Liga Mistrzów 2009/2010
- Effe
- Bawarczyk
- Rejestracja: 17 lipca 2008
- Posty: 303
- Rejestracja: 17 lipca 2008
Przecież to Inter był co najmniej raz skrzywdzony spalonym, którego nie było :lol: Rozumiem, Juve moje życie i te sprawy, ale odrobina obiektywizmu nie zaszkodzi.Pluto pisze:Przy tym spalonym był metr czy półtora? W każdym bądź razie gdyby sędzie zrobił swoje to Barca mogłaby mówić o korzystnym wyniku.
Inter zagrał rewelacyjnie :!: Podoba mi się taka gra. Tym bardziej się cieszę, że pokonał Barcę, bo nigdy nie przemawiał do mnie urok takiej piłki.
Zupełnie nie rozumiem takich postów. Takie bawienie się w cygańską wróżbitkę. Gdyby sędzia odgwizdał spalonego w Monachium to skąd masz pewność, że drugi mecz nie wyglądałby inaczej?Pluto pisze:Naprawdę nie wyobrażam sobie finału Bayern-Inter, do którego obie ekipy wprowadziliby sędziowie.
Tak swoją drogą paradoksalne jest to, że to właśnie zarząd Bayernu najgłośniej mówi o korzystaniu z monitoringu podczas sędziowania. To samo postulował Van Gaal jeszcze jako trener Barcelony.
- Fred_juve
- Juventino
- Rejestracja: 14 listopada 2008
- Posty: 113
- Rejestracja: 14 listopada 2008
No i jestem w szoku ze inter wygrywa z Barceloną,kto by pomyślał że inter ktory w LM zazwyczaj grał średnio są tak bardzo blisko finału,no ale jak Barca zagra u siebie to może byc roznie,uwazam ze Barcelona ma jeszcze szanse,wydaje mi się że Bayern i Lyon maja mniejsze szanse na zwyciestwo w LM niż Barca lub inter
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1857
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Na chwilę obecną najmniejsze szanse z tej trójki ma Barcelona. Przed Lyonem i Bayernem pierwszy półfinał do rozegrania, który to piłkarze Blaugrany 'sromotnie' wczoraj przerżnęli...Fred_juve pisze:wydaje mi się że Bayern i Lyon maja mniejsze szanse na zwyciestwo w LM niż Barca lub inter
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- mati888
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2007
- Posty: 579
- Rejestracja: 16 września 2007
a mi na myśl przychodzi porównanie dwóch ostatnich meczów Interu
Inter 2-0 Juve (ale godzinę w dziesiątkę)
Inter 3-1 Barca
jaki z tego morał? Juve jest lepszy od Barcelony
żarty na bok, szczerze mówiąc, to od 2 lat LM interesuje mnie tylko do momentu odpadnięcia Juve - poza tym oglądam jakieś szlagiery. Szczerze mówiąc przewidywałem zwycięstwo Barcelony jednym golem, bez wielkiego widowiska i wolałem iść na trening niż oglądać tv. Jak się okazuje, myliłem się. Wszystko mi jedno czy będzie finał Lyon - Inter czy Barca - Bayern, finał obejrzę, bo to obowiązek
i mam nadzieję na duże emocje właśnie w finale.
Inter 2-0 Juve (ale godzinę w dziesiątkę)
Inter 3-1 Barca
jaki z tego morał? Juve jest lepszy od Barcelony
żarty na bok, szczerze mówiąc, to od 2 lat LM interesuje mnie tylko do momentu odpadnięcia Juve - poza tym oglądam jakieś szlagiery. Szczerze mówiąc przewidywałem zwycięstwo Barcelony jednym golem, bez wielkiego widowiska i wolałem iść na trening niż oglądać tv. Jak się okazuje, myliłem się. Wszystko mi jedno czy będzie finał Lyon - Inter czy Barca - Bayern, finał obejrzę, bo to obowiązek

'Czasem lepiej nic nie mówić i sprawiać wrażenie głupiego niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości'
- kamilu_87
- Juventino
- Rejestracja: 03 października 2008
- Posty: 468
- Rejestracja: 03 października 2008
- Lord of San Siro
- Interista
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
- Posty: 216
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
Ot i się zaczęło:
Za gazeta.pl
Widziałem powtórki telewizyjne, i można na nich zobaczyć, że gol Milito padł ze spalonego a Maicon strzelił po faulu na Messim - powiedział Pique hiszpańskiej gazecie "Sport".
Zaraz, zaraz czy jest to ten sam Pique, który w zeszłym roku w półfinale z Chelsea postanowił wprowadzić zasady piłki ręcznej do futbolu i zagrał ręką we własnym polu karnym??
Porażka Barcelony jest dla niektórych tak trudna do przełknięcia, że kompromitują się podobnymi wypowiedziami jak obrońca Katalończyków.
Za gazeta.pl
Widziałem powtórki telewizyjne, i można na nich zobaczyć, że gol Milito padł ze spalonego a Maicon strzelił po faulu na Messim - powiedział Pique hiszpańskiej gazecie "Sport".
Zaraz, zaraz czy jest to ten sam Pique, który w zeszłym roku w półfinale z Chelsea postanowił wprowadzić zasady piłki ręcznej do futbolu i zagrał ręką we własnym polu karnym??
Porażka Barcelony jest dla niektórych tak trudna do przełknięcia, że kompromitują się podobnymi wypowiedziami jak obrońca Katalończyków.
Cent'anni di storia ... di serie B non ho memoria!!!
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Zgadzam się przedmówcą. Barcelona zasłużenie przegrała, Inter rozegrał dobre zawody. Myślałem, że Pique, mimo młodego wieku, ma dość klasy by nie wymyślać takich rzeczy. Na blaugrana.pl oczywiście głównym winnowajcą jest wulkan, a jego wybuch to prawdopodobnie spisek mediolańsko-madryckich wnuków generała Franco. Ewentualnie to sam Francisko cisnął z góry piorunem w Islandie, aby uprzykrzyć życie znienawidzonej Barcelonie.
- tabo89
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Posty: 3983
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
Ale chyba nie powiesz mi że nie było spalonego przy golu Milito:

