Mercato (Lato 2015)
- Urbi27
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 979
- Rejestracja: 03 września 2012
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Piękne jest stawianie sobie znaków wielkości między Andresonem>Dybalą>Berardim, ale wygląda to też tak 50 mln>35 mln>15 mln i dla naszego zarządu to drugie zestawienie moim zdaniem jest trochę istotniejsze. Jestem przekonany, że wszyscy wymienieni zawodnicy, przy obecnej ofensywie Juve, przydaliby się. Nie da się ukryć, że Anderson w tej chwili jest z nich najlepszy i wszedłby momentalnie do pierwszej jedenastki, z Dybalą i Berardim mogłoby być różnie. Ale chyba jasne jest, że nie wydamy na zawodnika Lazio takiej kasy, bo niby jakim cudem. Dybala będzie tańszy ze względu na kończący się kontrakt i tak naprawdę włodarze
Juve muszą podjąć ostateczną decyzję w kwestii tego kolesia już po tym sezonie, kupimy go albo teraz albo nigdy. Jak dla mnie przydałoby się w kontekście odejścia Teveza posiadać i Dybale i Berardiego, trzeba oddać karte Berardiego z możliwością wykupu za rok - po tych rozgrywkach mamy Dybale, Moratę, Teveza, po następnym Dybale, Moratę, Berardiego
Juve muszą podjąć ostateczną decyzję w kwestii tego kolesia już po tym sezonie, kupimy go albo teraz albo nigdy. Jak dla mnie przydałoby się w kontekście odejścia Teveza posiadać i Dybale i Berardiego, trzeba oddać karte Berardiego z możliwością wykupu za rok - po tych rozgrywkach mamy Dybale, Moratę, Teveza, po następnym Dybale, Moratę, Berardiego
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
@Principino
Kurcze, to widzę że Anderson jest taki fantastyczny, że potrafi atakować nawet wtedy, kiedy reszta drużyny się broni
Berardi strzelać też potrafi, co pokazał w zeszłym sezonie. W tym gra bardziej cofnięty, zdecydowanie więcej rozgrywa więc ma duży wpływ na ofensywę zespołu, może jeszcze większy niż rok temu. Jesteś w stanie zrozumieć, że wiele z jego odbiorów albo wślizgów zapoczątkowało dobre kontry? Albo że umiejętności niby stricte defensywne dają napastnikowi możliwość gry pressingiem? Z pewnością Berardi nie jest tak spektakularny jak Brazylijczyk, na pewno gorzej drybluje i nie ma tej dynamiki, ale jest na tyle wszechstronnie wyszkolony, że i tak ciężko wyłączyć go z gry. Nie popisałeś się z tym porównaniem do Padoina i Llorente. Tak naprawdę młody Włoch często jest zaprzeczeniem gry jaką prezentuje Anderson, ale z technicznej strony nic nie stoi na przeszkodzie żeby grali razem i uzupełniali się swoimi umiejętnościami, a dwóch skrzydłowych w stylu Brazylijczyka to na pewno nie klimaty Juventusu. Jeśli komuś taka gra się podoba nade wszystko to więcej radości da mu oglądanie Realu lub Barcelony.
Fajne jest to też takie usilne pokazywanie, jaki to Berardi jest słaby, bo Anderson w obecnej formie jest od niego lepszy. Oczywiście, że jest! Na chwilę obecną jest najlepszym zawodnikiem ofensywnym w Serie A, tak jak Tevez był poza jakąkolwiek konkurencją na początku sezonu. Także sorry, nie jest to coś dziwnego, że niespełna 21-letni Włoch z ligowego średniaka nie błyszczy tak jak piłkarz dwa lata starszy grający w zespole, który jest póki co rewelacją rozgrywek i tak raczej zostanie do samego końca.
I teraz zapytam zupełnie serio, bo dziwi mnie trochę ta dyskusja - naprawdę ktoś wierzy w to, że transfer Andersona do nas jest możliwy? Znacie trochę obecne realia i politykę, która stoi za zespołami Serie A? Na dzień dobry dostaniemy od Lottito taką cenę bez możliwości negocjacji, że po samym zapytaniu będzie koniec tematu z naszej strony. O ile prezydent Lazio nie otrzyma innej wysokiej oferty tego lata to zawodnik pewnie pozostanie w klubie, a nasz przyjaciel będzie liczył, że Anderson swoją grą w pucharach przyciągnie uwagę najzamożniejszych klubów. I tak oto dzieci w rzeczywistości przedstawia się bajka pt. "Anderson w Juventusie".
