Mercato (Lato 2016)
- Piti
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
- Posty: 1976
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
takie wywiady jak ten z Nainggolanem to jak miód dla moich uszu :lol: swoją droga to brakowalo mi tego podkupowania pilkarzy od innych czolowych zespolow Serie A, zawsze lubialem czytac ten boldupy na stronkach fanowskich tych druzyn XD a ostatnim takim wiekszym transferem z rodzimej ligi z czolowego klubu byl chyba Vucinić
pewnie historia zatoczy koło i znow im podbierzemy kolejnego bałkana 


- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Przy umowach sponsorskich weźcie pod uwagę, że większość sezonu to jednak kopanie na krajowym podwórku, a nie rozgrywki międzynarodowe. Nie ma się co dziwić, że jesteśmy traktowani na gorszych warunkach niż kluby z Anglii i Hiszpanii, których ligi są bardziej atrakcyjne dla "zwykłych" widzów. Przewaga Bayernu jest już mniejszego kalibru, a przecież nie zaliczyli w ostatnich 10 latach tak poważnej wpadki wizerunkowej jak my. Wesołe hopsasa Moggiego i kolegów będzie nam się jeszcze przez jakiś czas odbijało czkawką.
- jpjp5
- Juventino
- Rejestracja: 12 września 2011
- Posty: 247
- Rejestracja: 12 września 2011
Zastępstwo dla Marotty? Paratici myślę że byłby lepszy. A przypisywanie sukcesów piłkarskich dla Marotty jest jakimś nieporozumieniem, bo w głównej mierze zależało to od trenera (Conte), który nas wniósł na wyższy poziom i poukładał naszą grę. Marotta ma jakieś udziały w tym ale ja bym to oznaczył tak: 5% Marotta, 40% Conte, 40% piłkarze a pozostałe 15% to inne czynniki. Marotta bardzo dobrze kupuje zawodników z kończącym się kontraktem(wygasającym), sprzedaż do bani, kupowanie zawodników z ważnym kontraktem średnio. O ile się nie myle to Paratici zajmował się sprowadzaniem młodych,czyli Coman, Rugani i to mu bardzo dobrze wychodzi. Jestem ciekaw czy Pogbę sprowadził Marotta czy Paratici o ile można powiedzieć że Paratici kogos sprowadził sam bo pewnie musi mieć pozwolenie Marotty.
- Kucharius1
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2011
- Posty: 1245
- Rejestracja: 04 listopada 2011
Dokładnie tak. Obecnie coraz mniej się mówi o naszej przeszłości, mamy coraz medialniejszych piłkarzy (właśnie dlatego trzeba zachować Pogbę i Dybale). Jesteśmy z roku na rok atrakcyjniejsi dla reklamodawców. Gdyby jeszcze udało się opakowywać lepiej nasze rozgrywki jako produkt.Arbuzini pisze:Przy umowach sponsorskich weźcie pod uwagę, że większość sezonu to jednak kopanie na krajowym podwórku, a nie rozgrywki międzynarodowe. Nie ma się co dziwić, że jesteśmy traktowani na gorszych warunkach niż kluby z Anglii i Hiszpanii, których ligi są bardziej atrakcyjne dla "zwykłych" widzów. Przewaga Bayernu jest już mniejszego kalibru, a przecież nie zaliczyli w ostatnich 10 latach tak poważnej wpadki wizerunkowej jak my. Wesołe hopsasa Moggiego i kolegów będzie nam się jeszcze przez jakiś czas odbijało czkawką.
Nasze dochody z praw telewizyjnych są na ten moment ok, trzeba poprawić reklamodawców i dzień meczowy.
Dlatego myślę że Beppe pozyska kogoś kto sprzeda nam trochę koszulek (nie koniecznie wielka gwiazda ale super talent, albo włoski prospekt). Właściciele też poważnie myślą o stabilizacji w Europie na poziomie wielkiej trójki.
Aha, nie wolno przypisywać mu sukcesów piłkarzy których sprowadził :jaw:jpjp5 pisze:Zastępstwo dla Marotty? Paratici myślę że byłby lepszy. A przypisywanie sukcesów piłkarskich dla Marotty jest jakimś nieporozumieniem(...)
- jpjp5
- Juventino
- Rejestracja: 12 września 2011
- Posty: 247
- Rejestracja: 12 września 2011
Kucharius1 pisze:Aha, nie wolno przypisywać mu sukcesów piłkarzy których sprowadził :jaw:jpjp5 pisze:Zastępstwo dla Marotty? Paratici myślę że byłby lepszy. A przypisywanie sukcesów piłkarskich dla Marotty jest jakimś nieporozumieniem(...)
To masażystom też przypisujesz sukcesy piłkarzy, których masowali?
A i taka mała odkocznia ty masz wogóle własne zdanie, bo co Arbuzini coś napisze to widzę twój post pod nim że się z nim zgadzasz.
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5298
- Rejestracja: 07 maja 2005
Angielskie źródła są tak wiarygodne...
chociaż ja bym nie wykluczał tego, że Conte chce mieć na wahadle i Ase i Cuadrado ( przeciez o tym marzył za czasów Juve), w zasadzie przy pozyskaniu Radji i Vidala o czym się mówiła ma w zasadzie skompletowaną całą pomoc.
chociaż ja bym nie wykluczał tego, że Conte chce mieć na wahadle i Ase i Cuadrado ( przeciez o tym marzył za czasów Juve), w zasadzie przy pozyskaniu Radji i Vidala o czym się mówiła ma w zasadzie skompletowaną całą pomoc.
- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2093
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
Wymiana mnie zadowoli kompletnieVincitore pisze:Według jakiegoś angielskiego źródła, Asamoah coraz bliżej Chelsea, mówi się o kwocie 20 mln funtów. Czy to nie jest czasem równowartość tego, co musielibyśmy zapłacić Chelsea za Cuadrado?

- sebastian10
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
- Posty: 389
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
Asamoah niezła kasa za niego, mimo ze cały rok leczył kontuzje troche go szkoda bo solidny rezerwowy, ale za 20 które pójdą na pijanic z romy nie bede płakał .Cuadrado mysle ze nie ma szans conte zachowa go sobie
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3493
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Lubię Asamoah i Zazę, ale wymienić ich na Cuadrado i Pjanica z dopłatą to byłby majstersztyk 
Asamoah po takich kontuzjach i rozbracie z futbolem raczej już nie wskoczy na najwyższy europejski poziom. Zaza też poziomu takiego Quagliarelli raczej nie przeskoczy. To nie są gracze, którzy są w stanie robić takie rzeczy, jak Morata i Cuadrado zrobili z Bayernem w Monachium. Mielibyśmy już na starcie mercato jako taki skład:
Mandzukic - Dybala
A.Sandro - Pogba - Marchisio - Pjanic - Cuadrado
Chiellini - Bonucci - Barzagli
Buffon
A jeszcze dojdzie kasa za Moratę, za którą można ściągnąć Lacazette. Francuz razem z Dybalą mogliby stworzyć duet na lata.

Asamoah po takich kontuzjach i rozbracie z futbolem raczej już nie wskoczy na najwyższy europejski poziom. Zaza też poziomu takiego Quagliarelli raczej nie przeskoczy. To nie są gracze, którzy są w stanie robić takie rzeczy, jak Morata i Cuadrado zrobili z Bayernem w Monachium. Mielibyśmy już na starcie mercato jako taki skład:
Mandzukic - Dybala
A.Sandro - Pogba - Marchisio - Pjanic - Cuadrado
Chiellini - Bonucci - Barzagli
Buffon
A jeszcze dojdzie kasa za Moratę, za którą można ściągnąć Lacazette. Francuz razem z Dybalą mogliby stworzyć duet na lata.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Crunny fajny chłopak z Ciebie, ale po 1 Allegri nie wystawi NIGDY Sandro z Cuadrado w wyjściowej 11, po 2 Marchisio nie zagra ani jednego meczu w pierwszej 11 w przyszłym sezonie.
Twój skład to twój dream. Rzeczywistość jest jednak inna.
Twój skład to twój dream. Rzeczywistość jest jednak inna.

- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5298
- Rejestracja: 07 maja 2005
Cabrini powiedzmy sobie szczerze, my Cuadrado nie będziemy mieli w przyszłym sezonie. Ja nie widzę na to szans.Cabrini_idol pisze:Crunny fajny chłopak z Ciebie, ale po 1 Allegri nie wystawi NIGDY Sandro z Cuadrado w wyjściowej 11, po 2 Marchisio nie zagra ani jednego meczu w pierwszej 11 w przyszłym sezonie.
Twój skład to twój dream. Rzeczywistość jest jednak inna.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8999
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Jesli w pierwszym skladzie Pjanic, to raczej nie Marchisio a Khedira (o ile zdrowy). Zreszta Claudio ciezko bedzie wrocic do pierwszego skladu, o ile faktycznie Bosniak nas zasili i sie sprawdzi.Crunny pisze: A.Sandro - Pogba - Marchisio - Pjanic - Cuadrado
Nie chce mi sie wierzyc, ze ktos da nam za Asamoha tyle hajsu, zwlaszcza biorac pod uwage, z jakimi problemami boryka sie zawodnik z Ghany. Predzej spodziewalbym sie rozwiazania kontraktu.
Ostatnio zmieniony 18 maja 2016, 22:14 przez mrozzi, łącznie zmieniany 1 raz.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Del Neri, Conte i Allegri to przecież trenerzy zatrudnieni przez Marottę, a nasz skład od dłuższego czasu to praktycznie sami zawodnicy sprowadzeni przez nowy zarząd. Wyjątek od reguły stanowią tylko Buffon, Chiellini i wychowanek Marchisio. Jakoś Moggiego i Gallianiego uważa się za kluczowych architektów sukcesów Juventusu i Milanu na przełomie wieków, ale Marotta to taki stary, głupi zezol, który nie potrafi sprzedawać i jedyne co mu wychodzi to ściąganie zawodników z wolnego transferu, a Juventus hula aż miło, bo przecież po suchych latach w końcu tak stać się musiało. Samo z siebie. Szkoda, że w Mediolanie nie ma takich cudów, może w trakcie sezonu mielibyśmy dobre przetarcie przed naprawdę silnymi rywalami klasy europejskiej, a liga nie szła by na dno.
Paratici teraz taki super i fachowiec bez skazy, ale nie musiałbym długo szukać na forum jak seryjnie wręcz wyzywany był od Partaczich. Zapewniam wszystkich, że tak jak i Marotta też ma jakieś wady, jest przecież tylko człowiekiem, a to że nie możemy go tak łatwo oceniać wynika z faktu, że pracuje w cieniu i chyba mu to odpowiada. Jako dyrektor sportowy nie miałby problemu żeby działać w sposób bardziej jawny. Zresztą warto tutaj przytoczyć wypowiedź z wywiadu, który udzielił w zeszłym roku, gdzie przyznał, że Martinez jest jego największą wpadką, bo dokładnie przyglądał się jego grze, analizował mocne i słabe strony, wszystko wg niego wskazywało, że okaże się wzmocnieniem, a wyszło jak wyszło. Nie myli się tylko ten co nic nie robi i umówmy się, że przez "robi" nie rozumiemy tutaj działań nazywanych ogólnie machaniem łopatą.
Nie wiem, czy Kucharius ze mną się zgadza, bo nie ma własnego zdania, czy po prostu piszę rzeczy w dużym stopniu uniwersalne i oczywiste dla większości osób, które już w życiu poznały co to znaczy samemu zapracować na własny sukces (mały, czy bardzo duży - nie jest to specjalnie ważne) zaliczając przy tym wzloty i upadki. Stawiałbym raczej na to drugie.
Paratici teraz taki super i fachowiec bez skazy, ale nie musiałbym długo szukać na forum jak seryjnie wręcz wyzywany był od Partaczich. Zapewniam wszystkich, że tak jak i Marotta też ma jakieś wady, jest przecież tylko człowiekiem, a to że nie możemy go tak łatwo oceniać wynika z faktu, że pracuje w cieniu i chyba mu to odpowiada. Jako dyrektor sportowy nie miałby problemu żeby działać w sposób bardziej jawny. Zresztą warto tutaj przytoczyć wypowiedź z wywiadu, który udzielił w zeszłym roku, gdzie przyznał, że Martinez jest jego największą wpadką, bo dokładnie przyglądał się jego grze, analizował mocne i słabe strony, wszystko wg niego wskazywało, że okaże się wzmocnieniem, a wyszło jak wyszło. Nie myli się tylko ten co nic nie robi i umówmy się, że przez "robi" nie rozumiemy tutaj działań nazywanych ogólnie machaniem łopatą.
Nie wiem, czy Kucharius ze mną się zgadza, bo nie ma własnego zdania, czy po prostu piszę rzeczy w dużym stopniu uniwersalne i oczywiste dla większości osób, które już w życiu poznały co to znaczy samemu zapracować na własny sukces (mały, czy bardzo duży - nie jest to specjalnie ważne) zaliczając przy tym wzloty i upadki. Stawiałbym raczej na to drugie.
- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2093
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
Jak Wy łatwo skreślacie tych zawodników, Vidal po kontuzji kolana, którą tak na prawdę w ogóle u nas nie doleczył w Bayernie okazuje się jednym z najlepszych, a tutaj Marchisio, który gra mniej agresywnie ma moim zdaniem o wiele większa szanse na powrót do zdrowia, zresztą, powiem tak, ja w Marchisio to wierzę jak w nikogo innego i ciężko mi się czyta te wiadomości, że jak przyjdzie Pjanić to Marchisio ława, nie pamiętając jaki Khedira to kruchy gość.