Azerbejdzan vs Polska 0:3

Pokój dla fanów piłki reprezentacyjnej.
ODPOWIEDZ
paku

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 czerwca 2003
Posty: 1183
Rejestracja: 11 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2005, 11:56

Juz dzisiaj Polska zagra z Azerbejdzanem w kolejnym meczu o punkty. W Warszawie Polacy rozgromili gywala aż 8:0, jednak taki wynik sie raczej nie powtórzy. Polacy zapowiadają, że będą grali o zwycięstwo, bo ono powinno im bardzo pomóc. Gdyby awansowali na pierwsze miejsce w grupie, wówczas presja spadnie na Anglików. Niestety nie zagra Jacek Krzynówek, który nabawił się urazu podczas treningu.

Przypuszczalne składy.
Azerbejdżan: Hasandze - Sadygow, Hadżijew, Gulijew, Kerimow - Szukurow, Gulijew, Abdulrachmanow, I. Gurbanow - G. Gurbanow, Ismaiłow.

Polska: Dudek, Baszczyński, Bąk, Kłos, Rząsa - Kosowski, Szymkowiak, Sobolewski, Krzynówek - Frankowski, Żurawski.

Mój typ:
3-0 dla Polski ;)


Wojtom

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 września 2003
Posty: 1369
Rejestracja: 14 września 2003

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2005, 12:37

Zapewne w Baku będzie gorąco, ale juz zdarzyli sie przyzwyczaic Polacy, jak to sie gra w ciepełku przeciwko Albani. Modlmy sie, zeby tak nie zagrali z Azerami. Mam nadzieje, ze temperatura nie przeszkodzi nam w odniesienu zwycięstwa, ktore jest nam bardzo potrzebne. Wrecz musimy wygrac, jesli chcemy myslec pozytywnie o meczu z Anglikami.

Szkoda, ze nie zagra Krzynowek, ktory jakby nie bylo, jest jednym z najlepszych, jesli nie najlepszym naszym pomocnikiem. Atak chyba najlepszy jaki mamy. Frankowski - Zurawski. Licze na kilka bramek. Dudek po paradach w Turcji nie powinien wpuscic wiecej niz 1 bramke.

Wygramy ten mecz. Polska powoli zaczyna sie zgrywac i moze wreszcie dozyje takich czasow, kiedy to nasi rodacy będą cos znaczyc w futbolu na Świecie...


Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
steru

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 września 2003
Posty: 2783
Rejestracja: 12 września 2003

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2005, 12:53

Hmm ja sadze ze reprezentacja zgubi punkty w dzisiejszym meczu.Ludzie po tym co zobaczylem w meczu z Albania dalej jestem w szoku...No tak powiecie to byl sparing pilkarze sie tlumaczyli ze bylo goraco ( !!! )itp.Ale ja biore pod uwage oprocz tego warunki panujace w Baku po pierwsze ukrop jak cholera po drugie na wyjazdach gra sie trudniej a po 3 wygralismy z Azerbejdzanem u siebie 8-0 czy jakbyscie z kims tyle przegrali to w rewanzu by was nie roznosilo z ochoty "zemsty"??Bo mnie tak i pilkarzy Azerbejdzanu pewnie tez.Bardzo pragne zeby reprezentacja weszla do mundialu w Niemczech ale musi wygrywac juz teraz bezwzglednie wszystkie mecze zeby nam nie robic nerwowki i obym sie mylil co do wyniku...Mam nadzieje sie milo zaskoczyc i zobaczyc pozytywny wynik ale to juz nie ode mnie zalezy


Michael (L)

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2004
Posty: 66
Rejestracja: 28 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2005, 12:53

Wydaje mi sie ze przebieg meczu bedzie zalezał od tego jak szybko padnie dla nas bramka. Jesli sie stanie w miare szybko to moze byc to mecz łatwy bo Azerowie bedo probowali wyrownac a taka sytuacja jest idealna do stosowania najskuteczniejszej broni Polakow czyli szybkich kontr. Chociaz czuje ze nie bedzie tak pieknie i Polska po ciezkiej walce wygra minimalnie 1:0, a bramke strzeli Żorawski. W takim meczu nie mozemy sobie pozwolic na strate punktow jesli chcemy zdobyc drugie miejsce w grupie i z najlepszym bilansem punktowym sposrod krajow ktore zajeły drogie miesca awansowac bezposrenio do mistrzostw, bo na zajecie pierwszego miejsca nawet nie licze majac przed soba kilka ciezkich meczow zwłaszcza z Anglia w Manchesterze.


