Atak reprezentacji Polski...???

Pokój dla fanów piłki reprezentacyjnej.
ODPOWIEDZ

Jak powinna wyglądac 2 napastników repr. Polski

Czas głosowania minął 28 kwietnia 2006, 21:32

Zurawski-Frankowski
60
78%
Żurawski-Rasiak
9
12%
Rasiak-Frankowski
1
1%
zalezy od przecwnika... Żurawski-Frankowski/Rasiak
7
9%
 
Liczba głosów: 77
pieny

Juventino
Juventino
Rejestracja: 12 września 2004
Posty: 87
Rejestracja: 12 września 2004

Nieprzeczytany post 10 października 2005, 21:32

Ciekawy jestem jak waszym zdaniem powinien wyglądać atak naszej super reprezentacji Janasa.
Załozyłem ten temat bo moim zdaniem mamy 2 swietnych napastników w Polsce Żuraw i Franek oczywiście pierwszego wszyscy i tak uznaja za numer jeden a drugiego tylko za ... no i własnei za kogo skoro ma w ostatnich czasach ... sporo lepszy bilans bramkowy niz Żuraw w ostatnim mecuz ligowym zdobył 2 bramki strzela zawsze wszędzie nieważne od przeciwnika i gdzie gra czy w Wiśle , Reprezentacji , czy Elche ale wiadomo ze fanem Janasa jest Rasialdo...... Nie będe wiecej pisał czekam na wasze zdania opinei komentarze.


OLSZAN
del kasa

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 sierpnia 2005
Posty: 203
Rejestracja: 10 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 10 października 2005, 22:05

Zdecydowanie para Żurawki-Frankowski :D Przemawia za tym wiele argumantów. Są ze sobą bardzo dobrze zgrani, grali razem jeszcze za pamiętnych czasów Białej Gwiazdy :roll: rozumieją sie po prostu bez słów. Ponad to obydwaj sa wyjątkowo bramko strzelni. Żuraw potrafi świetnie rozegrać piłke, podac, wrzucic, uderzyc na bramke natomiast Franek ma nosa do zdobywania goli. Wie gdzie, kiedy i jak ustawic sie w polu karnym aby skierowac futbolówke do siatki.

Jestem zdziwiony, że w podstawie gra Rasiak, powiedzmy sobie szczerze... ten chłop to jest drewno jakich mało :doh: mecz z Islandią bardzo dokładnie to odzwierciedlał kiedy Grzesialdo dostał piłke w polu karnym i zamiast uderzyc na bramke próbował piłke przyjąc co mu jak wiadomo nie wyszło :rotfl: Jedynym jego plusem jest wzrost i nic po za tym. Szkoda, że jest pupilkiem Janasa bo reprezentacja na tym traci.


Reggie

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 sierpnia 2003
Posty: 621
Rejestracja: 21 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 10 października 2005, 23:32

Ja bym chciał widzieć w polskim ataku spowrotem Andrzeja Niedzielana. Daleko mu do formy, z którą grał kiedyś w reprezentacji, ale mam nadzieje ze moze do takiej wrócić, a nawet osiągnąć lepszą.
Ale jak na razie to stawiałbym na duet Zurawski i Frankowski. Są zgrani, znają się dobrze, uzupełniają. A Rasiakowi nie ufam zbytnio. Czasem ma chłopak dobry mecz, a czasem wogóle go nie widać.


"Ludzie wybierają najczęściej rozwiązania pośrednie, które są najgorsze ze wszystkich, a to dlatego, że nie potrafią być ani całkiem źli, ani całkiem dobrzy." Niccolò Machiavelli
steru

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 września 2003
Posty: 2783
Rejestracja: 12 września 2003

Nieprzeczytany post 11 października 2005, 08:26

del kasa pisze:Zdecydowanie para Żurawki-Frankowski .
Ja też 8) Mimo wszystko są to 2 nasi najlepsi zawodnicy na tej pozycji.Uzupełniają się jak mało kto.Franek wyrasta spod ziemi w polu karnym a piłka sama go szuka, zaś Żurawski i rozegra i strzeli z dalszej odległości.Poprostu świetny duet.Aczkolwiek uważam że również na miejsce w ataku zasłużył Rasiak.
del kasa pisze:Jestem zdziwiony, że w podstawie gra Rasiak, powiedzmy sobie szczerze... ten chłop to jest drewno jakich mało :doh:
Z Rasiakiem to jest tak że raz zasługuje na powołanie a raz nie.Problem natomiast jest taki że Janas powoływał go nawet wtedy kiedy na to nie zasługiwał.Sam Rasiak jest teraz dla mnie wielka niewiadomą.Przeszedł do Tottenhamu gdzie jeszcze jako jedyny napastnik nie strzelił bramki i tak naprawdę nikt nie wie jaka jest jego forma.Ale trzeba pamiętać że mimo wszystko gra w Premiership a to jednak wytarcza do powołania...
del kasa pisze: Szkoda, że jest pupilkiem Janasa bo reprezentacja na tym traci.
Oj tracić to nie traci patrz np. turniej im.Łobanowskiego.Grzesiu jeszcze nam kiedyś skórę uratuje jestem tego pewien :wink:
Reggie pisze:Ja bym chciał widzieć w polskim ataku spowrotem Andrzeja Niedzielana
.

