Mercato (2012-2014)
- Padoin
- Juventino
- Rejestracja: 19 lutego 2012
- Posty: 146
- Rejestracja: 19 lutego 2012
Ja też nie zgadzam się z blackadder. Jak możesz pisać takie głupoty? Chcesz zostać z Matrim, który już jest jedną nogą w Milanie-tak nawiasem i Fabio bez formy. Mamy na dobrą sprawę tylko Mirko i Giovinco. Brać Llorente, gorzej niż nasi obecni napastnicy nie będzie grał. Pod warunkiem, że nie przesadzimy zbytnio-maks. 22 mln + pensja 3,5 +bonusy od strzelonych bramek. Co do niepewności Llorente, powiem, że to samo można powiedzieć o Van Persim, że się nie sprawdzi i że wydamy kasę w błoto, mam nadzieje, że przyjdzie i ryzyko się opłaci.
Mówiąc o Dzeko-to chyba już nierealna opcja na to mercato. Jeśli mam wybierać między opcją wymiany Quaq-Pazzini a Llorente, wybór jest oczywisty: Hiszpan.
Mówiąc o Dzeko-to chyba już nierealna opcja na to mercato. Jeśli mam wybierać między opcją wymiany Quaq-Pazzini a Llorente, wybór jest oczywisty: Hiszpan.
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Wybacz, ale mysle, ze nawet jakbys Matriemu zagrozil, ze mu zabierzesz Federike i zabronisz mu sie czesac, to nie zrobi tak albo tak. On jak na swoj wzrost, technike ma bardzo dobra.blackadder pisze:Dla mnie Llorente to taki wyższy Matri. Może z racji tego zdobędzie więcej bramek po dośrodkowaniach, ale czy warto inwestować w to takie pieniądze?
- blackadder
- Juventino
- Rejestracja: 23 września 2006
- Posty: 970
- Rejestracja: 23 września 2006
Przekonałeś mnie, naprawdę... nie ma co, 20 mln to wręcz okazja za gwarancję takiego poziomu.Padoin pisze: Brać Llorente, gorzej niż nasi obecni napastnicy nie będzie grał. .
bendzamin pisze:Wybacz, ale mysle, ze nawet jakbys Matriemu zagrozil, ze mu zabierzesz Federike i zabronisz mu sie czesac, to nie zrobi tak albo tak. On jak na swoj wzrost, technike ma bardzo dobra.blackadder pisze:Dla mnie Llorente to taki wyższy Matri. Może z racji tego zdobędzie więcej bramek po dośrodkowaniach, ale czy warto inwestować w to takie pieniądze?
:shock: :shock: , no te 2 filmiki z YT teraz to mnie tylko utwierdziły w przekonaniu że to niedoceniony geniusz.
Dodajmy do tego że strzela więcej, jest zabójczo skuteczny, zdobywa więcej bramek. Wspominałem już o skuteczności?Arbuzini pisze:Powtórzę się. Llorente vs Matri.
Bask: "Hiszpan". Wyższy, silniejszy, skuteczniejszy, lepsza technika, lepsza skuteczność, stabilniejsza forma, lepiej wykorzystuje warunki fizyczne. A no i dla niektórych kwestia wręcz kluczowa - młodszy.
Włoch: Włoch. Jeden dobry sezon.
No ale skupmy się na kluczowej kwestii - wiek. 6 miesięcy różnicy.
Ostatnio zmieniony 15 sierpnia 2012, 15:02 przez blackadder, łącznie zmieniany 3 razy.

- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Powtórzę się. Llorente vs Matri. (1)
Bask: "Hiszpan". Wyższy, silniejszy, skuteczniejszy, lepsza technika, lepsza skuteczność, stabilniejsza forma, lepiej wykorzystuje warunki fizyczne. A no i dla niektórych kwestia wręcz kluczowa - młodszy.
Włoch: Włoch. Jeden dobry sezon.
