JUVENTUS (1-0) 2-0 Real M.

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Wojtom

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 września 2003
Posty: 1212
Rejestracja: 14 września 2003

Nieprzeczytany post 07 marca 2005, 20:13

Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:
DjJuve pisze: Mam nadzieje ze pelne Delle Alpi pomoze naszym w odniesieniu korzystnego rezultatu.
O tak. To będzie niesamowity widok. Zapewne pobijemy rekord sprzed 2 lat, też w meczu z Realem.
To będzie coś pięknego :) Pełny stadion, wspaniała atmosfera, piłkarze na pewno bedą czuli się wspaniale, zwłaszcza, ze na mecze ligowe nie przychodzi zbyt wielu fanów... :roll:
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:Tylko oby nie było dorywki, nie wspomnę o karnych :x
Myśle, że wynik 1-0 dla nas, to ostatni wynik, jakim może zakonczyc się to spotkanie. Obie druzyny będą walczyc bardzo ostro i wątpie, zeby padł akurat taki wynik. Jako fan Juve, liczę oczywiscie na pozytywny wynik dla naszej druzyny, ale jednak będzie trudno i gdyby sie zdarzyło, ze Real pierwszy strzeli (tfu, przez lewe ramię !!!!!), a my pozniej musielibysmy się męczyc, aby osiągnąc jakis dobry wynik, to wolalbym jednak dogrywkę i w ostatecznosci karne... Choć prawde mówiąc, takiej opcji nie biorę nawet pod uwagę.
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:
Iver.pk pisze:Wazna role odegraja przede wszystkim pomocnicy. Mam tu na mysli Emersona i najprawdopodobniej Blasiego ktorzy bede musieli wylaczyc z gry pomoc Realu.
Blasi pauzuje za kartki. Nieukrywam, że się z tego powodu cieszę, obu Tacch trafił z formą, 2 lata temu wymiatał z Realem...
Równiez cięsze się z tego, nie dlatego, ze nie lubię Blasiego, ale wolalbym, abysmy konczyli mecz w pełnym składzie, a znając temperament Manuele, mogloby byc cięzko :wink: Swoją drogą Tacchi tez czasami ma rózne odpały :P :wink:

Brak Nedveda. Ciekawi mnie jakie ustawienie zastosuje Capello...
Juz nie mogę sie doczekac tego spotkania. Jednak wczesniej czekają nas rownie duze emocje (jednak nie tak duze jak na meczu naszej druzyny :) ) w meczu Chelsea - Barcelona. Oba zespoły stać na wszystko, jednak uwazam, ze dalej przejdzie zespół z Katalonii.

Ucztę kibica podczas Ligi Mistrzów czas zacząć ! :twisted: Mam nadzieje, ze w środę wieczorem, będziemy mieli wiele powodów do zadowolenia. Forza Juve !!!


Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 07 marca 2005, 20:40

Jedno jest pewne: w środę zobaczymy piękne widowisko, którego znowu nie zapomnimy na długo. Miejmy nadzieje, że głównym aktorem tego spektaklu będzie Juventus. W dodatku pełne Delle Alpi, marzenie każdego kibica Starej Damy na świecie.

Real jedzie do nas w kiepskim nastroju. Znów Barcelona oddala się w lidze i o mistrzostwie chyba Królewscy mogą zapomnieć. Ostatni wynik Realu to 1:1 z Valencią na wyjeździe, ale osiągnięty w marnym stylu.
My natomiast możemy mówić o ponownym rozkręceniu Juve. Zespół znowu łapie oddech i myślę, że teraz znowu będzie łapał punkty w Serie A i wygrywał w CL.

Sądzę, iż Capello zastosuje taktykę 4-3-3. Trzeba zaatakować Real od pierwszej minuty, bo czekanie na skromne 1-0 do końca spotkania może się źle skończyć. Skład chyba będzie wyglądał następująco: Buffon-Zebina, Thuram, Cannavaro, Zambrotta, Camoranesi, Emerson, Olivera, Ibrahimovic, Trezeguet, Del Piero.

Jestem dobrej myśli i typuje wynik 3:1. Powtórka z rozrywki ? niech tak będzie.


DamianCol

Juventino
Juventino
Rejestracja: 07 marca 2005
Posty: 1
Rejestracja: 07 marca 2005

Nieprzeczytany post 07 marca 2005, 20:47

Ja bym zwrocil wieksza uwage na Del Piera on moze zamieszac. To by go podniosło. A Real bedzie mial trudne zadanie i mysle ze mu nie sprosta :wink: . Osobiescie licze na pokaz zawodników juve i tak bedzie


et

Juventino
Juventino
Rejestracja: 24 lutego 2005
Posty: 3
Rejestracja: 24 lutego 2005

Nieprzeczytany post 07 marca 2005, 21:40

2:0 dla nas. Bez rzadnej dogrywki i rzutów karnych. Środa będzie nasza!!!


Adi666666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 grudnia 2003
Posty: 538
Rejestracja: 26 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 07 marca 2005, 22:04

Warto zwrócić uwagę jak już ktoś podkreślał na nieobecność Blasiego. Z jednej strony plus bo w pierwszym meczu nie zaprezentował się najlepiej ale z drugiej strony kto zagra za niego Olivera :?: Kto oglądał pierwszy mecz na Bernabeu to chyba przyzna mi rację że grał on słabiutko cały czas mu odskakiwała piłka i koledzy z zespołu tudzież Blasi musieli ratować się faulem. Natomiast Tachinardi to jedna wielka niewiadoma. Myślę że jeżeli pomoc bedzie dobrze funkcjonowała to awansujemy.

Pozdrowienia ja juz zaczynam trzymać kciuki :D


Gdybym miał dwa życia oba oddałbym Tobie ... FORZA JUVE PER SEMPRE !!
forza bianco-neri

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2004
Posty: 265
Rejestracja: 07 listopada 2004

Nieprzeczytany post 08 marca 2005, 02:08

Kadra Realu na mecz z Juventusem:
Bramkarze: Casillas, Cesar, Diego Lopez
Obrońcy: Raul Bravo, Roberto Carlos, Samuel, Helguera, Pavon, Mejia, Palencia
Pomocnicy: Celades, Gravesen, Borja, Beckham, Figo, Zidane, Guti, Solari
Napastnicy: Raul, Ronaldo, Owen, Portillo
Na stronie Realu mozna przeczytac, iz za najwieksze zagrozenie uwazaja Ibrahimovica, lecz oko trzeba miec na wszystkich... No takze moim zdaniem wlasnie Ibra moze byc "magikiem" w tym meczu i "wyczarowac" nam zwyciestwo ! przychodzi mi jedno do glowy i oby to sie sprawdzilo.. "Sroda dniem pokory Realu" :-D :-D :-D to sie musi ziscic.......


Juve per Sempre
Szymek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2004
Posty: 1183
Rejestracja: 19 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 08 marca 2005, 08:51

No to mecz zblża się nieubłaganie. Już jutro juventus na pełnym stadionie Alpejslkim (mam taką nadzieję) zawalczy o wszystko w tej LM. W tym meczu dużo zalezy od obrony, nie możemy dac sobie strzlić bramki, bo w tedy musielibyśmy wygrać 2 golami, czyli np. 3:1 a w przypadku stracenioa dwóch 4:2. Mnie w zupełności odpowiada wynik 1:0 a daj Boże 2:0. Nie wiem czemu się tak cieszycie że Blasi nie zagra. Akurat teraz nie mamy 2 podstawowym pomocników :| Kto zagra w środku Oliviera i Tacchi a na skrzydłach Camor i Puma? Przy pełnym Delle Alpi każdy zawodnik Juve ma coś do udowodnienia, przecież tam będzie na ich poczyniania patrzył cały stadion. Mam nadzieję, że kibice pomogą Juve wygrać ten mecz, niech w końcu się wezmą za siebie. Mam nadzieję że będzie to piękny mecz z Happy Endem dal nas.
forza bianco-neri pisze:Na stronie Realu mozna przeczytac, iz za najwieksze zagrozenie uwazaja Ibrahimovica
Dla mnie to niech sobie go pilnują :lol: Del Piero jest w formie, oni niech pilują Zlatana a Alex się rozstrzela :wink:

Liczę na coś takiego:
Obrazek

EDIT: Ja to jestem głupi :D Dzięki Mnowomiejsky :D
Ostatnio zmieniony 08 marca 2005, 09:27 przez Szymek, łącznie zmieniany 1 raz.


mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 08 marca 2005, 09:11

Szymek pisze:P.S. Wiem, że nie w temcie jestem ale mecz będzie na TVP ??? :D :oops:
Bedzie. Na TVP2 o 20:45 oczywiscie 8) Gdziezes byl, jak o tym wrzalo na forum. :roll:

Co do meczu- dzisiaj ciekawy jestem wyniku Chelsea - Barca, chcialbym awansu Barcy, a o jutrze to nie wspomne, jak to przezywam. Troche mnie zdolowal fakt ze sedziowal bedzie Marcus Merk, bo on za Wlochami nie przepada co najmniej, ale mam nadzieje, ze bedzie obiektywnie sedziowal ten mecz.. :roll:
Coz, woz albo przewoz. Uda nam sie Panowie. Odprawimy tamtych panow w bialych koszulkach do Madrytu z kwitkiem. Wierze w to kurde.


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 08 marca 2005, 10:22

Boniek: Nie rozumiem zachowania TVP

Zbigniew Boniek w wywiadzie dla „Super Expressu” powiedział, że nie rozumie postępowania TVP, która w środę pokaże mecz Juventus - Real, a nie Bayer – Liverpool.

Telewidzowie w głosowaniu SMS-owym wskazali, że wolą obejrzeć Juventus - Real. 6 tysięcy ludzi zagłosowało na mecz Juventus - Real, a na Bayer - Liverpool tylko 1,7 tysiąca.

- Nie rozumiem zachowania telewizji publicznej. Jak można takie coś poddawać pod głosowanie? Ludzie, którzy rządzą na Woronicza sami powinni podjąć decyzję, a nie spychać ją na telewidzów i jeszcze na SMS-ach zarabiać – powiedział Boniek.

- Jeżeli telewizja opiera się na 6 tysiącach osób, to gratuluję. To co? Ten mecz będzie miał 6-tysięczną oglądalność?! Tu chodzi o co najmniej 1,5 miliona ludzi. Nie każdy w Polsce ma komórkę, poza tym, poważni ludzie są zajęci pracą, a nie wysyłaniem wiadomości. Nie wierzę, że na wsiach i w małych miasteczkach polscy kibice wolą oglądać Juventus z Realem, a nie Krzynówka z Dudkiem. To jakaś paranoja – dodał Boniek.

http://www.onet.pl/ca6

Zibi szaleje i jak widac nie rozumie ze ktos chce obejrzec (wybral) inne spotkanie :/


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
tomcatmi6

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2003
Posty: 536
Rejestracja: 01 października 2003

Nieprzeczytany post 08 marca 2005, 10:37

Szymek pisze: Kto zagra w środku Oliviera i Tacchi a na skrzydłach Camor i Puma?
Od kiedy Emerson gra na skrzydle? Chyba lekko sie pomyliles ;) a co do meczu to ciekaw jestem czy Capello zastosuje ustawienie 4-3-3 czy jednak sprobuje 4-4-2 z Kapo lub Olivera zamaist Nedveda. Teraz Cap ma twardy orzech do zgryzienia, jak polaczyc strzelenie przynajmniej jednego gola z obrona, bo strata gola wiaze sie z duzymi klopotami. No nic pozyjemy zobaczymy, mam nadzieje ze koledzy sprawia Nedvedowi dobry prezent i mozliwosc gry w dalszych meczach LM.
pozdr


mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 08 marca 2005, 10:47

tomcatmi6 pisze:Teraz Cap ma twardy orzech do zgryzienia, jak polaczyc strzelenie przynajmniej jednego gola z obrona, bo strata gola wiaze sie z duzymi klopotami
Slusznie gadasz, tez sie nad tym zastanawialembo z jednej strony trzeba odrobic straty i nadrobic, a z drugiej nie mozemy pozwolic sobie na strate bramki, zwlaszcza ze w Hiszpanii nie strzelilismy zadnej. :| Mysle jednak, ze trzech napastnikow mogloby wybiec od pierwszej minuty. Del Piero przeciez tak naprawde moze wesprzec tez druga linie i tez rozgrywac pilke.
Zobaczymy co pokaze Trezeguet, na pewno chce mu sie grac, zwlaszcza w takim meczu. Real chce uwazac na Ibrahimovica, moga go scisle kryc. W srodku Emerson (na skrzydle rzeczywiscie pewnie nie zagra :roll: ), na prawym skrzydle Camor, a na lewym..? Olivera? Znow Zambrotta? Heh z pewnymi rzeczami trzeba poczekac do jutra, bo spekulowac to mozna, ale nie wiadomo jak to tak naprawde bedzie..


Szymek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2004
Posty: 1183
Rejestracja: 19 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 08 marca 2005, 11:02

tomcatmi6 pisze:
Szymek pisze: Kto zagra w środku Oliviera i Tacchi a na skrzydłach Camor i Puma?
Od kiedy Emerson gra na skrzydle? Chyba lekko sie pomyliles ;)
Nie, nie pomyliłem się. Kto inny zagra za skrzydle? Myślę że Emerson sobie poradzi, jest świetnym piłkarzem i z pewnością da sobie radę.
Przyszło mi to głowy jeszcze jedno wyjście, Zambro zagra na lewej flance a w jego miejce do obrony wejdzie Pesotto. Oczywiście to jest mój tok myślenia.

Pozdr


tomcatmi6

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2003
Posty: 536
Rejestracja: 01 października 2003

Nieprzeczytany post 08 marca 2005, 11:18

Emerson nie grywa na skrzydle, a mamy dwoch zawodnikow ktorzy maja byc zastepcami Nedveda- czyli Kapo i Olivera, wiec oni moga grac na skrzydle, pamietajmy ze wlasnie lewa strona bedzie teoretycznie latwiej przeprowadzac akcje poniewaz zamiast Michela Salgado bedzie gral Raul Bravo - gracz lewonozny. Jestem cholernie ciekaw jak Capello ustawi zespol i kogo postawi na boisku na boj z Realem. Licze ze spelnia sie slowa DP i naprawde zagraja z maksymalnym zaangazowaniem i uda sie strzelic jedna albo dwie bramki a nie stracic zadnej. A jak bedzie czas pokaze.
pozdr


mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 08 marca 2005, 14:06

Panowie, sluchajcie tego:

Prezydent Realu Madryt, Florentino Perez wierzy, że w starciu z Juventusem Turyn o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów kluczową rolę może odegrać postawa Ronaldo.

"To bez dyskusji najlepszy napastnik na świecie. To ważne mieć go w drużynie, kiedy jest w pełni sił, nie tak jak dwa lata temu (Real przegrał wtedy dwumecz z Juventusem w półfinale LM - przyp. red.), kiedy był kontuzjowany i mógł przebywać na boisku kilkanaście minut" - stwierdził włodarz "Królewskich", który zdaje sobie sprawę, że wyeliminowanie "Starej Damy" nie będzie prostym zadaniem.

"Mamy znakomity zespół, piłkarze dobrze wiedzą o co gramy. Juventus to wspaniały zespół i nie będzie łatwo go wyeliminować, bowiem oni są przyzwyczajeni do gier o taką stawkę. Trzeba dać z siebie wszystko co możemy. To wielka szkoda, że już na tym etapie jedna wielka drużyna pożegna się z Ligą Mistrzów. Dla mnie to nie jest normalne" - wyjaśnił Florentino Perez.

from http://pilka.interia.pl/news?inf=600201

Ronaldo najlepszym napastnikiem na swiecie? Byl byc moze, ale nie jest. Poza tym nie wiem czy akurat jego postawa na boisku mialaby tutaj o czyms zadecydowac..
I mysle, ze "wielka druzyna, ktora juz na tym etapie pozegna sie z LM" bedzie... :D dokladnie. 8)


Raul

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 marca 2004
Posty: 33
Rejestracja: 02 marca 2004

Nieprzeczytany post 08 marca 2005, 14:36

mnowomiejsky pisze:Ronaldo najlepszym napastnikiem na swiecie? Byl byc moze, ale nie jest. Poza tym nie wiem czy akurat jego postawa na boisku mialaby tutaj o czyms zadecydowac..
Jesli Real bedzie gral tak jak z Valencia to tak. To byl najlepszy mecz R9 od kilku miesiecy widac ze forma zaczela rosnac i wyroznial sie na tle innych ktorzy nic nie grali (no moze Gravesen niezle sobie radzil). Praktycznie on w pojedynke tworzyl sytuacje podbramkowe.

Oby powrot Zidane byl lekiem na gre ofensywna Realu bo w meczu z Valencia bylo tragicznie.


Zablokowany