Jestem niemal przekonany, że Depay czy Lacazette to dla nas łatwiejsze cele od zawodnika Lazio.
Kurcze, to widzę że Anderson jest taki fantastyczny, że potrafi atakować nawet wtedy, kiedy reszta drużyny się broni

Berardi strzelać też potrafi, co pokazał w zeszłym sezonie. W tym gra bardziej cofnięty, zdecydowanie więcej rozgrywa więc ma duży wpływ na ofensywę zespołu, może jeszcze większy niż rok temu. Jesteś w stanie zrozumieć, że wiele z jego odbiorów albo wślizgów zapoczątkowało dobre kontry? Albo że umiejętności niby stricte defensywne dają napastnikowi możliwość gry pressingiem? Z pewnością Berardi nie jest tak spektakularny jak Brazylijczyk, na pewno gorzej drybluje i nie ma tej dynamiki, ale jest na tyle wszechstronnie wyszkolony, że i tak ciężko wyłączyć go z gry. Nie popisałeś się z tym porównaniem do Padoina i Llorente. Tak naprawdę młody Włoch często jest zaprzeczeniem gry jaką prezentuje Anderson, ale z technicznej strony nic nie stoi na przeszkodzie żeby grali razem i uzupełniali się swoimi umiejętnościami, a dwóch skrzydłowych w stylu Brazylijczyka to na pewno nie klimaty Juventusu. Jeśli komuś taka gra się podoba nade wszystko to więcej radości da mu oglądanie Realu lub Barcelony.
Fajne jest to też takie usilne pokazywanie, jaki to Berardi jest słaby, bo Anderson w obecnej formie jest od niego lepszy. Oczywiście, że jest! Na chwilę obecną jest najlepszym zawodnikiem ofensywnym w Serie A, tak jak Tevez był poza jakąkolwiek konkurencją na początku sezonu. Także sorry, nie jest to coś dziwnego, że niespełna 21-letni Włoch z ligowego średniaka nie błyszczy tak jak piłkarz dwa lata starszy grający w zespole, który jest póki co rewelacją rozgrywek i tak raczej zostanie do samego końca.
I teraz zapytam zupełnie serio, bo dziwi mnie trochę ta dyskusja - naprawdę ktoś wierzy w to, że transfer Andersona do nas jest możliwy? Znacie trochę obecne realia i politykę, która stoi za zespołami Serie A? Na dzień dobry dostaniemy od Lottito taką cenę bez możliwości negocjacji, że po samym zapytaniu będzie koniec tematu z naszej strony. O ile prezydent Lazio nie otrzyma innej wysokiej oferty tego lata to zawodnik pewnie pozostanie w klubie, a nasz przyjaciel będzie liczył, że Anderson swoją grą w pucharach przyciągnie uwagę najzamożniejszych klubów. I tak oto dzieci w rzeczywistości przedstawia się bajka pt. "Anderson w Juventusie".
Jestem niemal przekonany, że Depay czy Lacazette to dla nas łatwiejsze cele od zawodnika Lazio.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8709
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 205 razy
Też jestem tego zdania...cele łatwiejsze i lepsze według mnie bo głośno o nich nie od dziś...Arbuzini pisze:
Jestem niemal przekonany, że Depay czy Lacazette to dla nas łatwiejsze cele od zawodnika Lazio.

O really?Arbuzini pisze: I teraz zapytam zupełnie serio, bo dziwi mnie trochę ta dyskusja - naprawdę ktoś wierzy wto, że transfer Andersona do nas jest możliwy? Znacie trochę obecne realia i politykę, która stoi za zespołami Serie A? Na dzień dobry dostaniemy od Lottito taką cenę bez możliwości negocjacji, że po samym zapytaniu będzie koniec tematu z naszej strony.
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Arbuzini, ale wlasnie Anderson , wraca sie w kazdej akcji defensywnej swojego zespolu, to nie jest typ Ronaldo, albo przynajmniej nie jest nim jeszcze, gdzie tylko ofensywa jest jego zadaniem.Jesli ogladales wczoraj mecz z Napoli to zauwazyles , że zawsze pod swoim polem karnym byl Felipe podwajając krycie, lub odbierajac pilke.
Zreszta macie racje Berardi -15 mln , Dybala - 25 mln, Anderson 35-40 mln . Po wykupieniu Pereyry w 3 ratach za 14 mln, na pewno nie zostanie nam 40 mln, nawet po sprzedazy Llorente.