Teraz podsumujmy jakie mamy lub mieliśmy opcje:
- RVP: drogi, wysoki kontrakt, długa historia kontuzji
- Dzeko: (nie czarujmy się) formę widział 2 lata temu, koszt ~30 mln E, City nie pali się do sprzedaży, a i kontrakt niezły u nich ma
- Jovetic: nie jest to typowy snajper i w dodatku Viola go nie puści za mniej niż ~35 mln E... niestety - serce mi krwawi
- Destro: w Romie, trochę żałuję
- Doumbia: kontuzja, podobno do końca roku nie będzie grał
- Rossi: kontuzja na kontuzji
- Benzema/Higuain: Murinho nigdy nie chciał ich sprzedać więc nie ma szans
- Damiao: przed Olimpiadą nikt nie miał jaj żeby go kupić, a teraz to musztarda po obiedzie
- Lewandowski: podobno Borussia odrzuciła ofertę ManU opiewającą na 30 mln E (albo 35 - nie pamiętam)
- Emenike: dorodny Murzyn, ale to nie jest poziom Baska
- Hunter: bez sensu
- we Francji bryndza
poza konkursem
- Cavani: historia znana każdemu
(1) - tak w ogóle ta cała dyskusja przypomina mi historię z zeszłego roku: Melo vs Vidal...
Bask: "Hiszpan". Wyższy, silniejszy, skuteczniejszy, lepsza technika, lepsza skuteczność, stabilniejsza forma, lepiej wykorzystuje warunki fizyczne. A no i dla niektórych kwestia wręcz kluczowa - młodszy.
Włoch: Włoch. Jeden dobry sezon.
Teraz podsumujmy jakie mamy lub mieliśmy opcje:
- RVP: drogi, wysoki kontrakt, długa historia kontuzji
- Dzeko: (nie czarujmy się) formę widział 2 lata temu, koszt ~30 mln E, City nie pali się do sprzedaży, a i kontrakt niezły u nich ma
- Jovetic: nie jest to typowy snajper i w dodatku Viola go nie puści za mniej niż ~35 mln E... niestety - serce mi krwawi
- Destro: w Romie, trochę żałuję
- Doumbia: kontuzja, podobno do końca roku nie będzie grał
- Rossi: kontuzja na kontuzji
- Benzema/Higuain: Murinho nigdy nie chciał ich sprzedać więc nie ma szans
- Damiao: przed Olimpiadą nikt nie miał jaj żeby go kupić, a teraz to musztarda po obiedzie
- Lewandowski: podobno Borussia odrzuciła ofertę ManU opiewającą na 30 mln E (albo 35 - nie pamiętam)
- Emenike: dorodny Murzyn, ale to nie jest poziom Baska
- Hunter: bez sensu

- we Francji bryndza
poza konkursem
- Cavani: historia znana każdemu
(1) - tak w ogóle ta cała dyskusja przypomina mi historię z zeszłego roku: Melo vs Vidal...
Ostatnio zmieniony 15 sierpnia 2012, 14:56 przez Arbuzini, łącznie zmieniany 1 raz.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Będziesz usatysfakcjonowany jak będziemy remisować z ogórkami, bo nikt nie będzie w stanie wepchnąć piłki do bramki po wspaniałych akcjach naszych pomocników?blackadder pisze:Jak dla mnie Beppe może oficjalnie zamknąć dziś nasze mercato i będę usatysfakcjonowany.
Właśnie dlatego chcę Llorente w Juventusie, żeby zrobić na złość tym, którzy mają średnio poukładane w głowie i po jednym wielkim sezonie wydaje im się, że sięgnęliśmy nieba, którzy nie potrafią docenić świetnego napastnika, bo ich osobiste odczucia przysłaniają im rzeczywistość. Oczywiście nie tylko dlatego go chcę, chcę go bo to kapitalny napastnik, którego nam trzeba i o którego proszę od zimy. Nazwisko to sprawa drugorzędna, ale przeszkadzał Wam i van Persie, bo za dużo miał zarabiać, bo za stary, bo grał tylko w Arsenalu. Ludzie, zachowujecie się jak kretyni.
- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Nie dogodzi nikomu. Jak można wybrzydzać w naszej sytuacji? Przecież pozostawienie ataku z Matrim i Quagiem to najgorsze co moglibyśmy zrobić. Llorente to żadne marzenie. Fakt. W porównaniu do naszych napadziorów jest on od kilku sezonów w miarę regularny i te 10-20 goli w sezonie strzela. Możliwe nawet, że uda się go wyciągnąć za magiczną dla Beppe kwotę (wszyscy wiedzą jaką). W minionym sezonie walnął 29 goli, 2 sezony temu 23, jeszcze wcześniej 24, w jeszcze wcześniejszym 18. Od kilku lat jest bardzo regularny czego nie można powiedzieć o naszych napastnikach.
Z ciekawostek to podobno odpuszczamy Armero i próbujemy pozyskać Peluso z Atalanty. Nie jest taki zły, ale wolałbym murzynka.
Z ciekawostek to podobno odpuszczamy Armero i próbujemy pozyskać Peluso z Atalanty. Nie jest taki zły, ale wolałbym murzynka.
- CinO
- Juventino
- Rejestracja: 29 kwietnia 2010
- Posty: 145
- Rejestracja: 29 kwietnia 2010
Nie rozumiem tej całej niechęci do Llorente. Nasz atak w tym momencie to Mirko i Gio, dalej długo nic. Matri i Quag w formie z zeszłego sezonu to poziom nadający się na ławkę. Uważam że zwłaszcza Matri się do tego nadaje, w poprzednim sezonie wchodząc z ławki udawało mu się czasem ożywiać atak. Quagliarella niestety wydaje mi się, że nie wróci już do tego co prezentował.
Ale wracając do Fernando. Ten zawodnik od jakichś 4 sezonów strzela ++/-15 bramek w PD, w porównaniu do naszych snajperów to niebo a ziemia, i nie uważam że 18 bramek PD=10 seriea, bo oprócz Krystiano i Leosia reszta napastników strzela porównywalną ilość goli co w Italii, a nad Higuainem czy Falcao którzy mieli po jakieś 4 bramki wiecej fapałby każdy. Llorente to gość o którego w zeszłym sezonie czy dwóch starało się wiele czołowych klubów, ale zarówno sam zawodnik nie palił się do odejścia bo liczył na grę w LM z Bilbao, jak i klub nie ma w zwyczaju sprzedawać podstawowych zawodników. Fakt, że nie jest wart kwoty z klauzuli ale wymieńcie mi szczerze który zawodnik jest? Te kluzule to chyba tylko dla rozkapryszonych arabów.
Blackadder pisze
Wymienię subiektywną listę napastników (kolejnoość losowa) z europy wyraźnie lepszych, może bardziej utytułowanych czy medialnych od Hiszpana:
Messi, Ronaldo, Falcao, Higuain, Ibrahimović, Cavani, Villa sprzed kontuzji, Rooney, Van Persie, Aguero, Dżeko, może Gomez. W to mercato prawdopodobnie żaden nie jest do wyjęcia, w perspektywie dwóch lat może to być jedynie Dzeko i Cavani jeśli ich właścicielom zmieknie rura, a sami zawodnicy będą niezadowoleni. Nie możemy sobie raczej pozwolić na ciągnięcie tego sezonu z tym co mamy. Llorente i tak znacząco podniesie jakość naszego ataku. O argumencie "nie bo Hiszpan" mam takie zdanie jak przedmówcy, mówiący o jego odmiennym niż iberyjski stylu gry.
Gdyby udało się go zakontraktować to mercato było by po prostu rewelacyjne, chociaż i tak jest bardzo dobrze. Marotta odwala kawał dobrej roboty, bije się w pierś za wyzywanie go na początku jego pracy.
Ale wracając do Fernando. Ten zawodnik od jakichś 4 sezonów strzela ++/-15 bramek w PD, w porównaniu do naszych snajperów to niebo a ziemia, i nie uważam że 18 bramek PD=10 seriea, bo oprócz Krystiano i Leosia reszta napastników strzela porównywalną ilość goli co w Italii, a nad Higuainem czy Falcao którzy mieli po jakieś 4 bramki wiecej fapałby każdy. Llorente to gość o którego w zeszłym sezonie czy dwóch starało się wiele czołowych klubów, ale zarówno sam zawodnik nie palił się do odejścia bo liczył na grę w LM z Bilbao, jak i klub nie ma w zwyczaju sprzedawać podstawowych zawodników. Fakt, że nie jest wart kwoty z klauzuli ale wymieńcie mi szczerze który zawodnik jest? Te kluzule to chyba tylko dla rozkapryszonych arabów.
Blackadder pisze
Skoro Llorente nie prezentuje poziomu to kto?Napastnik którego sprowadzimy musi pasować do naszych założeń na najbliższe lata, czyli walka o LM, a Hiszpan nie prezentuje obecnie odpowiedniego poziomu
Wymienię subiektywną listę napastników (kolejnoość losowa) z europy wyraźnie lepszych, może bardziej utytułowanych czy medialnych od Hiszpana:
Messi, Ronaldo, Falcao, Higuain, Ibrahimović, Cavani, Villa sprzed kontuzji, Rooney, Van Persie, Aguero, Dżeko, może Gomez. W to mercato prawdopodobnie żaden nie jest do wyjęcia, w perspektywie dwóch lat może to być jedynie Dzeko i Cavani jeśli ich właścicielom zmieknie rura, a sami zawodnicy będą niezadowoleni. Nie możemy sobie raczej pozwolić na ciągnięcie tego sezonu z tym co mamy. Llorente i tak znacząco podniesie jakość naszego ataku. O argumencie "nie bo Hiszpan" mam takie zdanie jak przedmówcy, mówiący o jego odmiennym niż iberyjski stylu gry.
Gdyby udało się go zakontraktować to mercato było by po prostu rewelacyjne, chociaż i tak jest bardzo dobrze. Marotta odwala kawał dobrej roboty, bije się w pierś za wyzywanie go na początku jego pracy.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Tutaj akurat moim zdaniem bardzo zły ruch. Wiem mniej więcej, jak gra Armero i ktoś taki przydałby się do wspierania Llorente.Castiel pisze:Z ciekawostek to podobno odpuszczamy Armero i próbujemy pozyskać Peluso z Atalanty. Nie jest taki zły, ale wolałbym murzynka.
- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Nie no murzynek jest całkiem w pytke, ale kluby nie mogą się dogadać albo to zwykła zasłona dymna by ich zmiękczyć. Armero jak wryuci 5 bieg to jest pewnie szybszy od Krasicia. W obronie przekłada mecze całkiem dobre z beznadziejnymi i każde jego podłączenie musiałby łatać Marchisio zostając nieco w tyle w razie jakiejś straty.Arbuzini pisze:Tutaj akurat moim zdaniem bardzo zły ruch. Wiem mniej więcej, jak gra Armero i ktoś taki przydałby się do wspierania Llorente.Castiel pisze:Z ciekawostek to podobno odpuszczamy Armero i próbujemy pozyskać Peluso z Atalanty. Nie jest taki zły, ale wolałbym murzynka.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Tak, tylko wtedy Asamoah ląduje na ławie bo nie ma dla niego miejsca w wyjściowym składzie. Peluso bez problemu może ławkować, Kwadwo byłoby szkoda.Arbuzini pisze:Tutaj akurat moim zdaniem bardzo zły ruch. Wiem mniej więcej, jak gra Armero i ktoś taki przydałby się do wspierania Llorente.
