
Topic nr.1 - George Best w stanie krytycznym .
Topic nr.2 - George Best nie żyje
Cieszę się, że ktoś dostrzegł moją działalność na tym forum :happy:
Ostatnio zmieniony 30 listopada 2005, 21:27 przez Camillo, łącznie zmieniany 1 raz.


To my chłopcy ze Śląska! Zna nas cała Polska, za Ruch, za HKS, pójdziemy aż po życia kres...
Jasiek-x

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 603
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 30 listopada 2005, 21:28

Niech im dadzą wreszczie odpocząć przeciez tak haruja jak nieliczni i to z poswięceniem życia - przeciez co jakiś czas jest wypadek i każdy z nich może zginąć.

A co do tych tematów to tez uważam że czasami są one jak masło maslane bo zakładasz kilka o jednej sprawie... :/


Jasiek-x

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 603
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 30 listopada 2005, 21:30

Cieszę się, że ktoś dostrzegł moją działalność na tym forum :happy:
Nie trudno to zobaczyć. Masz temat prawie w każdym pokoju... heh :smile:


herr_braun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Posty: 631
Rejestracja: 01 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 30 listopada 2005, 21:37

Camillo pisze:
Waszym zdaniem rozmowy na temat homoseksualizmu, karze śmierci, masturbacji, czy górniczych emeruturach pomogą w podniesieniu poziomu forum, na którym tak bardzo wszystkim zależy?
A według ciebie jakie tematy są ciekawe ? Może o głupich wypowiedziach Tottiego , albo o Grzegorzu Rasiaku ?
100% Racji Camillo.
Paolo_rossi widać nie rozumie, że świat nie na piłce się zaczyna, i nie na piłce się kończy. A jako, że forum JP to zbiorowisko ludzi (w znacznej mierze) na poziomie, to dlaczego ZAINTERESOWANI mieliby nie zakładać i nie komentować takich tematów.
A poza tym, już nie wnikam ile masz lat (paolo_rossi), ale na pewno nie dziesięc, i czy to za rok, czy za cztery, czy może już masz prawo wyborcze, a wiek 18 lat już do pewnej wiedzy i orientacji zobowiązuje, gdyż nasz ustrój :angry: daje nam prawa ale i pewne obowiązki


del kasa

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 sierpnia 2005
Posty: 193
Rejestracja: 10 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 30 listopada 2005, 21:40

herr_braun
Tutaj nie chodzi o wykształcenie, o to kto jaką szkołe skończył, czy jeździ samochodem czy tramwajem tylko o WARUNKI PRACY :!:
O bezpieczeństwo i wreszcie o zdrowie :!: Ty chyba nie zdajesz sobie sprawy z tych wartości.
Widze, że dla Ciebie praca górnika to jak kopanie rowów, wykładanie chodniczków. Tak na prawde to nawet nie ma możliwości porównania tych dwóch zawodów. Bo pod jakim względem TY chcesz je porównywać?
herr_braun pisze: A zwłaszcza że górnicy nie należą do ludzi szczególnie wykształconych, a ja sądze że jeśli już przyznawać jakieś prawa jakiejś grupie zawodowej, to tym, które są w jakimś sensie naszymi eliitami narodowymi
Co masz na mysli pod nazwą ELITY NARODOWE? Jakie grupy zawodowe?
Ostatnio zmieniony 30 listopada 2005, 21:41 przez del kasa, łącznie zmieniany 1 raz.


Pirlo

Juventino
Juventino
Rejestracja: 08 maja 2005
Posty: 364
Rejestracja: 08 maja 2005

Nieprzeczytany post 30 listopada 2005, 21:40

Bez urazy, ale nie lubie takiego myślenia, że jak ktoś nie macha łopatą, albo kilofem to już nie pracuje ciężko. Mój ojciec jest poza domem od 6.30 do 18.30. Nie zapycha co prawda z taczką, ale jezdzi po całej stolicy, odbiera tysiące telefonów, i co najważniejsze podejmuje decyzje, często b. ważne. Na zarobki nie narzeka, ale trudno żeby tak było. W końcu uczył się dobrze. Zna dwa języki obce, skończył politechnike w wawie więc musi czerpać teraz profity.
A napisałem to wszystko, zeby uzmysłowić wam że, jeszcze raz bez urazy, że machanie kilofem według mnie nie powinno upoważniać do szczególnych względów, nawet pomimo to że jest to napewno ciężka praca. A zwłaszcza że górnicy nie należą do ludzi szczególnie wykształconych, a ja sądze że jeśli już przyznawać jakieś prawa jakiejś grupie zawodowej, to tym, które są w jakimś sensie naszymi eliitami narodowymi, gdyż w tej kwestii Polska od II wojny światowej znacznie kuleje
tak i przyznawać prawa biurokratom i ludziom którzy podejmują wazne decyzje...no sory ale w niczym sie to nierówna do 8 godzin cieżkiej charówy na kopalni...i nietylko w dzien i od poniedziałku do piatku..górnicy pracują w soboty i w dzien i w nocy...a urzedniocy siedzą na tyłkach i maja jakies smieszne narady,obrady i zebrania,spotaknia ...i niemysl ze mówie to do ciebie...moj ojciec tez jest taki, siedzi w biurze i gada przez telefon... :whistle: :whistle: :whistle: ..a poza tym to porównaj zarobki twojego ojca z zarobkami przecietnego górnika...przekonasz sie ze twój ojciec ma juz duzo praw....i wiecej mu niepotrzeba...


Juve The Best

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 lipca 2003
Posty: 353
Rejestracja: 29 lipca 2003

Nieprzeczytany post 30 listopada 2005, 22:03

Mój tata jest górnikiem robi już 25 lat na kopalni, i według mnie już sie do tej pracy nie nadaje a ma 45 lat. Przeszedł 2 artroskopie kolana, ma duże problemy ze stawami , i nie wyobrażam sobie żeby miał peacować jeszcze 20 lat. I nie jest on jedynym bo takie a nawet powarzniejsze problemy mają prawie wszyscy Górnicy w tym wieku - pylica, reumatyzm. i braun nie piepsz mi tu o twpoim ojcu bo w porównaniu do tego co muj robi on sie poprostu opiepsza. - bez urazy


Obrazek
ODPOWIEDZ