Mercato (2012-2014)

Wszystko o transferach Juventusu, wasze przewidywania, opinie, najnowsze informacje.
Zablokowany
Dybala 4ever

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2007
Posty: 1612
Rejestracja: 28 października 2007

Nieprzeczytany post 15 sierpnia 2012, 12:53

Mietson On wiedział właśnie kiedy pisać, bo teraz trwa afera Calcioscomesse. Dopóki kurz po niej nie opadnie nie ma szans w konkurencji z komisją dyscyplinarną :prochno: .

Co do mercato:

Llorente- zagęszczamy ruchy. Cieszy mnie to niezmiernie. W TV na Orange Sport pojawiło się info, że daliśmy za niego 20 mln w gotówce.
Myślę, że Bilbao przystanie na to. Jakby to zobrazować Bilbao to takie hiszpańskie Napoli. Ma trójząb Javi Martinez-Muniain-Llorente. Lllorente to taki odpowiednik [/b]Lavezziego[/b] (oczywiście nie chodzi mi o styl gry etc.). Chodzi o jego sytuację , sam chce odejść, nowe otoczenie itp. I jest z tego grona najtańszy. Bilbao jest skłonne wysłuchać ofert za niego i go sprzedać. Więc myślę, że jak Llorente odejdzie Muniain i Javi Martinez zostaną. Oni też nie chcą się osłabiać. Sam ich prezydent jest ostry i tutaj widzę podobieństwo z De Laurentisem.

News dla zapaleńców Dzeko. Bronzetti mówi, że FL nie wypali, bo w Serie A Hiszpanie dawali ciała. To żaden argument. Wszyscy co grali byli niscy, dobra technika. Przy ostrej grze nie podołali zadaniu.

Co do Alvaro Pereiry kolejna dobra opcja. Giełda nazwisk w kontekście LO się powiększyła :). Ale jakbyśmy podkupili go Interowi, to uważajmy : Isla, Lucas- tak długo się starali, a z gry wylecieli. Uważajmy, bo jeszcze Moratti z Palazzim zrobią Mercatopoli z Marottą i Paraticim w głównych rolach i ich dożywotnio zawieszą :lol: .


squinter

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 grudnia 2011
Posty: 1071
Rejestracja: 12 grudnia 2011

Nieprzeczytany post 15 sierpnia 2012, 12:59

Elo Vidal:) pisze: Myślę, że Bilbao przystanie na to. Jakby to zobrazować Bilbao to takie hiszpańskie Napoli. Ma trójząb Javi Martinez-Muniain-Llorente. Lllorente to taki odpowiednik [/b]Lavezziego[/b] (oczywiście nie chodzi mi o styl gry etc.). Chodzi o jego sytuację , sam chce odejść, nowe otoczenie itp. I jest z tego grona najtańszy. Bilbao jest skłonne wysłuchać ofert za niego i go sprzedać. Więc myślę, że jak Llorente odejdzie Muniain i Javi Martinez zostaną. Oni też nie chcą się osłabiać. Sam ich prezydent jest ostry i tutaj widzę podobieństwo z De Laurentisem.
A Javi Martinez nie jest już czasem w Bayernie?


@Maras@

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 stycznia 2005
Posty: 771
Rejestracja: 31 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 15 sierpnia 2012, 13:01

squinter pisze:
Elo Vidal:) pisze: Myślę, że Bilbao przystanie na to. Jakby to zobrazować Bilbao to takie hiszpańskie Napoli. Ma trójząb Javi Martinez-Muniain-Llorente. Lllorente to taki odpowiednik [/b]Lavezziego[/b] (oczywiście nie chodzi mi o styl gry etc.). Chodzi o jego sytuację , sam chce odejść, nowe otoczenie itp. I jest z tego grona najtańszy. Bilbao jest skłonne wysłuchać ofert za niego i go sprzedać. Więc myślę, że jak Llorente odejdzie Muniain i Javi Martinez zostaną. Oni też nie chcą się osłabiać. Sam ich prezydent jest ostry i tutaj widzę podobieństwo z De Laurentisem.
A Javi Martinez nie jest już czasem w Bayernie?
Jeszcze nie, ale ponoć dość mocno starają się o niego...