Skoro Roma kupiła Destro za 16, Inter Palacio za 11, to mamy wybrzydzać na Llorente za 20 ? Nie wiem jak Wam ale mi się już kończą jego fap-filmiki na jutubie.
Ostatnio zmieniony 15 sierpnia 2012, 15:16 przez Ouh_yeah, łącznie zmieniany 1 raz.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Misha, jak by Ci to wytłumaczyć. To na Tobie leży ciężar wykazania że Giovinco, który jest NAPASTNIKIEM (skrzydłowy to dawno i nieprawda, w Parmie grał jako jeden z dwójki napastników, w dodatku sam zaznaczał w wywiadach że na tej pozycji chce grać w Juve) mógłby grać w obronie, natomiast zachowujesz się tak jakby wszyscy Twoi adwersarze musieli udowodnić że on się do tego nie nadaje.MishaAveJuve pisze:Czlowieku jakie głupoty, piszecie jak jeden że Giovinco nie może udzielać się w defensywie - bo nie, ewentualnie ma złe warunki fizyczne jak piszę że sa piłkarze wybitni którzy byli znani głównie dzieki grze w defensywie, to nie bo to nie mozliwe żeby przybrac na masie?? O czym Wy w ogole piszecie?? Przybranie pare kilko na masie wcale nie oznacza odrazu spadku dymaniki, ale oczywiscie Ty upierasz sie przy swoim no bo tak... spoko
Argument z wzrostem czy masą to żaden argument. Równie dobrze ja mogę napisać że Matri (183 cm wzrostu, 80 kg) ma podobne warunki fizyczne jak Thiago Silva (183 cm, 79 kg), Andrea Barzagli (186 cm, 79 kg), Alessandro Nesta (187 cm, 79 kg) czy świetnie radzący sobie na środku obrony Daniele De Rossi (184 cm, 81 kg), stąd też z powodzeniem można z niego zrobić stopera klasy światowej. Argument o tym że "nie grał u Conte w tym ustawieniu więc nie wiadomo jak by wypadł" również ma zastosowanie, więc udowodnię Ci że Giovinco nie nadaje się do gry na boku naszej obrony jak tylko Ty wykażesz mi jednoznacznie, że z Matriego nie da się zrobić filaru naszej defensywy.
Być może, ale ciężko to zweryfikować, bo z reguły do Włoch trafiają odpady z Hiszpanii. Gdyby przywędrowało do Italii kilku czołowych graczy z Półwyspu Iberyjskiego i każdy grał piach, to można by stwierdzić z całą stanowczością że włoska piłka im nie leży. Ale kto tak naprawdę ląduje w Italii? Bojan, którym okazał się być przereklamowany, z czego w Barcelonie zdali sobie sprawę zawczasu? Guardiola, który do Włoch trafić praktycznie na emeryturę? Jose Mari, typowy ligowy średniak? Może Mendieta, ale czy rok w Lazio zepsuł go aż na tyle, że rok później w Barcelonie był cieniem samego siebie z Valencii, czy może po prostu piłkarz dość szybko zaczął się piłkarsko starzeć?pumex pisze: Również wątpię, że poprzedni zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego nie sprawdzali się w Italii przez warunki fizyczne. Bardziej to wynika ze stylu gry, z podejścia i myślenia o piłce. Stawianie na wesołą kopankę, gdzie przyczyną porażki jest nieidealna murawa a każde twarde zagranie jest surowo karane przez sędziów - to prędzej są przyczyny niepowodzeń Hiszpanów, którzy przeprowadzając się do Włoch doznają szoku.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Właśnie takie łatanie dziur w dużym stopniu należy do Marchisio odkąd przyszedł Conte. Już Ranieri zachwalał Claudio za bardzo dobry zmysł taktyczny, ale jakoś nikt nie potrafił tego w pełni wykorzystać.Castiel pisze:Nie no murzynek jest całkiem w pytke, ale kluby nie mogą się dogadać albo to zwykła zasłona dymna by ich zmiękczyć. Armero jak wryuci 5 bieg to jest pewnie szybszy od Krasicia. W obronie przekłada mecze całkiem dobre z beznadziejnymi i każde jego podłączenie musiałby łatać Marchisio zostając nieco w tyle w razie jakiejś straty.Arbuzini pisze:Tutaj akurat moim zdaniem bardzo zły ruch. Wiem mniej więcej, jak gra Armero i ktoś taki przydałby się do wspierania Llorente.Castiel pisze:Z ciekawostek to podobno odpuszczamy Armero i próbujemy pozyskać Peluso z Atalanty. Nie jest taki zły, ale wolałbym murzynka.
Asamoah zagrał u nas na lewym skrzydle chyba dwa spotkania. Jedno dobre i jedno przeciętne. Dla mnie jeszcze za wcześnie żeby okrzyknąć go super-skrzydłowym. Zresztą w środku jest gęsto, tak samo na prawej stronie. Isli, Lichta i Caceresa nie żal, że będą ławkować, ale Kwadwo tak? Spokojnie... mamy naprawdę dużo spotkań przed sobą, a Conte na pewno nie zrezygnuje ze swojej filozofii, która wymaga intensywnego wysiłku od zawodników. Słowo klucz: rotacja.Ouh_yeah pisze:Tak, tylko wtedy Asamoah ląduje na ławie bo nie ma dla niego miejsca w wyjściowym składzie. Peluso bez problemu może ławkować, Kwadwo byłoby szkoda.Arbuzini pisze:Tutaj akurat moim zdaniem bardzo zły ruch. Wiem mniej więcej, jak gra Armero i ktoś taki przydałby się do wspierania Llorente.
- ZZX
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2007
- Posty: 107
- Rejestracja: 14 sierpnia 2007
O Damiao mówiło się już całkiem dawno jako o dużym talencie, co przy dzisiejszych cenach dyktowanych przez szejki = no way Jose.Arbuzini pisze: - Damiao: przed Olimpiadą nikt nie miał jaj żeby go kupić, a teraz to musztarda po obiedzie
Jakby nie patrzeć, kupno niesprawdzonych brazylianów (w europie) nie jest w stylu Juve, a tym bardziej nie w stylu naszej polityki transferowej (w miarę świeża sprawa z Pato, gdzie Milan nas przebił).
Wracając do Damiao, nie widziałem już przed IO cienia szans (nowy 4 letni kontrakt z klauzulą 60 mln), nie wierze żeby nie został więcej niż rok w Brazylii, zakusy robią koguty i pewnie spotkają się gdzieś w połowie drogi (20mln dają, Ci żądają 60, pójdzie za 30-40). Tak czy siak, zupełnie poza zasięgiem.
Ja się przekonałem do Llorente, jest podobny do Przemysława Miarczyńskiego więc musi być dobry
- Hoffman
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2006
- Posty: 677
- Rejestracja: 05 października 2006
Tylko jest jedna spora różnica, jest nią kontrakt, jak się VP nie sprawdzi będzie jednak dużo cięższy dla budżetu, z tego co piszą media przynajmniej dwukrotnie.Padoin pisze:Co do niepewności Llorente, powiem, że to samo można powiedzieć o Van Persim, że się nie sprawdzi i że wydamy kasę w błoto, mam nadzieje, że przyjdzie i ryzyko się opłaci.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Mamy jeszcze Pepe, Giaccheriniego i De Ceglie, którzy też chcieliby coś pograć. Asamoah czy Isla na pewno nie przyszli do Juventusu, żeby być częścią tzw "rotacji" i zamiast grać w LM przeciwko Realowi, będą trzy dni później wychodzić na Pescare.Arbuzini pisze:Spokojnie... mamy naprawdę dużo spotkań przed sobą, a Conte na pewno nie zrezygnuje ze swojej filozofii, która wymaga intensywnego wysiłku od zawodników. Słowo klucz: rotacja.