I believe I can fly

I believe I can touch the sky
neotrance

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 stycznia 2005
Posty: 74
Rejestracja: 13 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2005, 13:15

mam świadomosc ze na 90% bedzie ciężko ,ale mysle ze nasz Dream Team :D :D sobie poradzi. Mysle ze bedzie 1:0 lub 2:0 dla nas ,ale jesli nasza reprezentacja zagra tak jak z Albanią to moge sie bardzo przeliczyc :( Na takim ukropie to nie wiem czy sobie poradzą ,jeszcze Krzynówek nie wystąpi ,ale jestm dobrej mysli i wierze w naszych rodaków :)
Wojtom pisze: Polska powoli zaczyna sie zgrywac i moze wreszcie dozyje takich czasow, kiedy to nasi rodacy będą cos znaczyc w futbolu na Świecie...


Ja i prawie kazdy polak ma taką nadzieje :wink:
Do przodu Polsko! :)


Pietrol_Juventus

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2004
Posty: 22
Rejestracja: 17 października 2004

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2005, 13:59

Ja podejrzewam ze Bialo-Czerwoni wydusza zwyciestwo , pewnie 1-0 . Wazne jest zeby nie stracic tutaj punktow w perspektywie kolejnych trudnych meczów. Naszym z pewnoscia bedzie przeszkadzal ogromny upal i ambicja Azerów , ale powiem szczerze ze licze iz klase w tym spotkaniu udowodni "Szymek" . Azerowie to ekipa z która mecz moze wygrac jak to sie mówie jeden zawodnik i mysle ze to bedzie Zuraw albo wlanie SZymek bo po tym co zobaczylem z Albania to nawet nie licze ze nasza ekuipa stworzy jakis scisle wspólpracujacy ze soba kolektyw.

Tak wiec do Boju Bialo-Czerwnoni bo czekamy na te trzy oczka.


Juventus Turyn - Probably the best footbal club in the world

Ivan Basso - Probably the best rider in the world .. :)
wiwat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2004
Posty: 158
Rejestracja: 02 lutego 2004

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2005, 18:45

Co za koles - pierwszy raz widzialem takie zachowanie trenera - pieniactwo i chamstwo - mysle, ze jako trener jest skonczony :stop:


white_wolv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 maja 2003
Posty: 2965
Rejestracja: 14 maja 2003

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2005, 18:53

Ludzie naprawde podnieca was zakladanie tematow?Ledwo co sie to wydarzylo juz lecicie kliknac "Nowy temat"?Od tego jest temat z meczem.

Zlatan18> jak widze Twoj avatar to od razu mi sie zdaje ze Rybeq wrocil na forum..wez go zmien moze?

Prawdopodbnie temat zostanie przeniesiony do tego z meczem wiec sie wypowiem.
Staruszek chyba nie jest przy zdrowych zmyslach.To czego sie dopuscil to totalny skandal,oczywiscie nie wiemy jakie byly jego relacje z Azerami,ale chyba nie najlepsze skoro "schodzac" z boiska sugerowal ze sprzedali mecz.No nic zal ze czlowiek ktory jak mowil Szpakowski byl niegdys wielka gwiazda zegna sie z footballem w tak kompromitujacy i arogancki sposob.Na pewno nie zostanie przez to godnie zapamietany.
Co do meczu to nalezy pochwalic Polakow za badz co badz dobra gre.Azerowie niczym nie blysneli,ale gra jak zreszta sie spodziewalismy,byla twarda a momentami brutalna.Cieszy zaangazowanie zawodnikow,a mnie osobiscie to ze Tomasz Frankowski zdobywajac dzis bramke przelamal swoja niemoc,oraz ze to zawodnicy Wisly znowu przesadzali dzis o wyniku. Jestem zadowolony z naszej postawy.


