Cantoro jednak nie zagra w Reprezentacji Polski...
- bblackk
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 2099
- Rejestracja: 27 października 2003
Bardzo mi przykro, że tego nie załapłeś...gosciu pisze:Co ma porównanie nagłej miłości Dąbrowskiego do jakiejś dalekiej rodziny?!
A co mnie to interesuje, dlaczego nie chciał? Mówimy tu o dobru naszej reprezentacji czy o patriotycznych morałach? Teraz chce grać dla Nas i to jest najważniejsze. Taki Podolski zawsze chciał grać dla Polski, a skończył w drużynie Kliensmana. Nadaża się okazja zwerbowania do Polskiej reprezentacji dobrego piłkarza, to trzeba z niej korzystać, a nie walić smuty, że dopiero sobie o Polsce przypomniał.gosciu pisze:Uważasz, że Dąbrowski jest taki dobry to czemu na początku eliminacji nie chciał grać w barwach Polski tylko dopiero wtedy gdy awans był już zapewniony?
Ja mu nie zazdroszczę, bo wiem, że gdybym ja pojechał na Mundial, to nie pomógłbym naszej reprezentacji, a piłkarz takiej klasy co on przyda się bardziej Polsce, niż Ty, czy ja...gosciu pisze:Tak ja mu zazdroszczę-gdyż nie zagrałem w żadnym meczu kadry a mimo to miałbym szansę jechać na MŚ-przecież nawet Ty byś tak chciał.
W ogóle, nawet nie wiadomo czy w kadrze by się sprawdził i czy zagrzał by w niej długo miejsce. Grałby słabo poszedłby w odstawkę i tyle. A na Mundial pojechałby ktoś inny. Proste. Ty uważasz, że już tylko jak dostanie polski paszport, to może czuć się jako piłkarz, który będzie na MŚ, bo Janas nie pojedzie na Mundial bez takiego gracza. Spokojnie, wszystko pokolei. Ten zawodnik musiałby przejść taką samą drogę jak każdy inny reprezentant, tylko że swoją wartość mógłby udowodnić w zdecydowanie krótszym czasie...
Jeżeli Ty, masz takie zdanie o Cantoro, to nie mamy o czym rozmawiać...gosciu pisze:może dlatego, że uważam Cantoro za lepszego zawodnika aniżeli Dąbrowski
Heh... a gdyby tak Polska nie awansowała, to myślisz, że Cantoro też tak szybko starałby się o polskie papiery? Tzn., że jak ja powiem na początku eliminacji, że chce grać dla jakiegoś kraju, a ten gdy awansuje na MŚ, to ja zaczne starać się nagle o obywatelstwo i będe się chwalił, że ja już od dawna wierzyłem w ten kraj i chciałem grać dla tej reprezentacji. Zapewne, jakby Polska nie awansowała, to nie kwapił by się tak z polskim paszportem...gosciu pisze:a ponadto w przeciwieństwie do niego-(jak już zresztą napisałem)Cantoro mówił już na początku eliminacji że chce grać w barwach Polski.
Cantoro różni się tym od Dąbrowskiego, że kiedyś wspomniał coś tam, że chce zagrać w polskiej reprezentacji. Szkoda tylko, że przez cały czas trwania eliminacji, nadal nie udało mu się zdobyć obywatelstwa, a papiery złożył dopiero w październiku. Ciekawe dlaczego...
- matej
- Juventino
- Rejestracja: 04 stycznia 2004
- Posty: 704
- Rejestracja: 04 stycznia 2004
ja bym tego nie nazwał rasizmem chociaz nie wie mjakie intencje towarzyszyły autorowi ale weźmy przykład Zidane'a to jest rodowity Algierczyk. Więc trochę w tym zdaniu jest racji o tej reprezentacji.RuTeK pisze:Jak Dla Mnie to Przejaw Rasizmu Albo Niewiedzy Kolegi..*MaTeK* pisze:Można się tak samo przyczepić do francuzów, że mają w podstawowym składzie jednego, może dwóch "rdzennych" francuzów..
Wiadomo, że urodzili się we francji, ale ta reprezentacja powinna nazywać się Africa a nie Francja.. :roll: :roll:
a co do Cantoro to ja akurat żałuję że nie zagra on w naszej reprezentacji. Jest to zawodnik który utrzymuje jjuż bardzo długi czas w miare równo wysoką formę. Przydałby się w reprezentacji. I nie mam również nic do Olisadebe bo przypominam jedno zawsze. Że jak był najlepszym strzelcem w drodze do Euro to wszyscy go kochali. Jak pare razy nie pojawił się na zgrupowaniach to już wszyscy zaczęli go krytykować "Oli oj boli" POza tym nigdy on nic nie powiedział że nei chce grac dla reprezentacji Polski albo że jest mu ona obojętna.