ObrazekObrazekObrazek
Zugzwang

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 sierpnia 2012
Posty: 67
Rejestracja: 15 sierpnia 2012

Nieprzeczytany post 15 sierpnia 2012, 13:08

Trudno wierzyć prasie, że Llorente do nas nie zawita. Wg prasy mieliśmy Verratiego oraz porozumienie z RvP w szufladzie. Do tego Hiszpan w Juventusie? Nijak to się ma do Turynu, obecnej polityki Juventusu. Marotta ogląda każdego centa z dwóch stron, a tu o 20 mln EUR się mówi. Oczywiście, że za topowego zawodnika daje się jeszcze więcej, ale relacja ceny (20 mln EUR) do wieku akurat tego zawodnika (bądź co bądź Hiszpana na twardą Serie A) nie daje - w moim odczuciu dodatniego expected value.


A odnośnie słów Mietsona w kierunku pumexa
Mietson pisze:ulegasz modzie na hejtowanie
wielu żyje w przekonaniu że hejtując innego użytkownika zwiększą swój fejm, to zaraza i kiła tego forum, niepohamowana prostytucja hejtingu zalewa prawie tutaj każdy temat, merytoryka często spada na dalszy plan, to problem nie tych co są hejtowani, ale tych co próbują kogoś oczerniać,
Hoffman pisze:
słownik firefoxa zawiódł
Ostatnio zmieniony 15 sierpnia 2012, 13:42 przez Zugzwang, łącznie zmieniany 2 razy.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 15 sierpnia 2012, 13:11

MishaAveJuve pisze:Czlowieku jakie głupoty, piszecie jak jeden że Giovinco nie może udzielać się w defensywie - bo nie, ewentualnie ma złe warunki fizyczne jak piszę że sa piłkarze wybitni którzy byli znani głównie dzieki grze w defensywie, to nie bo to nie mozliwe żeby przybrac na masie?? O czym Wy w ogole piszecie??
O czym TY piszesz? Bez krzty złośliwości, ni kij nie rozumiem nic z powyższej wypowiedzi.
Elo Vidal:) pisze:Bronzetti mówi, że FL nie wypali, bo w Serie A Hiszpanie dawali ciała. To żaden argument. Wszyscy co grali byli niscy, dobra technika.
Wydaje mnie się, że to nie jest pusty argument typu: "Hiszpan? Nie, bo to Hiszpan!"
Również wątpię, że poprzedni zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego nie sprawdzali się w Italii przez warunki fizyczne. Bardziej to wynika ze stylu gry, z podejścia i myślenia o piłce. Stawianie na wesołą kopankę, gdzie przyczyną porażki jest nieidealna murawa a każde twarde zagranie jest surowo karane przez sędziów - to prędzej są przyczyny niepowodzeń Hiszpanów, którzy przeprowadzając się do Włoch doznają szoku.


Obrazek
Alfa i Omega

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Posty: 1013
Rejestracja: 24 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 15 sierpnia 2012, 13:15

Ej, a jakby Llorente miał podwójne obywatelstwo - hiszpańskie i, dajmy na to, białoruskie, to co? Byłby na większym propsie u Was? :| Albo jakby był francuskim Baskiem grającym w Bilbao? No kurde. W paszport zaglądać.

To nie jest Mendieta, tylko byczy środkowy napastnik, który w LE pokazał się jako byczy środkowy napastnik. I w La Liga pokazał się jako byczy środkowy napastnik. Skoro w pucharach, będąc w drużynie, która w sumie nie gra tej typowej, hiszpańskiej "kopanki wesołej" tak ładnie pogrywał, to co stoi na przeszkodzie?

