KATOWICE I OKOLICE || Wspólne oglądanie meczów
- Radek_88
 - Qualità Juventino

 - Rejestracja: 22 stycznia 2005
 - Posty: 1179
 - Rejestracja: 22 stycznia 2005
 
Zeby nie bylo, nie napieram na nikogo, zeby zmienic termin - podalem tylko, a wlasciwie Wiatrak podal konkretna propozycje meczu w sobote (o czym nawet ostatnio dyskutowalismy, ze lipa jest z meczami w niedziele, bo sie spokojnie napic nie mozna) i odpowiedzialem na te cale parzenie herbaty w niedziele (bo jak widac jednak parzyc herbate w niedziele w Tychach tez mozna). Niewazne w kazdym razie, tematu nie bylo i gitara gra.
			
									
						- pablito8
 - Juventino

 - Rejestracja: 23 marca 2010
 - Posty: 18
 - Rejestracja: 23 marca 2010
 
Ja prawdopodobnie tez bede 
 do Tychów mam 15 minut 
 wiec to żaden problem 
 tylko mam pytanie czy ktos bedzie tam wcześniej żeby jakieś piwo wypic bo w sumie nikogo nie znam 
 a przy piwie łatwiej sie nawiązuje znajomości 
			
									
						- Wiatrak
 - Juventino

 - Rejestracja: 22 lipca 2004
 - Posty: 371
 - Rejestracja: 22 lipca 2004
 
Tylko podałem propozycje i raczej nie chodzi mi tutaj o przeciwnika tylko o posiedzeniu dłużej nie mając w głowie, że muszę wracać bo jutro idę do roboty. Do 30 jest trochę czasu tak więc można go wykorzystać na znalezienie jakiegoś taniego noclegu na niedziele rano i wtedy spokojnie można wrócić w niedziele wieczorem w miarę trzeźwym .  
 Kylu nie ma problemu. Możecie wpaść do Krakowa. Nocleg i jakieś atrakcje się znajdą  
			
									
						- drozdi
 - Juventino

 - Rejestracja: 06 marca 2007
 - Posty: 1126
 - Rejestracja: 06 marca 2007
 
Zazwyczaj jesteśmy pół godziny przed meczem. Czasem wcześniej.pablito8 pisze:Ja prawdopodobnie tez bededo Tychów mam 15 minut
wiec to żaden problem
tylko mam pytanie czy ktos bedzie tam wcześniej żeby jakieś piwo wypic bo w sumie nikogo nie znam
a przy piwie łatwiej sie nawiązuje znajomości
O tym samym pisałem wcześniej do różowego landrynka. Z tym, że ja w Katowicach na Ligocie w niedzielę jestem już od 7:30 rano i wracam o 10, ale najwyżej przejadę się jeszcze raz pociągiem, a co mi tamDeeJay pisze:Podejrzewam, że to coś to Flirt, który dochodzi do Tychów w 26 minut. Pod warunkiem, że się nie wykoleja na Podlesiuhfc pisze:Najważniejsze, że Melo wymyślił, że z dworca PKP w Katowicach do Tych Tychów jeździ jakieś coś. Nie wiem co to ale na bank lepsze to niż ta cała SKM w trójmieście !!Jeśli może być, to z Drozdim (P.S. DeeJay nie przeginaj !
) przyjedziemy po wczasowiczów na dworzec do Kato i pojedziemy razem do tyskiej metropolii.
Proponuję wcześniej przebrać się w tradycyjne śląskie stroje i przywitać wędrowców chlebem i vódką. DeeJay Ty będziesz kobietą 8)
- hfc
 - Juventino

 - Rejestracja: 03 września 2009
 - Posty: 196
 - Rejestracja: 03 września 2009
 
Olali nas wszyscy i nikt na Lecce nie przyjedzie.
Śląsk bez Polski !!
			
									
						Śląsk bez Polski !!
La Juventus non è soltanto una squadra di calcio, ma un modo di intendere la vita
http://img153.imageshack.us/f/zi3r1385.jpg/
						http://img153.imageshack.us/f/zi3r1385.jpg/
- hfc
 - Juventino

 - Rejestracja: 03 września 2009
 - Posty: 196
 - Rejestracja: 03 września 2009
 
no ja w niedziele zapewne będe.
			
									
						La Juventus non è soltanto una squadra di calcio, ma un modo di intendere la vita
http://img153.imageshack.us/f/zi3r1385.jpg/
						http://img153.imageshack.us/f/zi3r1385.jpg/
- tabo89
 - Juventino

 - Rejestracja: 25 kwietnia 2005
 - Posty: 3983
 - Rejestracja: 25 kwietnia 2005
 
Podoba mi się ten pomysł. W zasadzie mam w tygodniu auto (Golf IV więc na 4 osoby bo w 5 to ciasno choć też da radę) do dyspozycji, przydałby się tylko jakiś kierowca na zmianę i w czwórkę spokojnie można jechać.Radek_88 pisze:Panowie moze ma ktos dostepne w miare sprawne auto, co myslicie o wyjezdzie na Salzburg?
A jak tam wygląda sytuacja z biletami?
			