Ostatnio zmieniony 10 listopada 2005, 16:10 przez matej, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marezmo
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 130
- Rejestracja: 30 lipca 2004
Może dlatego...bblackk pisze:Cantoro różni się tym od Dąbrowskiego, że kiedyś wspomniał coś tam, że chce zagrać w polskiej reprezentacji. Szkoda tylko, że przez cały czas trwania eliminacji, nadal nie udało mu się zdobyć obywatelstwa, a papiery złożył dopiero w październiku. Ciekawe dlaczego...
Ustawa z dnia 15 lutego 1962 roku o obywatelstwie polskim
artykuł 8 ustęp 1
Cudoziemcowi można na jego wniosek nadać obywatelstwo polskie, jeżeli zamieszkuje w Polsce na podstawie zezwolenia na osiedlenie się, co najmniej 5 lat.
- bblackk
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 2099
- Rejestracja: 27 października 2003
Engel do Polonii ściągnął Olisadebe w 1997r. a już w lipcu 2000 r. otrzymał polki paszport Hmmm... coś się chyba nie zgadzaMarezmo pisze:Może dlatego...
Ustawa z dnia 15 lutego 1962 roku o obywatelstwie polskim
artykuł 8 ustęp 1
Cudoziemcowi można na jego wniosek nadać obywatelstwo polskie, jeżeli zamieszkuje w Polsce na podstawie zezwolenia na osiedlenie się, co najmniej 5 lat.
- RuTeK
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
- Posty: 1217
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Dziwisz sie ze sie nie zgadza??!! Cała Polska... W Konstytucji Napisane jest ze osoba kandydujaca na Prezydenta RP nie moze byc karana I Dlatego Pan Lepper mial prawie 10% glosow!bblackk pisze:Engel do Polonii ściągnął Olisadebe w 1997r. a już w lipcu 2000 r. otrzymał polki paszport Hmmm... coś się chyba nie zgadzaMarezmo pisze:Może dlatego...
Ustawa z dnia 15 lutego 1962 roku o obywatelstwie polskim
artykuł 8 ustęp 1
Cudoziemcowi można na jego wniosek nadać obywatelstwo polskie, jeżeli zamieszkuje w Polsce na podstawie zezwolenia na osiedlenie się, co najmniej 5 lat.
- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- Marezmo
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 130
- Rejestracja: 30 lipca 2004
Ustawa z dnia 15 lutego 1962 roku o obywatelstwie polskimbblackk pisze: Engel do Polonii ściągnął Olisadebe w 1997r. a już w lipcu 2000 r. otrzymał polki paszport Hmmm... coś się chyba nie zgadza
artykuł 8 ustęp 2
W przypadkach szczególnie uzasadnionych można cudzoziemcowi nadać na jego wniosek obywatelstwo polskie, chociażby nie odpowiadał on warunkom określonym w ust. 1.
Widzisz? Wszystko się zgadza 8)
Jakoś sobie nie przypominam takiego artykułu w Konstytucji. Poza tym gdyby taki był to Państwowa Komisja Wyborcza nie zarejestrowała by kandydatury Leppera.RuTeK pisze: Dziwisz sie ze sie nie zgadza??!! Cała Polska... W Konstytucji Napisane jest ze osoba kandydujaca na Prezydenta RP nie moze byc karana I Dlatego Pan Lepper mial prawie 10% glosow!
- bblackk
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 2099
- Rejestracja: 27 października 2003
Najpierw bronisz Cantoro pokazując dlaczego tak długo wyrabia sobie obywatelstwo, a poźniej twierdzisz, że można tą formalnośc załatwić zdecydowanie szybciej... to ten Cantoro chce być tak bardzo tym Polakiem, czy nie?Marezmo pisze:Ustawa z dnia 15 lutego 1962 roku o obywatelstwie polskim
artykuł 8 ustęp 2
W przypadkach szczególnie uzasadnionych można cudzoziemcowi nadać na jego wniosek obywatelstwo polskie, chociażby nie odpowiadał on warunkom określonym w ust. 1.