Berardi za 15 mln plus jakis melon za 10 mln to najbardziej realna wizja marcato (bo jak wybula 16 na Zazę, to po prostu zglupieje).
Dybala to koszt 25 mln i pewnie nic nie zostanie na inne pozycje poza jakimis darmowymi odpadami.
Anderson to 40 mln i aby o niego powalczyc musielibysmy wydac kase cala z puli plus troszke zaryzykowac dokladajac. I nie ma tu znaczenia nasze relacje z Lolito. W tym sporcie rzadza pieniadze i jakby knur z Rzymu powachal 40 melonów to nie patrzylby komu sprzedaje tylko podałby grzecznie numer konta.
Lacazette latwiejszy ? przeciez to ta sama cena i takie same zainteresowanie jak Felipe, a moze i wieksze bo Ligue 1 ostatnio ma wiekszy prestiz niz nasza liga. Depay to kwestia podejscia holenderskich klubów, które jako jedyne nie winduja cen za pilkarzy. Ale mam dziwne przeczucie ze Holender raczej Wloch by nie wybral, moze sie myle bo i Mertens i Strootman przychodzili do Wloch prosto z Eredivise, ale to jednak nie ta polka co Depay.
Zreszta macie racje Berardi -15 mln , Dybala - 25 mln, Anderson 35-40 mln . Po wykupieniu Pereyry w 3 ratach za 14 mln, na pewno nie zostanie nam 40 mln, nawet po sprzedazy Llorente.
Berardi za 15 mln plus jakis melon za 10 mln to najbardziej realna wizja marcato (bo jak wybula 16 na Zazę, to po prostu zglupieje).
Dybala to koszt 25 mln i pewnie nic nie zostanie na inne pozycje poza jakimis darmowymi odpadami.
Anderson to 40 mln i aby o niego powalczyc musielibysmy wydac kase cala z puli plus troszke zaryzykowac dokladajac. I nie ma tu znaczenia nasze relacje z Lolito. W tym sporcie rzadza pieniadze i jakby knur z Rzymu powachal 40 melonów to nie patrzylby komu sprzedaje tylko podałby grzecznie numer konta.
Lacazette latwiejszy ? przeciez to ta sama cena i takie same zainteresowanie jak Felipe, a moze i wieksze bo Ligue 1 ostatnio ma wiekszy prestiz niz nasza liga. Depay to kwestia podejscia holenderskich klubów, które jako jedyne nie winduja cen za pilkarzy. Ale mam dziwne przeczucie ze Holender raczej Wloch by nie wybral, moze sie myle bo i Mertens i Strootman przychodzili do Wloch prosto z Eredivise, ale to jednak nie ta polka co Depay.

- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
To niedobrze. Wręcz bardzo niedobrze. Przecież my szukamy zawodnika do atakowania, a nie bronienia, nie czytałeś argumentów kolegi Principino?Cabrini_idol pisze:Arbuzini, ale wlasnie Anderson , wraca sie w kazdej akcji defensywnej swojego zespolu
Szczerze mam wątpliwości, czy Lotito zadowoliłby się w lecie 40 mln E od nas. Nie zdziwiłoby mnie, gdybyśmy w mediach przeczytali jego wypowiedź w stylu: "Tak, mamy wiele zapytań o Andersona. Zamparini mówi, że Dybala jest wart 40 mln E? W takim razie nasz zawodnik kosztuje minimum 50 mln E". Lazio gra jeden z najlepszych sezonów od wielu, wielu lat. Jeśli są pewni swego to po tym sezonie mogą nie zaakceptować 40 mln E za Andersona. Im też się bardzo przyda w lidze i w Europie, a transfer poza Serie A nawet za takie same pieniądze będzie im zdecydowanie bardziej w smak.
- Principino
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 367
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Nie zrozumiałeśArbuzini pisze:To niedobrze. Wręcz bardzo niedobrze. Przecież my szukamy zawodnika do atakowania, a nie bronienia, nie czytałeś argumentów kolegi Principino?Cabrini_idol pisze:Arbuzini, ale wlasnie Anderson , wraca sie w kazdej akcji defensywnej swojego zespolu

- LukaszG / DLuGi
- Juventino
- Rejestracja: 12 stycznia 2014
- Posty: 775
- Rejestracja: 12 stycznia 2014
Dybala i Anderson to póki co gwiazdy jednego sezonu i to o wygórowanych kwotach wykupu. Berardi rozgrywa kolejny dobry sezon. W tym sezonie nie jest tylko napastnikiem, tak jak to miało miejsce w poprzednich latach. Teraz walczy także dla całego zespołu i asystuje, rozwija sie. Mamy go na wyciągnięcie ręki.
