Transfery w Europie
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Okej, z tym, że w zestawieniu przychodów Realu jakos tego nie widać. Zresztą to wg. goal.com a nie oficjalnego komunikatu.Maly pisze: szkoda, że nie zacytowałeś tego co było dalej...to ostatnie najważniejsze,Vimes pisze:Według goal.com w pierwszym roku trwania kontraktu Ronaldo sprzedano koszulki z jego nazwiskiem o wartości 100 mln euro (to jest przychód, ktrego nie należy mylić z zyskiem). Zysk, czyli 100 mln euro minus koszty produkcji i sprzedaży, został podzielony pomiędzy Real, Adidasa i samego Ronaldo według nieznanych proporcji. Ponadto Real posiada prawa do około 50% wizerunku Ronaldo, czyli czerpie dochody z reklam z jego udziałem.
Gdyby to było takie proste, że gwiazdy zwracają się z koszulek i praw do wizerunku, każdy klub mógłby kupic każdego. takie transferowe perpetum mobile. Wydajemy 50 mln € na Aguero, zwraca nam się np. w 2 lata z koszulek, więc kupujemy następnie Bale'a za kolejne 50 mln € który w 2 lata zwraca się z koszulek. To nie jest możliwe.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Ricardo Carvalho w Monaco.
Zawsze lubiłem tego zawodnika. W Realu nie był jakimś ważnym elementem drużyny, a w Monaco może wskoczyć do pierwszego składu. Na starość nowe wyzwanie i pewnie niezły kontrakt, tak się powinno prowadzić karierę.
Zawsze lubiłem tego zawodnika. W Realu nie był jakimś ważnym elementem drużyny, a w Monaco może wskoczyć do pierwszego składu. Na starość nowe wyzwanie i pewnie niezły kontrakt, tak się powinno prowadzić karierę.
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2190
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Ktoś taki na pewno im się przyda. Taki transfer mnie nie dziwi, zarówno jako decyzja zawodnika, jak i samego klubu.ewerthon pisze:Ricardo Carvalho w Monaco.
Zawsze lubiłem tego zawodnika. W Realu nie był jakimś ważnym elementem drużyny, a w Monaco może wskoczyć do pierwszego składu. Na starość nowe wyzwanie i pewnie niezły kontrakt, tak się powinno prowadzić karierę.
Ciekawe jaki ma kontrakt. Pewnie nie odczuje tego, że zagra dla beniaminka

„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- Piti
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
- Posty: 1976
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
dla mnie osobistym szokiem jest ze taki pilkarz jak Joao Mouitnho czy James Rodgriuez ktory moglby grac praktycznie wszedzie wybrali Monaco
szykuje sie niezla walka w tej Ligue 1 szkoda ze do Serie a nie zawita jakis szejk i nie zrobi z jakiejś Bologny czy innej Genoi potentanta ligowego
mogloby byc ciekawie