Naprawdę widzicie w Llorente takie Joga Bonito? Ja nie. Poza tym, wierzę w suszarę Conte i jego umiejętności wydobywania z piłkarzy to, co w nich dobre (nie licząc Matriego i Fabio)


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 15 sierpnia 2012, 13:25

pumex pisze:Wydaje mnie się, że to nie jest pusty argument typu: "Hiszpan? Nie, bo to Hiszpan!"
Również wątpię, że poprzedni zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego nie sprawdzali się w Italii przez warunki fizyczne. Bardziej to wynika ze stylu gry, z podejścia i myślenia o piłce. Stawianie na wesołą kopankę, gdzie przyczyną porażki jest nieidealna murawa a każde twarde zagranie jest surowo karane przez sędziów - to prędzej są przyczyny niepowodzeń Hiszpanów, którzy przeprowadzając się do Włoch doznają szoku.
Raz tylko na to odpowiem, wbijcie se wszyscy do głów. Takie stereotypowe myślenie nie ciągnie za sobą nic dobrego. Załóżmy, że w lidze włoskiej najlepiej radzą sobie Włosi. Niemniej jednak i tu zdarzają się przypadki zawodników, którzy za granicami Włoch pokazali na co ich stać. To znaczy, że Włosi są bardziej rozwinięci niż Hiszpanie, którzy w lidze włoskiej sobie po prostu nie radzą? Nie, to świadczy o tym, że każdy człowiek, każdy piłkarz poza swoim pochodzeniem ma też swoje umiejętności, swój talent, które gdzieś mogą zadziałać, gdzieś nie (ile w tym winy/zasługi samej ligi to nie wiem, może ważne jest też podejście w klubie). Mało było takich, którzy kwestionowali pochodzenie Alonso, kiedy podobno był blisko nas, ale Ranieri go nie chciał, wtedy liczyły się jego umiejętności, z którymi na pewno by sobie poradził. Oczywiście były skrajne przypadki, ale to zawsze są. Nie wierzę jednak, powtórzę, nie wierzę, że gdyby mieli do nas przyjść czołowi gracze pochodzący z Hiszpanii byliby tacy idioci, którzy kwestionowaliby ich umiejętności, bo są Hiszpanami. Nie wiemy jaki jest Llorente, może się okazać, że skończy przygodę z nami jak Henry, a może być jak z Trezeguetem, ale tak może być, to znaczy bardziej mogło - z Dzeko, RvP, Suarezem czy nawet Joveticiem, bo żaden z nich poza odmiennym pochodzeniem niczego na start nie może zagwarantować, można mieć jedynie nadzieję, że uda im się wstrzelić. Kwestia prawdopodobieństwa, ale i na tym można się przejechać, niewielu było takich, którzy przez poprzednim sezonem wróżyli mistrzostwo.
Ostatnio zmieniony 15 sierpnia 2012, 13:26 przez szczypek, łącznie zmieniany 1 raz.


Dybala 4ever

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2007
Posty: 1612
Rejestracja: 28 października 2007

Nieprzeczytany post 15 sierpnia 2012, 13:26

pumex Szanuję Twoje zdanie i też masz tutaj swoje argumenty. Tylko nie zastanawia Cię jedna rzecz? Bilbao poza tam uwarunkowaniami etnicznymi to też inna drużyna. Pomyśl dlaczego Barcelona i Real, które przy Bilbao grają techniczny i ładny dla oka futbol. I teraz nasuwa się pytanie : dlaczego oni mają problemy w meczach z Baskami? Ano dlatego, że prezentują oni styl przeciwny do tych 2 drużyn. Jakby grali w otwarte karty z Realem i Barcą to zawsze byłyby to jednostronne pojedynki. Kolejna sprawa Torres i Llorente grzali ławkę w reprze. Dlatego, że stosuje ona madrycko-barceloński styl gry. Dużo podań, techniki. Nie było długich lag na zawodników na szpicy. Zapomniałem oni nie grali. Ale gra z Llorente i Torresem w reprze zmienia całą taktykę tejże reprezentacji. Dlatego to nie są typowi zawodnicy rodem z Hiszpanii. Takimi typowymi piłkarzami z Półwyspu Iberyjskiego są Villa, Raul. Niscy, szybcy, dobrze wyszkoleni technicznie, zmysł do gry kombinacyjnej. My też mamy w ataku takich piłkarz Giovinco i Mirko. Został nam Matri jako wykańczacz, ale z nim jest nie w porządku. Dlatego kandydatura Llorenta może być dla nas bardzo dobra. Przemawia za tym cena, forma i wiek piłkarski. Po prostu jest w cieniu innych. A jak wiadomo mamy rękę do piłkarzy z cienia co u nas świetnie spełniali swoją rolę.


bendzamin

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Posty: 2366
Rejestracja: 18 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 15 sierpnia 2012, 13:28

Akurat Llorente ze stereotypowym hiszpanskim pilkarzem ma bardzo malo wspolnego. A poza tym, w samym Juventusie, z tego co sie orientuje (chociaz moge sie mylic), to gral jeden Hiszpan - Luis del Sol, ktory zostal wybrany do 50 legend, majacych swoje gwiazdy na stadionie ;)

Jesli to prawda, ze uzgodnilismy z Fernando kontrakt na 3.5 mln € / rok (choc wydaje mi sie to watpliwe, bo tyle zarabia podobno teraz w Bilbao), to Marotta ma troche wieksze 'pole do popisu' w kwestii odstepnego. Mi naprawde zalezy, zeby ten nowy napastnik pobyl z druzyna przynajmniej tydzien przed sezonem.


Obrazek
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 15 sierpnia 2012, 13:33

Szczypek, Vidal, oczywiście macie rację. Dla jasności: nie idę w zaparte twierdząc, że Llorente nie sprawdzi się w SerieA i już. Po prostu staram się znaleźć jakieś w miarę racjonalne wytłumaczenie tego, że do tej pory z Hiszpanami w Italii było krucho. Natomiast przyznaję:
1) Mam obawy związane z pochodzeniem Llorente
2) Llorente to taki typ piłkarza, ktory w pewnym stopniu niweluje moje obawy
Ostatnio zmieniony 15 sierpnia 2012, 13:41 przez pumex, łącznie zmieniany 2 razy.


Obrazek
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 15 sierpnia 2012, 13:35

Akurat w Bilbao jeszcze nie tak dawno grali autobusik i kopanie po nogach więc Llorente trochę o tym wie :prochno:


Hoffman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2006
Posty: 677
Rejestracja: 05 października 2006

Nieprzeczytany post 15 sierpnia 2012, 13:36

Zugzwang pisze:A odnośnie słów Mietsona,
wielu żyje w przekonaniu że hejtując innego użytkownika zwiększą swój fejm, to zaraza i kiła tego forum, niepohamowana prostytucja hejtingu zalewa prawie tutaj każdy temat, meteorytyka często spada na dalszy plan, to problem nie tych co są hejtowani, ale tych co próbują kogoś oczerniać,
To chyba dobrze, że nauka o meteorytach odchodzi tutaj na dalszy plan ;p

Co do Fernando Llorente, to byłbym skłonny z nim zaryzykować, ciekawe warunki fizyczne, jestem zdania, że taki typ piłkarza mógłby się sprawdzić, do 20mln i brać ;-)


blackadder

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 września 2006
Posty: 970
Rejestracja: 23 września 2006

Nieprzeczytany post 15 sierpnia 2012, 13:42

Dla mnie Llorente to taki wyższy Matri. Może z racji tego zdobędzie więcej bramek po dośrodkowaniach, ale czy warto inwestować w to takie pieniądze?

Napastnik którego sprowadzimy musi pasować do naszych założeń na najbliższe lata, czyli walka o LM, a Hiszpan nie prezentuje obecnie odpowiedniego poziomu, a bardzo optymistycznym byłoby założyć że u nas będzie grał jeszcze lepiej niż do tej pory.

Mam nadzieję że negocjacje zakończą się niepowodzeniem i złożymy desperacką ofertę za dużo bardziej wszechstronnego i zdecydowanie skuteczniejszego Dzeko, albo po prostu nie sprowadzimy już nikogo. Jak dla mnie Beppe może oficjalnie zamknąć dziś nasze mercato i będę usatysfakcjonowany.


@down
No tak, Bask to ta sama półka co Eto czy Aguero.
Matri i Llorente to bardzo podobny piłkarski poziom, wiek i nie ma sensu w tym transferze.
No ale niepohamowany optymizm bierze górę, sprowadźmy 27 letniego Hiszpana który w swoim najwybitniejszym sezonie strzelił 18 bramek i oczekujmy że zaprowadzi nas do triumfu w LM. No a jeśli tak się nie stanie to za 2 lata go sprzedamy i na pewno jeszcze na tym zarobimy.
Albo zbieramy kasę na kogoś kto za rok zabierze nas na wyższy poziom albo zostajemy tu gdzie jesteśmy obecnie - tak widzę ten transfer. Obym się mylił jeśli wypali.
Ostatnio zmieniony 15 sierpnia 2012, 14:38 przez blackadder, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
strong return

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2008
Posty: 978
Rejestracja: 14 lipca 2008

Nieprzeczytany post 15 sierpnia 2012, 14:13

Jeżeli za ideał piłkarza do włoskiej ligi uznawany jest Ibrahimovic(a Llorente też do najniższych nie należy, nie>), to jakim niby cudem Eto'o przychodzący z ligi hiszpańskiej grał jeszcze lepiej lub porównywalnie w Interze,hmmm? A Aguero to zbyt herlawy do Ligi Angielskiej miał być, tak słyszałem. No i też przychodził z Hiszpanii.
Dużo zależy od stylu gry kolegów, a co jak co, ale na braki w pomocy na razie nie możemy narzekać.
Nie zgadzam się z blackadderem, że jest na co czekać. Jakoś perspektywa ataku z Matrim mi się nie uśmiecha i choćby strzelenie tych 17-18 bramek( z gry) będzie stanowiło różnicę w lidze w porównaniu z Matrim z zeszłego. I innych oprócz szczytowego. Poza tym budujemy szeroką kadrę, która - jak się wydaje, nie będzie wymagała wielkiej rewolucji w najbliższych latach. Czyli jak Llorente się nam nie spodoba, to za dwa lata możemy wziąć następnego.
Dodatkowo Marotta do zakupów 40 plus się nie pali(po wysokościach kwot znacznie bliżej nam do Arsenalu), a tyle trzeba będzie wybulić na osławiony top. Bez względu na to, czy za rok, czy za trzy. Ściągnięcie takiego i tak jest jeszcze trudniejsze w perspektywie wysokości podatków we Włoszech i tego, że owy top do obecnej SerieA musiałby chcieć przyjść.(nawet jakby miał nie przychodzić, to takie ceny są "normalne)
Oby transakcja się powiodła. Na trybunach od razu skoczyłaby sprzedaż wśród kibicek cos czuję. :smile:


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7087
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 15 sierpnia 2012, 14:39

strong return pisze:JCzyli jak Llorente się nam nie spodoba, to za dwa lata możemy wziąć następnego.
a przez dwa lata mamy się męczyć? no super... aż chce się zainwestować te 20mln o których tu piszecie...

w ogóle zastanawia mnie skąd pomysł na ten transfer, mieliśmy wysokiego Toniego i nawet na ławce nie siadał...


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Zablokowany