Widzisz? Wszystko się zgadza 8)
Notabene Argentyćzyk jest w Polsce od wiosny 2001r, czyli 5 lat pobytu w naszym pięknym kraju minie, na wiosnę przyszłego roku. Patrząc na to w świetle przepisów, dopiero wtedy może ubiegać się o obywatelstwo... czyli fakt, że wyrabia sobie polski paszport już teraz, to " przypadek szczególne uzasadniony", bo jeżeli tak, to powinno zając trochę mniej czasu... ah ta biuokracja
- Marezmo
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 130
- Rejestracja: 30 lipca 2004
Po prostu przeoczyłem ustęp 2, ale jak ktoś mi przypomniał o Olim, bo stwierdziłem, że musiała być jakaś możliwość, żeby dostał obywatelstwo wcześniej.bblackk pisze: Najpierw bronisz Cantoro pokazując dlaczego tak długo wyrabia sobie obywatelstwo, a poźniej twierdzisz, że można tą formalnośc załatwić zdecydowanie szybciej...
Ja nie wiem 8) Spytaj kogo innego 8)bblackk pisze:to ten Cantoro chce być tak bardzo tym Polakiem, czy nie?
- gosciu_Muranista
- Juventino
- Rejestracja: 27 kwietnia 2003
- Posty: 1008
- Rejestracja: 27 kwietnia 2003
tego to nikt nie wie oprócz samego Cantoro. Lecz w tej chwili ma to akurat najmniejsze znaczenie z tego względu, że jednak nie przyjdzie mu grać w kadrze, podobnie jak i Dąbrowskiemu. Choć z drugiej strony tak sobie myślałem bo nudny miałem wykład( dla zainteresowanych Prawo Pracy w UE), że Cantoro może wykorzystać obywatelstwo polskie do gry w każdym innym europejskim klubie, w którym mimo limitu cudzoziemców mógłby grać ze względu na obywatelstwo. Po wejściu do UE przecież nas limit się nie tyczy.bblackk pisze:Najpierw bronisz Cantoro pokazując dlaczego tak długo wyrabia sobie obywatelstwo, a poźniej twierdzisz, że można tą formalnośc załatwić zdecydowanie szybciej... to ten Cantoro chce być tak bardzo tym Polakiem, czy nie?Marezmo pisze:Ustawa z dnia 15 lutego 1962 roku o obywatelstwie polskim
artykuł 8 ustęp 2
W przypadkach szczególnie uzasadnionych można cudzoziemcowi nadać na jego wniosek obywatelstwo polskie, chociażby nie odpowiadał on warunkom określonym w ust. 1.
Widzisz? Wszystko się zgadza 8)
podobnie sprawa ma się z Batatą, który bądź co bądź też chciał grać dla kadry tylko, że stara się o polskie obywatelstwo od 2lat a w Polsce jest już długo-więc nie wiem co stoi na przeszkodzie. A co do Olego-to jak dobrze pamiętam prezes i trener (wtedy Engel przyp.red.) osobiście prosili Kwaśniewskiego o przyspieszenie procesu przyznania obywatelstwa. Teraz też mogłoby to być wykonane tylko musieli czekać na pozytywną opinię FIFA. A jaka ona jest to wszyscy wiemy więc chyba temat jest zamknięty.bblackk pisze:Notabene Argentyćzyk jest w Polsce od wiosny 2001r, czyli 5 lat pobytu w naszym pięknym kraju minie, na wiosnę przyszłego roku. Patrząc na to w świetle przepisów, dopiero wtedy może ubiegać się o obywatelstwo... czyli fakt, że wyrabia sobie polski paszport już teraz, to " przypadek szczególne uzasadniony", bo jeżeli tak, to powinno zając trochę mniej czasu... ah ta biuokracja
- Pilekww
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2005
- Posty: 774
- Rejestracja: 12 marca 2005
Oj szkoda szkoda bo mogło byc lepiej z nasza pomocą. Cantoro to dobry piłkarz i by sie przydał, Janas napewno by z niego skorzystał :!:
W wisle co tam sobie gra źle nie jest no i jeszcze Szymkowiak ma kontuzje z której napewno chwile bedzie wychodził. Sobowlewski juz jest troche starszy i czasem nie mozna na niego liczyc.
SZKODA!
W wisle co tam sobie gra źle nie jest no i jeszcze Szymkowiak ma kontuzje z której napewno chwile bedzie wychodził. Sobowlewski juz jest troche starszy i czasem nie mozna na niego liczyc.
SZKODA!
"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi