HEYSEL- ofiary uczczone
- Juverulez!
- Juventino
- Rejestracja: 08 sierpnia 2003
- Posty: 498
- Rejestracja: 08 sierpnia 2003
Wizyta na Heysel 11.05.05
Jako ze bylem na wycieczce Haga Bruksela Amsterdam obiecalem sobie ze w jakis sposób dotre na Heysel w celu uczczenia ofiar roku 1985. Kupilem znicz a jako ze liczylem na to ze na wlasna reke bede szukal stadionu na wlasna reke wyrukowalem se mape z zaznaczonym stadionem i przygotowalem sie merytorycznie do zagadnienia
. Moje obawy jednak szybko zostały rozwiazane przez organiztorke, gdyz Heysel znajduje sie w bliskim sasiedztwie Atomium, symbolu Brukseli. Tak wiec gdy 90 proc osób podziwialo ogromny model atomu, ja wraz z kilkoma fanami Juve uderzylem na stadion. Niestety w tym dniu muzeum pamieci okazało sie zamkniete
:płaczę: Nie musze mowic co czulem. Nie dalem jednak za wygraną udalem sie do zarządu i powierzylem komus.... no wlasnie komu? (koles siedzial w zarzadzie, dobrze sie orientował w temacie, biegle mowil po angielski wiec wydal sie zaufany 8) ) zapalenie znicza w imieniu polskich fanów Juve. Obiecał ze tak postąpi... Byl ze mną kolegą który mial cyfrówke, zrobil ze 40 zdjec i mu padla pamiec
:płaczę: :snooty: :evil: , wiec zdjecia bedą sredniej jakosci zeskanowe z mojego analogowego aparatu....
Tyle. Wydaje mi sie ze uczcilem (w naszym imieniu) najkrwawsze 10 min w histori futbolu...
PS: zapomnialem dodac ze w autokarze przez mikrofon mowilem o tej tragedii gdyz poprosila mnie o to pani przewodnik
...
SORX za literówki, tydzien bez kompa robi swoje :-D
Jako ze bylem na wycieczce Haga Bruksela Amsterdam obiecalem sobie ze w jakis sposób dotre na Heysel w celu uczczenia ofiar roku 1985. Kupilem znicz a jako ze liczylem na to ze na wlasna reke bede szukal stadionu na wlasna reke wyrukowalem se mape z zaznaczonym stadionem i przygotowalem sie merytorycznie do zagadnienia



Tyle. Wydaje mi sie ze uczcilem (w naszym imieniu) najkrwawsze 10 min w histori futbolu...
PS: zapomnialem dodac ze w autokarze przez mikrofon mowilem o tej tragedii gdyz poprosila mnie o to pani przewodnik

SORX za literówki, tydzien bez kompa robi swoje :-D
- Dionizos
- Juventino
- Rejestracja: 30 marca 2003
- Posty: 1706
- Rejestracja: 30 marca 2003
Az sie cieplo na sercu robi, jak czytam o takich ludziach. Ktos porzadny sie znalazl. Szacunek dla Ciebie !!! Masz plusika u Dionizosa...
. Szkoda, ze nie przyjechales tam w rocznice tego cholernego dnia, ponoc maja sie odbyc jakies obchody.
Edit: Liverpool
Edit2: Mimo wszystko, nadal mam nadzieje, ze kiedys uznacie to za przeklenstwo... L********

Edit: Liverpool
Edit2: Mimo wszystko, nadal mam nadzieje, ze kiedys uznacie to za przeklenstwo... L********
Ostatnio zmieniony 14 maja 2005, 23:26 przez Dionizos, łącznie zmieniany 2 razy.
- Cyrklus
- Juventino
- Rejestracja: 26 września 2004
- Posty: 145
- Rejestracja: 26 września 2004
I brawo dla Ciebie również ode mnie ! Ten dzień faktycznie był najgorszym w naszej historii, w naszej kibicowskiej historii.
Co do Liverpoolu to nie będę się wypowiadał ani komentował. Nie nawidzę tego klubu za to, co zrobili. Nawet działacze i zarząd nie zrobił tego, co powinien. Mam nadzieję, że wszyscy mają w pamięciach ten dzień i nie łatwo odpuszczą winy Animalsom.
Co do Liverpoolu to nie będę się wypowiadał ani komentował. Nie nawidzę tego klubu za to, co zrobili. Nawet działacze i zarząd nie zrobił tego, co powinien. Mam nadzieję, że wszyscy mają w pamięciach ten dzień i nie łatwo odpuszczą winy Animalsom.
Marcello Lippi ritornare!
- Jamal_TH
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 234
- Rejestracja: 02 listopada 2003
No moje zdanie już znasz na ten temat, ale napiszę je jeszcze raz. Masz wielkie serce, zarówno dla Juve, jak i sportu, rodziny, najbliższych... To bardzo dobrze, trudno dzisiaj o ludzi, którzy kierują się sercem. Większość robi to co ,,większość (;)) '' żeby nie wyjść na głupków i odmieńców... <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> postąpiłeś, wątpię, żeby ktoś o tym pomyślał, tzn. nie mogę tego stwierdzić, bo nie znam ludzi osobiście tak jak Ciebie, ale po prostu nie wydaje mi się... To się nazywa prawdziwy fan Juve, gotowy poświęcić się dla dobra klubu. Takich ludzi potrzebujemy, a Ty nas w tym tylko utwierdziłeś. Nie zmieniaj się, a będą z Ciebie ludzie
cu young star

Go hard, or go home.
- Juverulez!
- Juventino
- Rejestracja: 08 sierpnia 2003
- Posty: 498
- Rejestracja: 08 sierpnia 2003
- Wojtom
- Juventino
- Rejestracja: 14 września 2003
- Posty: 1212
- Rejestracja: 14 września 2003
Pierwsze co chce powiedziec, to wielki szacunek dla Ciebie, ze pamietałes i za to, ze uczciles w jakis sposob te wydarzenia. Wielki gest !
A tu są zdjecia stadionu Heysel, zamieszczone dzięki cudownemu w swej łaskawości Juverulezowi
http://img39.echo.cx/img39/1682/img01095qx.jpg
http://img181.echo.cx/img181/5543/img01100da.jpg
http://img150.echo.cx/img150/4523/obraz0842ff.jpg
http://img39.echo.cx/img39/3927/obraz0857sk.jpg

A tu są zdjecia stadionu Heysel, zamieszczone dzięki cudownemu w swej łaskawości Juverulezowi
http://img39.echo.cx/img39/1682/img01095qx.jpg
http://img181.echo.cx/img181/5543/img01100da.jpg
http://img150.echo.cx/img150/4523/obraz0842ff.jpg
http://img39.echo.cx/img39/3927/obraz0857sk.jpg
Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
- Juverulez!
- Juventino
- Rejestracja: 08 sierpnia 2003
- Posty: 498
- Rejestracja: 08 sierpnia 2003
- YoUri`
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 października 2002
- Posty: 472
- Rejestracja: 12 października 2002
Szukałem takiego tematu i nie znalazłem, ale jesli jest - proszę - usuńcie...
29 maja 1985 - tej daty nikomu przypominać nie muszę. Onet.pl napisał dosyć dobry ( jak na onet ) artykuł o Heysel, przybliżający trochę szczegóły i przeżycia naocznych świadków tej tragedii. KLIKNIJ TU
A to kolejne spojrzenie... oczami Platiniego i Bońka... polecam... KLIKNIJ TU
Myślę, że komentować nie muszę, niech każdy sam wszystko przemyśli... oby do podobnej tragedii nigdy nie doszło...
Dołączyłem do tego, tematyka identyczna /Dragon
29 maja 1985 - tej daty nikomu przypominać nie muszę. Onet.pl napisał dosyć dobry ( jak na onet ) artykuł o Heysel, przybliżający trochę szczegóły i przeżycia naocznych świadków tej tragedii. KLIKNIJ TU
A to kolejne spojrzenie... oczami Platiniego i Bońka... polecam... KLIKNIJ TU
Myślę, że komentować nie muszę, niech każdy sam wszystko przemyśli... oby do podobnej tragedii nigdy nie doszło...
Dołączyłem do tego, tematyka identyczna /Dragon