http://www.multiupload.com/ZOO5Y6QE67
Wczoraj nie pokazali takiej powtórki żeby zatrzymać piłkę więc dziś ściągnąłem bramkę i widać ewidentnie.
Teraz można sobie już tylko spekulować ale wynik 2-1 to już zupełnie coś innego.

http://www.multiupload.com/ZOO5Y6QE67
Wczoraj nie pokazali takiej powtórki żeby zatrzymać piłkę więc dziś ściągnąłem bramkę i widać ewidentnie.
Teraz można sobie już tylko spekulować ale wynik 2-1 to już zupełnie coś innego.
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Spalony oczywiscie był. Ale ja sie nawet cieszę, ze Inter strzelił z tego spalonego. Rok temu wszyscy moi kumple kibice Barcy nie potarfili przyznać, że Chelsea odpadła przez sędziego, mówili, że jego pomylki sa wpisane w "ta grę". No to mają co chcieli.
ps. Na Nou Camp Interkowi wcale nie będzie łatwo. 2-0 to nie tak dużo dla Barcelony.
ps. Na Nou Camp Interkowi wcale nie będzie łatwo. 2-0 to nie tak dużo dla Barcelony.
- FalsoVero
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2008
- Posty: 754
- Rejestracja: 17 maja 2008
Patrzyłem z niedowierzaniem na to co się wczoraj działo. Stawiałbym nie małe pieniądze na Barce a tutaj duże zaskoczenie... Cóż 3:1 wynik bardzo dobry ale jak napisał Stahoo dla Barcy na Camp Nou 2 bramki to nie jest az tak dużo.
"A ten muchy łapał ten Badstuber hehehe"-Jacek Gmoch 28.06.2012
- fallweiss
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2004
- Posty: 307
- Rejestracja: 16 lipca 2004
Inter potwierdził pewną właściwość- drużyny włoskie radzą sobie z hiszpańskimi. I to już od wielu sezonów.
Ktoś kiedyś wspomniał na goal.com, że Messi jest fantastyczny ale miałby problem w Serie A- rzeczywiście, coś w tym jest. Zanneti momentami grał niesamowicie, zabierając Argentyńczykowi piłkę bez trudu.
Ktoś kiedyś wspomniał na goal.com, że Messi jest fantastyczny ale miałby problem w Serie A- rzeczywiście, coś w tym jest. Zanneti momentami grał niesamowicie, zabierając Argentyńczykowi piłkę bez trudu.
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Nie chwal dnia przed zachodem słońcafallweiss pisze:Inter potwierdził pewną właściwość- drużyny włoskie radzą sobie z hiszpańskimi. I to już od wielu sezonów.

- Swider10
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2005
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 lipca 2005
Jakby nie patrzac trzeba pogratulowac interowi :!: a w szczegolnosci Murinho to on tak poukladal ten zespol, ze potrafili wygrac z Barca, kiedy grali ze soba w listopadzie inter praktycznie nie istnial w obu meczach teraz widac cala prace Jose, ktora wykonuje perfekcyjnie. Z Barca nikt nie mogl wygrac takie potegi jak Arsenal, Real Madryd (300mln na transfery) nie mialy szans z Barca, interowi sie udalo, a raczej mozna powiedziec ze rozlozyli Barce wykluczyli z gry Messiego nie dali pograc Xaviemu a to był klucz do zywciestwa, choc jak Barca zdobyla bramke na 0-1 myslalem ze moze byc po zawodach a tu prosze :!: Z jednej strony nie nawidze interu i zycze im jak najgorzej, ale z drogiej pokonali Barcelone ktora byla jak to wielu mowilo "nie do pokonania" i za to nalezy im sie szacunek mimo iz jet to nasz najwiekszy rywal trzeba pogratulowac
i powiedziec obiektywinie ze sa jedna noga w finale, jezeli na wyjezdzie zagraja tak jak u siebie Barca nie ma szans.

"Pozytywne rezultaty to coś wspaniałego , ale istnieje coś większego: móc powiedzieć, że jest się kibicem Juventusu i być z tego dumnym."
"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
ot i zaczyna się kozaczenie typowego polaczka, znawcy w każdej dziedzinie.artur_89 pisze:Takie są skutki, jeżeli cała drużyna jest uzależniona od jednego gracza...
Jak od kilku lat Barcelona grała piłkę po prostu genialną, nikt się nie odważył podważać decyzji Guardioli.
Wczoraj powinęła się noga i już kilku zawistnych krzykaczy zaczyna swoje mądrzenie po fakcie...
Barcelona nie jest uzależniona od jednego gracza, tam sześciu na boisku potrafi robić różnicę. Po prostu Mourinho wyeliminował wszystkich jeden po drugim.
Moim zdaniem Inter wcale się nie przybliżył do finału. Po prostu wczoraj nie przegrał swojej nadziei. Na Camp Nou będzie ciężko.