- Orkos
- Juventino
- Rejestracja: 15 kwietnia 2013
- Posty: 458
- Rejestracja: 15 kwietnia 2013
Osobiście wolałbym by taki szejk czy rusek przyszedł do Juve i rzucił trochę grosza na transfery - nie mówię o kosmosie, ale 100 mln by się nam przydało. Pewnie i tak kupilibyśmy 2-3 zawodników, jakichś rezerwowych i tyle.Bazyliszek pisze:dla mnie osobistym szokiem jest ze taki pilkarz jak Joao Mouitnho czy James Rodgriuez ktory moglby grac praktycznie wszedzie wybrali Monacoszykuje sie niezla walka w tej Ligue 1 szkoda ze do Serie a nie zawita jakis szejk i nie zrobi z jakiejś Bologny czy innej Genoi potentanta ligowego
mogloby byc ciekawie
Po prostu uważam, że Fiat nie spisuje się najlepiej. Zresztą oni mają swoje problemy.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7087
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
nie do końca się z tobą zgodzę - popatrz sobie na transfery wielkich klubów, co rok-dwa jakiś mega transfer za 40mln i stać ich, takim ruchem utrzymują i nakręcają swoją medialność, powodują wzrost popularności swojego klubu, większe zainteresowanie, to przekłada się na kasę od sponsorów wszelkiej maści, od tych na koszulkach po tych którzy sponsorują cała ligę a także od TV, zgodzę się, że nie da się tego przeliczyć ale nie zgodzę się że te mega gwiazdy na siebie w pewien sposób nie zarabiają, dlatego finansowe fair play nigdy nie dosięgnie tych najbardziej medialnych zespołów a skupi się tylko na biedocie w którą ktoś chce zainwestować... sam wkleiłeś że wzrost przychodów komercyjnych realu wzrósł w dwa lata o 21mln, szkoda że nie masz kolejnych lat bo pewnie było jeszcze ciekawiej, zainteresowania nie ściągnął khedira i nie zrobił tego benzema, 90% to transfer ronaldo i podobnie będzie w przypadku naymara, "każdy" Brazylijczyk kupi sobie jego koszulkę i "cała" brazylia zacznie oglądać każdy mecz barcelony ;]stahoo pisze:Gdyby to było takie proste, że gwiazdy zwracają się z koszulek i praw do wizerunku, każdy klub mógłby kupic każdego. takie transferowe perpetum mobile. Wydajemy 50 mln € na Aguero, zwraca nam się np. w 2 lata z koszulek, więc kupujemy następnie Bale'a za kolejne 50 mln € który w 2 lata zwraca się z koszulek. To nie jest możliwe.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2093
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
Ten sam Ricardo, który zatrzymał kiedyś Monaco w finale. Historia pięknie zatacza kołofrancois pisze:Ktoś taki na pewno im się przyda. Taki transfer mnie nie dziwi, zarówno jako decyzja zawodnika, jak i samego klubu.ewerthon pisze:Ricardo Carvalho w Monaco.
Zawsze lubiłem tego zawodnika. W Realu nie był jakimś ważnym elementem drużyny, a w Monaco może wskoczyć do pierwszego składu. Na starość nowe wyzwanie i pewnie niezły kontrakt, tak się powinno prowadzić karierę.
Ciekawe jaki ma kontrakt. Pewnie nie odczuje tego, że zagra dla beniaminka

- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
A tak a propos transferów w Europie... Jędrzejczyk pewnie właśnie jest na pokładzie samolotu do Krasnodaru, żeby podpisać kontrakt.
Niby żaden wielki wyczyn, ale kolejny solidny ligowiec nam ubywa
Niby żaden wielki wyczyn, ale kolejny solidny ligowiec nam ubywa

- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Ja mam takie pytanie, czy cały ten agent Lewandowskiego reprezentuje jeszcze jakiegoś zawodnika? Dla mnie ten gościu to jakaś totalna porażka. Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją, aby agent pracował na szkodę pracodawcy swojego klienta.
ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Sory ale pieprzysz. Juventus to też jakaś tradycja, nie burzyłbym tego dla kilku mln więcej na transfery. Oczywiście część udziałów można zawsze sprzedać, ale większość niech będzie taka jaka jest. Agnelli robi dobrą robotę a Juventus wcale tak mało nie wydaje, ale robi to z głową a nie zawodnicy za 40 mln z zarobkami 10 mln...Orkos pisze:Osobiście wolałbym by taki szejk czy rusek przyszedł do Juve i rzucił trochę grosza na transfery - nie mówię o kosmosie, ale 100 mln by się nam przydało. Pewnie i tak kupilibyśmy 2-3 zawodników, jakichś rezerwowych i tyle.Bazyliszek pisze:dla mnie osobistym szokiem jest ze taki pilkarz jak Joao Mouitnho czy James Rodgriuez ktory moglby grac praktycznie wszedzie wybrali Monacoszykuje sie niezla walka w tej Ligue 1 szkoda ze do Serie a nie zawita jakis szejk i nie zrobi z jakiejś Bologny czy innej Genoi potentanta ligowego
mogloby byc ciekawie
Po prostu uważam, że Fiat nie spisuje się najlepiej. Zresztą oni mają swoje problemy.
@Maly - tak czy siak, gadanie "kupmy X za 50 mln bo się zwróci w samych koszulkach" jest bujdą