Coolfi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 stycznia 2005
Posty: 400
Rejestracja: 12 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2005, 19:15

Podobno prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy (:wink:), a ten pan skończył poprostu żałośnie. Pomysleć że taki szanowany człowiek, w końcu mistrz świata z Brazylią, a zrobił taką trzodę. Szkoda słów.

Co do samego spotkania - wynik bardzo dobry dla naszej reprezentacji. Znów nie porywaliśmy swoją grą, ale wiedzieliśmy ile starczy na słabych Azerów. Mogło być wiele więcej bramek, ale mogła być także bramka dla przeciwnika. O ile się nie mylę (całego meczu nie widziałem) była jedna akcja, która mogła zagrozić bramce Dudka. Jurek wyszedł wtedy nieco do przodu, a reprezentant Azerbejdżanu uderzył z dystansu. Akcji z naszej strony było dużo, niestety skuteczność zawiodła. Ta niewykorzystana sytuacja Żurawskiego :doh: .

Jesteśmy liderami do września :dance:


Podobno w chwili śmierci...
tracimy 21 gramów naszej wagi.
Każdy.
Wojtom

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 września 2003
Posty: 1369
Rejestracja: 14 września 2003

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2005, 19:26

Bardzo sie ciesze, ze Polska wygrala. Tego sie spodziewalem. 3-0 bardzo dobry wynik, miejmy nadzieje, ze rownie dobrze zagrają z Anglikami. Mimo braku kilku dobrych piłkarzy poradzili sobie spokojnie. Brawo ! :)

Co do zachowania Torresa to uwazam, ze calkowicie sie skompromitowal i narobil wstydu nie tylko sobie, ale i calej Brazylii. :doh: Nigdy czegos podobnego nie widzialem, koles wpadl w furie, nawet nie wiem o co mu chodzilo? Chyba tylko o to, ze przegrywa i bedzie musial odejsc. Trzeba umiec przegrywac panie drogi... :doh: :bravo: Brawo.

Akurat bawilem sie aparatem, kiedy swiroac zaczal Torres. :D Daje linka do filmiku, ktory troche przerorbilem i widac jak uderza w twarz technicznego bodajze... Sory ze tak sie telepie, ale smialem :D Nie moglem sie powstrzymac :P :prochno:

http://rapidshare.de/files/2174523/swir ... s.avi.html


Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
steru

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 września 2003
Posty: 2783
Rejestracja: 12 września 2003

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2005, 19:57

Na całe szczescie sie pomylilem i Polska wygrala heh wiecie lepiej sie milo zaskoczyc niz rozczarowac.Dopuszczalem zle mysli nie slusznie bo okazalo sie ze jestesmy w porownaniu do naszego rywala swietnie poukladana druzyna zreszta czego sie mozna spodziewac po Azerbejdzanie ktory ma w pamieci 8-0 z Warszawy.Porazka tego zespolu jest wina trenera z Brazylii gdyz nie dosc ze nie umie wlac w druzyne dobrej motywacji i troche brazylijskiego stylu gry to jeszcze na dodatek zachowuje sie jak...Zreszta widzieliscie to wiecie.Jescze raz brawo dla Polski a mundial w Niemczech coraz blizej...No ale nie zapeszam ;)


M.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2004
Posty: 2167
Rejestracja: 26 lipca 2004

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2005, 21:02

Polska zdobyła ważne trzy punkty, dzięki którym jesteśmy coraz bliżej przyszłorocznych Mistrzostw Świata w Niemczech. Polacy nie rozegrali fantastycznego meczu, ale najważniejsze, że zdobyli komplet punktów. Azerbejdżan był po prostu za słaby nawet na to, żeby strzelić nam choćby jednego gola. Jak większość z Was, obawiałem się tego meczu. W Baku ciężko grało się nawet Anglikom, a inne drużyny pogubiły tam punkty. W dodatku okazało się, że nie może zagrać Krzynówek. Jednak biało-czerwoni zagrali spokojnie i zasłużenie wygrali, choć powinni strzelić jeszcze kilka bramek (zmarnowane kapitalne sytuacje Żurawskiego i Kosowskiego :roll: ). Ale nie ma co narzekać, trzeba się cieszyć z trzech punktów. Co do zachowania Torresa: pokazał, jakim jest człowiekiem, czyli prostakiem i zerem :roll: . Mam nadzieję, że UEFA nałoży na niego wysoką karę, co będzie przykładem dla innych trenerów :roll: .