A ja bym nie chciał :wink: Wolał bym powołanie Brożka ...


Eric-1991

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 czerwca 2005
Posty: 18
Rejestracja: 11 czerwca 2005

Nieprzeczytany post 12 października 2005, 17:26

Ja zagłosowałem na duet Żurawski Frankowski ponieważ przez długie lata grali w Wiśle. Mają ze sobą zgranie i doskonale sie rozumieją. Oni powinni grać razem moim zdaniem. Sż to tez najlepsi napastnicy poslcy(obecnie)
:)


Michael900

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 maja 2005
Posty: 875
Rejestracja: 10 maja 2005

Nieprzeczytany post 12 października 2005, 18:47

Moim zdaniem zawsze w ataku powinien występować Żurawski. A co do drugiego napastnika to bardziej skłaniałbym się do Rasiaka. A na wypadek kontuzji (oby ich nie było) mamy szeroką rezerwę - Niedzielan, Olisadebe. Ja mam nadzieję, że oni też pograją sobie troche w kadrze.


Pilekww

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 marca 2005
Posty: 774
Rejestracja: 12 marca 2005

Nieprzeczytany post 12 października 2005, 19:10

Ja dalem Zurawski Rasiak! Dlaczego? Bo Rasiak mimo ze narazie nie strzela goli dla totenhamu ale gra dobrze a brak goli zalezy od klimatyzacji tak jak bylo w przypadku Zurawa w Celticu. Rasiak ma strzał ma wzrost ma zacięcie w grze i dlatego na niego stawiam na bank :) Zurawski bo gra teraz na wysokim poziomi mimo ze ostatnio nie strzelił gola dal celticu to Jego gra nie jest zła no i oczywiscie on lepiej zna wyspiarski styl gry niz Frankowski który w Elche nie gra fantastycznie :wink: Jednak jestem za tym by Franek wszedł podczas meczu na conajmniej 30 min.


"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
pieny

Juventino
Juventino
Rejestracja: 12 września 2004
Posty: 87
Rejestracja: 12 września 2004

Nieprzeczytany post 12 października 2005, 21:43

Franek dał kolejnmy... który to już powód zeby grać w pierwszym składzie ... mam dosyc JANASA !!!


OLSZAN
ossy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 maja 2005
Posty: 182
Rejestracja: 11 maja 2005

Nieprzeczytany post 12 października 2005, 22:44

Pilekww pisze:Ja dalem Zurawski Rasiak! Dlaczego? Bo Rasiak mimo ze narazie nie strzela goli dla totenhamu ale gra dobrze a brak goli zalezy od klimatyzacji tak jak bylo w przypadku Zurawa w Celticu. Rasiak ma strzał ma wzrost ma zacięcie w grze i dlatego na niego stawiam na bank :) Zurawski bo gra teraz na wysokim poziomi mimo ze ostatnio nie strzelił gola dal celticu to Jego gra nie jest zła no i oczywiscie on lepiej zna wyspiarski styl gry niz Frankowski który w Elche nie gra fantastycznie :wink: Jednak jestem za tym by Franek wszedł podczas meczu na conajmniej 30 min.
No i macie swojego boskiego Rasialdo :evil: Ten chłopm nie nadaje się do grania w piłke, co ja mówie?? On nawet nie nadaje się do skrobania ziemniaków. Gość nie posiada niczego oprócz tego "kwadratowego łba" którym czasem strzelał bramki w Derby, gdzie wszystkie piłki szły na niego! Za co ten gość dastaje w ogóle powołanie :doh: Żurawski-Frankowski, ta para wymiata. Żuraw jest klasą samą dla siebie, a Franek strzela bramki jak na zawołanie. Już tyle razy uratował tyłek Janasowi, a ten nadal w składzie widzi Per Drewno. NIe zdziwiłbym się jakby Franka nie wziął na MŚ. A na rezerwe w Polsce postawiłbym na Oliego, Niedzielana i Brożka. Każdy o niebo lepszy od Rasiaka.


"Obecnie włoski futbol przeżywa kryzys bramkarzy. Gianluigi Buffon z wybitym barkiem jest lepszy niż jakikolwiek inny bramkarz w tym kraju."
Stefano Tacconi
Wojtom

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 września 2003
Posty: 1369
Rejestracja: 14 września 2003

Nieprzeczytany post 12 października 2005, 22:49

trezegol17 pisze:No i macie swojego boskiego Rasialdo :evil: Ten chłopm nie nadaje się do grania w piłke, co ja mówie?? On nawet nie nadaje się do skrobania ziemniaków.
Nie przesadzajmy. Faktycznie, mecz Grzegorz zawalił całkowicie, nic mu nie wychodziło. Tracił piłki niemal wszystkie, które zostały do niego skierowane. Nie wiem dlaczego Janas zdecydował się na pozostawienie go na boisku? Szkoda, że Żurawskiemu coś się stało, bo jeśli graliby Franek z Maćkiem, wynik byłby zapewne o wiele bardziej satysfakcjonujący.

Grzesiek bardzo chciał, ale nie mógł, później to już nawet nie chciało mu sie do przodu lecieć za akcją :| Totalna klapa.

Można by gdybać... Więc pogdybię :prochno:
Gdyby został Ebi, a zszedł Rasiak, skończylibyśmy grupę na 1 miejscu... Taka prawda.


Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
del kasa

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 sierpnia 2005
Posty: 203
Rejestracja: 10 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 12 października 2005, 23:31

Mamy Pinokia i Dżepetta w drużynie :D Wiadomo o kogo chodzi. Rasiak drewniane nogi, Janas drewniana głowa. Ile można stawiac na tego Rasiaka no ile? Oboje są beznadziejni. Czy ten trener nie widzi tego co my :?
Franek-Żuraw - ten atak nie powinien podlegac rotacji

Wojtom
Coś bardzo pobłazliwy dla Rasiaka jestes :?


Gregor del Ptasior

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2005
Posty: 245
Rejestracja: 26 marca 2005

Nieprzeczytany post 13 października 2005, 08:30

Ja wiem jedno... Nie chcę widzieć w składzie tego drewniaka !!! Przecież z Anglią graliśmy w dziesięciu, bo tak można traktować zajęcie jednego slota przez Rasiaka. Zero przyspieszenia i straty piłek w KAŻDEJ sytuacji... Ja nadal nie rozumiem, dlaczego Janas na niego staiwa :/ Czy on myśli, że Rasiak jest wysoki i będzie wygrywał pojedynki główkowe ??? Najpierw trzeba się zebrać do piłki, a potem o nią powalczyć !!!
R A S I A K O W I G Ł O Ś N E N I E !!!!!!!!


Wojtom

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 września 2003
Posty: 1369
Rejestracja: 14 września 2003

Nieprzeczytany post 13 października 2005, 08:40

del kasa pisze:Wojtom
Coś bardzo pobłazliwy dla Rasiaka jestes :?
Bo nie był to mecz o wielką stawkę, a stwierdzenie, że Rasiak "nie nadaje się nawet do skrobania ziemniaków" jest przesadzone. Mecz mu poprostu totalnie nie wyszedł. Grał w obecności kolegi z drużyny, chciał pokazać się z jak najlepszej strony, ale całkiem mu to nie wychodziło i chyba później już sam nie wierzył, że coś może zrobić... Nie zmienia to jednak faktu, że nigdy nie widziałem go w podstawowym składzie reprezentacji Polski i wczorajszym "popisem" utwierdził mnie w tym przekonaniu. :doh:


Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
RuTeK

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Posty: 1217
Rejestracja: 19 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 13 października 2005, 09:17

Ja Tam Chetniej niz Rasiaka w Kadrze Polski Widzial Bym Brozka.. Niech Mlody Ogrywa Sie w Kadrze a nie mamy 100% Goscia Od zepsutych akcji... Zurawski-Frankowski-Brozek Tymi trzema napastnikami Powinienen Operowac Pawel Janas! A rasiakato w kadrze nie powninno byc i tyle !


- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "

WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 7470
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 13 października 2005, 10:20

Wczorajszy mecz z Anglikami to kolejne potwierdzenie, ze chyba nigdy sie nie dowiemy, o co Janasowi chodzi z tym Rasiakiem. Zalozeniem sa pewnie wciaz wysokie pilki kierowane dosrodkowaniami na jego glowe, ale co z tego, skoro nie widzialem jeszcze, zeby to wypalilo... :|
Wojtom pisze:Mecz mu poprostu totalnie nie wyszedł. Grał w obecności kolegi z drużyny, chciał pokazać się z jak najlepszej strony, ale całkiem mu to nie wychodziło i chyba później już sam nie wierzył, że coś może zrobić...
Ale to nie jest odosobniony przypadek!.. To nie byl ten jedyny mecz, ktory mu 'po prostu nie wyszedl'. U niego trzeba by bylo raczej pisac "no coz, ten mecz mu wyjatkowo wyszedl", jesli by bylo mozna, poniewaz to wlasnie to jest rzadszym zjawiskiem...
A do tego wszystkiego paradoksalne jest to, ze niezle radzi sobie (lub radzil, nie wiem) w lidze angielskiej, gdzie uchodzi za niezlego zawodnika. Co wobec tego dzieje sie z nim, kiedy gra w reprezentacji? Trema? Brak zgrania? Niemoc?...
Nie zmienia to jednak faktu, że nigdy nie widziałem go w podstawowym składzie reprezentacji Polski i wczorajszym "popisem" utwierdził mnie w tym przekonaniu. :doh:
Kiedy dostrzeze to Pawel Janas?... :roll:


ODPOWIEDZ