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1743
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Podziekował: 32 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Szczerze? Z 90% dryblingow Andersona wyglada dokladnie tak samo... gosc dobrze kiwa ale wydaje mi sie, ze podwojny plaster na solidnym poziomie calkowicie by go wylaczyl z gry.Jeszcze co do porównania 'stylu gry'. Wymienieni przez ciebie zawodnicy swój "drybling" opierają na motoryce i pierwszym zwodzie, po którym następuje minięcie przeciwnika dzięki przyspieszeniu.
U Andersona dominuje aspekt techniczny, przez co jest bardziej nieprzewidywalny.
Zeby nie bylo, ze go nie doceniam - jest bardzo dobry, choc nie stawialbym dryblingu jako jego glowny atut. Bardziej podoba mi sie technika stricte uzytkowa. Przyjecie, podanie, strzal, wszystko na konkretnym poziomie. Do tego swietna szybkosc i niezly drybling (ale nie robmy z niego drugiego Ronaldinho). Ze stylu gry bardzo przypomina mi Kake z dawnych lat.
Tak czy inaczej, za niepowazne uwazam twierdzenia, ze jest 'x razy lepszy' czy 'x razy wiecej wart' od Dybaly / Berardiego. Na razie ma swoje 5 minut, dajmy mu czas bo moze szybciej zgasnac niz zablysnal. ManU daje 40M? Powodzenia!
Ostatnio zmieniony 10 kwietnia 2015, 09:59 przez Garreat, łącznie zmieniany 1 raz.
Robbena też. Nie ujmuje mu to jakoś <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.Garreat pisze:Szczerze? Z 90% dryblingow Andersona wyglada dokladnie tak samo... gosc dobrze kiwa ale wydaje mi sie, ze podwojny plaster na solidnym poziomie calkowicie by go wylaczyl z gry.Jeszcze co do porównania 'stylu gry'. Wymienieni przez ciebie zawodnicy swój "drybling" opierają na motoryce i pierwszym zwodzie, po którym następuje minięcie przeciwnika dzięki przyspieszeniu.
U Andersona dominuje aspekt techniczny, przez co jest bardziej nieprzewidywalny.
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1743
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Podziekował: 32 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Do poziomu Robbena to mu akurat jeszcze daleko. Przegladam top strzelcow, Andersona nie widze. Gdzie on byl w poprzednim sezonie czy na poczatku aktualnego tez nie wiadomo.fazzi pisze:Robbena też. Nie ujmuje mu to jakoś <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.
Pojawiaja sie mlode wilki w roznych ligach, Anderson (Dybala Berardi) w Serie A, De Bruyne Firminho Bundesliga etc. Koniec koncow wszystko rozejdzie sie o pieniadze, obawiam sie, ze dla Juve taki transfer to wciaz zbyt duze ryzyko.
- filippo
- Juventino
- Rejestracja: 29 listopada 2004
- Posty: 894
- Rejestracja: 29 listopada 2004
Kolejny ktory nie rozumie, ze jak zawodnik sie wystarczajaco rozwinie i jego transfer przestanie byc ryzykiem, to bedzie kosztowal tyle ze nie bedzie nas stac. Co do Andersona to od kilku miesiecy powtarzam, ze gosc bedzie gwiazda. Jest calkowicie fantastycznyGarreat pisze:Do poziomu Robbena to mu akurat jeszcze daleko. Przegladam top strzelcow, Andersona nie widze. Gdzie on byl w poprzednim sezonie czy na poczatku aktualnego tez nie wiadomo.fazzi pisze:Robbena też. Nie ujmuje mu to jakoś <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.
Pojawiaja sie mlode wilki w roznych ligach, Anderson (Dybala Berardi) w Serie A, De Bruyne Firminho Bundesliga etc. Koniec koncow wszystko rozejdzie sie o pieniadze, obawiam sie, ze dla Juve taki transfer to wciaz zbyt duze ryzyko.
forumowy ujadacz
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 2824
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Alves nie dogadał się z Barceloną to pewnie lada chwila będzie news, że Marotta ściąga go do nas.
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem