Mercato (2012-2014)

[Mate.G]

Czuje kolejny zawód transferowy.

Nie tylko ty. Nie z powodu, że to Hiszpan.
Dzeko lepszy od Trezegola. Tak wiem może zdziwiłem wszystkich na tym forum ale takie jest moje zdanie. Darze szacunkiem Davida był świetnym napastnikiem stał się legendą klubu. Ale Dzeko tak na prawdę jest do niego bardzo podobny w dodatku darzę sympatią tego zawodnika stąd to moje ryzykowne stwierdzenie. Jeśli kogoś uraziłem tym zdaniem, to Przepraszam. Bo widzę, że część użytkowników wybuchła.

Niech zadecyduje Conte i Marotta. To tylko moje spostrzeżenia, nie musicie ich brać do serca Llorente jak dla mnie nie wypali. Przy czym fajnie się jest czasem pomylić.

@down.
Coś mi się zdaję, że Llorente w City miałby ciężko powąchać tą ławkę. Sytuacja Dzeko jest specyficzna. Pamiętam jego sezon w Wolfsburgu, oglądałem może z połowę spotkań bo grał tam Edin. I grał bardzo fajnie, teraz mimo iż wchodzi z ławki strzela te gole. Gdyby wpadł w swój rytm mogło by być ciekawie. Llorente nie skreślam go... Mam tylko złe przeczucia o wolałbym kogoś innego.

@Szaq
Kibicuje Juve od 3 roku życia,bo wtedy dostałem koszulkę.
Jestem rocznik 95, bardzo mało jest osób w moim wieku z białoczarnym sercem. Przynajmniej w moim otoczeniu, nie ma żadnego.
Ale do rzeczy widziałem 3 ostatnie sezony Trezegola, powiedzmy 85% meczów obejrzałem, wcześniej nie miałem internetu. Chodziłem do kuzyna, i oglądałem skróty. Wiem, że Treze jest naszym najlepszym zagranicznym strzelcem, spędził tu swoje najlepsze lata piłkarskie. Ale bardzo lubię Dzeko i nie sądzę, że jest od niego gorszy. Może nie osiągnął zbyt wiele, bo popełnił błąd przechodząc do City, co się okazuje teraz. Chciałbym go w Juve, jestem pewien żeby się sprawdził.

[Piti]

@Mate.G
jakby był taki dobry to by grał w 1 skladzie w City a nie wchodził w 89 minucie na boisko. Wole już Llorente który rozegrał WSZYSTKIE spotkanie ligowe i miedzynarodowe niż Dzeko który ma odciski na dupie od grzania ławy i nie jest ograny. I nie mówcie mi, że grzeje ławe dlatego, że jest duża konkurencja..kazał mu ktoś wybierać City? chętnych nie brakowało na niego jak grał w Wolfsburgu a jak sie połasił na hajs to niech teraz nie marudzi ze siedzi na ławie.

Poza tym nie rozumiem tego..z góry zakładacie ze Llorente nie wypali (bo to hiszpan) a Bośniak grzejący cały sezon ławe miałby być dla nas zbawieniem

[Szaq]

Llorente bardzo podniesie jakość naszego ataku. Jest typową "9" takiego kogoś nam był trzeba. Do tematu Jove wrócimy za rok. Nie był nam potrzebny trzeci napastnik o tej samej charakterystyce. Jeśli skończymy z atakiem: Llorente, Mirko, Seba, Matri, Pazzini to będzie wielki plus na konto Marotty.

@ Mate.G
Ponawiam pytanie, w ilu sezonach widziałeś Trezegola ?

[Adrian27th]

Myślę że Twoja mama mogła by kilku polecić.

bardzo miałkie, bardzo suche. Idź, zadowalaj się Asamoahem gdzieś indziej.


De Rossi, pod kamieniem żyjesz, że nie kojarzysz Llorente?

W porównaniu do 99% Twoich postów, to jest maślanka.


Ad. Mate G.


Mi nie chodzi o to że Hiszpan. Po prostu ciężko mi przyjmowac zawodników których nikt nie wykupuje dopóki nie kończy im się kontrakt.

[szczypek]

Mi nie chodzi o to że Hiszpan. Po prostu ciężko mi przyjmowac zawodników których nikt nie wykupuje dopóki nie kończy im się kontrakt.

Może dlatego, że tacy zawodnicy są do wyjęcia za normalne ceny, a nie z kosmosu? Co za argumenty, padam :rotfl:

[Castiel]

Przecież Dżeko i Trezeguet to całkiem inne typy zawodników. Treze to typowy lis pola karnego, którego prawie wszystkie gole to 1 max 2 kontakty z piłką. Treze nie wdawał się w dryblingi bo był w tym kiepski, ale nadrabiał skutecznością i co miał w meczu to wykorzystywał. Głową grał perfekcyjnie. Czy Treze był bramkowpychaczem? Na pewno część goli w taki sposób strzelił. Dżeko to całkiem inny typ. Bardziej techniczny potrafiący minąć jednego czy dwóch przeciwników, nieźle podać itp.
A co do obecnej naszej sytuacji z Llorente to podobno jeszcze chcemy z Athletic Muniaina czy jakoś tak...widział go ktoś...? Podobno dobry, ale klauzula odejścia przeraża.

[bendzamin]

Po prostu ciężko mi przyjmowac zawodników których nikt nie wykupuje dopóki nie kończy im się kontrakt.

Tottenham dawal za niego w zimie 2011 33 miliony. I to nie euro, a funtow. Juz go chcesz?

[Łoles]

@Mate.G
Nie wiem ale wydaje mi się że po prostu sympatia (? tak myslę że to dobre słowo) do Dzeko sprawia że nie myślisz racjonalnie.

Zresztą ja nie mam zamiaru prawić że Dzeko > LLLLLLLLL czy odwrotnie bo nie w tym rzecz.
LLLLLLL, jeżeli do ans trafi, podniesie jakość ataku a przecież o to tutaj chodzi bo nie powiesz mi przecież że Matri jest od niego lepszy?

Mi to już obojętne czy trafi do nas X czy Y (na pozycję obiecanej "9") byle nie był to Pazzini.
On swoja drogą może przyjść jako zapchajdziura do ataku ale nigdy jako ten pierwszy atakujący jakiego nam obiecano.

[Bartekbx10]

A co do obecnej naszej sytuacji z Llorente to podobno jeszcze chcemy z Athletic Muniaina czy jakoś tak...widział go ktoś...? Podobno dobry, ale klauzula odejścia przeraża.

Muniain uchodzi za jednego z najbardziej obiecujących skrzydłowych w Europie. Chłopak niesamowicie szybki, waleczny, potrafi minąć obrońcę, strzelić i podać. Jego wadą jest to, że jest strasznie nierówny. Raz zagra wspaniale, a w kolejnym meczu gra jak Ninja. Ale jestem absulutnie pewny, że do Juve nie dołączy, bo kosztuje dużo. Rok temu Real o niego pytał - 50 mln. Sam Iker nie chce odchodzić.

[yanquez]

Ale macie problemy...
Dzeko czy LLLLL (;)) wniosą nasz atak na wyższy level. Możemy sobie woleć jednego, czy drugiego, ale transfer każdego z nich spowoduje, że będziemy bardzo mocni.

PS. Pirlo został czwartym piłkarzem Europy. Najlepszy zostanie wybrany z trójki Messi, Ronaldo, Iniesta.

[Kiper69]

A co ma Messi do najlepszej trojki europy ? Czasami wydaje mi sie, ze wszyscy na sile go wpychaja gdzie to tylko mozliwe. A ten ranking, to tez nie wiem skad wyjety.

[zahor]

Ale macie problemy...
Dzeko czy LLLLL (;)) wniosą nasz atak na wyższy level. Możemy sobie woleć jednego, czy drugiego, ale transfer każdego z nich spowoduje, że będziemy bardzo mocni.

O ile sam nie jestem zwolennikiem tego, żeby kupować na daną pozycję gracza o pół klasy lepszego, żeby za rok zastąpić go gościem jeszcze ciut lepszym, o tyle uważam że różnica klas między Quagliarellą/Matrim a Llorente jest na tyle duża, że warto w niego zainwestować.

Wszystkim krzyczącym że to "ten sam poziom co Matri" proponuję obejrzeć sobie występy naszego asa w tym roku kalendarzowym i przypomnieć dlaczego to Borriello posadził go na ławce. Pozostawienie ataku w takim kształcie byłoby tragedią. Ewentualne przyjście Llorente nie zmieni faktu, że naszą najsilniejszą formacją dalej będzie pomoc, ale przynajmniej nie będzie takiej karykaturalnej dysproporcji między obiema formacjami.

A co ma Messi do najlepszej trojki europy ?

Ano to że gra w Europie.

Czasami wydaje mi sie, ze wszyscy na sile go wpychaja gdzie to tylko mozliwe. A ten ranking, to tez nie wiem skad wyjety.

Pewnie że tak. Strzelił raptem 50 goli w lidze i został kolejny raz z rzędu królem strzelców Ligi Mistrzów, a oni już z niego robią nie wiadomo kogo. Jak strzeli w Parmie piętnaście bramek to będzie kimś, póki co to tylko taka pseudogwiazeczka.

On swoja drogą może przyjść jako zapchajdziura do ataku ale nigdy jako ten pierwszy atakujący jakiego nam obiecano.

Ewentualnie można wymienić Pazziniego bezgotówkowo za Quagliarellę. Jednemu i drugiemu chyba przyda się zmiana otoczenia, bo gorzej niż w ostatnim sezonie grać już chyba nie będą.

[Adrian27th]

Po prostu ciężko mi przyjmowac zawodników których nikt nie wykupuje dopóki nie kończy im się kontrakt.

Tottenham dawal za niego w zimie 2011 33 miliony. I to nie euro, a funtow. Juz go chcesz?

Chcesz mi powiedzieć że Tottenham spełnił klauzule,a Bilbao go nie sprzedało , mimo że miało g. do gadania?

Oferta pismaków - nie realna.

@Szczypek - Ceny z kosmosu,a jednak na Ibre (76mil), teraz Oscara czy Lucasa znajdują sie kupcy. Carroll, Torres - sumy niebotyczne,ale ktoś stwierdził że TYLE są warci. Skoro nikt za Fernando L. nie jest skłonny wyłozyć kwoty odstepnego tzn że nie jest tyle wart. Za talenty się przepłaca. Taki trend.

[LordRahl]

Po prostu ciężko mi przyjmowac zawodników których nikt nie wykupuje dopóki nie kończy im się kontrakt.

Tottenham dawal za niego w zimie 2011 33 miliony. I to nie euro, a funtow. Juz go chcesz?

Chcesz mi powiedzieć że Tottenham spełnił klauzule,a Bilbao go nie sprzedało , mimo że miało g. do gadania?

Oferta pismaków - nie realna.

@Szczypek - Ceny z kosmosu,a jednak na Ibre (76mil), teraz Oscara czy Lucasa znajdują sie kupcy. Carroll, Torres - sumy niebotyczne,ale ktoś stwierdził że TYLE są warci. Skoro nikt za Fernando L. nie jest skłonny wyłozyć kwoty odstepnego tzn że nie jest tyle wart. Za talenty się przepłaca. Taki trend.

Wybacz ale z tym Torresem i Carrollem to ewidentne pomyłki, o ile jeszcze Fernando T. ma talent tylko się zagubił a Chelsea chciała zwyczajnie osłabić LFC i mieć wielka "gwiazdkę" o tyle Andy Carroll to kompletna pomyłka. wydatek ponad 30mln na niego był błędem co powie Ci każdy w miarę ogarnięty fan Liverpoolu. Ktoś kto "stwierdził" że tyle są oni warci był zwyczajnie głupi lub miał w tym cel inny niż podniesienie piłkarskiego poziomu własnej drużyny ( np dzięki Torresowi na pewno Chelsea zyskała medialnie, koszulki itp).
Bilbao mogło nie sprzedać Llorente Totkom, bo może on sam nie chciał wtedy odchodzić?
A co do kwoty odstępnego nikt nie chce tyle dać, bo nikt nie jest tak durny żeby za gracza, który ma rok kontraktu dawac 36 mln...Zresztą on sam nie jest tyle wart podobnie jak wielu innych i bardzo dobrze, że Marotta nie przepłaca głupio.

Edit. Mówisz także o Ibrze i Lucasie ale popatrz kto ich kupił, szejkowie, którzy nie patrzą na realną wartość tylko mają kaprys posiadać kogoś...

[De Rossi]

Powaznie? :shock:

De Rossi, pod kamieniem żyjesz, że nie kojarzysz Llorente?

A skąd miałbym kojarzyć? Gra w jakimś Bilbao, którego nigdy nie oglądałem, bo i po co miałbym, skoro z hiszpańskiej nawet na derby wszechświata się nigdy nie skusiłem. Hiszpańską reprezentację oglądam tylko, gdy grają z Italią i jakoś mi w pamięci jego nazwisko nie zapadło - o ile grał... . Pierwszy raz o gościu słyszę. Myślę, że i na forach dotyczących innych lig, znaleźliby się tacy, którzy np. o Di Natale nie słyszeli. Dla mnie to coś jak Vidal sprzed roku, pierwsza styczność z nazwiskiem gościa, przy plotkach transferowych. Ale wiecie, ja czasami Serie B oglądam, to musi być ze mną coś nie tak.

BTW. Wymiana Pazzini - Quagliarella dalej możliwa? Byłbym za tym.

Całkiem ładnie pogrywał w zeszłym sezonie w Lidze Erłopy

Nie oglądam LE, poza meczami z włoskimi drużynami, czyli można w zasadzie powiedzieć, że ... nie oglądam LE