Heh wiec mamy do czynienia z kolejnym przykladem totalnego bezmozgowia. Mowie oczywiscie o tym rzucaniu petard. Ale nie bede sie rozpisywal na temat samego rzucania petard przez idiotow z sektorow, bo ten temat obwalkowalismy juz chyba w temacie Milanu i Interu..
Facet, ktory dostanie to odszkodowanie, z jednej strony moze i jest farciarzem, ale nie wiem, czy ja bym to tak nazwal.. wszystko zalezy od tego, co tak naprawde mu sie stalo..
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:Kto wie czy nie ma paru blizn i tyle? Jeśli stracił wzrok czy też słuch, ogólnie mówiąc ma trwały uszczebek na zdrowiu, to ok, klub musi zapłacić za głupotę 1 kibica, bo ktoś jednak jest zmuszony by dać odszkodowanie. (...)
Wiesz, jeśli jak wspomniałem wyżej stracił wzrok czy słuch, to ja dziękuję...o życiu króla nie ma co mówić, no ale, nic nie wiemy co mu się stało.
Wlasnie, pewnych rzeczy zadne pieniadze nie zrekompensuja. O ile cieszylbym sie, gdybym mial tylko lekkie poparzenia czy jedna niegrozna rane i dostalbym kase, za ktora moglbym postawic sobie niezla chate, to bym sie cieszyl niesamowicie, i zartowalbym sobie, ze trzeba sie podkladac pod petardy na meczach, bo warto. Ale to by byly oczywiscie tylko puste zarty. Bo jesli mam wybierac- kasa albo sluch, kasa albo wzrok, kasa albo sprawne konczyny, tutaj zadne pieniadze nie sa w stanei zrekompensowac inwalidztwa. I wiem, ze mimo pieniedzy nie bylbym szczesliwym czlowiekiem.
Ale niestety- za glupote trzeba placic. I moze to i lepiej. Chociaz nie wierze, zeby to pomogla ja wytepic... :?
Dragon pisze:Diego pisze:
Aniolek pisze:TO jest troszku nie sprawiedliwe ze asz tylekase jasne ze musimy zapłącic ale zeby asz tyle :x
Nie można dawać kartek za coś takiego :? ?
Niestety nie... :doh: Najgorsze jest to, że koleżanka nic sobie nie robi, z sugestii innych użytkowników, którzy nie chcą kaleczych swojego rozumu czy oczu, tylko przechodzi obok naszych upomnień, a tych jest ostanio bardzo dużo...
To moze jakis update regulaminu? Bo to juz sie robi zenujace, nie wiadomo czy sie smiac, czy plakac... :roll:
EDIT: Dopiero przeczytalem posta Martina, w sumie sluszna uwaga. Zobaczymy co sie bedzie dzialo...