- Orkos
- Juventino
- Rejestracja: 15 kwietnia 2013
- Posty: 458
- Rejestracja: 15 kwietnia 2013
Nie mówię, że mają przejąć udział Fiata, ale jakby np wziął 20-30% to by było dobrze i mógłby jakoś klub wesprzeć. Fiat i tak ma bodajże 60% jak nie więcej. Nie jest jeszcze tak źle, ale od jakiegoś czasu brakuje nam tej kropki nad i. Tradycja tradycją, ale kiedy ma się nóż na gardle to wszystko się może zmienić.@D@$ pisze:Sory ale pieprzysz. Juventus to też jakaś tradycja, nie burzyłbym tego dla kilku mln więcej na transfery.
U nas jeszcze jakoś to funkcjonuje, ale np sytuacja Milanu i Interu w porównaniu do Juve to tragedia.
- krystiank
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 513
- Rejestracja: 01 listopada 2003
z tym Monaco to jakies jaja ... w LM ani w Pucharach grac nie beda a już takich piłkarzy kupują .... co ta kasa robi z nimi, szok ...... Juventus ma zagwarantowane miejsce w LM to takiego Falcao nawet nie pomysleli kupić.
- Skibil
- Redaktor
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
- Posty: 1215
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
Jeśli już na kimś się wzorować to na Bayernie. Szejkowe/ruskie kluby to takie kolosy na glinianych nogach. Barcelony i Reale to kluby z zadłużeniem godnym kraju w którym się mieszczą. A u Niemców? Klub notuje zyski od 20 lat, kupuje za wielkie pieniądze i płaci tłuste kontrakty bez pomocy "dobrych" wujków. W klubie jest porządek, wieloletni plan, szkolenie na światowym poziomie i spokój kibiców, że ich dzieci będą wciąż oglądać ten klub w czołówce.Orkos pisze:Nie mówię, że mają przejąć udział Fiata, ale jakby np wziął 20-30% to by było dobrze i mógłby jakoś klub wesprzeć. Fiat i tak ma bodajże 60% jak nie więcej. Nie jest jeszcze tak źle, ale od jakiegoś czasu brakuje nam tej kropki nad i. Tradycja tradycją, ale kiedy ma się nóż na gardle to wszystko się może zmienić.@D@$ pisze:Sory ale pieprzysz. Juventus to też jakaś tradycja, nie burzyłbym tego dla kilku mln więcej na transfery.
U nas jeszcze jakoś to funkcjonuje, ale np sytuacja Milanu i Interu w porównaniu do Juve to tragedia.
Fiat (a raczej Exor) robi dobrą robotę - pamiętasz gdzie byliśmy w 2006 roku? Żeby kupować, trzeba mieć za co. Agnelli to nie pierwszy lepszy pionek, facet wie co robi.
- Lucas87
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
- Posty: 1937
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
@krystiank
Nie zazdroszcze im wcale. Bo z jednej strony za pieniądze mogą sobie ułatwić wygrywanie wiele meczów, ale nie zbudują nic trwałego. To będzie tylko zlepek gwiazd, mogą podzielić los City, które ma nieograniczone środki, a nie potrafi wyjść z grupy w Champions League. Monaco w 2004 mi sie naprawdę bardzo podobało, a teraz również z uwagą będę ich obserwował, lecz zwolennikiem ich nigdy nie będę.
Nie zazdroszcze im wcale. Bo z jednej strony za pieniądze mogą sobie ułatwić wygrywanie wiele meczów, ale nie zbudują nic trwałego. To będzie tylko zlepek gwiazd, mogą podzielić los City, które ma nieograniczone środki, a nie potrafi wyjść z grupy w Champions League. Monaco w 2004 mi sie naprawdę bardzo podobało, a teraz również z uwagą będę ich obserwował, lecz zwolennikiem ich nigdy nie będę.