:roll:
Lizard

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 listopada 2003
Posty: 270
Rejestracja: 27 listopada 2003

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2005, 21:57

Polacy pewnie zwyciężyli w Baku, mimo braku Krzynówka, a tego większość się obawiała. Ale do rzeczy...

Wynik potyczki pewnie mógłby być wyższy (sytuacje Żurawskiego, Kosowskiego, Sobolewskiego ( :shock: ) - piekne uderzenie, w stylu Pavla :bravo: ), ale Azerowie powinni otrzymac rzut karny za faul Bąka. W jednej sytuacji dla gospodarzy wydaje mi sie, że nie powinno byc spalonego, ale powtórka puszczona raz i to w niekorzystnej perspektywie nie daje mi całkowitej pewności. Równiez kartoniki powinny się sypac garściami w drugiej części gry, chociaż hiszpański sędzia mimo wszystko nieźle przewodził tym spotkaniem. Robiło się gorąco...

Co do Torresa: no cóż, chyba nie tak on i my sami wyobrażaliśmy sobie takie zakończenie. Nerwy puściły i żal było patrzec na to. Najważniejsze 3 punkty dla nas i dogodna sytuacja do jesiennych spotkań.


leniup

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2003
Posty: 1829
Rejestracja: 07 listopada 2003

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2005, 22:29

Tego sie oczywiście spodziewałem. Polska zagrała słabo z Albanią, ale ta druzyna która gra obecnie jest napewno duzo lepsza od Azerów. No i potwierdziła to na boisku. Polakom potrzeba było tej pierwszej bramki w tym meczu by ustabilizować grę i grać bez nerwów. A co mnie bardzo cieszy, bramkę zdobył ostatnio nieskuteczny Tomasz Frankowski, którego, po pięknej jesieni, niektórzy zaczynali przekreślać i woleli Niedzielana w piewszym składzie. Gdybyśmy mieli troszkę więcej szczęścia mogło byc przynajmniej 6-0. No ale nie narzekajmy. 3 punkty są, jesteśmy (do września przynajmniej) liderem grupy, a gra była dobra, choć rywal słaby. Napewno graczem meczu został Mirek Szymkowiak. Rzeczywiście informacje o tym żę w Turcji są zachwyceni tym zawodnikiem nie były zmyślone. Świetne podania do Franka i Kłosa i pośredni udział przy bramce Żurawskiego. Bardzo dziś podobał mi się ten zawodnik. Azerowie gubili się często, widać żę to amatorzy raczeej a nie zawodowcy. Tak jak powiedział Szpak, ten mecz trzeba było wybiegać i wywieźć cenne 3 punkty, które w takim meczu były czymś jak najbardziej oczywistym, bo przecież każdy inny wynik niż zwycięstwo Polski byłby przyjęty za porażkę. Jednym słowem BRAWO :bravo: choć to jeszcze nie jest druzyna na mistrzostwa świata.

Acha a Torresa poniosła podobno wypowiedź sędziego technicznego:

Ludzie, którzy znają się trochę na futbolu wiedzą, że teraz w piłce rządzą pieniądze. To wielki biznes i dlatego Azerbejdżan ze swoją pozycją nie ma w nich żadnych szans. Dostałem czerwoną kartkę dlatego, że sędzia techniczny powiedział do mnie "ty <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>". Jestem pewien, że nigdy nie odważyłby się tak zachować wobec trenera Anglii, Hiszpanii, Niemiec czy innego liczącego się piłkarsko kraju.

źródło

Mimo wszystko zachowanie było skandaliczne.... Cóż, kto by się spodziewał tego po tym Panu.... :?


Obrazek
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 4747
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 04 czerwca 2005, 23:44

leniup pisze: Ludzie, którzy znają się trochę na futbolu wiedzą, że teraz w piłce rządzą pieniądze.
Gdyby pilka rzadzily pieniadze to Arabia Saudyjska mialaby wszystkie puchary.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
ODPOWIEDZ